xadamx Opublikowano 5 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 Cześć. Nie wiem w sumie co mnie podkusiło ale postanowiłem zmierzyć się z dwoma trudnymi tematami: powalczyć o wygląd czarnej Hondy oraz popełnić swoją pierwszą relację PSB na forum. Walka o wygląd miała kilka aktów, o których chciałem Wam opowiedzieć. Tak więc zaczynamy. AKT 1. Geneza, czyli jak to się stało, że się .... auto znalazło u mnie Auto jest nowym nabytkiem sąsiada. Kupione pod koniec 2022roku. Sąsiad zapytał czy da się coś zrobić z wyglądem zarówno na zewnątrz jak i w środku. Jak się okazało auto było w stanie opłakanym. W środku liczne plamy na tapicerce: wylane napoje, wtarty tłuszcz w zagłówkach, podłokietnikach, jakieś wytarte kosmetyki damskie, zacieki na podsufitce, brudna podłoga, całe mnóstwo piachu, śmieci, kurzu, w bagażniku oprócz ogólnego brudu dodatkowo jakieś plamy w wykładzinie. To wszystko w aucie, które nie jest wołem roboczym tylko zwykłym autem rodzinnym wożącym też dzieci. Komora silnika wyglądała jakby nigdy tam nikt nie sprzątał. Nie lepiej, ba powiedziałbym prawdziwy dramat był na zewnątrz. To co tam się działo na lakierze było dla mnie dużym zaskoczeniem. W zasadzie auto wołało o pomoc jednocześnie informując, że łatwo nie będzie. Biorąc pod uwagę stan lakieru, to że lakier jest miękki (co w późniejszym czasie okazało się nie lada wyzwaniem i czasami doprowadzało do sytuacji nerwowych) to jeszcze czarny. Ok. Mówię sobie o korekcie jednoetapowej nie ma mowy. Trzeba robić na 2 etapy. Ponieważ zakres prac był już omówiony zabrałem się do roboty. Jeszcze pod koniec 2022roku auto przeszło gruntowne czyszczenie wnętrza, po czym pojechało do blacharza celem usunięcia rdzy z błotnika. Pod koniec lutego br. wróciło na korektę. Ten etap był przeprowadzony z zaprzyjaźnionym @robo. Dodam na koniec tego wstępu, że auto miało być początkowo zabezpieczone woskiem lecz korzystając z uprzejmości @tenzi położono w ramach testu długodystansowego ich nową wersję powłoki Quartz Coat. AKT 2. Środek czyli czego byś się nie dotknął wszędzie syf. 1. Lista użytych środków i sprzętu: a) Odkurzanie: - odkurzacz Karcher WD3, tornador, szlifierka oscylacyjna b) Plastiki i pozostałe elementy twarde: - APC Koch Chemie 1:10 oraz 1:4 w przypadku cięższych zabrudzeń - szczotki na wkrętarkę, pędzelki, mikrofibry - wkrętarka akumulatorowa - Shiny Garage Apple Dressing do zabezpieczenia plastików, - Farecla G3 Pro Leather cleaner + Farecla G3 Pro Leather Protectant do czyszczenia do zabezpieczenia kierownicy c) elementy tapicerowane: - ADBL Bonnet do czyszczenia podsufitki, - rękawica Carpro Innercrub + mikrofibry do osuszenia - do prania pozostałych elementów tapicerowanych i wykładzin Maxifi Master pre-spray, Maxifi Power Rinse, szczotki na wkrętarkę, odkurzacz Profi 50.1c Pracę zacząłem od porządnego odkurzania. Po wstępnym odkurzeniu wnętrza postanowiłem użyć „wspomagaczy” w postaci tornadora oraz szlifierki oscylacyjnej. Podłoga wyglądała na odkurzoną po użyciu szlifierki cały wbity piach wyszedł na wierzch. W tym momencie mając porządnie odkurzoną podłogę oraz pozostałe elementy wnętrza zabrałem się za czyszczenie podsufitki, a następnie elementów twardych. Następnie przystąpiłem do demontażu foteli celem wyprania tapicerek. Po wypraniu tapicerek, zamontowaniu foteli przystąpiłem do zabezpieczenia twardych elementów dresingiem