Łukasz Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Przemek, nie to że nie wierzę w glinkę. Ale lakier porysować łatwo...Sam cleaner nie wystarczy? Czy zamiast glinki mogę zastosować denaturat i benzynę ekstrakcyjną? Marcin, normalnie teraz będzie klasyczny opier....ol :-] Każdy tutaj chwali glinkę, a Ty dalej od kilku postów idziesz w zaparte i zadajesz to samo pytanie. Jak nigdy nie robiłeś glinkowania to nakładanie na taki lakier wosku to jak robienie kanapek na podłodze korytarza/klatki schodowej budynku czyli w brudzie. Do wszystkiego w życiu podchodzisz z takim strachem ? Dopóki nie spróbujesz to nie zobaczysz co to jest, a skoro wszyscy Tobie tłumaczą, że jest to bezpieczne i bardzo pomaga to znaczy, że coś w tym jest. Szkoda, że nie mieszkamy w tym samym mieście, bo normalnie dzisiaj wziąłbym glinkę, podjechał do Ciebie i zmusił do glinkowania A lakier porysować glinką to trzeba umieć albo glinkować nieumytą powierzchnię. Oczywiście nie można tego robić jak w pobliżu np. coś szlifują, wiercą itp, gdzie w powietrzu wisi pełno grubszego syfu.
kuflik Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 No ja też nie mogłem się do glinki przekonać, a jak wreszcie ją dorwałem, to nie wyobrażam sobie już auta bez niej. nie mas się co bać, tylko kupować!! to chyba był największy szok jeśli chodzi o profesjonalną chemię do autka.
Przemek Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Marcin, prawda jest taka, że jak ktoś mi mówi, że ma czyste auto, to zawsze wyciągam glinke i glinkuje mu fragment drzwi. I nagle potem czar czystosci auta pryska... Poza tym benzyna ekstrakcyjna rozetrze żywice, a glinka ja "wciągnie, pochłonie".
julian Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Poza tym benzyna ekstrakcyjna rozetrze żywice, a glinka ja "wciągnie, pochłonie". no praktyka pokazuje co innego niestety.
MetalMagnes Opublikowano 23 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Z tematu wetluk zrobił się temat ,,Glinka a Sprawa Polska". Na usprawiedliwienie dodam, że tematu glinki nie wywołałem ja! Obawiam się, że teraz nie mam wyboru i muszę zastosować glinkę Dzięki Wszystkim za glinkowe wsparcie Na dzień dzisiejszy najlepszą ofertą jest biała glinka dodo za 99 zł http://www.all4auto.pl/dodo-juice-super ... p-447.html i lubrykant dodo do niej za 33,30 zł http://www.all4auto.pl/dodo-juice-born- ... p-448.html Nie będę ryzykował i kupię dedykowany lubrykant. p.s. Julian czekamy;-)
kabul Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 A na co tu czekać... Glinka nie usuwa skutecznie większych kropli żywicy (nie mówię o takich dużych jak mały palec tylko o tych czarnych z drzew liściastych). Glinka usuwa zabrudzenia nie widoczne gołym okiem a wyczuwalne pod ręką. Są to zanieczyszczenia pochodzące w większości z drogi tzw Traffic Film, zanieczyszczenia które przedostają się powietrzem z kominów fabryk, ew zaschnięte krople wody czy inne kiepsko przyczepione drobinki zanieczyszczeń. Z zabrudzeniami kleistymi kiepsko sobie radzi a co więcej szkoda jej na nie bo można to usunąć dedykowanymi produktami czy ew benzyna ekst./ropą.dynxem. Glinka może usunąć ew. maluteńkie kropki żywicy z sosny ale to znowu nie jest żaden wyczyn bo i przeciętny szampon je usuwa.
