Skocz do zawartości

nowy zestaw pod fusso coat


nowis

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynam zupełnie od zera, trochę czytałem waszego forum, trochę oglądałem YouTube. Generalnie do tej pory nawet źle samochód myłem. Tak, że teoria przyswajana od zera. Na razie skupiam się na lakierze, szybach i wnętrzu, temat felg i opon pomijam. 

Zmieniam samochód chcę zadbać o nowy a stary przygotować do sprzedaży. Dla nowego celuję raczej w konserwację długodystansową, tak by jak najdłużej utrzymać sealant. Samochodem dziennie pokonuję minimum 50km na różnych drogach.  Ilość kosmetyków jest trochę przytłaczająca zwłaszcza, że ludzie mają różne opinie o nich. Coś z tego wybrałem. 2 rodzaje piany aktywnej jedna do gruntowego mycia druga do podtrzymania wosku. Choć nie wiem czy to ma sens.

Shiny Garage Clay Bar

SHINY GARAGE Perfect Glass Cleaner Płyn do Szyb

ADBL Interior Cleaner - Czyszczenie Plastików -

ADBL QD1 1000ml - QUICK DETAILER NA LAKIER

SOFT99 New Fusso Coat 12 Months Wax Light

ADBL Snowball  skoncentrowany szampon do mycia

ZYMOL HD-Cleanse 250ml - Pre Wax Cleaner pod Wosk

Fluffy Dryer 90x60cm RĘCZNIK DO OSUSZANIA LAKIERU

2 wiadra z separatorem

Rękawica z mikrofibry

SHINY GARAGE - Fruit Snow Foam - PIANA AKTYWNA

Proelite nano factor

ADBL APC

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowis Jak Cię przytłacza ogrom kosmetyków to nie bierz dwóch pian 😄 Weź jedną ciut mocniejszą ale nadal bezpieczną - od siebie polecę Cleantech Citrus Foam. Nie bierz również interior cleanera, skoro kupujesz APC (swoją drogą weź coś innego niż ADBL, np Koch GreenStar). Bez płynu do mycia szyb też się obejdziesz, weź coś z domu. 

Za zaoszczędzoną kasę od siebie polecę jakiś droższy ręcznik ze splotem twisted pile np CarPro Dehydrate - różnica jest ogromna. 

No i woskowanie. Nie masz nic do chemicznej dekontaminacji. Do tego Zymol HDC po Fusso to gwałt. Weź jakiś inny cleaner, choćby dedykowany od Soft99. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, nowis napisał:

Shiny Garage Clay Bar

Glinka nie jest aż taka konieczna skoro nie będziesz robił korekty, za to brakuje tutaj produktu tar & glue remover jak np.: Prickbort lub Vasco.

50 minut temu, nowis napisał:

ADBL Interior Cleaner - Czyszczenie Plastików

Tutaj tak jak kolega @lukeu uważam, że lepiej po prostu rozrobić sobie bezpieczne APC typu Koch GS czy choćby Excede niż niepotrzebnie kupować cleaner. 

51 minut temu, nowis napisał:

ADBL QD1 1000ml - QUICK DETAILER NA LAKIER

Fusso jest tak mocarne, że raczej nie wymaga podbijania, a sporo qd mogą zaburzyć jego dobre hydro. Jeżeli przeraża cię ilość to też możesz odpuścić. Na pewno lepiej już zainwestować to w takie ADBL SSW bo dobrze sprawdzi się na wnękach, felgach i jako niewidzialna wycieraczka na szyby boczne.

53 minuty temu, nowis napisał:

ADBL Snowball  skoncentrowany szampon do mycia

Przeciętny szampon o średnim stosunku ceny do jakości. Chwalony kilka razy na forum był banana shampoo z elite detailer.

54 minuty temu, nowis napisał:

ZYMOL HD-Cleanse 250ml - Pre Wax Cleaner pod Wosk

Tak samo jak przedmówca uważam że pod fusso szkoda takiego cleanera. Za to dobrze sprawdzi się Micro Liquid Compound od Softa99.

55 minut temu, nowis napisał:

2 wiadra z separatorem

2 zwykłe wiaderka z castoramy również dobrze się spiszą 🙂 

56 minut temu, nowis napisał:

Rękawica z mikrofibry

Tu też warto się zatrzymać, bo taki CareMitt od ADBL jest słaby, za to bardzo mogę polecić Mou Mitt od WaxPro.

