Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

No to ja polecę z własnym wideo nakręconym przed chwilą na pobliskiej stacji benzynowej.

 

"Oto jak myję swojego Lexusa" :D

No ale pełny fach, nawet mokre ściągnął :D

  • Haha 1
  • 2 miesiące temu...
  • Dystrybutor
Opublikowano

Zapraszamy do obejrzenia pierwszego odcinka naszego nowego cyklu materiałów wideo z poradami dotyczącymi renowacji skóry :) W filmie omówiliśmy podstawowe rodzaje skóry, środki czyszczące i konserwujące oraz techniki czyszczenia.

Subskrybujcie, komentujcie, jesteśmy ciekawi Waszych opinii :good:

  • Super 1
  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Auto całe w syfie i po zastosowaniu takiej piany od razu lecieć z mikrofibrą? Ja tego nie kupuje. Pomijając już fakt ze na jedno auto potrzeba by było chyba z 10 MF.

Czasami sam stosuje tzw. 'mycie bez wodne' przy pomocy dedykowanego środka CarPro Ech2o, ale jedynie górne partie auta (najczęściej sam dach)

  • 2 lata później...
Opublikowano

Niedawno powstał nowy kanał na YT, który nie jest typowo kanałem detalingowym, a bardziej takim pokrewnym. Przykładowy odcinek jak robić zaprawki. Myślę, że nie jednemu z nas się kiedyś przyda.

 

  • Lubię to 1
  • 2 lata później...
Opublikowano

Nikt nic jeszcze na ten temat??? 

Ja przyznam szczerze, że o ile na średnich lakierach nie miałem problemu, o tyle moje megane, po 5 latach mycia zgodnie ze sztuką było pełne mikro rys. Myślałem, że to może po prostu po jednym przejeździe rękawicą do glinkowania, ale raz przejechałem finishem jedne drzwi i tydzień później ponownie je wyglinkowałem no i faktycznie coś tam było, ale nie aż tak, żeby przy glinkowania raz w roku, auto wyglądało jak pobojowisko. 

Normalnie samochód mojej mamy, jak był myty gąbką na jedno wiadro wyglądał lepiej, chociaż i lakier był na nim trochę twardszy. Po tym jak wprowadziłem mycie rękawicą to na tamtym aucie, lakier mocno zbladł od rysek. 

No i już chyba mam odpowiedź, co było przyczyną. Zamówiłem jedną gąbkę qjistsu i zobaczymy jak się myje. 

 

  • Lubię to 2
  • Partner forum
Opublikowano

@lol19pl Odcinek ciekawy, tu Paweł widać że docisk mniej więcej taki sam więc bez uwag, ale w życiu często widzę że ludzie mocniej dociskają rękawice niż gąbkę i też może to wpływać  bardziej na ilość zarysować. 

Ja kilka lat temu jak testowałem jakąś powłokę i jej odporność na chemię to miałem przypadek gdzie mycie tenzi truckiem rękawicą  mniej ją uszkodziło niż to samo i mycie gąbką.  Ryski nie były obserwowane ale było widać że agresywna chemia bardziej zadziałała w przypadku gąbki. 

Wszystko ma swoje plusy i minusy.

  • Lubię to 1
  • Moderator
Opublikowano

@lol19pl tutaj jest sam etap mycia, musiałbyś suszyć sprężonym powietrzem żeby nie powstały rysy. A przeciez kazdy suszy ręcznikiem wiec rysy na miekkich lakierach tak czy siak powstaną i nie ma co sie zabijać o takie rysy, Odcinek bardzo fajny i w sumie wracamy do korzeni z detailingiem gdzie z powrotem jest gąbka na pierwszym miejscu. Test na pewno na plus ale czy to zmieni nasze postrzeganie i wrocimy do gąbki pewnie część osob tak ale osobiscie uwielbiam rekawice czy to mikrofibra czy wełna i mi to sprawia frajde a jak powstana rysy to przynajmniej co roku moge sobie liznąć lakier i położyć coś od nowa 😄 a taki cleaner czy primer to aż sie chce robić 😄 

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, Streat napisał(a):

tutaj jest sam etap mycia, musiałbyś suszyć sprężonym powietrzem żeby nie powstały rysy. A przeciez kazdy suszy ręcznikiem

No to ja tak robię, najpierw po myciu spłukuję wolnym strumieniem, a po tym większość kropel zdmuchuję, bo mam pod ręką kompresor. Dopiero potem pojedyncze krople odciągam delikatnie ręcznikiem. 

Jak mi pada hydrofobowość, to po dla ułatwienia lecę cc water gold do oszuszania, więc zawsze jest dodatkowy poślizg, a na ile to ratuje sprawę? Nie wiem, teraz mam nowe auto, od nałożenia powloki myte raz rękawicą, poza tym tylko płukanie na bezdotyku, kupiłem gąbkę, zrobię inspekcję i będę badał. 

