Skocz do zawartości

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Artih, ja też po spryskaniu auta prickbortem i spłukaniu mam taflę na lakierze. Ale nie jestem pewien, czy można powiedzieć, że prickbort całkowicie usuwa wosk. :idea:

Opublikowano

Chyba raczej to drugie, ale ja się nie znam ;-) albo może koledzy kupili od kogoś BSD rozrobiony z wodą o osłabionych właściwościach, tak jak mi się przytrafiło ;-)

Opublikowano
Macie taflę bo usunął LSP, czy macie tafle bo zostawia film? :o

JM63, nie pomyślałem o tym :mrgreen:

Szczere mówiąc nie pamiętam, czy po myciu szamponem też była tafla, czy nie. :idea:

Opublikowano

u mnie po myciu szamponem w miejscach, gdzie pryskałem prickbortem woda zachowywała się zdecydowanie inaczej, niż gdzie indziej (czyli była tafla vs kropelki).

Opublikowano

A ja mam pytanie z cyklu "dlaczego".

W nocy padał deszcz, wszystkie auta na parkingu są suche "na oko" a na moim aucie na którym jest bsd są przez pół dnia krople (i te większe i te mniejsze) :o Czy to wina bsd czy tak ma być?

Opublikowano

powinien osuszyć się podczas jazdy, ale jak stoi to faktycznie kropelki bywają irytujące , zwłaszcza przy wymierającym wosku pozostawiają ślady na słońcu.

Opublikowano

mam BSD od grubo ponad 2 miechów chyba. Spostrzeżenia. Jest mega trwały. Pacjent Toyota Avensis 2007 r kolor granat metalic. Mycie na dwa wiadra, cleaner, na to AF tripple i po kilku godznach Colli 476. Na nastepny dzień poszedł BSD. wyjazd do DE na tydz. po 1200 km auto ukurzone i masę owadów na masce, grillu i zderzakach. W między czasie na miejscu była burza, parking pod drzewami, wszystko spadało na toykę. w dzień 25 st i soki z drzew też puszczały. więc myjka. nie wiem czy popełniłem gdzieś błąd, ale wszystko umarło. Po sonaxie jakieś krople były. powrót do PL. Mycie zgodnie ze sztuką i poradzić sobie nie mogłem z zaschniętymi kroplami na masce i dachu. poszedł cleaner, na to AF Tripple. potem położyłem CG butter wax i jako tako to wygląda. po kilku godz na ubogo poleciałem sonaxem. zobaczymy jak teraz to posiedzi. Natomiast na moim Seacie jest super. mycie, cleaner, AF tripple na to Colli, wygrzewanie w słońcu, i na to BSD i ma się super od 1,5 miecha. Siedzi jak zły. Sonaxa używam raz na 2 mycia. mogę polecić bo na seacie niebieskim ładnie przyciemnia i podbija. Tylko nie wiem czy colli jeszcze żyje po BSD twardo trzyma. bawiłem się również z rozcieńczeniem BSD i nie zauważyłem różnicy. Sonaxa odstawiam na półkę bo została połowa i inna połowa rozcieńczonego 1/3. zostawiam to na późne lato, jesień i zimę. Teraz zamówiłem SG almond QD. mamy lato więc mocarza na gorsze temp. Z czystym sumieniem mogę polecić. Cenowo, wydajność, aplikacja i trwałość na wysokim poziomie.

dach.jpg.c51a60f3de13bf5ba384ee9dc524ec8e.jpg

bok.jpg.b84b7506ea82fc0206a5e715d8591eec.jpg

Opublikowano

Ja u siebie kładłem BSD w dosyć spartańskich warunkach, w czasie lekkiego deszczu...

Jednak chyba to nie zrobiło na nim wrażenia bo siedzi już 4 tydzień (2 mycia) auto cały czas pod chmurką i Sonax nigdzie się nie wybiera :song:

Pod spodem położony FK1000P na nieprzygotowanym lakierze, więc jak dla mnie rewelacja. :good:

Opublikowano

drufi, Masz się czym chwalić chłopie :wallbash:

Procent, Jaki jest sens stosowania BSD na świeżo położony wosk :dontknow:

do tego długodystansowy :?:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.