Jakie cechy cenicie w woskach?

[FIREBALL]

Cześć,

chcieliśmy Was zapytać jakie cechy najbardziej cenicie sobie w woskach? Co sprawia, że produkt staje się Waszym ulubionym?  

Czy zwracacie uwagę przede wszystkim na właściwości i działanie? Czy może ważna jest też dla Was aplikacja, zapach albo opakowanie? A jak istotna jest trwałość wosku?

Jesteśmy ciekawi Waszych spostrzeżeń  

[analyzator]

Ciężkie pytanie - wyjątkowo.

Na przykładzie.

Choć mam od niedawna to uwielbiam zymola konkursa. Mimo tego że nie jest mistrzem aplikacji a to ważne. Super pachnie i wygląda plus ma jakąś trwałość na sezon lato. Ma sens.

Uwielbiam dobrze pachnące woski (piąteczka za waszego grapheene, który pachnie super) a uwielbiam aplikować fusso  Dla mnie przy aplikacji wcale nie śmierdzi, super się smaruje i nigdy nie miałem problemu z aplikacją a trwałość znamy. Ma sens.

Wspaniały jest suveran. Mimo tego że nie ma żadnej trwałości a to ważne. Super się smaruje i dociera i ma kapitalny look. Ma sens.

Zestaw cech. Produkt nie może być słaby, wadliwy. Po pierwsze musi być w czymś przynajmniej bardzo bardzo dobry. Nie może być we wszystkim średni. Kolejnym etapem woskowego szczęścia z mojej obserwacji jest już szukanie wosku, który jest w czymś najlepszy, pomimo dowolnej ilości wad  I zwykle kończy się kolekcją letniaczków.

Ulubiony. Tu problem jest jeszcze większy. U mnie może być jedynie wśród ulubionych. Zwykle ten następny

Ciekaw jestem opinii kolegów - w jaki sposób myślicie o woskach.

[zeea]

Fanem wosków jestem od niedawna. Osobiście dziele je na 3 grupy, w zależności jak długo wytrzymują i po tym wyborze kłade na auto. 

Wiadomo, że każdy wosk jest inny, ale miły zapach, łatwość aplikacji czy fikuśne opakowanie to tylko przyjemny dodatek przy wyborze wosku.  

Przez sezon można kłaść letniaczki co robią mega look, pachną i leżą do pierwszego deszczu z kolei na zime wiadomo, że położy się jakiś syntetyk co nie bije tak po oczach, ale wytrzyma prawie do wiosny. 

Reasumując każdy wosk ma plusy i minusy, ale na półce w garażu znajdzie się miejsce dla każdego z nich

 

[FIREBALL]

@analyzator Ciekawe podejście, ale... ma sens  Jak jedna cecha wosku mocno się wybija ponad średnią to faktycznie pozostałe "niedogodności" przestają być tak istotne. W sumie często naszymi ulubionymi produktami nie muszą być te "najlepsze", bez żadnych wad. Zwłaszcza w przypadku wosków, na które wielu z Was ma po prostu zajawkę. 

@zeea Dobór wosku pod kątem przeznaczenia to już osobna kwestia i argument przemawiający za tym, że dwie puszki wosku to chyba absolutne minimum   Piszesz o trzech kategoriach - letnie woski naturalne, trwałe syntetyki, a jak definiujesz kategorię pomiędzy?

[Streat]

Wosk w świecie detailingu to coś wiecej niż zwykła puszka z zawartościa. Opakowanie to coś wyjątkowego dla kazdego wosku i to ono jest jako pierwsze. Odpowiedni materiał, najlepiej szkło do tego etykieta która nawiązuje do danej marki/typu wosku. Zapach oczywiście jest bardzo kluczowy ponieważ to on uprzyjemnia nam czas. Pozniej mozemy przejsc do smarowalności i do docierania. Wosk to kwintesencja detailingu i ważne jest aby bardzo dobrze sie smarował i docierał. Jeżeli chodzi o wyglad to oczywiscie tutaj zalezy co kto lubie. Trwałość u mnie ma najmniejsze znaczenie czy tez krople bo jak chce cos trwałego to położę sobie powłoke a woskie mam sie cieszyć  

[zeea]

10 godzin temu, FIREBALL napisał:

@analyzator

@zeea Dobór wosku pod kątem przeznaczenia to już osobna kwestia i argument przemawiający za tym, że dwie puszki wosku to chyba absolutne minimum   Piszesz o trzech kategoriach - letnie woski naturalne, trwałe syntetyki, a jak definiujesz kategorię pomiędzy?

