Czym myjecie felgi ?

[stawek]

Ok wielkie dzięki

[Misza]

To i ja się wypowiem używałem starego ironXa i był rewelacyjny ale za drogi na codzień potem był prix ok działa domywa cena fajna aż odkryłem tuge w osiedlowym sklepie mam ja tańsza niż prixa a bije go na głowę jest w formie żelowej długo się utrzymuje i bardzo dobrze domywa wydajność jak koledzy wyżej piszą bdb starcza na dłużej niż prix. Serdecznie polecam do codziennego użytku.

[atvmmz]

Misza, A nie lepiej do codziennego użytku zakupić ValetPro Blue Gel 5l za 90zł, z czego otrzymamy ok 20l gotowego produktu

[Randall]

Blue gel to najwiekszy syf jaki mialem. Sonax i tuga nie wymagaja dotykania felgi zeby pyl z klockow zszedl calkowicie a vp nawet pedzelkowanie nie pomagalo.

[Tomek WRO]

Randall, Blue gel i tuga to dwa różne środki. Blue gel jest kwasem do rozrabiania i to też nie do codziennego użytku. Do codziennego użytku znakomicie sprawuje się VP Bilberry. Tuga to przecież bezkwasowy płyn na lotną rdzę i tego typu zabrudzenia.

Rozumiem, że pisząc codzienny użytek myślimy tak samo? Mycie raz w tygodniu nie zapuszczonego auta

[Randall]

Ja za każdym razem myję felgi czymś krwawiącym, najczęściej sonaxem i nie widzę potrzeby zabawy w żadne bilberry i inne rzeczy. Felgi mają już 3 lata i nic im się od tego nie dzieje, są w idealnym stanie, połysku itp. Mam mocno pylące klocki i wszelkie blue gele itp to dla mnie półśrodki.

[Vespa]

Kupiłem przez Allegro felgi i się okazało, że od wewnętrznej strony są tak upaprane smołą, jakby ktoś ćwiczył drifty na świeżo wylanym asfalcie. Całe pokryte niemal jednolitą warstwą smoły. Z zewnątrz są w miarę ok.

 

Jest jakiś środek, który da radę na tak koszmarne zabrudzenia?

[Pimps]

Na smołę - Prickbort MAC 124

[adziami]

co do mycia felg, polecam od shiny monster cleanera, gęsty, w miarę normalny zapach i dobrze domywa, gdy została mi połowa dolałem wody i efekt taki sam przy 50/50 z wodą no i cena dość dobra

[coded]

Testował ktoś Angelwax'a Bilberry? Jak domywanie? I przede wszystkim czy zje mi SV autobahna?

[krd]

Nierozcienczony moze zjesc, rozcienczony na pewno troszke bedzie podjadal. Do felg zabezpieczonych SV Autobahnem wystarczy szampon i rekawica

[pabloo1033]

Co polecacie bardziej do biezacego mycia : Nielsen non acidic aluminium cleaner czy Shiny Garage EF Wheel Cleaner?

[Czarek326]

Nielsena nie używałem ale EF od SG moge z czystym sumieniem polecić . Felgi jak nowe

[sirtrojan]

a czym ogarniacie klej po ciężarkach?

 

ostatnio porównywałem Sonaxa Extreme Wheel Cleaner z podobnym produktem Tenzi (Prix) .

Tenzi jest dużo rzadszy i szybko spływał - Sonax domywał nawet po uprzednim dwukrotnym tryśnięciu prixem.

 

Ponieważ fele były I raz myte od nowości miałem problem ze smołą i opiłkami.

 

Zaczynałem od Sonaxa potem Prick wspomagany punktowo Benzyną Ekstrakcyjną.

Zakładałem ze taki zestaw wystarczy ale niestety nie dawał rady.

Zmontowałem sobie mocne stężenie Alux-a który poprawiał po poprzednikach.

 

Kolejne felgi zaczynałem właśnie od Aluxa i dobijałem z nich brud Sonaxem i Prick-iem. Na koniec szampon i gdyby nie ten wspomniany wyżej klej z ciężarków byłbym zadowolony

[kamilgt]

sirtrojan, krążek gumowy na wiertarkę

[sirtrojan]

no i nie wiem czy mnie wkręcasz czy dobrze prawisz :

 

[kamilgt]

sirtrojan, poważnie wpisz w google "gumowy krążek do usuwania kleju"

[Eryczek]

sirtrojan, poważnie wpisz w google "gumowy krążek do usuwania kleju"

 

[sirtrojan]

oki dzieki Panowie

[Pimps]

Tak ten krążek wygląda

 

[Randall]

Jeszcze raz muszę napisać - Tuga rządzi ! Najlepszy środek jaki miałem. Wczoraj przyjechał znajomy, Astra GSi wybebeszona w środku, katowana non stop, felgi OZ Racing w stanie agonalnym jeśli chodzi o brud - tyle pyłu z klocków nie widziałem jeszcze nigdy. Od razu mówi mi że tego brudu nic nie ruszy że szkoda psikać. Po umyciu wyglądał tak:

[Lybex]

Jeszcze raz muszę napisać - Tuga rządzi ! Najlepszy środek jaki miałem. Wczoraj przyjechał znajomy, Astra GSi wybebeszona w środku, katowana non stop, felgi OZ Racing w stanie agonalnym jeśli chodzi o brud - tyle pyłu z klocków nie widziałem jeszcze nigdy. Od razu mówi mi że tego brudu nic nie ruszy że szkoda psikać. Po umyciu wyglądał tak:

 

Bez zdjęć sie nie liczy

[AreK]

Lybex, więc usiądź i podziwiaj ;-)

Rocznik 1977 i zapewne nigdy nie ogarniane. Dwa podejścia i "pędzelkowanie".

ONIEMIAŁEM!!!!

 

picture sharing

 

 

 

 

images

 

 

...a co do usuwania kleju po odważnikach to dla mnie niezastąpiony jest taki "skrobak do odważników". Cena ok 20 zł

 

[Lybex]

No to teraz co innego zdjęcia są ! Ja też zakupiłem Tuge wiec zobaczymy jak doczyści moje felgi zimowe.

[sirtrojan]

ja za to dziś zmatowiłem koledze polerowany rant w alusach trysnałem aluxem

 

Jutro będę musiał doprowadzić do stanu z przed mojej interwencji