Shiny Garage. AKT 3. "Przerwa technologiczna" czyli walka z wiatrakami - usuwanie rdzy w Hondzie. W tym momencie auto zostało odebrane przez właściciela i udało się na naprawę blacharską. AKT 4. Wcale nie taka mała i nie taka czarna - bierzemy się za lakier Ale zanim to nastąpiło postanowiłem zając się komorą silnika i dostarczonym drugim zestawem kół z oponami letnimi. Do usunięcia syfu, który znajdował się pod maską użyłem: - piana Cleantech Citrus Foam jako prewash, - APC Koch Chemie w stężeniu 1:10 celem wymycia zakamarków oraz elementów plastikowych, - ADBL Green’gine w stężeniu 1:1 celem poprawienia tego co pozostało - pędzelki - dmuchawa Monello Maestro celem osuszenia komory i złączek elektrycznych, - myjka Karcher K7 Premium. No tak. Honda - przecież tam nie ma po co zaglądać. Ciekawi mnie ile osób przede mną tam zaglądało. Nikomu ten syf nie przeszkadzał? Małe przebitki z przed i po. Kolega @robo stwierdzi, że nawet napisy na wężykach są już czytelne W dalszej kolejności zabrałem się za dodatkowe koła z oponami letnimi. Do ich umycia użyłem: - piana Cleantech Citrus Foam z pianownicy celem wstępnego umycia, - Cleantech Wheel Cleaner bez rozcieńczania do usunięcia tego najgorszego syfu, - ADBL Vampire Liguid - ADBL Tar and Glue Remover - RRC Tire and Rubber Cleaner - Koch Chemie Plast Star Siliconfrei (do zabezpieczenia opon) - pędzelki, szczotki (do czyszczenia opon) - dmuchawa Monello do osuszania Po każdym etapie obowiązkowe wypłukiwanie, a na końcu jeszcze raz piana od Cleantecha. Mając wyczyszczoną komorę silnika i dodatkowe koła zabrałem się za mycie nadwozia wraz z detalami. Niestety nie mam zdjęć zrobionych podczas mycia. Użyłem do tego: - myjka Karcher K7 Premium - piana Cleantech Citrus Foam + pianownica do myjki - szampon ADBL Snowball - szampon FX Protect żółty do finalnego umycia nadwozia - APC Koch Chemie 1:4 -APC Aqua Sour 1:10 - szczotka EZ Detail Brush + Cleantle Tire & Wheel Cleaner do wstępnego oczyszczenia kół z brudu (te koła zostaną finalnie oczyszczone na wiosnę kiedy zostaną z auta zdjęte) - pędzelki (do czyszczenia detali) - moja ulubiona rękawica Carpro Hand Wash Microfiber - ściagaczka silikonowa + ręcznik typu fluffy do osuszenia między poszczególnymi etapami - ręcznik Work Stuff King do osuszania finalnego - dmuchawa Monello Maestro + mały ręcznik Carpro DHydrate do osuszenia szczelin i innych zakamarków. Po umyciu auta przystąpiłem do dekontaminacji. W pierwszej kolejności użyłem ABDL Tar and Glue Remover celem usunięcia wtrąceń ze smoły oraz żywic. Po odczekaniu około 5 minut wstępnie spłukałem wodą z myjki „Tar-a” a następnie położyłem na całość pianę Cleantech-a. Po osuszeniu auta ręcznikiem fluffy, użyłem deironizera – ADBL Vampire Liquid. Podczas gdy wampirek pracował postanowiłem użyć rękawicy do glinkowania ADBL-a celem aby go dodatkowo wspomóc. Następnie całość przykryłem pianą Cleantech-a i odczekałem kolejne kilka minut do spłukania. "Tar" "Deiron" Kły wampira Po spłukaniu piany jeszcze szybka akcja z szybami: cleaner do szyb Prostaff Kiiro Bin + pad tricolor, aby następnie ostatecznie umyć auto i osuszyć Po osuszeniu auta przeprowadzono inspekcję lakieru. Naszym oczom ukazał się taki oto widok: Pokażę dodatkowo zdjęcia lakieru jeszcze z czasu kiedy auto przybyło na czyszczenie wnętrza. Auto przygotowane do korekty. Teraz poczuje moc maszyn