Skocz do zawartości

Krótkie pytanie - krótka odpowiedź część 4


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

obowiązkowo ? bo tak bym sobie jutro zaczął prace a zanim paczka przyjdzie jak dzis zamówie to będzie środa co najmniej :/

zanim się pojawiły środki typu iron x w jaki sposób robiło się deironizacje ? powiedzmy za czasów początków tego forum bo ironx i podobne wynalazki to produkty stosunkowo świeże (może 2010r.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... Albo w jednym sklepie z kosmetykami z Podhala środek na bazie silikonu do opon, 1l za 29zł ;) Polecam szczerze w niczym nie ustępuje np Brillancowi, a cena super jak za 1l :) Spokojnie na 2lata ci to starczy na jedno auto przy dość częstym stosowaniu.

 

 

 

Można prosić o nazwę tego preparatu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie czy PB nl ma swoja datę ważności? Mam całą butelkę nie używaną od ponad pół roku i nie wiem.

Mnie też właśnie interesuje termin przydatności. Dzisiaj wchodzę do garażu, a tu Black Hole przypomina wodę, a nie galaretę :/ Wymieszanie nic nie dało, już po nim. No więc jak to jest z terminem przydatności kosmetyków??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MatthewG, Piter, znalazłem coś takiego:

 

For the most part the dressings and QD's really don't have an expiration date, the scent and colors may fade over time. Polishes and waxes are a different story, they must be maintained and usually should be used in 2-5 years at most under the best conditions.

 

http://poorboysworld.net/board/showthre ... y-Products

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klik, Klik

Środek do opon na bazie silikonu, cena 29zł za 1l ;) Najbliżej mu do Brillanca tylko trochę inny zapach, ale reszta bardzo podobna :)

 

 

Dziękuję. Ta firma ma dobrą opinię wśród ludzi więc byle czego nie sprzedaje. Kupię i opowiem jak działa. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosmetyki produkowane w Anglii dla nich :) Ale cena jak dla mnie kosmos i to nie tylko tego, więc ja jestem zadowolony. Wolę kupić coś trochę tańszego, ale żeby było tego więcej. Bo jak każdy wie, jeszcze nie wymyślono środka do opon, który by idealnie wyglądał np przez 2tyg intensywnej jazdy. Więc co te 2tyg trzeba od nowa robić żeby to wyglądało dobrze :)

Jak on działa i wygląda to ja wiem, ale dla nich możesz coś wrzucić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie polecić mi pianę aktywną do mycia nawoskowanego auta. Do tej pory korzystałem z VP ph neutral ale niezbyt mi pasuje. Właśnie się skończyła więc czas na zmianę. Co sądzicie o magi rose ?

 

Bardzo fajna piana, ale droższa od zwykłej magi w sumie z różnic jakie zauważyłam to kolor i zapach, który lepszy ma magi rose. A tak obie są świetne jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MatthewG, Piter, znalazłem coś takiego:

 

For the most part the dressings and QD's really don't have an expiration date, the scent and colors may fade over time. Polishes and waxes are a different story, they must be maintained and usually should be used in 2-5 years at most under the best conditions.

 

http://poorboysworld.net/board/showthre ... y-Products

Wielki dzięki. To znaczy, że takie produkty jak cleaner, glaze, aio, pasta ścierna, sealant mają ograniczoną datę ważności. Rozumiem, że pisząc woski mieli tylko na myśli te płynne.. Dziwne, że nie ma na KA nigdzie takiego tematu podpiętego, każdy się pewnie nad tym zastanawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

panowie poprowadźcie mnie na dobrą drogę ;)

mam biały lakier w dosyć dobrym stanie, ale na wiosnę planuję zrobić glinkowanie + wypróbować dj diamont white

czy taki proces zda egzamin?

mycie

glinka

mycie

swirlx (mam kilka drobnych rys)

ipa

dj

+ po kolejnych myciach megs quick wax/sg purple spray wax(jeszcze nie używałem, bo dopiero paczka idzie ;) )

