marian Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Znów nie mogłem nic posłuchać i popatrzeć
Thomas Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 tak z ciekawości dlaczego spotkania zawsze są we wtorek ??
metys Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 tak z ciekawości dlaczego spotkania zawsze są we wtorek ?? to jedyny dzień tygodnia gdzie większość jest jeszcze trzeźwa a tak na prawdę to raczej zbieg okoliczności. Dlaczego pytasz? Chcesz do nas zawitać?
Thomas Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 a tak na prawdę to raczej zbieg okoliczności. Dlaczego pytasz? Chcesz do nas zawitać? chciałbym chętnie z Autodetailing tyle,że w tygodniu nie mam jak ,a weekend zależy który ale mam nadzieję,że któregoś tam razu wygospodaruje czas i z miłą chęcią się pojawię
julian Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 to jedyny dzień tygodnia gdzie większość jest jeszcze trzeźwa bezpośredniość tej odpowiedzi mnie rozwaliła
Łukasz Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 bezpośredniość tej odpowiedzi mnie rozwaliła I prawdziwość także
Gość Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Ja jestem trzeźwy cały tydzień. 52 razy w roku.
AutoDetailing Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 Thomas, jak będziesz wolny to daj znać, postaram się wtedy też wygospodarować dzień wolny
Administrator CleanerFreak Opublikowano 21 Listopada 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 Oglądam zdjęcia przy muzyce i staram się wybrać tylko parę z nich. Na zewnątrz błękitne niebo , -56 stopni, wysokość ponad 10.000 metrów, z boku Berlin mniejszy od kałuży z dziś rana na Alejach Jerozolimskich , a ja oglądam zdjęcia ze spotkania. W uszach Whitesnake Blindman sprawia iż raz jeszcze jestem ze wspaniałymi ludźmi na spotkaniu w hali. Ach, cóż za spotkanie…. Nie wiem od czego rozpocząć: od wosków które nakładaliśmy, od nowej miłości która zrodziła się na hali czy od białego autka które było gwiazdą wieczoru – z góry przepraszam płcie piękne które były na spotkaniu. Może po kolei. Ponieważ w planach był test wosków na dwóch Caddy: ABC8 i ABC12 oraz dwóch samochodach osobowych od członków forum (@julian i @Arglist) rozpoczęliśmy tym razem znacznie wcześniej. Krótko po 15-tej przyjechali: @Mysza i @Arglist oraz @julian i wspólnymi siłami z @metys umyli auta i wyglinkowali (dzięki @metys – Ty najwięcej się przy tym narobiłeś/zmokłeś). W międzyczasie dołączył @Łukasz i wspólnymi siłami zabrali się za polerowanie. @Arglist po raz pierwszy polerował auto maszyną. Wskazówki @juliana były pomocne i obeszło się bez wypadku. @Mysza podglądała i podpowiadała, więc @Arglist był pod stałą opieką i „polerka we dwójkę” nie mogła się nie udać . @Łukasz postanowił spróbować Festool Shinex I po krótkim czasie miłość Łukasza do Fostool Shinex była bezgraniczna. To była parka wieczoru Oczywiście, w tym profesjonalnym fartuchu lakier nie miał szans i polerka musiała się udać. Niespodziewany gość przyjechał zrobić parę zdjęć i sprawdzić kropelkowanie. Tak, to wygląda jeszcze bardzo dobrze Podczas gdy @metys i @Arglist przygotowywali maskę Pre-Cleaner -ami pod woski „tak, tym padem proszę” Łukasz namiętnie wmasowywał wosk, przybył @PN, aby sprawdzić kropelkowania. „i co o tym sądzisz?” Żadnych niespodzianek nie zastaliśmy - wszystkie woski były 100% OK ! Specjalistyczny przyrząd "Made in CleanerFreak" pomógł w wyznaczenia środka maski, miejsca gdzie wszystkie cztery woski ze sobą graniczą Prace przy Hondzie @juliana dobiegały końca I można było zabrać się za Renie od @Arglist Woski zostały nałożone według planu : woski, które zostały nałożone na Caddy ABC12 : Zymöl Glasur Sonax PREMIUM CLASS CARNAUBA CARE Dodo Orange Crush Dodo Supernatural zostały nałożone w odwrotnej kolejności na Reni od @Arglist . Natomiast woski z ABC8 : Zymöl Destiny Swizöl/Swissvax Mystery Chemical Guys 50/50 Dodo Purple Haze zostały nałożone w odwrotnej kolejności na Hondzie od Juliana Ciągle trwały „fachowe” rozmowy i dyskusje na różne tematy, przeważnie w okolicach gwiazdy wieczoru: Aston Martin DB9 Dobrze iż Marcin na zegarek spojrzał , gdyż tylko tym sposobem wyszliśmy przed północą z hali, a Aston Martin też poszedł spać. Ciężko jednak zapomnieć spotkanie z członkami forum, dźwięk 12 cylindrów i wspaniałą sylwetkę Astona DB9 http://www.youtube.com/watch?v=ftjNDWajfpI O, samolot ląduje – trzeba komputer wyłączyć - do następnego spotkania ! – dziękuję wszystkim za pomóc i wspaniały wieczór !
kanar Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 fajne foto, "fachowe" rozmowy hehe, przy coca-coli ponawiam pytanie, nastepne spotkanie 15.12? bo to wypada w trzeci a nie drugi wtorek? dajcie znac bo mam zabukowane dwa terminy i nie wiem jak prace ustawiac.