polerskich. Taaa. Jasne. Poczuliśmy My: ja i @robo. Czarna menda pokazała Nam całą swoją moc. Moc japońskiej myśli technicznej . Po wielu próbach, niejednokrotnie połączonych z nerwami i zrezygnowaniem doszedłem do wniosku, że najlepiej do cięcia na dużych powierzchniach sprawdzi się połączenie pasty Optimum Hyper Compound + pad Evoxa Sleeker Hi-Flat Maroon. Mój współtowarzysz niedoli @robo używał innej kombinacji przy małych elementach. Ponadto w tym etapie używane były: - Optimum Hyper Compound + Evoxa Sleeker Maroon + Flex XCE - Optimum noRinse + mikrofibry Kirkland do wymywania past - Carpro Ultracut + Evoxa Master Woll Furious Lilly + Evoxa HDX5 (mniejsze elementy) - Flex PXE DA12 + Super Shine Red Rag 80mm + Optimum Hyper Compound (na progach i słupkach) - Padwasher LC 400 - lampki do inspekcji – chinczyk + Ledlenser - przedłużki do PXE, gąbka trzpieniowa do usunięcia zarysowań we wnękach klamek. Lewy słupek jeszcze nie zrobiony. Na padzie utleniony plastik ze słupka. Do drugiego etapu czyli finiszu (znów nie obyło się bez nerwowych chwil) casting wygrały: - Optimum Hyper Polish + NAT czarna karbowana + Evoxa HDD21 (do dużych powierzchni), - Optimum Hyper Polish + gąbka ADBL czarna 75mm + ADBL Roller DA9mm (@robo pracował na małych powierzchniach) - Flex PXE - Optimum noRinse do wstępnego usunięcia mikrofibrami pozostałości po paście Ufff. Najgorsze za Nami. W tym momencie pozostało odtłuścić lakier i kłaść zabezpieczenie. GDZIE Qwa!!!! Accord mówi NIE MA LEKKO!!! Próby wymywania pasty finiszowej: Shiny Garage Scan Inspection Spray, Carpro Eraser czy IPA w rozcieńczeniu 1:2 za każdym razem kończyły się sporym nerwem, bo pasty ciężko się wymywały, a użycie jakiejkolwiek siły oznaczało narobienie hologramów. No cóż. Wybór padł na Nasze stare metody: myjemy całość „żółtym FX Ptotect-em” w trochę mocniejszym stężeniu (15ml na 10l ciepłej wody). Ten proces pozwolił dodatkowo wymyć wszelkiego rodzaju pyłki jakie pozostały w zakamarkach po próbach do cięcia. Auto zostało osuszone ręcznikami Carpro DHydrate +wspominane wcześniej Monello. Po tym procesie samochód został już w łatwy sposób dodatkowo odtłuszczony Carpro Eraser i czekał już na położenie powłoki. AKT 5. "Truskawka na torcie" czyli lalunia dostaje "makeup". Do zabezpieczenia użyto powłoki od @tenzii. Proces aplikacji szerzej jest opisany w tym temacie. Także nie będę niepotrzebnie powielał przebiegu tego procesu. Po aplikacji powłoki jeszcze tylko: a) robienie porządku z końcówką wydechu - pasta Autosol Metal Polish, wełna stalowa, szczotka druciana na wkrętarkę i wkrętarka, mikrofibra b) szybkie, kontrolne mycie szyb z zewnątrz Koch Chemie Glas Star (1:3) + Carpro GlassFiber MF i auto gotowe. Muszę przyznać, że druga warstwa nadała niesamowitej głębi temu lakierowi i bardzo wyciągnęła ziarno. AKT 6. Pijemy z @robo i podniecamy się widokiem laluni. Dochodzimy do końca relacji. Pozostały jeszcze do gruntownego czyszczenia koła na których obecnie stoi Accord. Będą zrobione w późniejszym czasie – jak tylko nastąpi zmian na letnie. Być może w postaci aktualizacji tego wątku wrzucę jakąś szybką relację. Z kolegą Robertem stwierdziliśmy zgodnie, że efekt końcowy zupełności wynagrodził nam nerwowe chwile jakie towarzyszyły przy tym aucie. Po VAG-ach, francuzach, koreańcach, 1 Corolli, pierwszy raz robiliśmy Hondę, w dodatku czarną. Żaden samochód nie wywołał w Nas jeszcze tak nerwowych reakcji jak ten Accord. Ale ku Naszej uciesze wszystko się dobrze skończyło. Także życzę miłego oglądania dalszych zdjęć. Dziękuję Nawet przez kilkadziesiąt sekund było słońce 18 1 17 1
