Skocz do zawartości

Cleantle - Citrus Foam2


Cleantle

Rekomendowane odpowiedzi

  • Dystrybutor
Godzinę temu, GrzechuKR napisał:

20220901_222311.jpg.196693b008055f610ea23b6a3d763d61.jpg

Dodaje więc opis aby nie było niedomówień

Jednak ghs05 to nie ghs07 (wykrzyknik) który znajduje się na zwykłym płynie do mycia naczyń.

20220901_221703.jpg.2d2fd63a42be733c289d91f945db0079.jpg

Co do stężeń oprysku to taki Państwo zalecacie. Może warto również to zmienić na etykiecie jeśli wkradł tu się błąd.

Co do zapachu i koloru przedstawiłem swoje odczucia a nie jego krytykę. Proponuję nie brać tego tak osobiście. Pozdrawiam i powodzenia 

 

 

Ghs05 jest tak jakby wyżej stopniem niż ghs07.

Plyn do naczyń to po prostu produkt nisko stężony. Produkty typu piany aktywne muszą być wysoko stężone aby po prostu się mogły zapienic w pianownicy   🙂 chyba wszystkie piany aktywne mają ghs05 lub ghs07 ale o różnym znaczeniu (czesc drazni oczy, czesc też skore). Jednak tak jak mówię ghs07 lub ghs05 nie oznacza że produkt powoduje korozje lub ma w składzie coś co może powodować. Żeby to sprawdzić trzeba już sobie siegnac do karty msds gdzie wymienione są wszystkie składniki które podlegają klasyfikacji.

Temat rzeka. Bardziej chodzi mi o to że to nie jest takie zero-jedynkowe. Oczywiście piktogram dotyczy wersji w 100% stężeniu w butelce, dlatego dopiero wlanie płynu bezpośrednio do oczu może je podrażnić.  To jest trochę jak z ulotkami leków 😄

Co do zapachu I koloru nie odbieramy tego jako krytykę tylko tłumaczymy ze to świadoma nasza decyzja  😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Citrus Foam2 poszedł wczoraj w ruch, był grany oprysk 1:20, niestety temperatura była jeszcze stosunkowo wysoka więc musiałem się streszczać, bo produkt zaczynał przysychać, a z kieszeni nagle wyparowały wszystkie drobne i była lekka panika 😂 Następnym będę próbował z delikatniejszymi stężeniami.

Domywanie eleganckie, choć z tym trzeba poczekać na prawdziwy, zimowy brud. Teraz to są tylko przedbiegi 😉 odniosłem wrażenie, że wypłukuje się lepiej niż pierwsza wersja (mimo deklaracji Cleantle o mocniejszym przyleganiu do brudu). Na pewno neutralność zapachu może wskazywać na to, że produkt jest mniej hardkorowy pod względem składu (w v1 jednak było czuć "zasadowość" w powietrzu). 

Trzeba testować i obserwować dalej, na razie dla mnie produkt jest neutralny - tzn. ani mnie nie zachwycił, ani nie rozczarował. Dalsze wnioski wkrótce 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
34 minuty temu, Mumins napisał:

Citrus Foam2 poszedł wczoraj w ruch, był grany oprysk 1:20, niestety temperatura była jeszcze stosunkowo wysoka więc musiałem się streszczać, bo produkt zaczynał przysychać, a z kieszeni nagle wyparowały wszystkie drobne i była lekka panika 😂 Następnym będę próbował z delikatniejszymi stężeniami.

Domywanie eleganckie, choć z tym trzeba poczekać na prawdziwy, zimowy brud. Teraz to są tylko przedbiegi 😉 odniosłem wrażenie, że wypłukuje się lepiej niż pierwsza wersja (mimo deklaracji Cleantle o mocniejszym przyleganiu do brudu). Na pewno neutralność zapachu może wskazywać na to, że produkt jest mniej hardkorowy pod względem składu (w v1 jednak było czuć "zasadowość" w powietrzu). 

Trzeba testować i obserwować dalej, na razie dla mnie produkt jest neutralny - tzn. ani mnie nie zachwycił, ani nie rozczarował. Dalsze wnioski wkrótce 😉 

Łatwość wyplukiwania nie ma związku z separacja brudu.

Może być produkt rownoczesnie łatwy do wypłukania i dobrze czyścić. Jeśli chodzi o to przyklejanie się do lakieru - może złego słowa użyłem ale każdy kto użyje tego produktu jako piany powinien zaobserwować zjawisko o które mi chodzi. Nadmiar piany zjeżdża powoli a cała reszta jakby zastyga i stoi w miejscu na lakierze 🙂 słownie trudno to opisać dokładnie  😄 jak ktoś ma citrusa1 to na jednym boku najlepiej spryskać na część wersja 1 i na drugą część wersja 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cleantle napisał:

Jeśli chodzi o to przyklejanie się do lakieru - może złego słowa użyłem ale każdy kto użyje tego produktu jako piany powinien zaobserwować zjawisko o które mi chodzi. Nadmiar piany zjeżdża powoli a cała reszta jakby zastyga i stoi w miejscu na lakierze 🙂 słownie trudno to opisać dokładnie  😄 jak ktoś ma citrusa1 to na jednym boku najlepiej spryskać na część wersja 1 i na drugą część wersja 2.

