Gość Opublikowano 12 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2009 mały off topic się zrobił nawiązując do tematu, ja mam stanowisku "wyśrodkowane", ze tak powiem: tzw. mycie bezwodne jest ok, ale nie dla samochodów uzywanych na codzień, tudzież jeżdzonych. mycie bezwodne jest przeznaczone raczej dla salonów i/lub collectorów. kiedy samochod stoi sobie spokojnie w garażu też się przecież kurzy, ponadto woski rozkładają się etc, etc, w związku z tym wypada umyć raz na jkiś czas i nałożyć środki zabezpieczające. wtedy środki do tzw mycia bezwodnego są najlepszym rozwiązaniem, żeby zrobić to szybko i efektywnie (nie wyjeżdzać samochodem etc). ponadto drugim zastosowaniem dla środków do tzw mycia bezwodnego jest mycie po glince. zalecane jest ponowne mycie po glince, kiedy można własnie wtedy użyć takich środków, ja chwalę sobie PB Spray & Wipe - nigdy nic się nie zarysowało po glince a de facto wiele efektywniej można przeprowadzić proces auto detailingu. przyznaje z drugiej strony wszystkim rację iż bezwodnie nigdy nie zastąpi tradycyjnej metody
MetalMagnes Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Kupiłem Nowet już jakiś czas temu. I w końcu udało mi się go przetestować. Auto zostało dzień wcześniej umyte metodą klasyczną. Następnego dnia postanowiłem wypróbować Nowet na czystym aucie aby zminimalizować wszelkie ryzyko. Ale i tak auto zdążyło się minimalnie zakurzyć przez noc. Najpierw psikałem preparatem na maskę (producent pisze, że będzie lecieć mgiełka, u mnie leciał płyn, pomimo że wcześniej wstrząsnąłem mocno i długo butelką), po około 30 sekundach wytarłem mikrofibrą ruchem wzdłużnym w jedną stronę. I następnie po 30 sekundach wypolerowałem (polerowałem delikatną rękawicą do polerowania). Wnioski: preparat zbiera brud ale nie jest łatwy w zastosowaniu. Trzeba wytrzeć 2, 3 razy za każdym razem czystą mikrofibrą. Ciężko się go poleruje, zostały smugi. Tak więc zacząłem od maski i na masce skończyłem Po prostu efekt był taki sobie. Poza tym bałem się czy nie ma gdzieś jeszcze brudu. I co gorsze, czy nie poleruje brudnej maski! Bałem się rys! Reasumując: bałem się myć Nowetem czyste auto! A już nie wyobrażam sobie mycia brudnego auta! Ja miałem do czynienia z małym kurzem/brudem, a co dopiero piach! Natomiast prepat sprawdził się w myciu/czyszczeniu wewnętrznej części maski (klapy od silnika). Pomino, że była brudna i zakurzona, Nowet dobrze rozpuścił brud i wyczyścił. Może też dlatego, że tutaj użyłem preparat bardziej zdecydowanie. Mniej się bałem, że porysuje lakier itp. Producent deklaruje, że opakowanie wystarczy na parę aut. Ja umyłem tylko maskę po obu stronach i zeszło mi pół opakowania. Mam opakowanie 225 ml, które kosztowało 40 zł. Tak więc jest to preparat drogi i niewydajny. Przetestowałem
Fascynat Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Zanim przetestuje na aucie ,najpierw spróbuje samego siebie umyć bez wody.. Coś mi się zdaje że efekt nie będzie zadowalający
_Shadow Opublikowano 8 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2010 przeczytałem cały watek, i widze ze jak wszedzie wypowiadaja sie ludzie ktorzy tego nawet na oczy nie widzieli, jak dla mnie technika idzie do przodu, inzynierowi wymyslaja nowe mikstury wiec czemu miało by to faktycznie nie działac ?? Raz tym umylem bo akurat gosciu mył obok inne auto, i jakos rys sie na lakierze nie dopatrzylem, moze jak by wjechał pod halogen to by sie cos znalazło, no ale chyba nie o to chodzi. Na spolerowanym aucie przejedziesz mikrofibra po lakierze i zostaja rysy, wiec nie popadajmy w pewne skrajnosci. Rozumiem ze tu kazdy siedzi i dmucha na swoje auto myjac delikatnie zeby nie narobic rys, ale w sumie jestem pewien ze jak byscie nie myli to i tak rysy jakies powstana, mniejsze wieksze ale i tak będą. takie niestety sa lakiery ;-/
Borek Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 A ja uważam że używanie dużych ilości wody, nawet bezdotykowo, ma negatywne działanie na lakier prosty dowód: choć wetlooku mu odmówić nie można
Michal200 Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 Borek, dobre hehe
Thomas Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2011 http://www.kajaeco.pl/produkt,1 o taki czymś słyszeliście ? nie zamierzam tego nabyć po prostu był dzisiaj gość u mnie w pracy i tak to zachwalał jakby nic lepszego nie było ,że nawet mycie wodą jest gorsze niż tym
