Manolito77 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2012 ...albo nakręć całość, wraz z uszczelką na Marolexa i potem tylko trzymasz za czarną końcówkę a odkręcasz samą zółtą nakładkę. Pzdr.
sider Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2012 Kurcze stosujecie opryskiwacze 1,5 -2 litrów.....to ja chyba przesadziłem zabierając od wujka Kwazara 12litrów :)Ale już go przerobiłem i daje rade, mogę go na plecy zapodać hah .Tylko mam problem z odpowiednią pianą.Rozrobiłem w 5litrach 100ml koncentratu i jakaś taka spływająca się zrobiła...myślicie żeby dać więcej koncentratu?
faraon3021 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2012 sider, Z dużym opryskiwaczem nie poszło już tak łatwo i to nie była wina chemii. Poszukaj tematu o Marolexie
sider Opublikowano 25 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2012 A powiedz mi Faraon czy to że piana nie wylatuje gęsta ma związek np. z za małą dziurką na wężyku,czy może to być kwestia za słabego pompowania?
faraon3021 Opublikowano 25 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2012 sider, dziurka jedna wypalona igla.A gesta piana moze byc od chemi,albo jej duzego stezenia, rodzaju lub ilosci filcu. Zobacz to http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 93&start=0
sider Opublikowano 25 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2012 oddam Kwazara a zakupie Marolexa jutro.niecałe 40zł a dysza zostanie mi po Kwazarze.
faraon3021 Opublikowano 25 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2012 sider, dzialanie Kwazara nie powinno sie za bardzo roznic od Marolexa zwlaszcza przy podobnych pojemnosciach.
sider Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2012 Ale w sumie 1,5 czy nawet 2L baniak jest wygodniejszy do przemieszczania się w okół samochodu.Podoba mi sie to jak działa twój ten najmniejszy opryskiwacz,a mi do takiego spienienia daleko. No i zakupiłem dzis wszystko,mój Marolex to 2000plus i działa...jak na razie to na pianie z Careffoura,więc raczej nie jest to miarodajne,ale postaram się o piane z Valeta może będzie mniej spływająca. proporcje jakie zastosowałem to na 1L wody dałem kielona 50ml piany i była trochę wodnista. Gdzy dałem proporcje 1L wody i 30ml piany to już wogóle spłynęło migiem.
faraon3021 Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2012 sider, testuj docelowa piane i dopasuj filce a bedzie
vhs Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Przeczytałem cały temat i nie znalazłem odpowiedzi na takie pytanie: Jak się ma przerobiony MAROLEX do KWAZARA VENUS PRO+ z końcówką spieniającą ? Może ktoś się wypowiedzieć na ten temat ? Czy Kwazar jest warty zainteresowania ?
faraon3021 Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2012 hsv, nie wiem jak to wyglada jesli chodzi o trwalosc(z Marolexem raczej nie ma problemow), ale jesli pytasz o koncowke spieniajaca Kwazara to do niczego sie ona nie nadaje Jesli juz ja masz mozna latwo ja przerobic i cieszyc sie piana jak w Marolexie Tu masz opis jak to robilem http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 93&start=0
vhs Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2012 hsv, nie wiem jak to wyglada jesli chodzi o trwalosc(z Marolexem raczej nie ma problemow), ale jesli pytasz o koncowke spieniajaca Kwazara to do niczego sie ona nie nadaje Jesli juz ja masz mozna latwo ja przerobic i cieszyc sie piana jak w Marolexie Tu masz opis jak to robilem http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 93&start=0 Dzięki za instrukcje jestem prawie zdecydowany na marolexa, ale czytając tematy z tym związane natknąłem się na kwazara, a jego się identycznie przerabia co marolexa ?
faraon3021 Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Nie wiem czy do wszystkich, ale opisana zasada dzialania a co za tym idzie modyfikacje odnosza sie do opryskiwaczy o konstrukcji podobnej do Marolexa. Prosciej.-Musi byc miejsce na filc Reszta identycznie.
vhs Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Nie wiem czy do wszystkich, ale opisana zasada dzialania a co za tym idzie modyfikacje odnosza sie do opryskiwaczy o konstrukcji podobnej do Marolexa.Prosciej.-Musi byc miejsce na filc Reszta identycznie. Czyli do Kwazara Venus Pro+ można to zastosować Dzięki za informacje faraon3021
faraon3021 Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Jesli nie chcesz Marolexa mozesz sprawdzic Kwazara
Manolito77 Opublikowano 4 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2012 rustin, wystarczy, że przeczytasz stronę nr 8 z rozpiską faraona3021 co i gdzie kupić. Pzdr.
rustin Opublikowano 4 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2012 Fajnie jakby to podwiesił powiedzcie mi czy lepiej przerobić opryskiwacz czy kupić EPOCA ? Czy zamiast Marolexa można zastosować do tego zestawu jakiś tańszy zamiennik ? I jakieś tańsze filce?
czaptan Opublikowano 4 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2012 rustin, o ile wiem, to nie ma tańszej alternatywy niż Marolex + dysza kwazar (niełatwo znaleźć w sklepie - u mnie w ogrodniczym w centrum miasta) + filc wycięty z czegoś. Ze swojej strony polecam dać te 2x więcej i kupić Epocę, mam od paru miesięcy i na razie bez zarzutu działa.
rustin Opublikowano 4 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2012 Mam też takie pytanko. Dziurka 1cm od góry ale mierząc na wyciągniętej rurce tzn od końca rurki 1cm czy jak jest włożona w opryskiwacz to 1cm bo to będzie różnica. Czy 1,5l opryskiwaczem oblecę auto rozmiarów mondeo mk3? I gdzie kupic filce od glori bo sa niedostępne
Swoop Opublikowano 4 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2012 rustin, 1 cm od gory wyciagnietej rurki. 1.5 to troche malo jak na mondziaka. Filce ktos sprzedawal na forum albo zapytaj Jacka z PA
rustin Opublikowano 4 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2012 a końcówki do marolexa to muszą być te trzy herbicydowe czy bezproblemu pasują od kwazara 110-SF-03 ?
matherr Opublikowano 25 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2012 interesuje mnie jak ma się porównanie pianownicy karcher (zakładana lanca) do marolexa 2000 + filc, dziurki, końcówka by faraon biorąc pod uwagę, że mam karchera, mam gdzie myć auto i czasu na tą czynność pod dostatkiem czy lepiej sprawdzi się pianownica karcher czy marolex
kojak Opublikowano 26 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2012 Lepiej coś takiego do karchera: http://allegro.pl/profesjonalna-pa-pian ... 77637.html pierwsze to, że szybciej z tego naniesiesz, no i napewno będzie bardziej obficie. Na giełdzie w Gliwicach gościu miał podobną, tyle że to miejsce wkręcania do pistoletu było mosiężne , a tu jest plastik. I chciał za nią ~ 180zl. Przy takim dylemacie ja bym wybrał pianownice, a nie marolexa.
matherr Opublikowano 26 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2012 kojak, to lepsze niż standardowe pianownice firmy karcher (te większe za ok 80-90zl)?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się