Gość Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Mój lakier to oliwka metalic jasny . Mam małe rysy po myjniach .klakier ma 8 lat. chce kupic glinke z 4allauto.pl za 60zł,Swilx i ten Cleaner Wax.Wiem że tym cudów nie zrobie ale lakier jest dobry. Czy lepszy jest ten Swilx , ScratchX 2.0albo Dodo Juice Lime Prime 250ml - .Rozumiem ze pózniej Cleaner Wax.
aro_77 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Lime Prime to czysty cleaner wiec masz go w Cleaner Waxie, zamiast scratch lub swirlx proponuje ultimate compound.
Łukasz Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Czy lepszy jest ten Swilx , ScratchX 2.0albo Dodo Juice Lime Prime 250ml - .Rozumiem ze pózniej Cleaner Wax. Jeżeli stosujesz SX to po co za chwilę Cleaner Wax ? Kup sobie jakiś wosk i będziesz dużo bardziej zadowolony. SX jest lekką pastą polerską, a DJ LP cleanerem z delikatnymi właściwościami ściernymi - musisz coś wybrać.
Gość Opublikowano 11 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2010 zamiast scratch lub swirlx proponuje ultimate compound. A czy on usunie rysy na lakierze?.Z boku jak patrze na maske to widzę rysy. Glinke napewno kupie bo mam sporo kropek z farby i inne naleciałosci .Te ze smoły dzis poscierałem mikrofibra na mokro ,reszta jest.Z tym kolorem cudów nie zdziałam .
przemas22 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2010 Z mojego doświadczenia z UC ręcznie to masz marne szanse aby doprowadzic lakier do zadowalającego efektu.Chyba, że rysek naprawde mało i płytkie. Warto też było by sie zaopatrzec w gąbki do ręcznej polerki
etiv Opublikowano 11 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2010 dokładnie UC ręcznie marne szanse, szczególnie na twardych lakierach, robiłem ręcznie czarną perłe w vw ogółem efekt jak po clenerze z odżywką.. czyli wydobył głębie i zmniejszył delikatnie swirlxy, następne podjeście będzie już z polerką.
Gość Opublikowano 12 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2010 Z mojego doświadczenia z UC ręcznie to masz marne szanse aby doprowadzic lakier do zadowalającego efektu.Chyba, że rysek naprawde mało i płytkie. Warto też było by sie zaopatrzec w gąbki do ręcznej polerki Tylko ręcznie bede robił ,jeszcze nie wiem czym.Lampy tez mam z rysami.
MetalMagnes Opublikowano 4 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2010 Który cleaner (jakim pracowaliście) zbiera najwięcej zanieczyszczeń/najlepiej czyści lakier? Po którym cleanerze aplikator był cały czarny, a po którym ledwo szary
julian Opublikowano 5 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2010 hmm, jak aplikator jest aż czarny, to znaczy, że lakier był słabo przygotowany podczas poprzednich etapów...co z myciem i glinką? przecież to są te wstępne etapy, które powinny zdjąć większość zanieczyszczeń!
MetalMagnes Opublikowano 5 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2010 hmm, jak aplikator jest aż czarny, to znaczy, że lakier był słabo przygotowany podczas poprzednich etapów...co z myciem i glinką? przecież to są te wstępne etapy, które powinny zdjąć większość zanieczyszczeń!Julian, przyjmijmy że mycie, benzyna ekstrakcyjna i glinka zrobiły co swoje. Skupmy się na właściwościach czyszczących cleanera. Po prostu w jednym z tematów przeczytałem porównanie 2 cleanerów;-) i było napisane, że po jednym aplikator był ledwo szary a po drugim czarny. Stąd moje pytanie i wnioski, że może jeden cleaner czyści lepiej od drugiego Julian zerknij tutaj: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ght=#44509 Kabul porównywał SRP i VMG. Inna sprawa, że są to trochę różne produkty. Zaciekawił mnie ten wątek, stąd moje pytanie w tym temacie;-)
julian Opublikowano 5 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2010 zdolność czyszczenia=właściwości ścierne. co nie zawsze idzie w parze z idealnym przygotowaniem pod określony wosk. szczerze mówiąc przerasta mnie trochę temat podsumowania tego wszystkiego, jest strasznie dużo kombinacji... ja używam osobiście HD-Cleanse i nawet nie szukam specjalnie dalej, bo ten mnie w pełni zadowala. Ale też prawdą jest, że nie zdarza mi się praktycznie kłaść cleanera na auto bez korekty albo bez lakieru w idealnym stanie... Przekonuje mnie też SV CF, testowałem kiedyś z Pawłem @PN cleaner Lusso i był bardzo fajny, nie jestem miłośnikiem, ale uznaje aututy DJ LPL. Myślę, że jeśli chcesz coś bardzo uniwersalnego i w miarę mocnego, to DJ LP, jako ten z dodatkowymi właściwościami ściernymi powinien ogarnąc temat mocno zabrudzonych aut. mówię o aplikacji maszynowej, bo na ręcznej to się słabo znam.
MetalMagnes Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Fakt, temat jest obszerny;-) Tak jak piszesz chciałbym coś mocnego (dobrze czyszczącego), ale nieściernego;-) Czy zdolość czyszczenia musi iść w parze z właściwościami ściernymi? I trochę inna kwestia, zauważyłem że często zamiast cleanera poleca się AIO. A potem i tak wosk czy sealant na to...
julian Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Spokojnie możesz LP traktować jako cleaner nieścierny...przecież te właściwości ścierne są tak minimalne, żę nawet 0,5mikrona nimi nie zdejmiesz!