Moderator rychu Opublikowano 13 Października 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 13 Października 2011 Chyba od 3 lat takie wynalazki krążą po Polsce. A w Rosji to prawdziwy hit
Thomas Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2011 rychu, wiem , że to już jest od pewnego czasu ale chciałbym się dowiedzieć konkretnie jak bardzo niszczy to lakier
Moderator rychu Opublikowano 13 Października 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 13 Października 2011 jak bardzo niszczy to lakier proporcjonalnie do zabrudzenia auta
gruby_RS Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2011 chciałbym się dowiedzieć konkretnie jak bardzo niszczy to lakier widzialem praktycznie nowe auto po kilku wizytach "na parze" - nadawało się na hmmm...żółty korek
cayman9 Opublikowano 14 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2011 a ja się z wam nie zgodzę... to samo w sobie nie niszczy lakieru... tylko jego używanie
Eco Touch Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Technologia bezwodnego mycia samochodów polega na tym, że substancje powierzchniowo-czynne w pierwszej kolejności rozkładają brud znajdujący się na karoserii. Rozłożony brud drogowy jest w mniejszym stopniu zagrożeniem dla lakieru, co oznacza zminimalizowane ryzyko zarysowań. Dodatkowo produkty zawierają polimery, które otaczają cząsteczki brudu oddzielając go od lakieru. Taki rozłożony i otoczony polimerami brud jest następnie „chwytany” przez ręcznik z mikrofibry i usuwany z powierzchni samochodu. Przy technologii bezwodnego mycia dużo zależy od samego myjącego – ręcznika z mikrofibry nie przyciskamy z całej siły, nie robimy tzw. Ruchów kołowych, a wykonujemy jedynie delikatne ruchy w poziomie, najpierw na mokro, potem na sucho. Ważne jest również to, że taką metodą nie czyścimy auta po offroadzie, pokrytego błotem i piachem, a standardowo zabrudzone pojazdy. Chciałbym również zniechęcić forumowicza, który pisał o tym, że płyn do mycia okien da podobne efekty. Obecnie przeprowadzam wiele prezentacji produktów do bezwodnego mycia, m.in. na myjniach, w salonach samochodowych i komisach. W jednym z komisów pracownik starał się mnie przekonać, że zwykły płyn da podobne efekty jak profesjonalny środek do bezwodnego mycia karoserii. W efekcie stosując zwykły płyn zarysował i zniszczył auto. Nie wiem jak dalej potoczyły się jego losy zawodowe. Nie wszystkie produkty do bezwodnego mycia są dla osób traktujących auta przedmiotowo, a na pewno nie jest tak w przypadku produktów Eco Touch. Szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę, że produkt marki Eco Touch do bezwodnego mycia pozostawia na karoserii powłokę wosku, pozwala na wydobycie głębi z lakieru, a jednym z efektów jest mniejsza przyczepność brudu po mycia, co sprawia, że auto jest po prostu dłużej czyste. Sceptycyzm miłośników aut rozumiem, każda innowacja dotycząca ukochanego pojazdu może wzbudzać obawy. To tak jakby wynaleźli wodę do picia w proszku. Warto jednak najpierw wypróbować produkt, a potem wyrobić sobie opinię, ale własną, na podstawie własnych doświadczeń. Istotne jest również to, że produkty Eco Touch posiadają certyfikat jakości wydany przez Bureau Veritas. Kosmetyki do bezwodnego mycia karoserii Eco Touch dostępne są już w Polsce (gama zawiera również inne produkty). Nasza firma ma swoją siedzibę w Warszawie, a Wszystkich zainteresowanych wypróbowaniem produktu zapraszam do kontaktu. Dla Waszego poczucia bezpieczeństwa prezentację możemy oczywiście przeprowadzić na naszym samochodzie.
lukwawa Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Jak zobaczyłem 4 (przedostatni) filmik na tej stronie to ni wiem czy nic na lakierze się nie rysuje http://www.ecotouch.net/pages/Detailing-Videos.html
Borek Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Eco Touch, ja myslę że promowanie bezwodnego mycia na tym forum to jak próba handlowania płytami Boysów na koncercie Behemotha Może i technika idzie do przodu, może to jest faktycznie coraz bezpieczniejsze, ale tutaj większość widzi rysy po fibrze słabej jakości, którą przetrzemy czyste auto więc "bezpieczne dla lakieru" to pojęcie względne
Gość Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Eco Touch, Nie to miejsce nie to forum Bzdura na biegunach.