57 minut temu, nowis napisał:

SHINY GARAGE - Fruit Snow Foam - PIANA AKTYWNA

Znowu jak przedmówca, lepiej kupić zasadową pianę i bawić się rozcieńczeniami w zależności od potrzeb.

Brakuje ci jeszcze deironizera co sprawdzi się przy odszczurzaniu felg i do dekontaminacji lakieru. Całkiem niezły jest Shiny Garage D-Tox. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2021 o 13:20, nowis napisał:

SHINY GARAGE - Fruit Snow Foam - PIANA AKTYWNA

Cleantech Citrus Foam zarówno z oprysku jak i pianownicy. Jedna piana wystarczy.

 

W dniu 8.02.2021 o 13:20, nowis napisał:

ZYMOL HD-Cleanse 250ml - Pre Wax Cleaner pod Wosk

Świetny Cleaner. Jeśli pójdziesz dalej z woskami i kiedyś będziesz chciał mieć w swojej kolekcji jakiegoś zymola to zdecydowanie użyj tego cleanera. Pod fusso to szkoda tego produktu (ja wgl pod fusso nie polecałbym cleanerów tylko na jałowy lakier). Rozważ Dodo juice lime prime. 

 

W dniu 8.02.2021 o 13:20, nowis napisał:

ADBL Interior Cleaner - Czyszczenie Plastików

Proelite nano factor

ADBL APC

Wyrzuć to. Kup sobie właśnie wspomnianego Koch Green Star. Tym umyjesz felgi, opony, komore silnika, wnętrze i tak naprawdę szyby (w odpowiednich rozcieńczeniach). 

 

W dniu 8.02.2021 o 13:20, nowis napisał:

ADBL QD1 1000ml - QUICK DETAILER NA LAKIER

Zamień na Carpro Elixir / Funky Witch Botox / Tenzi RLS / Prostaff CC Water Gold

 

W dniu 8.02.2021 o 13:20, nowis napisał:

ADBL Snowball  skoncentrowany szampon do mycia

 Polecam Fx Protect Nano Shampoo. Snowball nie jest zły generalnie szampon to szampon. Można sie spuszczać który ma lepszą śliskość/ wypłukiwanie itd. ale każdym umyjesz. Nano shampoo polecam w sumie za ładny świeży zapach szczególnie w lecie 😉 

 

W dniu 8.02.2021 o 13:20, nowis napisał:

Fluffy Dryer 90x60cm RĘCZNIK DO OSUSZANIA LAKIERU

Carpro Dehydrate, Work Stuff Monster. 

 

W dniu 8.02.2021 o 13:20, nowis napisał:

SOFT99 New Fusso Coat 12 Months Wax Light

Jeśli jesteś początkujący w temacie chemii samochodowej zdecydowanie odradziłbym Fusso. Po 1 za wymagającą aplikację a po 2 za nie wnoszenie za wiele do wyglądu (po za chwilowym przyciemnieniem). Sam zacząłem przygode od fusso i z doświadczenia wiem że nie przynosi to nic dobrego 😛 Jeśli bardzo chcesz fusso to przynajmniej przeczytaj wątek na forum. Jest tam wiele przydatnych tipów. Od siebie poleciłbym House Of Wax Sapphire/Diamond. Może nie będą tak trwałe jak fusso ale aplikacja i ogólny look to czysta przyjemność.

Ogółem dokup jakiś deironizer + Vasco/prickbort. To zawsze się przydaje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z tym, że pod Fusso w ogóle nie warto dawać cleanera, jak i z tym, że nic nie wnosi. Tyłka nie rwie, ale lakier coś tam dostaje. APC dobre do wszystkiego, ale w środku trzeba pamiętać o wypłukiwaniu. Jeżeli już chcesz IC, to odpuść ADBL i kup Cleantecha. Tak jak koledzy wyżej pisali, chemia do dekontaminacji to podstawa.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedź, co prawda wyrzuciliście mi praktycznie wszystkie produkty z koszyka :).  Na razie nic nie kupowałem. Poczytam sobie o tych produktach w weekend. Co do samego fusso jestem jednak uparty. Celuję raczej w odporny sealant  nawet kosztem większego wysiłku przy aplikacji. Auto głównie na dojazdy do pracy po wiejsko-miejskich drogach. Zadbany lakier byłby już sukcesem samym w sobie, ale poczytam jeszcze o tym House Of Wax Sapphire.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może sam nie mam jakiegoś ultra doświadczenia, ale troche sie podepre tym co mi polecano jakoś rok temu jak też kupowałem 1 zestaw i co pisano wyżej:

