Mazder Opublikowano 17 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2011 Czyli następnym razem trzeba będzie ogrzać garaż, bo tak to można się urobić po pachy. Albo lepiej - następnym razem wypróbuję konkurencję ze stajni GTechniq Wspomniany Galant po wyjeździe na słoneczko wyglądał tak: Namówiłem właściciela na Reloada, więc mam nadzieję, że efekt będzie się utrzymywał. Zostało pół butelki CQuartza, więc w razie czego sobie dołoży.
Administrator Evo Opublikowano 17 Października 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Października 2011 Mazder, nie orientujesz się czy auto jest z Bielan/Żoliborza ?
Mazder Opublikowano 17 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2011 Z Grodziska/Brwinowa.
Administrator Evo Opublikowano 17 Października 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Października 2011 Pytam bo u mnie jeździ podobny, bardzo ładne auto i zdjęcie też niczego sobie eot
Pavlik Opublikowano 18 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2011 Ech...myślałem, że koła będą w lepszym stanie, niestety są już ubytki i to spore. Jak sądzicie? kłaść CQuartz? pewnie po zimie felgi pójdą na piaskowanie, więc jedyne co przemawia za CQ to fakt, iż brud nie będzie się lepić jak na wosku no i mycie również powinno być dużo łatwiejsze?
Burner Opublikowano 18 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2011 jedyne co przemawia za CQ to fakt, iż brud nie będzie się lepić jak na wosku Czy to "lepienie się" brudu do kół z nałożonym woskiem występuje również w przypadku nałożonego Sv Autobahn'a? Pytam, gdyż nad nim się zastanawiam; chcę zabezpieczyć felgi w osobówce i kontenerze i pewnie progi oraz osłony boczne... a Autobahn, choć z teflonem, to nadal wosk... Ale skoro przeznaczony jest stricte do felg, brud/kurz chyba nie powinien się do "niego" przyklejać?
ma_ko Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Szczenę dziś zbierałem z podłogi..., umyłem pierwszy raz auto po nałożeniu CQuartz... i śliskość lakieru plus jakość odpychania wody...ech... Dziś położyłem 2 warstwę na auto plus 3 warstwę na maskę i przedni zderzak... po wcześniejszym umyciu i przetarciu Ipa (Eraser) auta... tera się wygrzewa... A tak wogóle to jestem pod coraz większym wrażeniem produktów CARPro Tar-X rewelka jeszcze z tą fluoroscencją odjazd eraser super, Cquartz...ech... Ciekawe jak Pearl...stosował ktoś?
Sucre Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Takie pytanie: dziś zakupiłem cquartza i czy w zestawie powinien być jakiś odłuszczać czy coś??
ma_ko Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Nie w zestawie nie ma, zrób sobie mieszankę IPA90% i Fairy ultra10% (lub Ludwig) lub kup Erasera Quartza...
Pavlik Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Położyłem dziś CQ na felgi więc mogę się czymś tam podzielić Sam CQ śmierdzi - zapach identyczny z utwardzaczami stosowanymi w epoksydach, mi nie przeszkadzał - nie takie rzeczy się wąchało - mam na myśli laborki z chemii organicznej a nie klej pod mostem chociaż w sumie to nie wiem co byłoby lepsze dla zdrowia dobra...dalej... Aplikacja: czasem dość intuicyjna , ciężko dostrzec smugę CQ na aluminiowej feldze, chyba że pod halogenem lub innym źródłem światła jest lepiej? nie wiem, nie mam, a jarzeniówki na hali są dość wysoko . Przed aplikacją radzę zaopatrzyć się w płatki kosmetyczne, aby później nie było latania. Mi szedł średnio jeden płatek na pół 17" felgi. Niestety, praca z płatkami nie jest tak przyjemna jak z aplikatorami i rączki oj bolą Polerowanie: nie miałem z tym problemów, ale felgi wygrzewane były pod promiennikiem a temperatura w otoczeniu felg oscylowała w granicach 25 - 30st.C Całość wyszła całkiem fajnie na feldze pojawiło się wyraźne szkiełko, co w połączeniu ze sztucznym światłem dało fajny efekt . W poniedziałek zobaczę kropelkowanie i odpychanie wody i czekam aż felgi złapią pierwszy brud, który mam nadzieję zniknie pod ciśnieniem wody na bezdotyku i tak aż do wiosny.
CM Punk Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Witam wszystkich . A ja mam dość nietypowe pytanie do osób,które maja styczność z CQuartzem. Czy ktoś może jest w stanie powiedzieć,bądź sprawdzić,jak zachowuje się CQuartz w roli "zaprawki" na punktowo przetartym lakierze bezbarwnym do bazy?Przetarcie jest minimalne,ma pół centymetra,ale widać,ze lakier w tym miejscu stracił trochę połysk,może punktowa aplikacja tego preparatu dałaby jakiś efekt połysku i warstwę ochronną,ewentualnie delikatnie wypełni to przytarte miejsce? Możecie popukać się w czoło,że zadaję takie pytania,ale czasami potrzeba jest matką wynalazków .
