Skocz do zawartości

Poradnik dla początkujących - wersja rozwojowa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Proszę wszystkich o zapoznanie się z tym poradnikiem w miarę możliwości, na jutrzejszym spotkaniu poruszymy ten temat. Poradnik został początkowo napisany przeze mnie a później w miarę wolnego czasu swoje poprawki(a właściwie 90% zostało przeredagowane :oops: ) umieścił Łukasz.

Sugestie co do tego poradnika proszę umieszczać w tym temacie, mile widziane wstawianie gotowych punktów zdatnych do wklejenia w poradniku;) Czyli jeśli ktoś ma ochotę i czuje się na siłach to możę końcowe punkty rozbudować. Ten poradnik powstaje już bardzo długo i wypada go skończyć:) Liczę na waszą pomoc.

 

 

 

 

 

1. Mycie

 

 

1.1. Mycie wstępne aktywna pianą

 

Jeśli posiadamy aktywną pianę i pianownicę to warto jej użyć aby wstępnie umyć auto. Wiadomo, że takie mycie nie zastąpi mycia ręcznego dlatego też można połączyć oba te sposoby aby przeprowadzić dokładny proces mycia auta. Mając do dyspozycji myjkę ciśnieniową i pianownicę spryskujemy dokładnie całe auto od dołu do góry pokrywając je równomiernie, aby wyglądało tak, jakby było pokryte śniegiem. Czekamy kilka minut. Piana zacznie powoli spływać i znikać. Spłukujemy myjką ciśnieniowa auto zmywając dokładnie całą pianę.

 

Mycie aktywną pianą obrazuje ten filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=7KYtQZefqLM

 

 

 

1.2. Mycie wnęk drzwi

 

 

Kolejną czynnością jest dokładne wymycie wnętrza drzwi przy zawiasach. Najlepiej jest to zrobić przed głównym myciem, aby brud nie wypływał na czyste auto. Najprostsza metoda to spryskać wnętrza drzwi środkiem APC, a następnie przy pomocy pędzelka dokładnie oczyścić. Na koniec całość delikatnie spłukujemy małym strumieniem wody.

 

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=1196

 

 

 

1.3. Mycie kół oraz nadkoli

 

 

Kolejnym krokiem jest wyczyszczeni kół oraz nadkoli. Felgi oraz opony spryskujemy dostępna chemią (dla przykładu Meguiar’s Wheel Brightener, Atak do felg lub cokolwiek innego), a następnie czyścimy szczotką lub rękawicą. Pamiętajmy aby przeczytać instrukcję użycia danego środka gdyż są one dość agresywne i w zależności od rodzaju felgi inne będzie ich zastosowanie, a o uszkodzenie nie jest trudno. Nadkola natomiast traktujemy np. APC i dokładnie czyścimy szczotką. Aby ułatwić sobie pracę w miarę możliwości możesz odkręcić koła i wtedy mycie nadkoli będzie dużo łatwiejsze. Dressing nałożymy na końcu.

 

 

 

1.4. Mycie zakamarków

 

 

W miarę możliwości i chęci przy każdym dokładnym myciu konieczne jest domyć wszystkie zakamarki typu oznaczenia modelu auta, osłony, grile, listwy przy oknach, wnęki, klamki itp. W tym celu bierzemy APC, rozpylamy, czekamy aż środek zacznie działać i pędzelkiem dokładnie czyścimy dane miejsce. Warto spłukać każdy element oddzielnie aby preparaty nie zasychały na plastikach.

 

 

 

1.5. Mycie zasadnicze

 

 

Po wcześniej wykonanych czynnościach przechodzimy do mycia zasadniczego całego auta. Najlepiej jakbyśmy się wyposażyli w dwa wiadra aby auto umyć tzw. „metodą na dwa wiadra”. Optymalny zestaw potrzebnych rzeczy to:

 

- dwa wiadra 10l (warto pomyśleć o zakupie GRITT GUARD aby nieczystości gromadziły się na dnie, a nie pływały razem z wodą),

 

- dobra rękawica z mikrofibry do mycia (np. Meguiars, Chemical Guys itp.)