turbokiczki Opublikowano 5 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 Mam taką samą . Kiedyś nie rozumiałem co znaczy "miękki lakier". Jasny, ciemny, brzydki, ładny, brudny to tak, ale miękki? Teraz już wiem Jak swoją polerowałem to też tragicznie się odtłuszczało. Narobiłem hologramów, już mialem dość, ale ochłonęłem, wyjechałem na słońce i patrzę, że zwykła osoba i tak tego nie zauważy, więc położyłem na to wosk i myk do garażu. Przyjdzie lato to będzie druga runda i dzięki waszym radom może pójdzie lepiej. Kurczę nie wpadłem na pomysł polerować słupków plastikowych. Ja je cleaner-kiem ręcznie atakowałem. Brawo, brawo, brawo. Super robota. 1
xadamx Opublikowano 5 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 Nie wiem co się stało ale 6 ostatnich zdjęć samoczynnie się zdublowało i nie mogę ich usunąć.
Krzysiek71 Opublikowano 5 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 @xadamx no czapki z głów dla ciebie i kolegi za uratowanie Hanki i doprowadzenie jej do takiego wyglądu. Ciekaw jestem miny sąsiada. W związku z tym,że też jestem posiadaczem czarnej hondy VII tyle,że lakier o wiele bardziej zadbany chciałbym zapytać o wymywanie pasty bo też mam z tym problem. Czy po wypracowaniu pasty usuwałeś nadmiar najpierw na sucho fibrą,a potem dopiero ONR czy od razu ONR. Jakie stężenie? Drugie pytanie czy po finishu nie wymywaleś pasty tylko od razu żółty FX?
xadamx Opublikowano 5 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 W obu przypadkach wymywalismy na mokro. 15ml ONR-a na 4l wody. Mikrofibry były dość mokre. Wyciskane na tyle aby z nich nie kapało. Następnie lakier wycierany do sucha Kingiem tak jak podczas osuszania po myciu. Mina sąsiada? No cóż sądzę, że dopiero do niego dotrze co się porobiło. Ale był zadowolony.
Krzysiek71 Opublikowano 5 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 @xadamx dzięki. Co to za stożek do polerowania pod klamkami? Ten ręcznik do glinkowania z Adbl-a wart jest zakupu?
xadamx Opublikowano 5 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 3 minuty temu, Krzysiek71 napisał(a): Co to za stożek do polerowania pod klamkami? Z zestawu SPTA razem w wałkiem giętkim. 4 minuty temu, Krzysiek71 napisał(a): Ten ręcznik do glinkowania z Adbl-a wart jest zakupu? To jest rękawica. Jak to mówią: robi co ma robić. Na plus jej trwałość. Minusem jest to, że jest dość sztywna ale wystarczy potrzymać odrobinę w gorącej wodzie i ładnie mięknie na jakiś czas.
keza Opublikowano 5 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 @xadamx świetna robota , widać niesamowitą przemianę lakieru. Z tego co piszesz to lakier dał Wam w kość ale wyszliście z tego w pięknym stylu. Gratulacje za odwagę do pokazania swojej pracy oraz wkład włożony w ratowanie Hanki P.S na oponki się prosi jakiś dressing żeby domknąć temat 2
AndrewZS Opublikowano 5 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2023 Szacun! Piękna robota! Sąsiad dodatkowo co weekend powinien przynosić kratę browara, przynajmniej do końca roku 2
audicoupe Opublikowano 6 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2023 Czy tylko mi nie ładują się wszystkie zdjęcia z relacji ?
