Skocz do zawartości

Otarty zderzak


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeśli łapie rdze to znaczy ze rysa aż do blachy a to oznacza tylko lakierowanie.

 

Na pierwszy rzut ewentualnie radziłbym zeszlifować nieco na mokro papierem wodnym i polerować co się da.

Jeśli efekty będą zadowalające (większość rys zniknie) to pozostałe głębokie do blachy rysy (jeśli będzie ich bardzo niewiele) - potraktuj zaprawką i bezbarwnym, potem wiadomo wodny i polerowanie.

  • Odpowiedzi 664
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano
Jeśli łapie rdze to znaczy ze rysa aż do blachy a to oznacza tylko lakierowanie.

 

Tak, zgadzam się. Ale na zdjęciu wygląda na to, że niektóre miejsca są zarysowane do blachy (do malowania), a niektóre tylko draśnięte (do zeszlifowania i ew. malowania, jak się nie uda).

 

Na pierwszy rzut ewentualnie radziłbym zeszlifować nieco na mokro papierem wodnym i polerować co się da.

Jeśli efekty będą zadowalające (większość rys zniknie) to pozostałe głębokie do blachy rysy (jeśli będzie ich bardzo niewiele) - potraktuj zaprawką i bezbarwnym, potem wiadomo wodny i polerowanie.

 

:good:

 

Mam ten sam problem i będę według tego scenariusza walczył w długi weekend majowy :ad:

 

Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedz. Póki co spróbuje zastosować papier wodny, nie mam niestety polerki, będę musiał jechać ręcznie. Czy ktoś może polecić jakiś środek do polerki ręcznej? Rozumiem, że chodzi o coś takiego jak Tempo? Tylko z wyższej półki?

Opublikowano

W tym przypadku tylko lakiernik.

Elementy lakierowane po całości lakierem bezbarwnym, baza tylko w miejscach naprawianych z przejściem na dalsze części elementów.

Rysy nie szpachlujemy, tylko rozszlifowujemy i zabezpieczamy antykorozyjnie 1-2 cienkimi warstwami podkładu epoksydowego, nastepnie po odparowaniu, bez szlifowania dajemy podkład akrylowy jako wypełniacz.

Tak to powinno wygladać, ale przeciez po co ja to pisze.... wszyscy lakiernicy pewnie tak robia a rys nie wypełniaja szpachlem. ;)

 

Metalik nakładany pędzelkiem lub wykałaczką to nie jest sposób na metalik.

Akryl czy baza solidowa to można tak sie ratować, ale nie metale i perły.

Pozdrawiam.

Opublikowano
Dziękuję za odpowiedz. Póki co spróbuje zastosować papier wodny, nie mam niestety polerki, będę musiał jechać ręcznie. Czy ktoś może polecić jakiś środek do polerki ręcznej? Rozumiem, że chodzi o coś takiego jak Tempo? Tylko z wyższej półki?

 

Żeby usunąć rysy po szlifowaniu papierem 2000-2500 ręcznie pasta tempo może nie wystarczyć, albo strasznie się napracujesz (piszę z doświadczenia, u mnie po polerowaniu tempo widać jeszcze zmatowienie powłoki). Do tego celu znacznie lepsza będzie UC albo najlepiej PB SSR3. Sprzedają to w paru sklepach w małej ilości (100ml) jeśli nie chcesz kupować dużych butelek.

Opublikowano

ble, lakier i klar to nie wszystko :? tym bardziej, że pokazuje się rdza. Proponuje a raczej radzę

1. Brunox połóż 2-3 warstwy po każdej warstwie min 12h przerwy a po ostatniej 24h (do

nakładania najlepszy pędzelek żony do kresek :good: bardzo precyzyjny) 2. Podkład jest konieczny tam gdzie jest goła blacha to samo tyczy się brunox

3. Matujemy podkład oczywiście po każdej operacji odtłuszczamy

4. Jak chcesz aby nie było wgłębienia nakładasz wykałaczką szpachel ale wyrównujący

(natryskowy)

5. Papierek

6. kolor (baza)

7. papierek, kolor, papierek

8. klar

Pamiętaj jak położysz samą bazę+klar oczywiście tam gdzie jest blacha to po zimie :thumbdown:

Opublikowano

spons, wodnym :P pamiętaj on to będzie nakładał pędzelkiem a nie pistoletem, sorry ale mało jeszcze widziałeś co się dzieje w lakierniach, poza tym w metalikach to jest bardzo częsta praktyka.