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=20

 

- dobry szampon - do pierwszego mycia nie jest wymagany aż tak dobry szampon, ale po wykonaniu procesu autodetailingu warto już używać tego właściwego, dobrego szamponu

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=217 http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=1762)

 

Metoda: w jednym wiadrze rozrabiamy ciepłą/letnią wodę z szamponem, a w drugim wiadrze samą wodę. Rękawicę zamaczamy w wodzie z szamponem, myjemy jeden panel i płuczemy rękawice w drugim wiadrze. Im częściej płuczesz rękawice tym bezpieczniej gdyż brud spływa z niej i zostaje w drugim wiadrze z samą wodą. Najłatwiej mycie zacząć od dachu, potem szyby i kolejno czyścimy auto coraz niżej. Miejsca pod listwami warto jest myć na samym końcu gdyż tam jest zawsze nagromadzone najwięcej brudu.

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=823

 

 

 

2. Przygotowanie powierzchni

 

2.1. Czynności przed glinkowaniem

 

 

Bardzo często, jeżeli auto wcześniej nie było glinkowane lub było dość dawno, a auto eksploatowane jest w wyjątkowo trudnych warunkach atmosferycznych, na pewnych elementach karoserii auta oraz w szczelinach potrafi gromadzić się dość spory brud, który nie dość, że może być trudny do usunięcia przez glinkę to jeszcze mocno ją wyeksploatować i doprowadzić do szybkiego zużycia. Przykładem takich elementów mogą być progi, dolne części drzwi, zderzaki, szczeliny itp. Czasami nawet tzw. Tar Remover lub Degreaser nie dadzą sobie rady z takimi zanieczyszczeniami (m.in. smołą) dlatego w tych miejscach przed użyciem glinki warto zastosować np. specjalną benzynę ekstrakcyjną, która zmyje brud bez naruszenia lakieru.

 

Decabit - usuwanie smoły

 

 

 

2.2. Proces glinkowania

 

 

Glinkowanie to jeden z ważniejszych etapów w całym procesie detailingu i jest tym, który w niektórych sytuacjach staje się wręcz konieczny. Dla przykładu nakładanie wosku na nie glinkowaną długo powierzchnię zmniejsza m.in. jego trwałość gdyż to tak jakbyśmy kładli masło na kromkę chleba, który leżał na ziemi w piasku i brudzie. Prostym i dość logicznym wnioskiem jest więc zakup glinki.

 

Glinkowanie zapewni nam łatwiejszą pracę na kolejnych etapach, jak również umożliwi "bezpieczniejsze" przeprowadzenie korekty lakieru gdyż zawsze istnieje szansa, że po najechaniu padem na brud np. ziarenko piasku przyklejone za pomocą kropki smoły) przyspojony do powierzchni lakieru może on spowodować powstanie nowych rys.

 

Jest także wiele innych rzeczy, na które należy bardzo mocno zwrócić uwagę przy glinkowaniu. Żeby ich nie powielać są one dość dokładnie opisane w tych tematach:

 

Glinka- instrukcja użytkowania

Glinka- dyskusja

 

 

3. Polerowanie

 

 

 

3.1. Korekta lakieru

 

 

 

Jest to punkt mający największy wpływ na efekt końcowy gdyż nawet jeżeli zakupimy sobie najdroższy i najlepszy wosk (trochę abstrakcyjne stwierdzenie) to jeżeli nie przygotujemy odpowiednio powierzchni pod jego nałożenie, która będzie w rysach, swirlsach, hologramach itp. to efekt końcowy absolutnie nas nie zachwyci, a wręcz przeciwnie - będziemy źli sami na siebie i sprzedawców, że polecili nam produkty, które zupełnie inaczej wyglądają na zdjęciach (pomijając aspekty marketingowe producentów) niż w rzeczywistości na naszym aucie.

 

Dlatego tak ważne jest prawidłowe przygotowanie powierzchni i wykonanie korekty (o ile jest ona oczywiście potrzebna) przed LSP (Last Stage Protection).

 

Oczywiście aby przystąpić do tego etapu musimy zaopatrzyć się w pewne środki i akcesoria typu pasty polerskie, pady/aplikatory, ręczniki z mikrofibry, lampę, która posłuży do oświetlenia obszaru pracy oraz wspomoże inspekcję lakieru itp. Ważnym krokiem jest ocena stanu lakieru przed przystąpieniem do procesu polerowania gdyż od tego zależy jakich środków polerskich użyjemy. Proces polerowania można podzielić jakby na takie 3-4 etapy:

 

1. Sanding - wykorzystanie papieru ściernego;

2. Compounding - mocne pasty polerskie;

3. Polishing - średnie pasty polerskie;

4. Finishing - wykończenie tzw. finish

 