Czy chodzi o zjawisko polegające na tym, że na aucie zostaje tak jakby "przyklejony film" z cienkiej warstwy piany? Ogólnie zauważyłem, że piany, które wykazują takie cechy zdecydowanie lepiej domywają. Gdzieś na jutubach któryś z amerykańskich detailerów mówił, że ma to związek z "cationic film" (nawet nie wiem jak to przetłumaczyć fachowo, więc się nie podejmuję), to o to chodzi? 🙂 

Zrzut ekranu 2022-09-2 o 09.48.51.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
2 godziny temu, luk45z napisał:

Czy chodzi o zjawisko polegające na tym, że na aucie zostaje tak jakby "przyklejony film" z cienkiej warstwy piany? Ogólnie zauważyłem, że piany, które wykazują takie cechy zdecydowanie lepiej domywają. Gdzieś na jutubach któryś z amerykańskich detailerów mówił, że ma to związek z "cationic film" (nawet nie wiem jak to przetłumaczyć fachowo, więc się nie podejmuję), to o to chodzi? 🙂 

Zrzut ekranu 2022-09-2 o 09.48.51.jpg

W skrócie tak ale w Citrus 1 to zjawisko jest na niskim poziomie w porównaniu do Citrus 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po pierwszym myciu. Poszło 1:10 z PA. Faktycznie nie ma bitej śmietany ale piana się mocno "lepi" do lakieru nawet mojego, który jest mocno hydrofobowy. Jak na razie cieżko mówić o domywaniu bo auto raczej lekko brudne. Wypłukiwanie Ok. Testujemy dalej 😀

IMG_7763.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
15 minut temu, V1RU$ napisał:

@CleantleMam pytanie odnośnie użycia jako szampon. Jaki mamy poślizg, pianę i domywanie. Ile dawać na 10 litrowe wiadro żeby była fajna piana i poślizg. Moja piana już w drodze wiec nie omieszkam tego sprawdzić.

Rozcienczenie do uzycia jako szampon jest także na etykiecie 🙂

1 do 500 jest wystarczające. Poślizg wysoki (podobny do Daily Shampoo 2). Produkt jest mocno pieniący więc piana będzie duza 🙂

domywanie  - jeszcze wyższe niż w Daily Shampoo 2

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
3 godziny temu, MMCzysci napisał:

Co się zmieniło w DS2 względem pierwszej wersji? Tak przy okazji. Pierwsza nawet mi podeszła emoji846.png

Wyryte w skale z S20 FE 5G
 

Wszystko 😄 ale lepiej o DS2 rozmawia w temacie ds2  😉

W skrócie lepszy skład (nie drazni skory), o wiele lepszy poślizg, szybciej się splukuje, rozrabiamy 1 do 500 a nie 1 do 200 i lepsza moc czyszczenia mimo neutralnego pH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Cleantle napisał:

Rozcienczenie do uzycia jako szampon jest także na etykiecie 🙂

1 do 500 jest wystarczające. Poślizg wysoki (podobny do Daily Shampoo 2). Produkt jest mocno pieniący więc piana będzie duza 🙂

domywanie  - jeszcze wyższe niż w Daily Shampoo 2

Przy użyciu jako szampon, jest neutralne dla lsp czy raczej narusza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
17 minut temu, ct240 napisał:

Przy użyciu jako szampon, jest neutralne dla lsp czy raczej narusza ?

Zależy jakie lsp. Część lsp narusza już sam ruch mechaniczny i osłabia je (podstawowe qdki). Część będzie naruszał każdy szampon, części nie.

Tutaj mamy sytuacje taką, że nie mamy nic agresywnego w składzie. Można pobawić się stężeniem i jeszcze obniżyć (np. 1 do 800) jak chcemy obniżyć wlasciwosci myjące.

Jednoznacznie Ci nie odpowiem niestety bo jest tyle produktow na rynku że ciężko dać gwarancję że ich nie zmyje  🙂 (jako szampon)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
46 minut temu, ral6014 napisał:

Mam "starego" CF-a. W przypadku użycia jako szampon - jakie stężenie zaleciacie?  

Tam masz wodorotlenek potasu i sles, nie moczylbym w tym reki bez rękawiczek  🙂

Jako szampon stary Citrus można okolo 1 do 200

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Wrazenia po pierwszym uzyciu 😁 stężenie 1:25 Marolex z kompresorem,piana jak juz pisali moze szału nie robi,chwile po zapodaniu robi sie taka wodnista i klejaca dzieki czemu dłużej lezy choc do Magifoam mu daleko,czuc  malo nachalny zapach cytrusów czego w starej wersji brakowalo,domywanie wydaje sie na dobrym poziomie biorąc pod uwage ze auto wlasnie wraca z 1500 km trasy choc tu dużo ulatwia świeżo nalozony wosk,sprawdzimy na bardziej zaniedbanych zawodnikach 😉 narazie jest dobrze 