Administrator Evo Opublikowano 6 Lipca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 MetalMagnes, skąd u Ciebie taka niechęć do ściernych cleanerów ?
MetalMagnes Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Spokojnie możesz LP traktować jako cleaner nieścierny...przecież te właściwości ścierne są tak minimalne, żę nawet 0,5mikrona nimi nie zdejmiesz!Oki;-)MetalMagnes, skąd u Ciebie taka niechęć do ściernych cleanerów ?Dlaczego niechęć...ale wolę używać nieściernych;-) Wiesz, może to nie ma znaczenia jak jeździsz autem 3 lata i sprzedajesz. Ale jak masz zamiar jeździć 10, to już ma znaczenie. Po co osłabiać lakier. 0,5 mikrona jak pisze Julian niby nic, ale 10 takich zabiegów w sezonie i już jest 5 mikronów. Do tego polerka np. raz na 2 lata...ile z tego lakieru zostanie? To tak na chłopski rozum...może jestem w błędzie?
Administrator Evo Opublikowano 6 Lipca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Mam wrażenie że mocno przesadzasz z wpływem ściernych cleanerów na grubość powłoki. "Ścierność" przy zastosowaniu ręcznych nie rozpatrywałbym jako zdolności to korekcji lakieru, tylko do skuteczniejszego czyszczenia lakieru. [ Dodano: 6 Lipiec 2010, 11:03 ] Mam wrażenie że mocno przesadzasz z wpływem ściernych cleanerów na grubość powłoki. "Ścierność" przy zastosowaniu ręcznych nie rozpatrywałbym jako zdolności to korekcji lakieru, tylko do skuteczniejszego czyszczenia.
MetalMagnes Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Evo, Evo , może i przesadzam, nie wiem. Od tego jest forum aby potwierdzać czy rozwiewać takie rzeczy;-) Nie ważne, czy cleaner nieścierny czy ścierny...może być ścierny;-) ale zaginął gdzieś główny wątek/pytanie: ,,Który cleaner (jakim pracowaliście) zbiera najwięcej zanieczyszczeń/najlepiej czyści lakier? Po którym cleanerze aplikator był cały czarny, a po którym ledwo szary"? Może być cleaner, cleaner o właściwościach ściernych lub aio. Na razie tylko Julian wymienił parę z których jest zadowolony;-)
Marco Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Pozwolę sobie skopiować z innego wątku: mi najlepiej oczyszczającym środkiem wydaje się DC1
malkolm Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Pozwolę sobie skopiować z innego wątku:mi najlepiej oczyszczającym środkiem wydaje się DC1 ale wygodniej pracuje mi się dodo LP niźli DC
Marco Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Pytanie było jasne: Który cleaner (jakim pracowaliście) zbiera najwięcej zanieczyszczeń/najlepiej czyści lakier?A wiec to czy wygodniej pracuje mi sięnie jest w tej chwili istotne
piotrandrzej Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Pozwolę sobie skopiować z innego wątku:mi najlepiej oczyszczającym środkiem wydaje się DC1 ale wygodniej pracuje mi się dodo LP niźli DC Malkolm, a Dodo pracujesz ręcznie czy maszyną? Zastanawiam się nad zakupem das-6, ale nie wiem czy ma sens zakup maszyny tylko do cleanera. Na środki ścierne jeszcze dłuuuugo za wcześnie (autko nowe)
firmek Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2010 Jak najefektywniej korzystac z cleanera recznie. Chodzi mi aplikator i sposb wprowadzania. Aplikator z fibry bedzie lepszy od gabkowego? Wprowadzamy do znikniecia, az lakier zacznie skrzypic? Jak poznac czy dany fragment jest juz czysty czy potrzebuje jeszcze jednego przejazdu cleanerem?
MetalMagnes Opublikowano 11 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2010 Jak najefektywniej korzystac z cleanera recznie. Chodzi mi aplikator i sposb wprowadzania. Aplikator z fibry bedzie lepszy od gabkowego? Wprowadzamy do znikniecia, az lakier zacznie skrzypic? Jak poznac czy dany fragment jest juz czysty czy potrzebuje jeszcze jednego przejazdu cleanerem?Podbijam pytanie Firmka;-) Wczoraj po raz drugi pracowałem ręcznie cleanerem Poorboy's Proffesional Polish. I powiem tak, idzie bardzo ciężko...czy tak ma być? Auto wcześniej umyte, wyglinkowane. Brałem po 1-3 krople na aplikator z mikrofibry i pracowałem na powierzchni 30x30 do skrzypienia. Niestety uzyskanie skrzypienia jest bardzo pracochłonne/męczące. Cleaner ,,jakby się mazał, stawiał opór, ciężko go równomiernie rozprowadzić a potem wypracować". Praca samym aplikatorem idzie bardzo ciężko, czy to z mikrofibry czy piankowym. Aplikator muszę mocno dociskać i trzeć aby w pełni wypracować środek i uzyskać skrzypienie. Łatwiej szło jak najpierw pracowałem/nanosiłem cleaner aplikatorem a później wykańczałem mikrofibrą. Była to moja druga praca z cleanerem i druga z PB PP. Może inne cleanery są łatwiejsze w pracy...albo tak musi być, albo robię coś nie tak?
yesfan Opublikowano 11 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2010 PP jest dosyć gęsty jak na cleaner, no i to środek do wszystkiego, krany czy srebrną zastawę też można nim pucować. Dla mnie ideałem pozostaje Cleaner Fluid SV, który jest rzadki i łatwy w aplikacji.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się