Wykorzystanie ich w pełni nie są konieczne - wszystko zależy co chcemy osiągnąć i jaki jest stan zastany lakieru. Oczywiście w autodetailingu podstawową zasadą w tym momencie jest zasada rozpoczęcia pracy od środków najmniej agresywnych, jednakże i tutaj są pewne odstępstwa od zasad. Ładnie to wszystko wygląda w teorii, ale praktyka niestety to modyfikuje. Jak wiadomo wszystko to własne doświadczenie, ale bądźmy szczerzy - kto widząc auto pełne mocnych swirlsów zacznie od pasty o najmniejszej agresywności + Finishing Pad. Robiąc w ten sposób można stracić parę godzin na zbędne podchodzenie do tematu, a jak wiadomo czasu nigdy nie ma za wiele na wykonanie całej pracy. Nie można zawsze podchodzić do polerowania wg takiego schematu, gdyż tracimy niepotrzebnie czas i zapewnie również i nerwy. Pierwsze podejście do lakieru dobiera się na podstawie tego, co jesteśmy w stanie ocenić wzrokowo i organoleptycznie. Jeżeli tak jak w przykładzie widać pełno swirlsów (mniejszych i większych) to nie ma sensu używać najmniej agresywnej metody jaką będzie dla przykładu pasta finish + Finishing Pad. Pierwsze co warto by było użyć to Polishing Pad + pasta polishing (dla przykładu żółty korek/M205/PO 203 itp.) Do tego dodatkowo trzeba byłoby wziąć pod uwagę docisk maszyny. Rzeczywiście jeżeli to nie przyniosłoby efektu trzeba by było zmienić pastę na mocniejszą (dla przykładu zielony korek, M105, PO 85 RD 3.02 itp.). Jeżeli to nie przyniosłoby efektu to już Cutting Pad lub wełniak.

 

To wszystko tyczy się pracy z maszyną. A jak jest w przypadku wykonywania wszystkiego ręcznie ?

 

Tutaj wszystko jest praktycznie dokładnie tak samo tylko używamy do tego aplikatorów i odpowiednich past polerskich czyli w zależności od stanu powierzchni naszego lakieru musimy użyć różnych środków do osiągnięcia zamierzonego efektu. Metoda ręczna, w porównaniu do maszyny polerskiej niestety wymaga od nas dużo więcej wysiłku, czasu i chęci gdyż będzie to trwać zdecydowanie dłużej i na pewno nie osiągniemy takich samych efektów jak przy pomocy maszyny jednakże dla przeciętnego użytkownika efekty te i tak będą zaskakująco dobre i wystarczające. Oczywiście czasami niestety może zdarzyć się tak, że w przypadku lakieru w bardzo złym stanie konieczne może okazać się jednak użycie maszyny polerskiej.

 

Przykładowe tematy:

 

Praca ręczna:

Ręcznie

 

Praca maszyną:

 

Polerowanie maszyną rotacyjną

Poradnik po PL

Poradnik po ENG

 

Polerowanie maszyną DA

Poradnik po PL

Poradnik po ENG

Know how polerowania maszynowego

 

 

 

 

 

4. Czyszczenie wnętrza

 

4.1. Opis prania tapicerki -KANAR

 

Na sugestie Juliana wrzucam opis prania tapicerki, w piatek podczas prac nad swoim autem uzupelnie temat o zdjecia.

 

Bedziecie potrzebowali:

 

 

-odkurzacz pioracy,

 

-opryskiwacz 1 l na prespray, najlepiej z pompka zeby rownomiernie rozlozyc produkt (moze byc wiekszej pojemnosci, ale wiecej jak 1l na raz nie rozrabiac)

 

- miekka szczotka, najlepsza drewniana, taka jak kiedys byly do butow, mniej wiecej cos takiego jak maja w lederzentrum do skory tylko z deka wieksza)

 

-termometr do wody (jak nie macie to tragedii nie bedzie)

 

-gabka do boczkow i podsufitki

 

-odkurzacz zwykly

 

-prespray

 

-srodek do ekstrakcji

 

-dostep do cieplej wody

 

 

1. Odkurzanie

 

Odkurzcie wszystko najdokladniej jak sie da, im dluzej wam to zajmie tym lepiej. Jak juz uznacie, ze skonczyliscie to klepnijcie reka w fotel jak sie nie kurzy to ok. Nastepnie klepnijcie mocno reka w wykladzine, jak podskocza ziarnka piasaku to dalej jazda z odkurzaniem. Przy wykladzinach podlogowych mozna sie wspomagac szczotka, moze byc jakas sredniej twardosci syntetyczna z marketu ale na tyle miekka, zeby nie zmechacila wykladziny. Latwo to sprawdzic, idzcie do sklepu i wezcie taka ktora jak sie pociagnie po wewnetrzej czesci przedramienia nie zarysuje skory.