3 godziny temu, CAR CRAZY napisał(a):

ale w życiu często widzę że ludzie mocniej dociskają rękawice niż gąbkę

Tak, mój brat jak myje swoje auto, to jak dociśnie czasem, szczególnie dach, to aż blacha się ugina 🤣

Opublikowano

Dziś rano umyłem auto z wykorzystaniem gąbki Qjutsu zamiast washpada MM. Do wiadra wlałem trochę szamponu, w trakcie mycia lałem na gąbkę szampon co każdy panel. Efekty:

+ nieco szybsze mycie niż washpadem

+ gąbka wyciera szampon z karoserii, natomiast rękawica/washpad rozprowadza go. W efekcie wypłukiwanie po gąbce jest szybsze i zużywamy mniej wody. Przy gąbce ryzyko wysychania szamponu jest mniejsze.

+ wystarczy 1 wiadro z separatorem zamiast 2 wiader

+ gąbkę wystarczy wypłukać, nie trzeba jej prać

Oczywiście mówię o tradycyjnym myciu a nie o metodzie rinseless. Ogólnie jestem w pozytywnym szoku.

  • Lubię to 1
  • Partner forum
Opublikowano

@ral6014 Jakiego szamponu używałeś ? Trzeb wziąć pod uwagę że jeżeli szampon nie jest dedykowany do takiego mycia (lania na gąbkę) to agresywność takiego mycia bardzo mocno rośnie i w przypadku wosków może mieć to duży wpływ na trwałość.

  • Lubię to 1
Opublikowano
54 minuty temu, CAR CRAZY napisał(a):

@ral6014 Jakiego szamponu używałeś ? Trzeb wziąć pod uwagę że jeżeli szampon nie jest dedykowany do takiego mycia (lania na gąbkę) to agresywność takiego mycia bardzo mocno rośnie i w przypadku wosków może mieć to duży wpływ na trwałość.

Myślałem o tym problemie. Przygotowałem butelkę 150 ml, zrobiłem otwór w nakrętce. W mojej ocenie warto wlać klasyczną ilość szamponu na 10 litrów wody (np 30 ml) i dopełnić wodą. W przypadku szamponów mocnych - warto zejść z ilością koncentratu w butelce. Dziś akurat myłem szamponem Prostaff - bez rozcieńczania. W gruncie rzeczy - gąbka zmoczona uprzednio w wiadrze z wodą dodatkowo rozcieńcza szampon. Poza tym - gąbka w zasadzie zostawia niewiele szamponu na karoserii w procesie mycia - to również zwiększa bezpieczeństwo. Teoretyzując nieco - fibra jest bardziej agresywna od ultra miękkiej gąbki - a zatem mechaniczny proces mycia w naturalny sposób mniej narusza lsp. 

  • Lubię to 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 27.07.2023 o 09:47, ral6014 napisał(a):

Dziś rano umyłem auto z wykorzystaniem gąbki Qjutsu zamiast washpada MM. Do wiadra wlałem trochę szamponu, w trakcie mycia lałem na gąbkę szampon co każdy panel. Efekty:

+ nieco szybsze mycie niż washpadem

+ gąbka wyciera szampon z karoserii, natomiast rękawica/washpad rozprowadza go. W efekcie wypłukiwanie po gąbce jest szybsze i zużywamy mniej wody. Przy gąbce ryzyko wysychania szamponu jest mniejsze.

+ wystarczy 1 wiadro z separatorem zamiast 2 wiader

+ gąbkę wystarczy wypłukać, nie trzeba jej prać

Oczywiście mówię o tradycyjnym myciu a nie o metodzie rinseless. Ogólnie jestem w pozytywnym szoku.

Panowie a ja z takim pytaniem, bo szukam i nie mogę natrafić. Kupiłem tą gąbkę i umyłem nią samochód, tyle że właśnie no rinsem. I teraz jak myć samą gąbkę po takim myciu? Bo wcześniej myłem rękawicą, która po myciu wędrowała do pralki, a z tą qjutsu to co mam robić?

Opublikowano
6 godzin temu, AudiBlask napisał(a):

.... Tylko unikaj prania w pralce

Kilka miesięcy temu z głupoty wrzuciłem gąbkę do pralki. Przetrwała, ale w kilku miejscach ma rany szarpane 🤣

Opublikowano

Daje do myślenia. Niechętnie patrzyłem na gąbki a tu bęc - w koszyku  😉 Niemniej podstawa podstaw z mojego doświadczenia to solidny prewash i czystość akcesoriów - pranie po każdym użyciu.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.