Skocz do zawartości

Mycie ręczne/myjnie bezdotykowe - Wrocław


Rekomendowane odpowiedzi

Byłem dziś na nowej myjni samoobsługowej we Wrocławiu. Znalazłem ostatnio ulotkę w skrzynce na listy więc postanowiłem sprawdzić. Powiem tak - w życiu nie widziałem tak zaj**** piany z lancy na takiej myjni. Piękna, wręcz idealna konsystencja bitej śmietany, nie za gęstej, nie za cienkiej. Po nałożeniu lancą ładnie się trzyma i nie spływa natychmiast. Dość dobrze domywa i nie zauważyłem, żeby zeżarła mi FK 1000 Hi Temp. Na myjni był właściciel oraz drugi gość, który przedstawiał się jako producent urządzeń na te myjnie - producent z Wrocławia żeby było śmieszniej.

Myjnia znajduje się na północy Wrocławia - jadąc ulicą Żmigrodzką w kierunku na Wrocław mijamy po prawej stronie stację Shell (jakiś kilometr przed C.H. Marino) i za stacją jest następna uliczka w prawo (znak "T", że jest ślepa) - ulica Kępińska. Wjeżdżamy w tą uliczkę i po wyjechaniu zza budynku widać myjnię. Myjnia nazywa się CMK Myjnie.

Na wyposażeniu 2 lance - jedna do pian wosków itp a druga do wody, nabłyszczania, spłukiwania oraz do tego jeszcze ręczna suszarka przemysłowa jeśli chcemy osuszyć auto w konkretnych miejscach. No i w lancach leci konkretnie ciepła/gorąca woda a nie pseudo ciepła.

W rogu jest stanowisko z odkurzaczami (pan chwalił się, że są to PRAWDZIWE odkurzacze bo potrafią bez problemu wciągnąć zapalniczkę samochodową).

W planach gość ma jeszcze odpalenie stanowiska do prania tapicerki i dywaników.

Ja w każdym razie mogę polecić bo auto - jak na taką myjnię oczywiście - umyło się bardzo dobrze (wiadomo, że nic nie zastąpi mycia ręcznego).

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulotkę znalazłem w ubiegłym tygodniu i ruch tam jest znikomy. Podejrzewam, że może z max miesiąc działa - nie dłużej. Czy jest do dogadania - nie wiem.

 

Znalazłem jakiś jego profil publiczny w necie:

http://www.goldenline.pl/przemyslaw-michalak3

 

Coś tam niby w temacie mycia wie bo nawet jak brałem lancę to mówił, że to trzeba od dołu do góry lecieć więc podstawy kuma. Nie wiem czy tam siedzi często czy akurat był na chwilę bo niby właścicielem myjni jest taki chłopaczek z 25-30 lat - był obecny. Ten producent sprzedaje maszyny, cały projekt myjni i potem jeździ i sprawdza jak to prosperuje. Mówił, że zdarzało się tu i ówdzie, że ktoś zaczynał żulić na chemii i coraz bardziej ją chrzcił wodą to wtedy gość wypowiadał umowę, zwijał swój brand z myjni i wypowiadał także gwarancję na urządzenia.

Zarzekał się, że taka jakość będzie tu zawsze więc pewnie czas pokaże. Jeśli by tak było to git bo taką pianę jak na tej myjni to ja widzę jedynie w relacjach profi firm detailingowych ewentualnie w konkretnych projektach na PSB. Dlatego jak odpaliłem tą pianę na myjni dziś to mi szczena opadła...

Pzdr.

P.S. Znalzałem namiar na tą myjnię na Fb. Nawet jest zdjęcie tej piany XXL:

http://www.facebook.com/pages/Samoobs%C ... =ts&fref=t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, zobaczyłem, wypróbowałem :D

No to tak, potwierdzam, piana wypas, przynajmniej co chodzi o część wizualną, co chodzi o zmywanie wosku to nie wiem, bo na aucie nic nie leży :oops: . Po zachwycie pianą, moją uwagę zwróciła siła ciśnienia z lancy, tak żeby przyłożyć jedną ręką na odległość 30cm jest naprawdę ciężko, jest siła! :good:

Tak jak pisał Manolito77, woda w myciu zasadniczym bardzo ciepła, można to odczuć nawet nie polewając się :D Miejsce bardzo zaciszne, jak nie będzie, żadnego "ciecia", wiaderka to nie problem, wokół praktycznie nic nie ma. Kiedy byłem stało auto przedstawiciela i kontener, ale nikogo nie widziałem, nikt też do mnie nie wychodził. Na deser fotki robione lancą, ale co trzeba to widać :)

