Skocz do zawartości

CQuartz


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli następnym razem trzeba będzie ogrzać garaż, bo tak to można się urobić po pachy. Albo lepiej - następnym razem wypróbuję konkurencję ze stajni GTechniq :)

 

Wspomniany Galant po wyjeździe na słoneczko wyglądał tak:

dsc0005wy.jpg

 

Namówiłem właściciela na Reloada, więc mam nadzieję, że efekt będzie się utrzymywał. Zostało pół butelki CQuartza, więc w razie czego sobie dołoży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 699
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ech...myślałem, że koła będą w lepszym stanie, niestety są już ubytki i to spore. Jak sądzicie? kłaść CQuartz? pewnie po zimie felgi pójdą na piaskowanie, więc jedyne co przemawia za CQ to fakt, iż brud nie będzie się lepić jak na wosku no i mycie również powinno być dużo łatwiejsze?

img1329mt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedyne co przemawia za CQ to fakt, iż brud nie będzie się lepić jak na wosku

 

Czy to "lepienie się" brudu do kół z nałożonym woskiem występuje również w przypadku nałożonego Sv Autobahn'a?

 

Pytam, gdyż nad nim się zastanawiam; chcę zabezpieczyć felgi w osobówce i kontenerze i pewnie progi oraz osłony boczne... a Autobahn, choć z teflonem, to nadal wosk... Ale skoro przeznaczony jest stricte do felg, brud/kurz chyba nie powinien się do "niego" przyklejać? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczenę dziś zbierałem z podłogi..., umyłem pierwszy raz auto po nałożeniu CQuartz... i śliskość lakieru plus jakość odpychania wody...ech... :shock:

 

Dziś położyłem 2 warstwę na auto plus 3 warstwę na maskę i przedni zderzak... po wcześniejszym umyciu i przetarciu Ipa (Eraser) auta... tera się wygrzewa... :-]

 

 

A tak wogóle to jestem pod coraz większym wrażeniem produktów CARPro Tar-X rewelka jeszcze z tą fluoroscencją odjazd eraser super, Cquartz...ech... Ciekawe jak Pearl...stosował ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położyłem dziś CQ na felgi więc mogę się czymś tam podzielić 8-)

Sam CQ śmierdzi - zapach identyczny z utwardzaczami stosowanymi w epoksydach, mi nie przeszkadzał - nie takie rzeczy się wąchało :kox: - mam na myśli laborki z chemii organicznej a nie klej pod mostem :D chociaż w sumie to nie wiem co byłoby lepsze dla zdrowia :lol: dobra...dalej...

Aplikacja: czasem dość intuicyjna :o , ciężko dostrzec smugę CQ na aluminiowej feldze, chyba że pod halogenem lub innym źródłem światła jest lepiej? nie wiem, nie mam, a jarzeniówki na hali są dość wysoko :oops: . Przed aplikacją radzę zaopatrzyć się w płatki kosmetyczne, aby później nie było latania. Mi szedł średnio jeden płatek na pół 17" felgi. Niestety, praca z płatkami nie jest tak przyjemna jak z aplikatorami i rączki oj bolą :song:

Polerowanie: nie miałem z tym problemów, ale felgi wygrzewane były pod promiennikiem a temperatura w otoczeniu felg oscylowała w granicach 25 - 30st.C

Całość wyszła całkiem fajnie :good: na feldze pojawiło się wyraźne szkiełko, co w połączeniu ze sztucznym światłem dało fajny efekt :good: . W poniedziałek zobaczę kropelkowanie i odpychanie wody i czekam aż felgi złapią pierwszy brud, który mam nadzieję zniknie pod ciśnieniem wody na bezdotyku i tak aż do wiosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :) .

A ja mam dość nietypowe pytanie do osób,które maja styczność z CQuartzem.