Administrator CleanerFreak Opublikowano 21 Listopada 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 fajne foto, "fachowe" rozmowy hehe, przy coca-coli ponawiam pytanie, nastepne spotkanie 15.12? bo to wypada w trzeci a nie drugi wtorek? dajcie znac bo mam zabukowane dwa terminy i nie wiem jak prace ustawiac. Możliwe, że się z tym drugim tygodniem pomyliłem. Właściwy termin 15.12 (trzeci wtorek miesiąca)
cyprianmeister Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 ja pierdziu , kusi żeby też wpaść , wówczas dołączyłbym do Thomasa i Autodetailing ale cholera wie jak z czasem będzie..
zajonc Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 Spotkania co raz bardziej się rozkręcają to i ja będę musiał wlecieć myślę że w styczniu zawitam
Globy Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 I ja się piszę na 15.12, jak dobrze wrócić na stare śmieci PN, kropelki na Twoim X5 wyglądają obłędnie, jak i całe auto! A ostatnio jechałem do Pruszkowa i widziałem, że tamta ulica wzbogaciła się o asfalt PS. Arku, jeśli będzie wola, to wreszcie mama zwolniła swój "różowy" wózek i można się na nim wyżyć
Administrator CleanerFreak Opublikowano 22 Listopada 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2009 A ostatnio jechałem do Pruszkowa i widziałem, że tamta ulica wzbogaciła się o asfalt Długo drogowcy obiecywali, ale wreszcie się stało. PS. Arku, jeśli będzie wola, to wreszcie mama zwolniła swój "różowy" wózek i można się na nim wyżyć Ile razy widziałem wybielały, czerwony lakier na autku, myślałem o Tobie i autku Twojej mamy. Witaj tutaj po długiej przerwie! I ja się piszę na 15.12, jak dobrze wrócić na stare śmieci No i bardzo dobrze - będzie co opowiadać
kanar Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 Panowie, znajdzie sie ktos na spotkaniu kto by mi pomogl odswiezyc lekko maske i blotniki przednie w takiej fajnej niebieskiej zabawce? chodzi tylko o lekkie odswiezenie. bede sie opiekowal jakis czas tym autem no i musze je do ladu doprowadzic, zeby nie bylo wstyd jezdzic
Przemek Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 Dziwne, bardzo dziwne. Kabla zakładają na ramie, by lakieru nie porysowac, a zegarki i obrączki po lakierze sie ślizgaja... Dziwne, bardzo dziwne... Ze się tak zapytam, łukasz, obrączke czym woskujesz i sprzączke z zegarka, by nie rysowały lakieru? Sorki, za głupią uwagę, ale jakoś mi to tak spokoju nie dawało.
kanar Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 przy woskowaniu obraczka byla zdjeta
Przemek Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 to sobie zobacz zdjęcie, gdzie robią renie od Argilista. czwarty palec....
kanar Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 no nie widze, ale nie wazne, moze i tak bylo
Łukasz Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 Ze się tak zapytam, łukasz, obrączke czym woskujesz i sprzączke z zegarka, by nie rysowały lakieru? Sorki, za głupią uwagę, ale jakoś mi to tak spokoju nie dawało. Przy czym przeszkadza posiadanie obrączki na palcu podczas polerowanie polerką ? Zegarek jest na tyle wysoko, że absolutnie w tym nie przeszkadza. Nie wiem jakie Ty preferujesz metody pracy mój drogi Przemciu, ale ja ręką nic nie robię tylko przeważnie dłońmi, a i tak ich styk z lakierem jest raczej rzadki, a jak już to dotknięcie palcem i sprawdzenie temperatury lakieru Prace były robione na szybko więc tym bardziej zdejmować nie było po co aczkolwiek przy całościowej pracy dobrze jest pozbyć się wszystkich rzeczy z dłoni. Porównywanie kabla ryzującego lakier, a sprzączki zegarka jest raczej nie trafione Poza tym tyle razy robiłem różne rzeczy przy aucie i nigdy nie było to problemem, a do woskowania ręką zdejmowałem obrączkę co chyba nawet widać. to sobie zobacz zdjęcie, gdzie robią renie od Argilista. czwarty palec.... Przecież nie przeciągam dłońmi po lakierze tylko aplikatorem więc w czym to Przemciu przeszkadza ?
Administrator CleanerFreak Opublikowano 26 Listopada 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 przy woskowaniu obraczka byla zdjeta Przed woskowaniem była zdjęta - mimo mojego wieku pamiętam jak ściągał, co na obu poniższych zdjęciach widać.Przecież miał ubrany profesjonalny fartuszek z mikrofibry, więc jakby mógł zapomnieć? Pełny profesjonalizm
kanar Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 gdbyby nie ten fartuch to i tak by mu nic nie wyszlo
Łukasz Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2009 Przemkowi chodziło bardziej o to, że miałem obrączkę przy nakładaniu wosku aplikatorem na Reni Arglista - wtedy nie zdejmowałem, bo i po co, ale po chwili jak trzeba było dłońmi nakładać Glasura to oczywiście obrączka poszła do kieszeni Teraz w ogóle nie mam, bo mi moja ukochana żona zabrała Schudłem trochę i jest tak luźna, że spada mi z palca - wolę nie zgubić
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się