 

2. Pranie

 

Dzialamy etapami, po 1 elemencie (fotelu), ja zawsze zaczynam od kierowcy, potem przechodze na tyl, potem fotel pasazera, potem po kolei wykladziny i na koncu bagaznik i boczki.

 

Jesli robimy podsufitke to robimy ja przed fotelami. Odkurzamy ja dokladnie (przydaje sie koncowka ze szczotka z miekkim wlosiem, np. karcher ma kupe akcesorii wiec mozna przebierac do woli), rozrabiamy w letniej (!!!) wodzie proszek rm 760 lub inny srodek do ekstrakcji. Bierzemy gabke, i natryskujemy na nia za pomoca opryskiwacza niewielka ilosc srodka RM (lub innego jaki uzywacie), wyciskamy lekko gabke, zeby byla wilgotna ale zeby z niej nie leciala woda i powolnymi spokojnymi, ruchami przecieramy gabka tapicerke. Co jakis czas pluczemy gabke w czystej wodzie. Zacznamy od tylu i przesuwamy sie ku przodowi. Z boczkami identycznie.

Idealne do takich prac sa srodki do czyszczenia pielegnacyjnego.

 

Pamietajcie o tym, zeby zrobic probe z podsufitka w malo wiodcznym miejscu, podsufitki i boczki czasami lubia sie odklejac!!!!!

 

Fotele i wykladziny:

 

Natryskujemy rozrobiony w cieplej wodze praspray (1 lyzka na 1 litr wody, wedlug dawkowania producenta konkretnego produktu) na jeden element/ panel /fotel i dokladnie wcieramy szczotka miekka. Czekamy 10 min (pracujcie w pomieszczeniu lub w cieniu, prespray nie moze wyschnac), po 10 min wcieramy dokladnie jeszcze raz i czekamy kolejne 5 minut. Jesli tapicerka jest bardzo brudna to po drugim wtarciu mozna natrysnac jeszcze raz prespray (nie duzo, tak zeby osiadla mgielka z opryskiwacza ale zeby sie nie lalo).

 

Po 15 minutach dzialamy odkurzaczem pioracym (ja robie najpierw oparcia a potem siedziska). Zaglowki wyciagamy bedzie latwiej operowac. Do ekstrakcji moze byc karcherowski rm 760, lub inne produkty. Uwazajcie zeby nie przemoczyc fotela bo wtedy zaczniemy wciagac brud z gabki i kaplica (jeden fotel robi sie wtedy 40 min dobrym sprzetem). Koncowka natryskujaco-ssaca wykonujemy w miare dynamiczne ruchy, lepiej przejechac kilka razy szybko w danym miejscu niz raz bardzo powoli.

 

W miejscach gdzie nie dajemy rady operowac swoja koncowka, mozemy ja zdjac z rury i natryskiwac koncowka srodek eksstrkacyjny a odsysac sama rura, pomocny patent przy wykladzinach.

 

Teraz troche o temperaturach. Kazde 10 stopni wiecej podwaja skutecznosc dzialania srodka. Prespray ja rozrabiam w 60 stopniach i potem trzymam opryskiwacz w misce z goraca woda zeby nie ostygl. Co do temperatury srodka pioracego, tu ogranicza was maszyna, u mnie to jest 50 stopni, jak jest u was przeczytajcie w instrukcji odkurzacza i trzymajcie sie tego bo wam siadzie pompka w odkurzaczu jesli bedziecie lac za goraca wode. Jak nie macie termometru to uzywajcie taka wode zeby mozna bylo do niej wsadzic reke i wytrzymac na spokojnie kilkanascie/kilkadziesiat sekund. Idealny jest ekstrkator z podgrzewaniem foty.

 

 

3. Suszenie

 

Po skonczonym praniu suszymy auto. Zawsze spytajcie wlascicela czy ma sprawny uklad chlodzenia w aucie. Suszenie polega na tym, ze wlaczamy silnik, zamykamy wszystkie drzwi, uchylamy z tylu szyby na kilka cm i wlaczamy nadmuchy na full (pol na podloge pol na gore, temp. na maksa). Zostawiamy tak auto na godzine i po godzinie powinno byc wszystko suche, jak nie jest to jeszcze pol godzinki. Jak auto ma niesprawny uklad chlodzenia to moze wam sie zagotowac podczas takiego postoju z wlaczonym silnikiem, skutki moga byc rozne od ubytku plynu po uszkodzona uszczelke pod glowica.