20230107_151254.jpg.8b87bb97676b350004d0419bf24dce50.jpg20230107_151304.jpg.36ee5b4b1cd74b049c388aedf6876384.jpg20230107_152651.jpg.55fd542d72d39faa258ebf278278a753.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
7 godzin temu, menior napisał(a):

Wrazenia po pierwszym uzyciu 😁 stężenie 1:25 Marolex z kompresorem,piana jak juz pisali moze szału nie robi,chwile po zapodaniu robi sie taka wodnista i klejaca dzieki czemu dłużej lezy choc do Magifoam mu daleko,czuc  malo nachalny zapach cytrusów czego w starej wersji brakowalo,domywanie wydaje sie na dobrym poziomie biorąc pod uwage ze auto wlasnie wraca z 1500 km trasy choc tu dużo ulatwia świeżo nalozony wosk,sprawdzimy na bardziej zaniedbanych zawodnikach 😉 narazie jest dobrze 

20230107_151254.jpg.8b87bb97676b350004d0419bf24dce50.jpg20230107_151304.jpg.36ee5b4b1cd74b049c388aedf6876384.jpg20230107_152651.jpg.55fd542d72d39faa258ebf278278a753.jpg

No i super  🙂 wiemy że ciężko się przestawić z super bałwankowej piany na inną konsystencja ale domywanie tej nowej jest lepsze mimo gorszego wyglądu  😉 finalnie przecież zależy nam na czystym aucie a nie fajnym zdjęciu auta pokrytego śnieżna piana  🙂

 

Ps. Jeśli chcecie turbo bałwana to zróbcie troszke mocniejsze stężenie w karcherach okolo 1:8. Duzo zależy też od cisnienia: nasz technik nr 1 rozrabia ja 1 do 20 i ma mocno gęsta, przy 1 do 10 jest turbo balwan, drugi przy 1 do 10 ma to co ten pierwszy przy 1 do 20 - ta sama piana, dwa różne modele myjek.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cleantle  w tym przypadku piana po zapodaniu jest naprawde gesta i balwankowata tyle ze po chwili jakby zmienia konsystencję na bardziej plynna,tak ma byc czy ma to zwiazek z czyms innym np.fakt ze zapodaje nie z PA a z pianownicy recznej zasilanej kompresorem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

@menior najważniejsza jest ta druga część, czyli ze piana przykleja sie w miejscu do lakieru, jest wilgotna i dzięki czemu dlugo pracuje odseparowujac brud, co powoduje że przy spłukiwanie cały odklejony syf spływa  🙂

zauważcie ze jak zrobicie jakakolwiek piane za gesta i bedziecie mocno w jedno miejsce pryskasz to tam zaczną powstawać płaty które będą geste ale odrazu odpadną od lakieru i wtedy nici z czyszczenia.

To jest specjalne w tej pianie ze ona lekko spieniona leży sobie dlugo na lakierze w jednym miejscu, jakby auto bylo obklejone piana.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Dystrybutor
3 godziny temu, menior napisał(a):

@Cleantle  jakie powinno być ph w koncentracie?

Około 10-11

@menior widzę że na etykiecie mamy błąd. pH8- 9 odnosi sie do rozcienocznej. Jednak dodam tylko takie male info ktore w sumie moze byc ciekawa informacja. pH w tym przypadku nie do końca oddaje 'moc' lub agresywność produktu. Wysokie pH może świadczyć o tym że w produkcie są np. Wodorotlenek sodu, potasu lub inne mocno zasadowe nabijacze pH. Jeśli takiego składnika nie ma w produkcie a mimo to jest w miarę wysokie pH to wynika to wtedy z dużej koncentracji surfaktantow (czyli właśnie komponentów myjacych).

U nas tak dokładnie pH 'zawyza' zamiennik EDTA który jest ok dla środowiska (edta nie jest) I nie ma żadnych podrażniających funkcji - po prostu sam w sobie ma pH okolo 12-13  jednak nawet jakbyśmy go wylali na jakąś powierzchnię w 100% stężeniu to nie  by się tej powierzchni nie stało.

Ot taka dygresja.  Dlatego wcześniej wysokie pH produktu było kojarzone z tym że może uszkadzać powierzchni ponieważ pare lat temu to oznaczało że na 100% macie tam wodorotlenki lub inne żrące substancje.

W dzisiejszych czasach to już nie jest takie oczywiste dlatego warto zaglądać do kart charakterystyk.

  • Lubię to 6
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cleantle  dzieki za tak dokladne sprecyzowanie 😊 w sumie od dawna widze ze faktycznie moja ulubiona pianka konkurencji(Magifoam,czemu nikt nie potrafi jej "skopiowac" 🤔) choc ma wysokie ph to nawet jak zaschnie w srodku lata nie narobi zadnych szkód, czego nie mozna powiedziec o innych z podobnym lub mniejszym ph(np.taki wloski Labocosmetica Primus ktory latem w Itali potrafi dokonać spustoszen 😁) Jestem w trakcie zabaw wasza nowa pianka,jak sie odnosicie do faktu ze wielu ja krytykuje i woli starą? Czy nie macie wrazenia ze ulepszajac ja zepsuliscie jeden z waszych najlepszych produktów 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.