Opublikowano

Haha, no tak :lol: Chodzilo mi raczej o gramature czy jak to sie tam nazywa. No i masz racje, malo widzialem bo troche nie moj temat ale skoro na szpachlu czasem mozna zobaczyc rysy po papierze na spierdzielonym elemencie to nie wyobrazam sobie jak moze wygladac taka baza :D no ale fakt, 'pyndzel' wybacza :)

Opublikowano

spons, No a w szczególności jak lakiernie potrafią położyć lakier w ten sam dzień co był kładziony szpachel wtedy wszystko siada i wypełnia rysy po papierku a powodem jest źle wyschnięty szpachel. A papierek proponuje na tak wąską rysę 0 stosowany przez jubilerów do polerowania złota jest to odpowiednik 2500 lecz 0 jest delikatniejszy, ostatnio widziałem go w sklepie dla modelarzy

ale skoro na szpachlu czasem mozna zobaczyc rysy po papierze na spierdzielonym elemencie
Dlatego jak pisałem wcześniej jak ktoś spierdzieli to raczej nie bawi się w zrywanie bazy tylko traktuje ja papierkiem i na to daje jeszcze raz bazę :D no chyba, że spierdzielił równo wtedy na istniejącą bazę szpachel natryskowy i ponownie baza niestety taka rzeczywistość ze świecą szukać dobrych i rzetelnych lakierni. Dlatego zawsze radzę obejrzeć autko po naprawie blacharskiej, jak się zastrzeże warsztat ma obowiązek pokazać autko jak wygląda po blacharce, szpachlowaniu. Rzetelnie robiący warsztat pokaże a partacz będzie się migał.
Opublikowano
Metalik nakładany pędzelkiem lub wykałaczką to nie jest sposób na metalik.

Akryl czy baza solidowa to można tak sie ratować, ale nie metale i perły.

Pozdrawiam.

 

Co racja to racja. Po dzisiejszej walce, nie wyszło idealnie i widać w którym miejscach były rysy, mimo że lakier jest już gładki. Ale i tak jest dużo lepiej niż było i z paru metrów nic nie widać.

 

Jak ma być idealnie, to chyba rzeczywiście tylko lakierowanie.

Opublikowano

bazy lepiej papierkiem nie ruszać i przyłożyć się do podkładu bardziej bedzie widać rysy pod lakierem

Opublikowano
jak lakiernie potrafią położyć lakier w ten sam dzień co był kładziony szpachel wtedy wszystko siada i wypełnia rysy po papierku
Szpachlówka nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście, musi odeschnąć ale kluczową sprawą jest dobre odparowanie podkładu. Bo to on "siada" w zarysowania po obróbce szpachlówki. A najczęściej dzieje się tak ze nie chce się magikowi "przemiałkować "szpachlówki do powiedzmy chociaż 240 i zostawia grube ślady po gradacji 80. Na to dwie rzęsiste warstwy podkładu.

Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć ze grubo położony podkład nadaje się do lakierowania dopiero po kilku dniach. Wtedy co miało usiąść to usiadło i już pod lakierem nie będzie widać bo przecież podkład również trzeba wyrównać.

Opublikowano

Wystarczy każdą nakładaną warstwę wygrzać z 10min promiennikiem(podkład lub 4-5min szpachla) i nie ma prawa nic siąść.

Opublikowano
bazy lepiej papierkiem nie ruszać i przyłożyć się do podkładu bardziej bedzie widać rysy pod lakierem

Masz rację tylko przy takiej rysce to nie ma znaczenia ;)

Szpachlówka nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście, musi odeschnąć ale kluczową sprawą jest dobre odparowanie podkładu. Bo to on "siada" w zarysowania po obróbce szpachlówki. A najczęściej dzieje się tak ze nie chce się magikowi "przemiałkować "szpachlówki do powiedzmy chociaż 240 i zostawia grube ślady po gradacji 80. Na to dwie rzęsiste warstwy podkładu.

Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć ze grubo położony podkład nadaje się do lakierowania dopiero po kilku dniach. Wtedy co miało usiąść to usiadło i już pod lakierem nie będzie widać bo przecież podkład również trzeba wyrównać.

_________________

:good: tylko ja wolę aby szpachel też swoje postał, podczas schnięcia zawsze trochę siada, mam wtedy 100% pewności w końcu robię to sobie ;) nie jestem zawodowym lakiernikiem.

Wystarczy każdą nakładaną warstwę wygrzać z 10min promiennikiem(podkład lub 4-5min szpachla) i nie ma prawa nic siąść.

No teraz nie będę się sprzeczał w końcu to twoja profesja prawda :good: tylko zauważ jedno jak ktoś robi to sam to nie ma specjalnych lamp do wygrzewania :dontknow:. Teraz posłucham Ciebie, napisz od czego robi się pajęczynka czy jak to zwał ok roku po lakierowaniu i jest to pod klarem pryskane w ASO na szczęście uznali reklamację a u sąsiada popękał klar i podczas polerowania robi się na nim mgiełka jak na szybach po wosku :o

Opublikowano

Pytanie, póki co metodą nie lakierniczą spróbuję usunąć rysę z boku (ok. 10 cm, nie gruba). Czyli:

 

1) Oczyszczam bród

2) Papier wodny 2500 (ręcznie?)

3) Polerowanie z wykorzystaniem UC albo najlepiej PB SSR3 (nie mam polerki, ale mam wiertarką z możliwością regulacji obrotów, czy ktoś może doradzić co nałożyć na wiertarkę pad?, co będzie skuteczne i nie porysuje auta? - bo rozumiem, że na ten materiał nałożę wspomniany środek?)

4) Papier wodny 2500 (ręcznie?)

5) I znowu polerka.

Opublikowano

Trochę nie rozumiem podejścia.

1. Myjesz auto a nie oczyszczasz bród :D

2. Wodny

3. Polerka

 

Wiertarkę od biedy można miejscowo wykorzystać byleby pad był (najlepiej 2: twardy i miękki).

Opublikowano

1. Myjesz.

2. Matujesz najlepiej na klocku.

3. Wycierasz.

4. Polerka ze środkiem i jazda.

5. Uśmiech na twarzy że rysy nie ma. ;)

Opublikowano

Jestem laikiem w tych sprawach dlatego pytałem, czyli:

 

1) Mycie autka

2) Papier wodny 2500 - rozumiem, że wykorzystuję go ręcznie? Ile sztuk jest potrzebnych? LINK

3) Polerka, czy te produkty są ok?

- pad miękki - LINK

- pad twardy - LINK

- UC - LINK czy to LINK

 

Dlaczego dwa pady? Najpierw UC na twardy pad, a później UC na miękki pad?

Opublikowano
robi się pajęczynka czy jak to zwał ok roku po lakierowaniu i jest to pod klarem pryskane w ASO na szczęście uznali reklamację a u sąsiada popękał klar i podczas polerowania robi się na nim mgiełka jak na szybach po wosku :o

za dużo utwardzacza przy rozbrabianiu bezbarwnego

Opublikowano

Dlaczego dwa pady? Najpierw UC na twardy pad, a później UC na miękki pad?

 

Miękkim padem wykańczasz, bo po twardym zostaną Ci hologramy.

Opublikowano

Ważna uwaga , na pierwszym zdjęciu prezentowane jest absolutnie niepoprawne zastosowanie - papieru wodnego nie używamy w ten sposób lecz przy użyciu klocka.

Przy takim projekcie to mówiąc szczerze najlepsza byłaby "gwiazdka".

 

Sekunda 34:

Opublikowano

ZYBI68- jedna rysa na dole drzwi pod listwą rdzewieje, z nią nie wiem co robić podejrzewam że jeżeli resztę zatuszuje i będzie jakoś wyglądało to po prostu drzwi od listwy w dół oddam do malowania.

 

nakładać będę chciał wykałaczką albo czymś równie ciękim. Co do papieru to mam znajomego jubilera więc pewnie z takim appierem nie będę miał propblemów.\

 

Wystarczy każdą nakładaną warstwę wygrzać z 10min promiennikiem(podkład lub 4-5min szpachla) i nie ma prawa nic siąść.

oczywiśćie do promiennika nie mam dostępu. Ale mam opalarkę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.