 

Po wysuszeniu sprawdzamy czy jest ok i ew. robimy poprawki.

 

te 3 etapy zajmuja mi okolo 3-4 h, za pierwszym razem bylo to u mnie piec i pol godziny wiec sie nie przejmujcie ;)

 

 

Linki do konkretnych produktow wrzuce jesli admin na to zezwoli.

 

* myślę, że polecanie dobrych produktów to zadanie tego forum więc wstawiaj śmiało - Łukasz

 

 

Uzywam chemii firmy Tersus, jest to chemia typowo przemyslowa, bardzo wydajna i naprawde swietnie sie sprawdza,, przy uzytkowaniu zgodnie z zaleceniami producenta nic sie nie stanie. Te firme polecil mi moj znajomy, guru czyszczenia tekstylii, ktory jest jej dystybutorem a zarazem uzywa jej do prania delikatnych, recznie tkanych dywanow orientalnych i jedwabnych, wiec bez obaw:

 

 

Prespray'e, opis i kilka uwag, ja stosuje pr 101:

http://tersus.eu/srodki_chemiczne/perspray/perspray.htm

 

Srodki do ektrakcji, ja uzywam, ex 850:

http://tersus.eu/srodki_chemiczne/ekstr ... rakcja.htm

 

Do boczkow i podsufitek, ja uzywam mc 990:

http://tersus.eu/srodki_chemiczne/bonne ... owanie.htm

 

Odplamiacze, na poczatek idealny jest sr 201 master gel, z biegem czasu mozemy uzpelnic arsenal o inne srodki, sprawdzaja sie znakomicie, :

http://tersus.eu/srodki_chemiczne/bonne ... owanie.htm

 

 

W razie pytan walcie smialo, chetnym osobom z Warszawy dam namiar na firme, ktora sprzedaje te srodki, wlascicel to moj znajomy, bardzo pomocny czlowiek.

 

Poczytajcie uwagi na stronie tersusa, jest tam bardzo duzo ciekawych rzeczy!!!

 

 

 

4.2 Czyszczenie i pielęgnacja skóry by muzycom

 

 

Teoria:

 

Budowa skóry:

fibel5.jpg

 

Środki pielęgnacyjne w handlu:

 

W handlu jest dostępnych wiele różnych środków pielęgnacyjnych w najróżniejszych cenach. Który jest właściwy dla danej skóry? Klienci mówią często, że z obawy przed nieodpowiednim środkiem nie stosują żadnego. Jest to zła decyzja. W szczególności nowsze skóry pielęgnuje się zbyt rzadko. Handlowcy z reguły nie wskazują na taką konieczność. Jeśli chodzi o skóry szczególnie narażone na czynniki zewnętrzne (auta), należy stosować środki o wysokiej jakości.

 

Dobre środki do skóry zawierają oleje syntetyczne, które nie jełczeją i nie stanowią pożywki dla bakterii i pleśni. Żywotność skór zostaje w ten sposób przedłużona. Środki pielęgnacyjne zawierające oleje syntetyczne, tłuszcze i dodatkowe filtry UV są z reguły droższe, ale też bardziej skuteczne. Działanie ich jest bardziej intensywne, a ich składniki są przeznaczone specjalnie do rozwiązywania typowych problemów.

Są dwu składnikowe (środek czyszczący, odżywka)

 

Praktyka:

 

Skóra w autach:

 

Zawsze przed wszelkimi działaniami należy sprawdzić jaki rodzaj skóry posiadamy.

Skóry stosowane w przemyśle samochodowych, to w większości skóry gładkie farbowane powierzchniowo. Skóry te nie wchłaniają wody. Jak poznać, jaką posiadamy skórę:

 

 

98% z was wywnioskuje po filmie, że ma skórę gładką, powierzchniowo zamkniętą.

Pozostałe 2% powinno przed jakimikolwiek zabiegami zasięgnąć rady specjalisty.

 

Sam proces czyszczenia i konserwacji należy przeprowadzać wedle zaleceń producenta środków. Jest jednak kilka uniwersalnych zasad:

- działanie środka czyszczącego i pielęgnacyjnego najlepiej sprawdzić na niewidocznym miejscu. Oszczędzi nam to pracy i zminimalizuje ryzyko uszkodzenia tapicerki.