Fusso jest cieżkie w aplikacji (nakłada sie go bardziej jako powłoke) no i swoje kosztuje. Od siebie moge polecic Finish Kare 1000p - w aplikacji naprawde bardzo spoko no i podobno nadal w miare trwały (mi nie było dane tego dokładnie sprawdzić, bo auto ostatnio wiecej stoi niż jeździ - no i u mnie niedlugo (mowie o godzinach) po aplikacji zaczal padać deszcz co pewnie na jego trwałość również wpłyneło)

Jak chłopaki wyżej piszą ze cleaner zbyt dobry na taki wosk to ja bym przemyślał wyżej juz proponowanego dodo juice lime prime - na takim szczurze jakim był moj samochód strasznie ożywił lakier, bez cleanera bym nie podchodził jeżeli to bedzie "pierwszy raz"

Wiadra z casto lub innego budowniczego i separatory imo najlepiej zamowic z ali/allegro (bo ceny w detailingowych sklepach za kawalek plastiku to smiech na sali - tym bardziej ze kazdy jest prawie identyczny)

Piane również polece cleantecha citrus foama, wosku (podobno) nie zjada a jest w miare mocna - zamiast 2 pian lepiej dolozyc do pianownicy (ale nie wiem czy robisz recznie czy cisnieniowo) - u mnie przy PA wyszło że jednak nie warto było oszczedzać bo strasznie słabą piane robi - stawiałbym że leje za dużo wody, ale tutaj jeszcze kombinuje mozliwe ze to wina samego sitka

Fluffiego bym osobiscie wymienił na jakiegos twisted pile'a - podobno miedzy nimi różnić wiekszych nie ma. Sam będe zamawiał pin towela (bo najtanszy v:) bo fluffy na moim aucie nie dawał rady w dosuszeniu

APC również moge kocha GS polecic, tylko trzeba pamiętać żeby wymyć po umyciu - chyba że boisz sie że sobie rozpierdzielisz deske, to można o IC pomysleć (sam z takiego powodu bede cleantecha inside cleanera zamawiał - ale ja jeszcze chce po znajomych/rodzinie auta porobic, wiec zniszczyc u siebie a u kogoś to 2 rózne rzeczy)

Glinka bez korekty bez sensu - jest duże prawdopodobienstwo ze porysujesz lakier bardziej, przy korekcie nie ma to jakiegoś wiekszego znaczenia bo i tak chcemy pozniej te rysy usunąc

Warto też pomyśleć o deironizerze i t&g jak koledzy wyzej pisali - deironizer od siebie moge polecic ADBL vampire liquid - w skórcie robi robote, pierwszy raz widzialem jak wyglada czysta felga (do tego jakis pędzel z castoramy żeby po całej feldze i zakamarkach rozporwadzić) i z t&g vasco prewash jest chyba najbardziej bezpieczne, miałem nieprzyjemność ze dostałem lekko nieszczelna butelke (lub z atomizera polecialo, mniejsza) i po kilku miesiacach (kupowalem pod koniec czerwca, porzadki z chemia robilem jakoś w piatek) w piwnicy (jezeli to nadal on ciekł, mozliwe też ze byla to piana) nadał nie był zaschniety - a zaschnieta chemia na aucie to nic dobrego, wiem z mojego krótkiego doświadczenia

Jeszcze można dodać jakies butelki na rozrobione APC i inne pierdoly.

I jeszcze raz powtórze - za dużego doswiadczenia nie mam wiec opieram sie na tym co poczytalem/popytalem po forum i sam miałem okaze przetestować

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem działanie w sobotę. Pacjentem zero została toyota yaris z 2008 roku, samochód żony, miał być nim colt który idzie na sprzedaż jednak musiałem iść do roboty w niedzielę i tylko go umyłem. Dodaję zdjęcia trochę niepokolei przepraszam nie umiem też jeszcze zamieszczać thumbnaili.

https://m.fotosik.pl/u/lasalle/album/2549687

Do pianowania myślałem, że wystarczy ten pistolet z karchera z dozownikiem. Błąd, wyszedł z tego oprysk. Trzeba kupić jeszcze pianownicę. Natomiast sam oprysk również dużo wniósł zabrudzeń. Byłem po wrażeniem.