cz@rek Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Jak zobaczyłem 4 (przedostatni) filmik na tej stronie to ni wiem czy nic na lakierze się nie rysuje http://www.ecotouch.net/pages/Detailing-Videos.html W rzeczy samej zauważmy ze chłop myje każdy element dokładnie od krawędzi do krawędzi czyli bardzo ładnie zbiera brud z nieumytego panelu obok i wpolerowuje go w ''umyty" panel. Ja chyba jednak pozostanę przy ONR lub Duraglosie 931 którego zamierzam wypróbować zaraz jak się pojawi
MM.MM Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Jak zobaczyłem 4 (przedostatni) filmik na tej stronie to ni wiem czy nic na lakierze się nie rysuje http://www.ecotouch.net/pages/Detailing-Videos.html W rzeczy samej zauważmy ze chłop myje każdy element dokładnie od krawędzi do krawędzi czyli bardzo ładnie zbiera brud z nieumytego panelu i wpolerowuje go w ''umyty" panel. Ja chyba jednak pozostanę przy ONR lub Duraglosie 931 którego zamierzam wypróbować zaraz jak się pojawi Okaże się że produkt w tej butelce to woda
Eco Touch Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Jak zobaczyłem 4 (przedostatni) filmik na tej stronie to ni wiem czy nic na lakierze się nie rysuje http://www.ecotouch.net/pages/Detailing-Videos.html Nawiązując do wskazanego przez Ciebie video, na jakiej podstawie wnioskujesz bądź masz wątpliwości na temat rysowania lakieru ? Jedyne co można dojrzeć na prezentacji to dobrze domyte auto z wydobytą głębią lakieru oraz bez zacieków... Cieszymy się, że poruszyłeś tę kwestię, w związku z tym chcielibyśmy rozwiać Twoje wątpliwości... Działamy na terenie Warszawy chętnie spotkamy się aby udowodnić działanie produktu. Czy jesteś chętny na prezentację ? Pozdrawiamy
cz@rek Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Nawiązując do wskazanego przez Ciebie video, na jakiej podstawie wnioskujesz bądź masz wątpliwości na temat rysowania lakieru ? A choćby z tego powodu: .....zauważmy ze chłop myje każdy element dokładnie od krawędzi do krawędzi czyli bardzo ładnie zbiera brud z nieumytego panelu obok i wpolerowuje go w ''umyty" panel.
Eco Touch Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Jak zobaczyłem 4 (przedostatni) filmik na tej stronie to ni wiem czy nic na lakierze się nie rysuje http://www.ecotouch.net/pages/Detailing-Videos.html W rzeczy samej zauważmy ze chłop myje każdy element dokładnie od krawędzi do krawędzi czyli bardzo ładnie zbiera brud z nieumytego panelu i wpolerowuje go w ''umyty" panel. Ja chyba jednak pozostanę przy ONR lub Duraglosie 931 którego zamierzam wypróbować zaraz jak się pojawi Okaże się że produkt w tej butelce to woda Zachęcam do zapoznania się z naszym wpisem na 6 stronie (3 akapit), tam jest odpowiedź. Jeśli ktoś chce umyć w ten sposób auto np. wodą, płynem do szyb bądź też innym specyfikiem nie przeznaczonym do bezwodnego mycia, to na własną odpowiedzialność.
Administrator Evo Opublikowano 25 Stycznia 2012 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Eco Touch, gwarantujecie że na brudnym aucie umytym waszą metodą nie powstaną rysy ?
Eco Touch Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Nawiązując do wskazanego przez Ciebie video, na jakiej podstawie wnioskujesz bądź masz wątpliwości na temat rysowania lakieru ? A choćby z tego powodu: .....zauważmy ze chłop myje każdy element dokładnie od krawędzi do krawędzi czyli bardzo ładnie zbiera brud z nieumytego panelu obok i wpolerowuje go w ''umyty" panel. Najwyraźniej nigdy nie miałeś styczności z produktem, a sumiennie oceniasz.. chyba nie taka kolejność powinna być.. jak wiadomo źródłem ignorancji jest niewiedza. Pokrótce - w produkcie zawarte są polimery, które otaczają brud i go rozpuszczają częściowo, a mikrofibra 'wchłania' go.. o tym również już wcześniej pisaliśmy. Chętnie spotkamy się ze wszystkimi i pokażemy działanie, możemy zorganizować któregoś dnia prezentację dla wszystkich Sceptyków - wtedy najłatwiej i najuczciwiej będzie ocenić produkt. Pozdrawiamy
gruby_RS Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 w produkcie zawarte są polimery, które otaczają brud i go rozpuszczają częściowo, a mikrofibra 'wchłania' go.. Wolałbym przy....ć pianą PH14 i opłukać myjką... Ale spoko, dla 99% społeczeństa auto musi być "czyste" i już...dacie sobie świetnie radę...ale nie na Forum, gdzie na temat kształtu kropelek i zapachu wosku dyskusja idzie "na gołe piąchy"
Eco Touch Opublikowano 25 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2012 Eco Touch, gwarantujecie że na brudnym aucie umytym waszą metodą nie powstaną rysy ? 95% samochodów jesteśmy w stanie umyć bez pomocy dodatkowej wody nie rysując auta ( dodatkowo posiadamy certyfikat jakości i bezpieczeństwa dla lakieru wystawiony przez Bureau Veritas) pozostałe 5% aut mocno zabrudzonych/ zaklejonych błotem samochodów można umyć po wcześniejszym spłukaniu np. karcherem. takie sytuacje zdarzają się naprawdę rzadko i dotyczy to okresu zimowego.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się