- nie przemaczamy tapicerki, szczególnie trzeba uważać na perforację

- nie zostawiamy na długo środka czyszczącego na powierzchni, może wchodzić w reakcje z wykończeniem, na którą nie mamy wpływu

- po każdym etapie czyszczenia i konserwacji należy pozostawić skórę do wyschnięcia

- nie należy nakładać dużo środka konserwującego. Tapicerka samochodowa słabo wchłania środki. Lepiej zabiegi pielęgnacyjne przeprowadzać częściej, a oszczędniej

- zabiegi konserwacyjne należy wykonywać w temperaturze dodatniej, (nie w pełnym słońcu). Optymalna temperatura, to około 20 stopni

- w wypadku jakichkolwiek, problemów niejasności warto zasięgnąć porad specjalisty

 

Wytarcia:

Problem zaczyna się od uszkodzenia warstwy lakieru wykończeniowego. Jest to najczęstszy, obok przebarwień typ uszkodzeń z jakim się spotykamy. Uszkodzenia są widoczne nieraz w autach z małym przebiegiem. Problem wycierania się farby w szczególności dotyczy wejścia od strony kierowcy. Oryginalna farba ulega mocnemu naciskowi przy wsiadaniu. Dlatego ważne jest, aby skóry od nowości zabezpieczać środkami zapobiegającymi wycieraniu.

b1.jpg

b2.jpg

 

Rozwiązania:]

Przeciwdziałać, konserwując skórę, powstałe uszkodzenia można bez problemu dofarbować.

 

Przebarwienia:

Powstają od odzieży. Migracja kolorów jest bardzo częstym problemem. Uwidacznia się to bardzo w wypadku jasnych tapicerek.

odbarwienia11.JPG

odbarwienia12.JPG

 

Rozwiązania:

Jeśli przebarwienie jest na lakierze da się to usunąć. Zwykle wystarczy mocny środek czyszczący i szczoteczka. Jeśli wniknęło w top coat, można usunąć wraz z warstwą wykończenia. Wtedy używa się środka z delikatnym rozpuszczalnikiem, dużo słabszym niż nitro. Należy wtedy bezwzględnie zabezpieczyć skórę. I to bynajmniej nie jakąś standardową odżywką, ale czymś co stworzy trwałą powłokę.

 

Jeśli przebarwienie przedarło się przez topcoat i jest w farbie, bo bez usunięcia farby nie jesteście w stanie usunąć przebarwienia. Dzieje się tak często, kiedy górna warstwę lakieru macie już wcześniej uszkodzoną. Sama farba dużo łatwiej przyjmuje też przebarwienia. Pozostaje takie miejsce dofarbować.

 

Skóry można chronić przed przebarwieniami. Dobry środek konserwujący tworzy powłokę, z której łatwiej jest usunąć przebarwienie.

 

Fałdy i zagniecenia:

 

Fałdy objaw starzenia się skóry. Ma ścisły związek z ilością kolagenu i elastycznością włókien. Skóra pod wpływem naszego ciężaru, oraz warunków atmosferycznych z biegiem czasu może się wyciągać. Powstają wtedy charakterystyczne fałdy.

zagniecenia4.jpg

Często tez spotykamy się z zagnieceniami powstałymi mechanicznie, na skutek przechowywania na skórze ciężkich przedmiotów. Takie zagniecenia można próbować usunąć.

 

 

 

W wypadku fałd naturalnych trzeba zwrócić się do tapicera. Pomocne może się okazać uzupełnienie wolumenu pianki, lub wymiana rozciągniętego fragmentu.

 

Smugi:

Niektóre środki pielęgnacyjne powodują po wyschnięciu na skórze smugi. Mogą one mieć różne przyczyny.

1) Przez nałożenie środka pielęgnacyjnego powstaje po wyschnięciu szary nalot. Można go bez problemu usunąć wilgotną ściereczką. Przyczyną jest zbyt gruba warstwa naniesionego mleczka. Nowe skóry, zwłaszcza samochodowe, mają wierzchnią warstwę mocno zabezpieczoną środkami utrwalającymi. Do skóry wnika więc niewielka ilość środka pielęgnacyjnego. Wysycha on na powierzchni. W takim wypadku należy nanosić bardzo cienkie warstwy. Błędem byłby brak dalszej pielęgnacji. Także cienka warstwa pielęgnuje skórę i chroni przed zużywaniem się jej i ścieraniem. Na szczęście szare naloty można łatwo usunąć wilgotną ściereczką.

