Guest Posted October 19, 2010 Report Posted October 19, 2010 Witam, czy jednorazowa wizyta na szczotach robi straszne spustoszenie na lakierze ? Nie mam jak umyć samochodu w tej chwili, dodam że nigdy z takich wynalazków nie korzystałem.
Administrator Evo Posted October 19, 2010 Administrator Report Posted October 19, 2010 Udajmy że tego pytania nie było
Administrator AreK Posted October 19, 2010 Administrator Report Posted October 19, 2010 Szczerze mówiąc wolałbym brudasem jeździć niż na szczoty jechać. SZCZOTOM STANOWCZO MÓWIMY NIE!!!!!!!!!!
SJake Posted October 19, 2010 Report Posted October 19, 2010 Raz wystarczy No chyba, że i tak już masz na tyle zniszczony - porysowany lakier, że Ci wszystko jedno - to myj.
sq8shq Posted October 19, 2010 Report Posted October 19, 2010 juz lepiej na jakiejsc bezdotykowce postaraj sie go konkretnie domyc, nie za 4-5zl ale zaladuj ze 20zl i postaraj sie jakos domyc aktywna piana czy proszkiem, cudow nie bedzie ale chyba i tak lepiej niz szczoty (w sensie bezpieczniej a efekt wcale nie koniecznie gorszy)
maestro00 Posted October 19, 2010 Report Posted October 19, 2010 Udajmy że tego pytania nie było Jak wyżej, lepiej bezdotykowo lub jeżdzić brudasem - to w przeciwieństwie do szczotek jest odwracalne.
DOC Posted October 19, 2010 Report Posted October 19, 2010 Eee tam, szczoty nie sa takie zle Pomyslcie tylko - cala zime mycie tylko na takich myjniach i na wiosne mamy milion swirlsow, rysek i lakier jak 90% aut na polskich ulicach. Jaka przyjemnosc sprawi wtedy doprowadzenie tego do idealu Jak czlowiek tak dba na codzien to potem ciezko jest zauwazyc roznice a tak? Niewielkim kosztem (nie liczac strat na psychice) mozemy sobie zafundowac material do wiosennego detailingu A teraz juz zupelnie serio - polecam przyjrzec sie z bliska jak wyglada "wlosie" takiej szczoty na pierwszej lepszej myjni na stacji benzynowej. Strach sie bac Do takiego syfu to wstawilbym najwyzej wojskowego Hummera z matowym lakierem.
kuflik Posted October 20, 2010 Report Posted October 20, 2010 Są teraz te nowe piankowe szczotki, pracowałem jakiś czas temu nad autem znajomego - śmigane raz w miesiącu na takiej myjni. Nie było widać, nie wiem czy kwestia lakieru ale na prawdę byłem pewien, że o lakier odpowiednio dbano a tam szczoty:D Inny przykład- jeden z dealerów w Poznaniu też ma taką myjnię, efekt mycia na niej też jest niczego sobie i większych zniszczeń nie zaobserwowałem.
Borek Posted October 20, 2010 Report Posted October 20, 2010 kuflik, no faktycznie dziwne, raz wlazłem na jakiejś stacji do myjni pomacać te piankowe frędzle i okazało się że ma to konsystencję hmm pociętej karimaty lub podkładki pod mysz, generalnie mało piankowe, bardziej plastikowe. Na chłopski rozum nawet gorsze od typowych szczotek, ale z tego co piszesz może pozory mylą
DOC Posted October 20, 2010 Report Posted October 20, 2010 kuflik, ale nie mozna powiedziec ze jest to w Polsce regula, predzej jednostkowy wyjatek. Przy automatach moim zdaniem najwiekszym problemem jest to, ze nie ma sie kontroli nad stanem szczoty w czasie mycia. Wystarczy odrobina zywicy i pare ziarenek piasku w nia wbitych - takie cos jak sie przyklei i obleci cale auto to mozna sie potem powiesic. Wogole to jestem ciekawy co sadzisz o myjni przy BP na Ratajach (Car Royal czy cos w tym stylu, zielony budynek kawalek dalej niz stacja). Pamietam ze swego czasu zdarzylo mi sie pare razy umyc tam auto i z nudow czytalem ich propagande ze maja jakies innego typu szczotki ktore nie rysuja lakieru. Sciema?