1) największe wow, show z trwałością do tzw. "pierwszego deszczu" 

2) typowe woski do 2-3 miesięcy

3) zimowi twardziele. 

[DaV]

Od kiedy są powłoki na rynku od wosków oczekuje tylko:

1. Wet look

2. Zapach/aplikacja

3. Opakowanie na które się przyjemnie patrzy.

Nawet jeśli wosk trzyma 2 tygodnie to nic skoro jest bardzo przyjemny w pracy. Na zime przecież można nałożyć coś zupełnie innego. Ogólnie jeśli mam sie wypowiedzieć w temacie wosków to ostatnio używałem mad cow i Nattys red. Mad cow poszedł w odstawkę po pierwszej aplikacji a do nattysa czasami wracam i nie mam w planach kupowania żadnych wosków. Po myciu nałoże QD na wcześniej zaaplikowaną powłokę i jestem szczęśliwy.

Ogólnie na tym forum to jest jak z babami w rosmanie jeden coś kupi to zaraz wszyscy po to aż zmienimy produkt/markę. Pamiętacie jeszcze szał na woski do plastików wewnętrznych od Manufaktury wosku Ktoś to jeszcze to ma i kupuje? Tac Moonlight? Prima amigo niedawno kupowana hurtowo? Angelwaxy? Większość osób ma tutaj tyle qd, szamponów, wosków, powłok że przez 5 lat mogli by nic nie kupować. Jeśli planujecie wypuścić nowy produkt to musicie się wstrzelić w trendy na najbliższe miesiące albo marketingiem sami ten trend wykreować

[ghost]

1. Łatwość aplikacji (nakładanie, łatwe docieranie, brak smug, hologramów, pocenia).

2. Trwałość (musi być przynajmniej dobra dla wosków letnich, i bardzo dobra dla zimowych). Choć przerobiłem wiele, brak czasu na woski o niskiej trwałości

3a. Wygląd. Całą robotę robi korekta na 95% więc pozostałe 5% to tylko smaczki przy wyborze wosków letnich.

3b. Ochrona lakieru. Np. Takie fusso coat 12 zdecydowanie lepiej chroni lakier przed ptasimi zrzutami niż wiele naturali.

3c. cena.

6. Przyjazne dla zdrowia. Brak piktogramów

7. Zapach. Uprzyjemnia pracę.

8. Samoczyszczenie

9. Możliwość aplikacji w słońcu

10. Hydrofobowość, dobrze jak jest, widać degradację stanu wosku, ale nie jest konieczna ani do wyglądu ani ochrony.

11. Śliskość w trakcie użytkowania. Jak jest to zdecydowanie na plus

12. Opakowanie, na końcu. Dla jednych liczy się marketing, dla innych wnętrze

13. Miły akcent, dobry aplikator w zestawie. Mam całą szufladę aplikatorów ale np. bywają w zestawach takie cuda jak Chemical guys Pro-Applicator Durafoam Die Cut Applicator Pad. Jeden z najlepszych moim zdaniem

 

Nawet mogę podać listę produktów z adnotacją do punktów do czego się odnosić,

1. Wolfgang Deep Gloss Paint Sealant - wymiata, produkt idiotoodporny

2. Bilt Hamber Finis, na zimę Soft Fusso Coat 12

3a. Pinnacle Souveran i inne ale to zależy od koloru samochodu w sumie

3b. Fusso Coat 12

3c. Bilt Hamber finis. Dowód, że topowy i dopracowany produkt może mieć normalną cenę

6. Swissvax i inne

7. Swissvax, Zymol i wiele innych

8. Tu nie mam faworytów

9. Pinnacle i inne, jest cały temat poświecony takim woskom

10. Soft99 Water Block. Infinity Wax, ZYmol

11. Duragloss Enviroshiels (powłoka ale przyjemnie śliska)

12. Kamikaze Infinity, Wolfgang Fusion

13. Wspomniany Pro-Applicator Durafoam Die Cut w Petes53

 

 

Jak połączycie wszystko co najlepsze z wymienionych, kupuję od Was w ciemno

 

 

[grechut]

Dla mnie trwałość. Nie mam za dużo czasu na woskowanie, a lubię jak auto ciągle ładnie wygląda

[FIREBALL]

W dniu 22.09.2022 o 00:35, ghost napisał:

Jak połączycie wszystko co najlepsze z wymienionych, kupuję od Was w ciemno

To byłoby niezłe wyzwanie