metys Opublikowano 9 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2009 na mnie i na każdej osobie, której zostało to przedstawione, bardzo duże wrażenie robi sealant Wolfganga. Jest stosunkowo prosty w użyciu, jednak niezbędne jest użycie cleanera z tej samej rodziny. | Produkty łatwe w aplikacji i ścieraniu, dają ochronę, której może pozazdrościć większość produktów na rynku i co bardzo ważne nadają pięknej głębi i kontrastu koloru. Wg mnie główną zaletą jest to, że nie trzeba mieć wielkiego arsenału do przygotowania powierzchni. Dla mniej wymagających, lub początkujących detailerów wystarczy glinka, cleaner i sealant Wolfganga. Przez ostatnich 6 miesięcy przeprowadziliśmy na prawdę wiele testów i mimo, że jestem wielkim fanem wosków naturalnych, to zawsze śmieje mi się twarz jak mam nakładać Wolfgang Pain Sealant. Co do Jetseal 109... no cóż jest to produkt, który początkowo był przeznaczony dla lotnictwa, więc wytrzymałość jest jego ogromną zaletą. To na prawdę wydajny produkt, a fakt że zdobył duże uznanie za oceanem sprawił, że musiałem dodać go do swojej skromnej kolecji.
Łukasz Opublikowano 9 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2009 Przez ostatnich 6 miesięcy przeprowadziliśmy na prawdę wiele testów A oto jeden z nich - drzwi glinkowane - po lewej tylko Wolfgang, po prawej drzwi bez żadnej korekty.
Administrator Evo Opublikowano 9 Listopada 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2009 A testowaliście może Butter Wet Wax od Chemical Guys ?
Administrator CleanerFreak Opublikowano 10 Listopada 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2009 A testowaliście może Butter Wet Wax od Chemical Guys ? Tak - bardzo podobny efekt do Wofganga, bardzo łatwy w aplikacji, cena również bardzo interesująca (niższa aniżeli Wolfgang), ale nie tak wytrzymały jak Wolfgang.
Przemek Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2009 No dobra, a co by się stało, gdyby na zime nałożyc na karoserie Poorboy's Wheel Sealant ? Z założenia jako lealant do kół powinien być wytrzymalszy niż 476, lub 845. Ja też się zastanawiam nad kupnem Collinite no. 915 Marque D'Elegance. Widziałem tylko efekt na filmiku na stronie HoW, ale spodobał mi się. I zastanawiam się, dlaczego nie mam tak po aplikacji Purple Haze (chodzi o taka "spływność" wody, być może dlatego, że było koło 10 stopni i szybko go spolerowałem (taka mała próba przy nOx'ie podczas polerowania kawałka maski).
Gość Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2009 jak dla mnie to dla pełnego efektu i sealant i wosk (dokładnie w takiej kolejności!), z czego najchętniej stosuje Poorboys EX-P (sealant, bardzo dobrze zabezpiecza, póki co jeszcze gładziutką powierzchnie) natomiast nań kładę Natty Red - moim zdaniem nie zastąpiony wśród wosków naturalnych a jestem uzależniony od "mokrego" lakieru do kół to tylko sealant, wystarczy - zabezpiecza, poprawia strukturke chromu, no i przyjemnie się felki myje
Przemek Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Czyli polecasz, by pod wosk sealant położyć? Ciekawe. A jak się to ma do takiej opcji: lakier - twardy wosk - miekki wosk?
nOx Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 To taki mały teścik pewnego Sealanta Od lewej : 1 panel Sealant aplikowany ręcznie 2 panel Sealant aplikowany mechanicznie na miękkiej gąbce 3 panel stan wyjściowy Wszystkie panele przed aplikacją zostały wyglinkowane . Porównanie wszystkich paneli 1 i 2 różnica nie znaczna na niewielką korzyść nakładanego polerka minimalnie mniejsza ilość rys. Panel 2 zbliżenie Panel 3 I Zbiorcze porównanie kropelkowania
przemas22 Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 To taki mały teścik pewnego Sealanta Co to za tajemnica
julian Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 nOx, no ładnie, ładnie. co to za wynalazek?