 

tutaj mój lakier po umyciu megsem wash & wax, politurze megsa i na to szedł cleaner wax też od megsa ;)

http://imageshack.com/a/img23/1727/pvdk.jpg

http://imageshack.com/a/img850/6204/3wyf.jpg

http://imageshack.com/a/img46/8530/0hfp.jpg

pozdrawiam! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

panowie poprowadźcie mnie na dobrą drogę ;)

mam biały lakier w dosyć dobrym stanie, ale na wiosnę planuję zrobić glinkowanie + wypróbować DJ diamont white

czy taki proces zda egzamin?

mycie

Glinka

mycie

swirlx (mam kilka drobnych rys)

IPA

DJ

+ po kolejnych myciach megs quick wax/sg purple spray wax(jeszcze nie używałem, bo dopiero paczka idzie ;) )

 

tutaj mój lakier po umyciu megsem wash & wax, politurze megsa i na to szedł cleaner wax też od megsa ;)

http://imageshack.com/a/img23/1727/pvdk.jpg

http://imageshack.com/a/img850/6204/3wyf.jpg

http://imageshack.com/a/img46/8530/0hfp.jpg

pozdrawiam! :mrgreen:

 

Przy takich zdjęciach z cienia nie widać kondycji lakieru za bardzo.

Tak czy inaczej kolejność dobra procesu ale

-nie musisz myć auta po glinkowaniu, wystarczy raz lub dwa ale dokładnie przed glinka, potem suszenie

-masz maszynkę jakaś? Jeśli nie to lepiej kup UltimateCompound (jest szansa że coś ruszysz tych rysek, a krzywdy nie zrobisz napewno)

Tak to git

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MatthewG, i ja dorzucę sie do tematu, a konkrentnie to zacytuję to co miał do powiedzenia Michael Stroops z meguiars:

3-5 years shelf life is a very general rule of thumb. We've got some really old product around the office here that is still perfectly serviceable - by "really old" we mean the stuff is in the original glass bottles, and we haven't packaged in glass for several decades!

So, how to know if a product is still good many years on? If it's a liquid product give it a good shake and then try to pour some out. It should be a uniform, creamy consistency (actual viscosity will vary a bit from product to product) and not water or lumpy, and it should smell "normal" for that product and not have a horrible smell that knocks your head back. If it's watery, lumpy or it stinks, it's gone bad no matter what the age. A single freeze/thaw cycle will kill many of the products, but if you've had these stored indoors for a few years they should be fine. And aside from that last image, they all do look good to go. 

http://www.meguiarsonline.com/forums/sh ... -GOOD-quot

 

i jeszcze od Mike'a Phillipsa w wątku w którym używał 50 letniego cleanera ;)

What's the shelf life of Meguiar's products? The official answer is 3-5 years as long as the product hasn't frozen. That said, if the product has never frozen it's possible you can shake it up and if it still has a uniform appearance and consistency it's probably perfectly fine to use. Such is the case for this old glass bottle of MGH-4

http://www.meguiarsonline.com/forums/sh ... hese-Years!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie ukrywam ze kasa tez ma znaczenie. Nie naleze do najzamozniejszych, a i inne mody sie szykuja przy aucie

Damian, ja bym skupił się na tym co pod woskiem a nie na samym wosku. Korekta juz jest, a to podstawa. Z budżetowych rozwiązań bardzo przypadł mi do gustu cleaner+glaze ClearKote Vanilla Hand Glaze (aka VHG). Jest b. łatwy w pracy i ma bardzo dużo olejków, co wpływa na przyciemnienie koloru. Na to Poorboys Nattys Blue/Red i powinno być bardzo dobrze.

komplet tester 118ml VHG + Nattys to 90 zł.

 

Inna opcja, to skorzystanie z potrójnego combo Clearkote: VHG, po tym Yellow Cream a na koniec Carnauba Wax. Komplet testerów po 118 ml to ok 65 zł. To naprawdę budżetowo i powinno być bardzo mokro na ciemnym lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.