 

2) W wyniku nałożenia warstwy mleczka pielęgnacyjnego lub tłuszczu na skórę powstaje po wyschnięciu poprzez zginanie i rozciąganie skóry szary nalot. Nie można go usunąć wilgotną ściereczką. Przyczyną tych nalotów są środki pielęgnacyjne, zawierające wosk. W tym wypadku można wykonać test przy pomocy suszarki do włosów. Skierować suszarkę z niezbyt gorącym powietrzem na skórę. Jeśli nalot zniknie, przyczyną jest topniejący wosk. Szary nalot zniknie niestety na krótko. Po wystygnięciu powstaje na nowo.

 

Wszelkie uwagi miło widziane.

Klika błędów poprawiłem.

 

 

 

 

 

7.Cleaner- Jest to proces mający wpływ na trwałosć naszej powłoki woskowej. Cleaner usuwa wszelkie pozostałości po poprzednich etapach czyszczenia auta(np. resztki past) oraz pozwala na dobre związanie wosku z lakierem. Cleaner nakładamy bawełnianym lub mikrofibrowym aplikatorem, a następnie przecieramy całość MF. Zaleca się stosowania cleanera tego samego producenta co wosk, zwłaszcza przy droższych woskach.

Cleanery

AG SRP vs Meguiar's SwirlX + DC2

Zymol HD cleanse

 

8. Odżywianie lakieru

Na tym etapie możemy nałożyć odżywkę (politurę) na nasz świeżo przygotowany lakier, w zależności od koloru lakieru pozwoli to uzyskać inny efekt końcowy. Odżywki nakładamy aplikatorem i delikatnie wcieramy w lakier, następnie przecieramy MF.

 

9. WOSK:) i tutaj do wyboru do koloru, ja proponuje na początek collinite 476 lub meguiars #16. kosztują około 100, trzymają sie pół roku i jest piękny efekt.

 

"Woski najlepiej nakładać w temperaturach powyżej 16 stopni

(są wyjątki, jak np. Swissvax Endurance który musi być nakładany w temperaturze 25-30 stopni najlepiej nagrzewany lampami podczerwieni).

 

i wycierać/polerować krótko przed jego wyschnięciem.

 

Następnie min. 3-4 godziny zostawić na słońcu,

wstawić do garażu by ochłonął i jeszcze raz wypolerować.

 

Poprzez nagrzewaniu na słońcu (halogenami też można bardzo dobrze rozgrzać wosk i lakier) wosk łączy się z lakierem i sam z sobą jeszcze lepiej, pozostawia lepszą, jednolitą i (moim zdaniem) bardziej odporną powierzchnię.

 

Na dodatek, podczas nagrzewania, z wosków które mają tendencje do "pocenia się" (prawie wszystkie woski "szlachetne"/"konkursowe"), wyparowują olejki i wosk przestaje się pocić (a przez to: przyciągać kurz, "rozmazywać się").

 

Po ochłodzeniu delikatne polerowanie usuwa ewentualnie pozostałe resztki po olejkach i nadaje jeszcze lepszego połysku.

 

Staram się auto zostawić przynajmniej przez noc w garażu.

 

Zauważyłem, że im dłużej auto stoi po wypolerowaniu w garażu (przykryte piżamą), tym bardziej wydłuża się jego wytrzymałość.

Prawdopodobnie jest to związane z jego twardością/wyschnięciem - niezależnie od producenta. "

 

Tanie i dobre woski

Czym polerować woski

 

10. Tu by się przydał jakiś dressing do plastików- w astrze jest ich sporo. Mogę polecić Black WOW(kosmicznie drogi ale super wydajny, jedna kropla na cały zderzak), Meguiars Trim detailer(dobry efekt niska cena) oraz Auto Glym bumper care.

11. Opony-dyskusja na temat środków i sposobów pielęgnacji znajduje się tutaj: Czym nabłyszczać opony

Akcesoria niezbędne podczas pracy:

DOBRE mikrofibry, co najmniej tyle ile kroków w naszym procesie detailingu.

Mikrofibry- tanie i dobre

ręcznik do osuszania- nie należy używać ściągaczek do wody, jeśli dostanie się pod nie ziarnko piasku to stworzymy dużo nowych rys!

Ręczniki do oszuszania

Aplikatory do wosku i nie tylko

=======================

 

LISTA sklepów internetowych z kosmetykami

 

 

 

 

  • Lubię to 2
  • Super 1
  • 2 tygodnie później...
  • Administrator
Opublikowano
Brakuje rozdziału o skórze. :) Zgłaszam się na ochotnika do przygotowania go od strony merytorycznej.
ochota do pomocy z przyjemnością przyjęta - prosimy o realizację ;)
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
Opublikowano

Nie moglibyście polecić po kilka produktów w FAQu zamiast podawać linki do tematów, które trwają po kilka lat i mają po kilkadziesiąt stron?