xadamx Opublikowano 6 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2023 7 godzin temu, keza napisał(a): P.S na oponki się prosi jakiś dressing żeby domknąć temat Koła będą robione osobno, jak tylko zejdą z auta. Miały być robione w weekend ale niestety padało, auto było świeżo po powłoce, a trzeba było przejechać kilkanaście metrów do drugiego garażu. Nie odważyłem wystawić auta na opad. Prawdopodobnie w tym tygodniu temat zostanie domknięty. 7 godzin temu, AndrewZS napisał(a): Szacun! Piękna robota! Sąsiad dodatkowo co weekend powinien przynosić kratę browara, przynajmniej do końca roku Haha już w piątek do mnie dzwonił, że za tydzień w sobotę robimy sobie z pozostałymi sąsiadami "dzień mężczyzny" 1
Moderator Streat Opublikowano 6 Marca 2023 Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2023 Bardzo dobra robota! Lakiery hondy sa mega miekkie dlatego na finish idealnie sprawdzają sie pasty typu primer, uwielbiam Neoxala do hondy i z twardym padem potrafi nawet grubasy wyciąć co do samej relacji to brakuje troche zdjeć z mycia na drugi raz do poprawy no i opony nie zabezpieczone żadnym dressingiem Ale mimo wszystko jak na pierwsza relacje wyszło bardzo fajnie! 1
xadamx Opublikowano 6 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2023 38 minut temu, Streat napisał(a): no i opony nie zabezpieczone żadnym dressingiem Wiem. Normalnie tak robimy lecz w tym konkretnym przypadku takie były ustalenia z właścicielem. 40 minut temu, Streat napisał(a): co do samej relacji to brakuje troche zdjeć z mycia na drugi raz do poprawy No to fakt. Ale robiąc ten samochód nie zakładałem, że zrobię jakąkolwiek relację z tego. Zawsze szkoda czasu na pstrykanie tylu fotek. Na wiosnę będę robił swoje auto tak więc będzie więcej czasu. Być może popełnię kolejną relację z większą ilością szczegółów. Zobaczymy. Na razie muszę nastawić się psychicznie na jej upublicznienie 1 1 1
zeea Opublikowano 6 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2023 Efekt końcowy petarda Bardzo fajna relacja tego produktu 1
smerf91 Opublikowano 6 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2023 Kawał bardzo dobrej roboty!! Zabawa przy takich szczurach jest najlepsza Właściciel poznał auto ? 1
xadamx Opublikowano 6 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2023 56 minut temu, smerf91 napisał(a): Kawał bardzo dobrej roboty!! Zabawa przy takich szczurach jest najlepsza Właściciel poznał auto ? Może nie najlepsza ale z całą pewnością dająca największą satysfakcję.
krzygaj Opublikowano 7 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2023 @xadamx zainteresował mnie ten patent ze szlifierką oscylacyjną - napisz więcej jak jej używasz
xadamx Opublikowano 7 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2023 10 minut temu, krzygaj napisał(a): @xadamx zainteresował mnie ten patent ze szlifierką oscylacyjną - napisz więcej jak jej używasz Ano tak https://www.facebook.com/reel/671853930954438?ref=share&s=yWDuG2&fs=e 1 1
sparco0 Opublikowano 7 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2023 Kawał dobrej roboty, b92p pięknie odżył 1
Yookeekaze Opublikowano 7 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2023 Elegancka robota, aż przyjemnie popatrzeć na efekt końcowy 1
magnum Opublikowano 8 Marca 2023 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2023 Niesamowita robota, poziom zabrudzeń w środku przypomina mi sprzątanie roboczego auta ojca, choć jeszcze trochę brakuje być może głupie pytanie, ale zaciekawiło mnie użycie szlifierki oscylacyjnej - co było założone w miejsce papieru? Są jakieś dedykowane szczotki pod nie?
xadamx Opublikowano 8 Marca 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2023 35 minut temu, magnum napisał(a): Niesamowita robota, poziom zabrudzeń w środku przypomina mi sprzątanie roboczego auta ojca, choć jeszcze trochę brakuje być może głupie pytanie, ale zaciekawiło mnie użycie szlifierki oscylacyjnej - co było założone w miejsce papieru? Są jakieś dedykowane szczotki pod nie? Nic. się nie zakłada. Po prostu przykładasz do wykładziny. Póki jest fabryczny rzep jest łatwiej ale trzeba uważać, bo mocniejszy docisk + wibracje powodują nagrzewanie się podstawy z rzepem. A ten lubi się odkleić. Po odklejeniu rzepa najlepiej "kantować" maszyną. 1 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się