DOC Opublikowano 29 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2011 "chcieliście wydymać Freda, a to teraz Fred wydymał was!” Lepiej tego podsumowac nie mogles!
fro Opublikowano 30 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2011 Nie do końca śmieszne .... ASO naciągają firmy ubezpieczeniowe na maksa a skladki za OC rosną nam.
lukwawa Opublikowano 30 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2011 ASO naciągają firmy ubezpieczeniowe Tak nie do końca bo jest to dobrowolna umowa usługi pomiędzy dwoma stronami w tym przypadku ASO, które jest pełnomocnikiem poszkodowanego a Ubezpieczycielem i do takiej umowy się przystępuje albo nie, ew. co ma bardzo często miejsce negocjuje się warunki. ASO ma z gory określone stawki roboczogodzin, plus ceny części i bardzo jasno rozpisane procedury co ile czasu zajmuje, etc. ,także wszystko jest w jak najlepszym porządku. Kwestia poboczna to koszt samej usługi i roboczogodziny ale jest to bardzo względne, bo dla jednego koszt takiej naprawy to 2 dni pracy i nie robi to na nim żadnej różnicy a druga osoba musi na to pracować dwa miesiące i zastanowi się 10 rzay zanim wyda pieniądze w ASO. Równie dobrze można odbić piłeczkę w drugą stronę, że to Ubezpieczyciel naciąga poszkodowanego dając mu jakieś śmieszne pieniądze licząc na naiwność, kierując się chęcią "opędzenie" klienta jak najmniejsza linią oporu skladki za OC rosną nam. Składki za OC rosną dzięki osobom, ktore wogóle nie wykupują ubezpieczenia i powodują szkody, ktore są pokrywane z kasy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, którego kasę zasilają wszyscy legalni składkowicze,ktorych jest coraz mniej. Koszt odszkodowania za naprawę auta to grosze w porównaniu z kosztami rehabilitacji, odszkodowań za śmierć, kalectwo, uszczerbki na zdrowiu...Nie mam czasu żeby szukać danych ile ludzi jeździ bez OC ale jeździ ich masa...dlatego z włosem jeżącym się na głowie myślę sobie, że skoro nie stać kogoś na OC (koszt nie wiem 500zł na rok) to w jakim stanie technicznym jest auto, na jakich oponach taka osoba jeżdzi, czy wymienia amortyzatory, klocki, tarcze, olej...cokolwiek robi przy aucie bo przecież to są koszty?. A później słucha się w wiadomościach że w czasie weekendu zginęła na drogach mała wioska. Przerażające....
pawel1380 Opublikowano 12 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2011 Jak w tytule... Na klapie mam takie coś.Twardy pad na DA z Schollem S17 nic tu nie zdziałał oczywiście. Myślicie że Menzerna FG 500 coś da więcej czy tu już raczej papierek tylko..? Uploaded with ImageShack.us
paluch Opublikowano 12 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2011 FG500 powinna sobie poradzić a jak nie to co za problem papierek i wyprowadzić ? nawet szybciej pójdzie
sinrock Opublikowano 12 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2011 Ja bym spróbował wełny z FC+, jak to nie ruszy to papierek 2000->2500, a potem to już wiesz co robić Rysa nie wydaje się głęboka więc jest do zrobienia
pawel1380 Opublikowano 12 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2011 Nigdy nie uzywałem papierka..mam nadzieje ze rozwaznie nic sie spartolic nie da..
Liptonosz Opublikowano 13 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2011 Spróbuj twardym padem i mocno scierną pastą, miałem cos podobnego zeszło do zera. Jak jest głęboka to może nie zejdzie cała ale na pewno poczujesz się lepiej.
dzinkins Opublikowano 13 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2011 Ja bym spróbował wełny z FC+, jak to nie ruszy to papierek 2000->2500, a potem to już wiesz co robić Rysa nie wydaje się głęboka więc jest do zrobienia ja podobnie jak kolega proponuje i na pewno będzie
maestro00 Opublikowano 13 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2011 Ja także tyle że bez wełny tylko na twardym padzie. Spokojnie da radę.
wodnik_9 Opublikowano 16 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2011 Ew. krążek Trizact P3000 i jedziesz na łapie. Zawsze trochę szybciej niż sama pasta + pad/futro, a ma te przewagę nad papierami że zostawia ładne wykończenie i nie trzeba się tyle męczyć z wyprowadzeniem jak po papierze.