Opublikowano

Tutaj masz coś takiego http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=2685 ale uwierz mi - każdy ma indywidualne potrzeby i potrzebuje innego zestawu. Jeden środek może się jednemu podobać a drugiemu nie. Jeżeli Ci nie szkoda wydać kilka stów na nie przemyślane zakupy to możesz skorzystać z tego linka albo po prostu wejść na stronę pierwszego lepszego sklepu i kupować produkty po kolei (zazwyczaj sklepy mają je posegregowane tak w jakiej kolejności masz je używać tj piany, szampony, glinki itd więc jak kupisz z każdej po produkcie to uzbierasz sobie zestaw:P )

  • Administrator
Opublikowano

lz, Produkty wybieraj np na podstawie testów lub relacji w PSB . Nowi userzy mają taką przewagę nad nami ,że wszystko mają podane na tacy. Większość środków jest opisana. Wystarczy poświęcić trochę czasu przed komputerem. Ryzyko wtopienia kasy niewielkie.

Opublikowano
lz, Produkty wybieraj np na podstawie testów lub relacji w PSB . Nowi userzy mają taką przewagę nad nami ,że wszystko mają podane na tacy. Większość środków jest opisana. Wystarczy poświęcić trochę czasu przed komputerem. Ryzyko wtopienia kasy niewielkie.

 

tylko pod względem jakości produktów...

biorąc pod uwagę własne upodobania, ryzyko to około 50/50 ;)

  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Jako osoba zielona chciałbym od siebie dodać, że w takim poradniku powinno być więcej szczegółów typu jak usuwać resztki pasty, jakie fragmenty lakieru obrabiać na raz, jak i czym czyścić po polerce by nie narobić nowych rys, kiedy i ile spryskiwać wodą no i ważna sprawa - używając nazw produktów - używać pełnych nazw a nie skrótów :)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

A ja mam pytanie dotyczące mycia pianą aktywną. Dlaczego samo mycie, jak i spłukiwanie zaczynamy od dołu? Przecież przy płukaniu, jeśli dół już zrobiliśmy, to później cały ten brud z góry spływa po tym już teoretycznie czystym fragmencie.. :idea:

Opublikowano

Mycie zaczynamy od dołu ponieważ dół jest najbrudniejszy i to jego trzeba dokładnie umyć, a potem myjąc górę i tak ten dół opłukamy, ponieważ woda płynie z góry na dół

Opublikowano
A ja mam pytanie dotyczące mycia pianą aktywną. Dlaczego samo mycie, jak i spłukiwanie zaczynamy od dołu? Przecież przy płukaniu, jeśli dół już zrobiliśmy, to później cały ten brud z góry spływa po tym już teoretycznie czystym fragmencie.. :idea:

 

Żeby piana działała zawsze bezpośrednio na stałym brudzie. Z tego samego powodu przed piana nie pluczesz/moczysz auta, bo woda osłabi pianę i będzie gorzej domywać.

Opublikowano

Rosemeyer, Jest jeszcze coś ;)

posiadacze szczególnie ciemnych samochodów na pewno nie raz się o tym przekonali. Jak płuczesz od dołu to zawsze jest pewność, że każdy fragment samochodu spotka się z wysokim ciśnieniem myjki i się umyje, a przy spłukiwaniu od góry oblewa się wszystko dookoła i myślimy, że tam gdzie mokre to już spłukiwaliśmy a jak wyschnie to tam gdzie nie dotarliśmy z ciśnieniem tylko zmoczyła go woda bez ciśnienia to zostają niedomyte placki - często możemy zaobserwować na samochodach na ulicy takie ślady ;) Oczywiście można spłukiwać od góry ale wtedy trzeba pamiętać, żeby dokładnie kawałek po kawałku jechać myjką nawet tam gdzie niby piany już nie ma ;)

Opublikowano

Jeszcze jeden powód. Jak byś najpierw pianował górę a potem dół, to spływająca z góry "przepracowana" piana zmywała by tą na dole, zanim ta dolna spełniła by swoje zadanie, tj. rozpuściła brud.

 

PS. No chyba ze pianujesz całe auto <10s. To można pianować nawet od dachu :D

Opublikowano

Mnostwo informacji o tym czym ale ja sie zapytowywuje gdzie np. w Warszawie samodzielnie i bezpiecznie myjecie samochody? Chyba nie kazdy ma swoja posesje z woda, pradem etc.

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.