M4ciek Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 gdybyś przeczytał ten wątek w całości dowiedziałbyś się, że CQuartz działa jak szkło powiększające, dlatego lakier musi być przygotowany perfekt pod ten zabieg
CM Punk Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Owszem,czytałem,ale chodzi o to,czy potrafi być "substytutem" zaprawki lakierniczej,bo lakieru nigdy nie położę tak cienko,żeby nie było tego widać,a tu 1-2 mikrony,które daje ten preparat mogą dać ciekawy efekt,a nie będzie to wypukłe. Nie wiem,czy Ty też doczytałeś,ale ja nie chcę robić całego elementu,tylko mały fragmencik 2-3 mm.
SzaKal Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 CM Punk, I co rok albo co dwa lata będziesz robić zaprawkę ? Kup w lakierniczym klar nałóż trochę więcej i jak stwardnieje to przeleć to na klocku papierem wodnym ...
CM Punk Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 CM Punk, I co rok albo co dwa lata będziesz robić zaprawkę ?Kup w lakierniczym klar nałóż trochę więcej i jak stwardnieje to przeleć to na klocku papierem wodnym ... Nie da rady,nie chcę ścinać więcej morki fabrycznej,myślałem,żeby nawet klar położyć aerografem,ale wtedy wyjdzie zapylenie,a spot repair nie wchodzi w grę,bo to środek elementu i za mały duperel.Rozważałem już różne opcje. Ja auta używam sporadycznie-jakieś 500 km rocznie,stoi pod dachem i jedyne,co bym robił z lakierem po nałożeniu tego specyfiku,to bym woskował.Auto miało kontakt z wodą jakieś 2,5 roku temu,w deszcz,śnieg nie wyjeżdża na drogę.
venomGD Opublikowano 24 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2011 cq po 1 roku , 2 warstwy
ma_ko Opublikowano 29 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2011 Mam pytanko czy Tar-X działa na Cquartz? Nie mogę się doszukać na stronie producenta info.
Rise and Shine Opublikowano 29 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2011 Ku uciesze ludu ;-) Relacja z projektu w swoim czasie, a tutaj preview co dzieje się na ciekawie ukształtowanej powierzchni w pełni skorygowanego lakieru pokrytego CQuartzem
CM Punk Opublikowano 29 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2011 Ładnie to wygląda,ale czy ktoś jest w stani odpowiedzieć na moje pytanie zadane kilka postów wcześniej?
Rise and Shine Opublikowano 30 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2011 Ładnie to wygląda,ale czy ktoś jest w stani odpowiedzieć na moje pytanie zadane kilka postów wcześniej? Nie spodziewałbym się wielu odpowiedzi, z prostej przyczyny - to nie jest przeznaczenie tego produktu. Podejrzewam że 99,9% forumowiczów woli zrobić taką zaprawkę punktową gotowym touchup'em, albo bezbarwnym z pędzelkiem, a nie środkiem za 200zł Poza tym, warto pamiętać, że producent wspomina o grubości powłoki rzędu 0,5 - 1um. Nie polegałbym na tym jako zabezpieczeniu w takim zastosowaniu.
CM Punk Opublikowano 30 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2011 Przecież nie każę nikomu kupować CQuartza ,żeby zrobić zaprawkę,właśnie dlatego,że zostawia cieniutką warstwę powinno to wyjść estetycznie,bo jak już wspomniałem lakier daje dużo grubszą warstwę,a szlifowanie i polerowanie tego potem przy cienkiej warstwie bezbarwnego wokół to proszenie się o kłopoty . No i CQuartza można warstwować,więc ja osobiście widzę w tym jakiś sens.
vw_golf3 Opublikowano 30 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2011 moje pytanie, na nowo położony lakier na aucie można bezpośrednio kłaść CQuartz czy trzeba jakiś czas odczekać ?
CMQ Opublikowano 30 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2011 Przecież nie każę nikomu kupować CQuartza ,żeby zrobić zaprawkę,właśnie dlatego,że zostawia cieniutką warstwę powinno to wyjść estetycznie,bo jak już wspomniałem lakier daje dużo grubszą warstwę,a szlifowanie i polerowanie tego potem przy cienkiej warstwie bezbarwnego wokół to proszenie się o kłopoty .No i CQuartza można warstwować,więc ja osobiście widzę w tym jakiś sens. Widzę, że bardzo chcesz, żeby tak było o tak naprawdę to czekasz na odpowiedzi, które Cię w tym utwierdzą. Ja również, jak przedmówcy. nie udzielę Ci takiej odpowiedzi i mając praktyczne doświadczenie z kwarcem nie widzę go w takim zastosowaniu. Prawda jest brutalna: -kwarc klaru NIE zastąpi. -touch up zawsze mniej lub więcej ale będzie widoczny. MA nie być nic widać? Lakieruj, nie kombinuj - to moje zdanie.
zieluch Opublikowano 30 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2011 moje pytanie, na nowo położony lakier na aucie można bezpośrednio kłaść CQuartz czy trzeba jakiś czas odczekać ? Na moje oko wygląda to tak że po położeniu lakieru jak już możesz go polerować możesz nałożyć cquartz.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się