Thornilav Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2011 Witam. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Pełno ludzi was zamęcza co na jaką rysę użyć, by było jak fabryczne. Też bym tak chciał, przeczytałem kilka tematów, lecz problem u mnie polega na tym, że mam chyba kilka rodzajów rys na furmance i już sam nie wiem o co biega. Więc na początek zapodam kilka zdjęć. 1. http://zapodaj.net/0bb7cb68f770.jpg.html 2. http://zapodaj.net/31b5a6cb5aba.jpg.html 3. http://zapodaj.net/e3b89ee4b4fa.jpg.html 4. http://zapodaj.net/f9cffcdd9642.jpg.html 5. http://zapodaj.net/0a8627cebd55.jpg.html 6. http://zapodaj.net/42c9806a4082.jpg.html 7. http://zapodaj.net/a9ff92601b08.jpg.html Tak więc jak widać, ładny poligon. Te dwa artystyczno-eliptyczne zarysowania na masce są mojego autorstwa, gdyż podczas mycia auta nie pomyślałem i użyłem za twardej gąbki. Polak mądry po szkodzie, ale trzeba coś z tym zrobić i prosiłbym was o pomoc w tej sprawie. Jakie środki do tego użyć do pozbycia się tych oraz innych rys przedstawionych na wsyzstkich zdjęciach. W razie czego pójdę pstryknąć jeszcze kilka, jeśli są niewyraźne. Oczywiście, nie chcę odrazu lecieć do lakiernika, jedynie w ostateczności mogę sie na to zgodzić. Z tego co czytałem, lekkie rysy można zakamuflować różnymi środkami, ja jedynie zapamiętałem AUTO ABEL. Więc, jeszcze raz, proszę o pomoc i wyrozumiałość. Doświadczenie przyjdzie z czasem, lecz teraz powinienem zdać się na rady lepszych w tej dziedzinie. Pozdrawiam.
shiftys80 Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 Auto jest mocno zniszczone. Możesz spróbować na początek Menzerną FG500 następnie PF2500 i na koniec FF3000 Pominąłem 2 kroki bo można się pokusić jeszcze o 1000 i na koniec 4000 lecz wiąże się to z dodatkowymi kosztami.
Wax Paradise Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 Możesz spróbować na początek MenzernąFG500 następnie PF2500 i na koniec FF3000 Moim zdaniem najsensowniejsze połączenie
qbejs Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 Polecam takie połączenie jak shiftys80 napisał. Ja tymi trzema mleczkami wyciągnąłem dość mocno zmęczony lakier, tylko że FG500 leciałem wełniakiem. http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=7146 tu można zobaczyć efekty tego systemu w połączeniu z gąbkami flexipads i 3m.
Pavlik Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 Fachowcem nie jestem, ale czy Wy na prawdę myślicie, że obejdzie się bez papierka?
JM63 Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 I lakierowania http://zapodaj.net/42c9806a4082.jpg.html bo na to cudów nie ma
Thornilav Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 Auto jest mocno zniszczone. Możesz spróbować na początek Menzerną FG500 następnie PF2500 i na koniec FF3000 Czyli moge liczyć na to, że te rysy nie będą już tak kłuć w oko? Te rysy na nadkolu są już wogóle fatalne, i nie wiem czy nie wyjdzie taniej wymiana całego nadkola w tym kolorze. Może są jeszcze inne sposoby, prócz Menzerny? PS: Dzięki za rade shifty
JM63 Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 Na pewno nie będzie 100%, ale jeśli się przyłożysz to, będziesz zadowolony Są 3M, Scholl'e, Liquid Shine (mają dobrą cenę) itd. Do wyboru do koloru, dużo o tym na forum
Thornilav Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 To poszukam jeszcze czegoś. Mam nadzieje że w Bielsku będzie jakiś sklep z tymi preparatami. Jak się uporam z rysami, to zamieszcze tutaj efekty. Pozdrawiam.
JM63 Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2011 Poszukaj u partnerów forum. Przy okazji wypadałoby jeszcze pomyśleć o środkach, które pomogą uzyskany efekt utrzymać jak najdłużej
GUCIO-59 Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2011 Co zrobić, aby obeszło się bez szpachli i lakiernika, jeśli na masce jest rysa grubości zapałki /może mniejsza/ i na długości około 70 cm ciemny granat. Może macie jakiś sposób lub dobry pomysł.
Piciosz Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2011 Jeśli nie jest zbyt głęboka to powinno zejść pod polerką, ewentualnie papierem. Jeśli nie to zostaje zaprawka, ale najlepiej to wygladac to nie będzie.
GUCIO-59 Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2011 Jest dość głęboka bo na grubość zapałki jak pisałem, może są jakieś wypełniacze? [ Dodano: 3 Październik 2011, 18:31 ] ScratchX 2.0 czy to pomoże są też inne mniejsze rysy i zadrapania? http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=266
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się