Następnie mycie na 2 wiadra. Suszenie i prickbort. Przetarłem szmatką, poprawiłem i spłukałem. Trochę dużo tego  środka zeszło. Z drugiej strony 1 raz auto było tym potraktowane w swojej historii.

Po wysuszeniu poszedł deironizer. Już nie przecierałem i spłukałem. Potem naniosłem cleaner a następnie przetarłem 10-15% ipa i wytarłem mikrofibrą do suchego.

https://m.fotosik.pl/u/lasalle/album/2549690

Auto na tym etapie uznałem za przygotowane do woskowania. W niektórych miejscach znalazłem wżery w lakierze. Chyba wcześniej przykrywała je smoła lub brud.

Musiałem przerwać pracę ze względu na późna porę i wznowiłem ją następnego dnia o 15. Przyszedł czas na woskowanie, nanosiłem krzyżowo. Używałem mało wosku podobno są problemy z mazami. Na jednym elemencie dałem go specjalnie więcej, ale nie zauważyłem specjalnie problemów z rozprowadzeniem. Czekałem 10 minut z każdym elementem może przy tej pogodzie trzeba było czekać dłużej?

Wszystko poszło sprawnie może akurat kolor ukrywa niedoróbki? Nie miałem opisywanych problemów a doświadczenia praktycznie zero, nie licząc kilkakrotnego woskowania colta jakiego zrobiłem kilka lat temu markietowym woskiem. Inna sprawa niestety nasłonecznienie było kiepskie. W garażu miałbym jeszcze gorzej, trzeba byłoby pomyśleć nad jakimś oświetleniem.

Podsumowując, widać, że zakupione są profesjonalne. Mycie było dużo szybsze, przyjemniejsze i na pewno efektywniejsze. Trochę to kosztowało, ale racjonalizuję to sobie sprzedażą samochodu czyli, że to niby inwestycja 😉 a reszta będzie używana na nowy i samochód żony.

Selant fusso coat faktycznie nie wnosi wiele do wyglądu lakieru. Trochę się obawiałem, że dałem go za mało lub zbyt szybko go przetarłem mikrofibrą i przez to nie widzę efektu. Generalnie nie mam jednak samochodów na pokaz tylko robocze, które będzie dobrze jak utrzymam w jako takiej czystości.

W następnym dniu po powrocie, żony z pracy zrobiłem test kropelkowania, jak profesjonaliści z YouTube ;).

https://youtu.be/tQzLlbUFzR0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po 300km zmyłem hydrowosk z salonu czy to co po nim zostało. Bo jakoś mi się nie podobało, toyota z fusso miała lepsze kropelkowanie. Procedurę zrobiłem z nowym samochodem. Deironizer działał ostro z tyłu samochodu. Nowy samochód z fusso na zdjęciach. 75b370870b8513b2med.jpge9dc35751a2eb740med.jpgf588b572aeafe824med.jpgbc733cf934ef5cd7med.jpg

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Przed zimą postanowilem nałożyłyć nową warstwę fusso coat. Regularnie nakładałem QD więc trudno określić mi żywotność sealanta.

Co do nakładania to w sumie jedyny jaki problem jest to, że sealant lubi z zbierać się w zakamarkach i zostawiać biały nalot, czy zostawać na plastiku gdzie jest praktycznie nie do usunięcia. W zasadzie jedyny problem jaki mam z fusso. Zapewne nakładam za dużo środka, nie mam niestety dobrej lampy i nie widzę czy środek jest dobrze rozprowadzony na lakierze. Z racji dużej ilości z plastiku 303 aerospace protectant, zaprzyjaźniłem się bardzo. Nie jest to jednak super trwały środek. Natomiast ladnie przyciemniania plastiki.

IMG_20211017_122923.jpg

IMG_20211017_121508.jpg

IMG_20211017_121452.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowis  jeśli faktycznie masz dużo plastiku i chcesz uniknąć białych plam to tam gdzie trzeba oklej sobie ten plastik taśmą a po woskowaniu ją zdejmij. Opcja nr 2 to tzw. magiczna gąbka + woda/apc i czyszczenie tych plastików 🙂

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.