Gość Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Czyli polecasz, by pod wosk sealant położyć? Ciekawe. A jak się to ma do takiej opcji: lakier - twardy wosk - miekki wosk? to niestety nie bedzie mialo takiego samego efektu. istota z sealentem jest w tym, ze sealant skalda sie z polimerów, których cząsteczki są mniejsze od cząsteczek lakieru, w efekcie można powiedzieć że sealent w pewnym sensie "łączy" się z powierzchnią lakieru co daje dobrą powłokę ochroną (dlatego pisałem żeby nie stosować opcji odwortnej tj lakier-wosk-sealant). BTW niejaki diamondbrite wlasnie działa na sealantach, pisza o tej powloce i polimerach jakby to bylo super odkrycie. natomiast co do kombinacji lakier-twardy wos-miekki wosk, wydaje mi sie ze ma taki sens co nakladanie kilku powierzchni wosku (ja wówczas preferuje odswiezac warstwę quick detailerem z woskiem) pozdrawiam
metys Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 sealant skalda sie z polimerów nie można tak generalizować. Są sealanty mineralne i wcale nie składają się z polimerów. Takich przykładów można podać baardzo dużo
Gość Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 sealant skalda sie z polimerów nie można tak generalizować. Są sealanty mineralne i wcale nie składają się z polimerów. Takich przykładów można podać baardzo dużo to ciekawe co piszesz, dokad siega moja wiedza sealanty kojarzyly mi sie ze struktura polimerów, rozwiń swoją myśl prosze , ?
metys Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 niestety nie wiem co tu dokładnie rozwijać. Są sealanty oparte na polimerach i są takie które z polimerami nie mają nic wspólnego. Nie chcę być posądzony o sprzedaż takich produktów dlatego pozwól, że nie będę wymieniać żadnych nazw.
Gość Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 niestety nie wiem co tu dokładnie rozwijać. Są sealanty oparte na polimerach i są takie które z polimerami nie mają nic wspólnego. Nie chcę być posądzony o sprzedaż takich produktów dlatego pozwól, że nie będę wymieniać żadnych nazw. chciałem się dowiedzieć o sealantach nie opartych na polimerach. Dokąd sięga moja wiedza selant nie kojarzy mi się z niczym natrualnym tylko polimerami. Nie popadajmy w pranoję na tym forum o posądzanie, parę postów wyżej wymieniałeś produkty z nazwy. Pisałeś o Wolfgangu, który jest oparty na polimerach: http://autogeek.net/wg5500.html Ja nie widzę w tym nic złego dopóki nie wkręcasz mi ceny i nie piszesz na temat. jak to jest z tymi sealantami nie na polimerach ? PS ja nie mam nic do polimerów, tylko ciekawość mnie zżera
metys Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 też nic nie mam do polimerów wręcz przeciwnie. Na początku trzeba sobie powiedzieć, że to co nie jest woskiem z reguły jest sealantem, czyli wypełniaczem. Jeśli skapnie nam z drzewa na auto żywica to mamy piękny naturalny sealant, który nie jest oparty na polimerach (ale za to baaardzo wytrzymały ). Jeśli poddamy naszą żywicę polimeryzacji to mamy już sealant oparty na polimerach. Występują też produkty oparte na nanotechnologii i tutaj tak samo. Mogą to być sealanty nano lub nanotechnologia polimerowa. Mogę się mylić, ale chyba wszystkie produkty zawierające teflon, czyli PTFE z natury muszą być polimerami. Mimo, że produkt o którym myślałem nie jest dostępny ani w stanach ani w europie to i tak nazwy podać nie mogę
Thomas Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 Mimo, że produkt o którym myślałem nie jest dostępny ani w stanach ani w europie to i tak nazwy podać nie mogę że tak zapytam tajemnica państwowa jakaś czy jak ??
metys Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 że tak zapytam tajemnica państwowa jakaś czy jak ?? wojskowa
Thomas Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 Thomas napisał/a: że tak zapytam tajemnica państwowa jakaś czy jak ?? wojskowa ale to w końcu jest środek dostępny w sprzedaży , tak ?? skoro tak to w czym problem jest ?? trochę to dziwne , no ale ok
metys Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 nie wiem może jest radioaktywny w nocy jeszcze nie świecę, więc powinno być git. Nie nabijajmy sobie postów, bo nazwy nawet ja nie znam. Produkt że tak powiem się testuje
julian Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 każdy ma swoje tajemnice i bardzo dobrze:)
CMQ Opublikowano 19 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 Wracając do tematu: CG JetSeal109 czy Wolfgang Paint Sealant?
metys Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 jeśli o mnie chodzi to na nieprzygotowanej powierzchni wolałbym Wolfganga, a na przygotowanej jetSeal
Łukasz Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 jeśli o mnie chodzi to na nieprzygotowanej powierzchni wolałbym Wolfganga, a na przygotowanej jetSeal Po tym jak wygląda nieprzygotowana powierzchnia po Wolfgangu też jestem skłonny wyrazić taką opnię
CMQ Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Tzn że przygotowana po wolfgangu jeszcze lepiej niż po jetsealu?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się