vanquisz Posted October 20, 2010 Report Posted October 20, 2010 Ściema? Swojego czasu był na forum zamieszczony test, chyba z Top Gear. Może pamiętacie, 3 czarne Astry, 3 typy myjni? Szczoty mniej porysowały, niż bezdotyk. Co nie zmienia faktu, że sie tam nie wybieram
timur Posted October 20, 2010 Report Posted October 20, 2010 na CAR ROYAL byłem dwa razy(mieszkałem na ratajach wiec miałem blisko)pierwszy raz pojechałem jak otworzyli ją(wtedy wydawało mi sie ze jest to cud techniki-zostawiasz samochód na rolkach i przesuwa sie przez wszystkie spryskiwacze,dmuchawy,szczotki a ty mozesz isc z boku i patrzec na mycie lub pic kawke)a drugi raz pojechałem jak zatrudnili fajne laski które na koncu po czyszczeniu wycierały autko do sucha(było na co po patrzec)-wiecej razy nie pojechałem,po rozmowie z lakiernikiem ktory powiedział ze mam sobie dac spokój z automatyczna myjnia a tym bardziej z plastikowymi włosami(zgadzam sie z przedmówca ze odrobinki zanieczyszczenia które moga sie przyczepic do piankowych fredzli uszkadzaja lakier-a na pewno czesto takich fredzli sie nie wymienia ,bo koszt jest wysoki)-myjnia istnieje juz pare dobrych lat i ma na pewno wielu zwolenników jak i przeciwników,ale przejezdzając koło niej nie widac juz kolejek
jacekw1 Posted October 20, 2010 Report Posted October 20, 2010 Niestety każdy rodzaj stosowanych "szczotek" na myjniach portalowych rysuje lakier. "Żyłki" są najbardziej agresywne. Gąbkowe (Carlite) są delikatniejsze ale mają podstawową wadę: jeżeli wjedziesz na taka myjnie autem z piachem to wbija się w gąbki i "jedzie" po lakierze jak papier ścierny . Portale z gąbkami powinny być wyposażone w ciśnieniowe dysze boczne i dla pełni szczęścia górne do zmycia największego brudu przed myciem.
mutra Posted October 21, 2010 Report Posted October 21, 2010 we Wrocławiu na bielanach przed taką myjnią stoi gostek z myjką i spłukuje każdy wjeżdzający samochód
Moderator Domel Posted February 20, 2021 Moderator Report Posted February 20, 2021 W dniu 19.10.2010 o 20:00, Gość napisał: Witam, czy jednorazowa wizyta na szczotach robi straszne spustoszenie na lakierze ? Nie mam jak umyć samochodu w tej chwili, dodam że nigdy z takich wynalazków nie korzystałem. Złota łopata dla mnie - ale fajny filmik się pojawił Odpowiedź jest jedna - robi mega spustoszenie: 2 1
Moderator Streat Posted February 21, 2021 Moderator Report Posted February 21, 2021 @Domel i to po jednym myciu
analyzator Posted February 21, 2021 Report Posted February 21, 2021 Widzialem fabrycznie nowa Octavię po pierwszym myciu właśnie na szczotkach. Ten sam efekt. Masakra.
Qlimaxss Posted February 21, 2021 Report Posted February 21, 2021 Ja dziś w kolejce na bezdotyku widziałem jak gościu Q8 mył to szczotką z pianą a potem wycierał , takimi grubszymi szmatami do podłogi. Najgorsze jest to że cały ten spektakl widziałem jak wjeżdżałem po nim na stanowisko jak sobie kawałek dalej stanął. Miałem iść już z Mikrofibra do niego bo aż mnie oczy bolały. Ale Żona mnie zatrzymała .
xadamx Posted February 22, 2021 Report Posted February 22, 2021 16 godzin temu, Qlimaxss napisał: Miałem iść już z Mikrofibra do niego bo aż mnie oczy bolały. Ale Żona mnie zatrzymała . Rozumiem, że chciałeś go zdzielić w łeb tą fibrą?
Qlimaxss Posted February 22, 2021 Report Posted February 22, 2021 2 godziny temu, xadamx napisał: Rozumiem, że chciałeś go zdzielić w łeb tą fibrą? Hah, w sumie .
Strus Posted February 22, 2021 Report Posted February 22, 2021 Ja wczoraj pacjenta widziałem co wjechał na stanowisko na bezdotyku całkowicie ujebanym autem, zarzucił pianę z myjni i zaczął jechać gąbką. Trochę mną trzęsło ale co ja tam wiem
alexander.p Posted February 22, 2021 Report Posted February 22, 2021 30 minut temu, Strus napisał: Ja wczoraj pacjenta widziałem co wjechał na stanowisko na bezdotyku całkowicie ujebanym autem, zarzucił pianę z myjni i zaczął jechać gąbką. Trochę mną trzęsło ale co ja tam wiem i w "studiach" tak się zdaża , heheheh
mateuszo88 Posted March 16, 2021 Report Posted March 16, 2021 Ja tylko firmówką jeżdżę na szczoty Prywatnym autem to by było "harakiri"
andrew-mks Posted March 16, 2021 Report Posted March 16, 2021 57 minut temu, mateuszo88 napisał: Ja tylko firmówką jeżdżę na szczoty Prywatnym autem to by było "harakiri" brawo Janusz ! aa nie sorry... Mateusz 1
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now