Czy ktoś może jest w stanie powiedzieć,bądź sprawdzić,jak zachowuje się CQuartz w roli "zaprawki" na punktowo przetartym lakierze bezbarwnym do bazy?Przetarcie jest minimalne,ma pół centymetra,ale widać,ze lakier w tym miejscu stracił trochę połysk,może punktowa aplikacja tego preparatu dałaby jakiś efekt połysku i warstwę ochronną,ewentualnie delikatnie wypełni to przytarte miejsce?

Możecie popukać się w czoło,że zadaję takie pytania,ale czasami potrzeba jest matką wynalazków 8-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem,czytałem,ale chodzi o to,czy potrafi być "substytutem" zaprawki lakierniczej,bo lakieru nigdy nie położę tak cienko,żeby nie było tego widać,a tu 1-2 mikrony,które daje ten preparat mogą dać ciekawy efekt,a nie będzie to wypukłe.

Nie wiem,czy Ty też doczytałeś,ale ja nie chcę robić całego elementu,tylko mały fragmencik 2-3 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CM Punk, I co rok albo co dwa lata będziesz robić zaprawkę ?

Kup w lakierniczym klar nałóż trochę więcej i jak stwardnieje to przeleć to na klocku papierem wodnym ...

Nie da rady,nie chcę ścinać więcej morki fabrycznej,myślałem,żeby nawet klar położyć aerografem,ale wtedy wyjdzie zapylenie,a spot repair nie wchodzi w grę,bo to środek elementu i za mały duperel.Rozważałem już różne opcje.

Ja auta używam sporadycznie-jakieś 500 km rocznie,stoi pod dachem i jedyne,co bym robił z lakierem po nałożeniu tego specyfiku,to bym woskował.Auto miało kontakt z wodą jakieś 2,5 roku temu,w deszcz,śnieg nie wyjeżdża na drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie to wygląda,ale czy ktoś jest w stani odpowiedzieć na moje pytanie zadane kilka postów wcześniej? :)

 

Nie spodziewałbym się wielu odpowiedzi, z prostej przyczyny - to nie jest przeznaczenie tego produktu. Podejrzewam że 99,9% forumowiczów woli zrobić taką zaprawkę punktową gotowym touchup'em, albo bezbarwnym z pędzelkiem, a nie środkiem za 200zł ;)

 

Poza tym, warto pamiętać, że producent wspomina o grubości powłoki rzędu 0,5 - 1um. Nie polegałbym na tym jako zabezpieczeniu w takim zastosowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie każę nikomu kupować CQuartza :) ,żeby zrobić zaprawkę,właśnie dlatego,że zostawia cieniutką warstwę powinno to wyjść estetycznie,bo jak już wspomniałem lakier daje dużo grubszą warstwę,a szlifowanie i polerowanie tego potem przy cienkiej warstwie bezbarwnego wokół to proszenie się o kłopoty ;) .

No i CQuartza można warstwować,więc ja osobiście widzę w tym jakiś sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie każę nikomu kupować CQuartza :) ,żeby zrobić zaprawkę,właśnie dlatego,że zostawia cieniutką warstwę powinno to wyjść estetycznie,bo jak już wspomniałem lakier daje dużo grubszą warstwę,a szlifowanie i polerowanie tego potem przy cienkiej warstwie bezbarwnego wokół to proszenie się o kłopoty ;) .

No i CQuartza można warstwować,więc ja osobiście widzę w tym jakiś sens.

 

Widzę, że bardzo chcesz, żeby tak było o tak naprawdę to czekasz na odpowiedzi, które Cię w tym utwierdzą. Ja również, jak przedmówcy. nie udzielę Ci takiej odpowiedzi i mając praktyczne doświadczenie z kwarcem nie widzę go w takim zastosowaniu. Prawda jest brutalna:

 

-kwarc klaru NIE zastąpi.

-touch up zawsze mniej lub więcej ale będzie widoczny.

 

MA nie być nic widać? Lakieruj, nie kombinuj - to moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje pytanie, na nowo położony lakier na aucie można bezpośrednio kłaść CQuartz czy trzeba jakiś czas odczekać ?

Na moje oko wygląda to tak że po położeniu lakieru jak już możesz go polerować możesz nałożyć cquartz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.