MetalMagnes Opublikowano 23 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Kabul, czyli po umyciu powinno zastosować się denaturat, benzynę ekstrakcyjną i glinkę? Produkty te uzupełniają się wzajemnie i kompleksowo przygotują auto pod cleaner, a później wosk.
malkolm Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 MetalMagnes, benzynę denaturat lub inne specyfiki na przykład http://www.all4auto.pl/meguiars-remover-p-63.html (wiele firm ma podobne produkty, ja używam prestona ) stosujesz miejscowo na widoczne zabrudzenia, ewentualnie tylny zderzak i dół drzwi możesz przed glinkowaniem tym przetrzeć
kabul Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Tak jak malkolm mówi. Takie ostre środki stosujesz tylko punktowo - tam gdzie masz mocne zabrudzenie. Po polerowaniu możesz całe auto przelecieć IPA.
Łukasz Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Przeważnie najwięcej tego syfu jest na zderzakach, klapie tylnej oraz bokach na drzwiach (1/3 drzwi w dół).
sinrock Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 MetalMagnes uwierz mi naprawde warto użyć glinki. Ja dzisiaj pierwszy raz ją stosowałem i przyznam, że przeżyłem niemały szok, w życiu bym nie pomyślał, że na aucie jest jeszcze tyle syfu po umyciu Moja Madzia nigdy wcześniej nie była glinowana także trochę sie tego nazbierało przez te 15 lat... teraz jest piękna i gładka jak pupa niemowlaka
MetalMagnes Opublikowano 24 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 Lubrykanty dodo: DoDo Juice Born Slippy (lubrykant do glinki) koncentrat 250ml http://www.dodojuice.pl/index.php?produ ... prod_id=62 DoDo Juice Born Slippy lubrykant do glinki 500ml http://www.dodojuice.pl/index.php?produ ... prod_id=61 Pierwszy jest czerwony, drugi żółty. Jeden w formie gotowej do użycia, drugi w formie koncentratu do rozcieńczenia. Ten sam produkt?
Subaru Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Czytam całe forum z uwagą jednak nie mogę wszystkiego poskładać do kupy. Zależy mi żeby jak najgłębiej wyciągnąć głębię i moje pytanie jest następujące, co i w jakiej kolejności powinienem zrobić. 1)Mycie 2)Glinkowanie 3)Jeszcze raz mycie 4)Cleaner 5)Wosk 6)Sealant Czy kolejność jest dobra? Czy można jeszcze coś dodać? Do czego służy cleaner i sealant?
senz Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 1)Mycie2)Glinkowanie 3)Jeszcze raz mycie 4)Cleaner 5)Wosk 6)Sealant Kolejność jest prawie dobra - najpierw się kładzie sealant, a potem wosk. Na resztę pytań odpowiedz masz tutaj: - http://forum.kosmetykaaut.pl/search.php
malkolm Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2010 Subaru, aby zwiększyć wett look powinieneś zastosować politurę i na to wosk, raczej naturalny,
bobas Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2010 np. czysta politura Meguiars DC2 Polish, lub coś pokroju PB BlackHole, AG Super Resin Polish
wujek600kv Opublikowano 13 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2010 koledzy a czy używając glinki można pominąc używanie cleanera ? Czy lepiej jednak umyć auto , potem clenaer, potem glinka usunac to zcego nie usunał cleaner i dopiero potem reszta ? Co ile czasu tej glinku używać ?
julian Opublikowano 13 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2010 wujek600kv, dobre pytanie, zostało wyjaśnione na forum około 300 razy. mycie, glinka, cleaner, wosk. jeśli auto jest wolne od smoły i osadów, wtedy mycie, cleaner, wosk.
firmek Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 Pomozcie niezdecydowanemu sie zdecydowac , Clear Kote YC + VHG + CW czy Victoria Deep Cleanse + Victoria Concours Red (do bialego, lakier calkiem ok, chociaz nie idealny wiec maskowanie rys mile widziane). Cel taki jak w temacie. Ewentualnie, jak wypada zestaw Clear Kote w porowaniu do PB, np PP + White Diamond + (opcjonalnie ExP) + Nattys Red - taki testowalem wiec mialbym jakies odniesienie.
malkolm Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 victoria red jest do ciemnych , do jasnych są inne woski tego producenta
firmek Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 Z tego tematu wynika, ze w praktyce daje bardzo dobry rezultat na jasnych kolorach.
lakikwap Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 firmek, jakoś tutaj nie robi szału ta victoria.. firmek, jakoś niewiem czemu wolał bym zestaw CK
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się