 

28122012691.jpg

28122012690.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka piana to jest zawzwyczaj przez pierwsze miesiace działania myjni. Potem sie robi nastawienie na kasiore i wlasciciele zaczynaja oszczedzac na chemii. Nie mowie ze tu bedzie tak samo, ale zauwazylem taki trend na nowo otwieranych myjniach ktore z czasem staja sie popularne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z gory przepraszam za OT. Kilka ladnych lat temu wpadlem na myjnie reczna w Lublinie, w zupelnie innej czesci miasta. Bylem obecny przy muciu, ciezko w to uwierzyc ale byla piana, mycie na dwa wiadra, oprysk felg i potem dokladnie szczotka, kola 17" o mocno skomplikowanym wzorze i wielu ramionach. Na koniec odmuchane i wytarte. Bylem zatem w szoku i pytam sie jak dlugo dzialaja (spodziewalem sie odpowiedzi typu - pan jest pierwszym klientem) a na to padla odpowiedz juz ponad 3 lata :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka piana to jest zawzwyczaj przez pierwsze miesiace działania myjni. Potem sie robi nastawienie na kasiore i wlasciciele zaczynaja oszczedzac na chemii. Nie mowie ze tu bedzie tak samo, ale zauwazylem taki trend na nowo otwieranych myjniach ktore z czasem staja sie popularne ;)

Tak samo powiedziałem temu gościowi co produkuje ten sprzęt na myjnie. Właśnie po tym zarzekał się, że tak nie będzie bo jak widzi, że właściciel myjni próbuje żenić chemię to on zrywa z nim umowę i likwiduje brand CMK z myjnie. Więc jeśli się okaże za jakiś czas, ze ta myjnie już nie jest CMK tylko jakiś no name lub coś innego tzn, że żenią chemię.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kosztów mycia to ja wrzuciłem tam 15pln i starczyło to na bardzo konkretne wrzucenie piany, odczekanie chwili, aplikację chemii do mycia i spłukanie auta. Akurat jak byłem ja to ten producent urządzeń zapytał czy może mi zademonstrować na aucie jak wosk wygląda. Powiedziałem, że tak więc podszedł, wrzucił tam chyba ze 3pln z własnej kiesy i obleciał całe auto woskiem i spłukał wodą.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem ponownie na tej myjni i testowałem - oprócz piany i mycia - odkurzacze. Przyznam, że siła ssąca robi wrażenie. Nawet najbardziej wbity w tapicerkę piasek wychodzi bez problemów.

Na gumowe wycieraczki zaaplikowałem pianę na jakieś 5 minut (wycieraczki były tak uwalone, że myślałem, że będę musiał w domu je ręcznie jechać specjalistyczną chemią), przetarłem pędzelkiem, wypłukałem i się zdziwiłem - guma wyczyszczona na błysk.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe - taką myjnię mógłbym mieć ale niestety - to nie mój biznes. Polecam tylko to, co przetestowałem sam i mam porównanie z innymi myjniami.

Poza tym - myjnia jest idealnie zlokalizowana bo mam do niej jakieś 500-600m więc pod samym nosem. ;)

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla rozwiania wszelkich wątpliwości przyznam się że to ja jestem właścicielem myjni przy ulicy Kępińskiej.

 

Chcę rozwiać kolejną waszą obawę odnośnie rozrabiania chemii. Zapewne nie uwierzycie ale nie mam zamiaru tego robić z kilku powodów:

- utrata gwarancji (osobiście byłem świadkiem jak producent myjni wylewa klientowi baniak rozrobionej chemii do kratki ściekowej) ;)

- utrata zadowolonych klientów i uśmiechów na ich twarzach na widok piany, ciśnienia w lancach, gorącej wody itp;)

- osobiście w końcu mogę domyć auto na myjni samoobsługowej a nie opłukać jak na innych myjniach tego typu.

 

A teraz coś dla miłośników wiaderek itp.

Używanie tego typu akcesoriów jest NIEDOPUSZCZALNE!!!

 

 

Na tej myjni NIE MA zakazu mycia motocykli, motocykli krosowych, quadów itp. z czym można spotkać się na większości innych myjni tego typu.

 

Pozdrawiam i zapraszam na myjnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.