P&S Bead Maker Paint Protectant vs Turtle Wax Ceramic 3w1 Hybrid Solutions Detailer

[Domel]

Wracamy do produktu

P&S Bead Maker Paint Protectant vs Turtle Wax Ceramic 3w1 Hybrid Solutions Detailer

Test Trwałości

 

 

P&S Bead Maker Paint Protectant

Cytat

P&S Bead Maker Paint Protectant to szybki i niezwykle efektowny w zastosowaniu produkt w formie płynnej do szybkiego zabezpieczenia powierzchni lub uzupełnienia twojego ulubionego wosku syntetycznego. Zapewnia niesamowity blask i ochronę lakieru. Może być stosowany na wszystkie powierzchnie zewnętrzne zarówno na suchą jak i mokrą powierzchnię.

 

Turtle Wax Ceramic 3w1 Hybrid Solutions Detailer

Cytat

TURTLE WAX HYBRID SOLUTIONS CERAMIC 3-IN-1 DETAILER

To nowoczesny i bezpieczny preparat do bezwodnego czyszczenia i dla najdłuższej ochrony kiedykolwiek.

Używaj go regularnie między myciami ,aby cały czas utrzymywać samochód lśniący,

jednocześnie zapewniając ochrone dzięki superhydrofobowym polimerom z kwarcem SiO2 na powierzchni pojazdu.

Zawiera specjalne polimery Hydro-Glide do bezwodnego mycia i czyszczenia bez zarysowań i ochrony na wszystkich powierzchniach.

Specjalnie opracowana formułą sprawi, że samochód będzie wyglądał jak nowy, i dodatkowo dłużej pozostanie czystszym dzięki superhydrofobowej barierze, która pomaga zapobiegać ponownemu osadzaniu się kurzu na zewnętrznych powierzchniach.

Wskazówki:

-nie aplikuj na gorący lakier i w bezpośrednim słońcu

-przed użyciem wstrząśnij

-woskuj jeden element na raz

 

Międzynarodowy youtube grzmi jak te dwa produkty są wspaniałe. Postanowiłem wziąć je na tapetę pod względem trwałości, bo o ile o Turtu już się mówi jako bardzo twardym zawodniku to o BeadMakerze mało wiadomo - przynajmniej ja nie doszukałem się konkretów.

 

Mój zawodnik to Clio. Ponieważ seicento sprzedane mamy "nowy/stary" wół roboczy który mogę sobie męczyć.

20 Letni lakier porysowany przez krzaki, wizyty w lesie, pokiereszowany przez psy i lata transportu.

Auto ostatni raz było myte prawdopodobnie dwa lata temu, tutaj:

Przeprowadziłem kompletną dekontaminację chemiczną, mechaniczną odtłuszczanie i wymywanie.

Lista produktów - kolejność losowa:

#ADBL TFR

#EliteDetailer Tar and Glue

#ADBL Vampir

#Detailer's Magic Reset Shampoo Magic

#Glinka

#Shiny Garage T&R

Lakier mocno zmęczony, szary, wypłowiały.

Nie mam fotek z mycia za wiele. Myślałem, że glinka będzie więcej zbierać. Nie było tragedii po dekontaminacji chemicznej, ale lakier był bardzo chropowaty z kulkami żywic i innych organicznych materiałów. Praca glinką na takim lakierze to dramat. Żałuję, że nie wziąłem Clay Padów - byłoby szybko i wygodne przy takich szczurkach.

 

Brud wypływał wszelkimi szczelinkami. Mogło być z tego fajne WW ale czas mnie goni.

Już te zabiegi odżywiły kolor auta. Wcześniej było szare teraz delikatny błękit już był zauważalny. Żałuję, że nie wziąłem cleanera Fireball, ale przyjdzie na to jeszcze czas i zrobimy tu jakąś korektę jak w Seju co by testy były lepsze.

Auto stoi pod chmurką, będzie łapało osady węgielne z komina.

 

 

Lewa Strona (od frontu): Turtle Wax Ceramic 3w1 Hybrid Solutions Detailer         Prawa Strona (od frontu): P&S Bead Maker Paint Protectant

 

#Look: W tym teście totalnie nie interesuje mnie look ty produktów. Lakier ma o tyle "nie ciekawy" wypłowiały już kolor, że i tak nic pupy nie urwie, ale obydwa produktu dodały trochę szkiełka i ciepła - za to plus:

 

#Zapach: bardzo przyjemny, owocowy obydwu produktów

#Aplikacja: na tym lakierze bardzo szybka i wygodna. Nie sprawdzałem pod ledem czy są holosy lub masełko jak tutaj:

 

Bo tak jak wspominałem wyżej w tym teście nie interesuje mnie "look" ale trwałość i hydro/zrzut tych produktów. Na tym kolorze i tak nie widać błędów aplikacji.

#Krycie: na tym lakierze zauważalne minimalne krycie defektów.

#Hydro: nie mam w zwyczaju moczyć lakieru po aplikacji ale odczekałem godzinę i zrobiłem kilka psików:

Turle kropelkuje a u BeadMaker'a bardziej rozlazłe krople. Ale będziemy sprawdzać na dniach po utwardzeniu.

Filmik:

 

 

 

#Aplikacja: 17.04.2020

#Przebieg: 317853km

 

 

#domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowezakupy #domelglossmeter #qdtest #domelgloss #domelglossmeter #qdtest #qstest #domelowyquickdetailer

 

 

[Domel]

Update:

#Aplikacja: 17.IV.2020 - przebieg: 317853km

#Mycie 02.V.2020 - przebieg: 318123km - czyli po: 270km

W dniu 18.04.2020 o 09:08, Domel napisał:

Auto stoi pod chmurką, będzie łapało osady węgielne z komina.

Cholernie ciężko to domyć ;/ Dwa mycia ręczne szamponem neutralnym tego badziewia i dopiero lakier był czysty dla mnie.

Przypominam:

Po myciu:

Definitywnie strona prawa patrząc od frontu - czyli Bead Maker - zrzuca a Turtle kropelkuje:

 

Lewa Strona (od frontu): Turtle Wax Ceramic 3w1 Hybrid Solutions Detailer         Prawa Strona (od frontu): P&S Bead Maker Paint Protectant

 

Lewa Strona (od frontu): Turtle Wax Ceramic 3w1 Hybrid Solutions Detailer         Prawa Strona (od frontu): P&S Bead Maker Paint Protectant

 

Filmik:

Mikro wnioski:

- Mam wrażenie, że strona lewa z Turtle'm na masce zaczyna zdychać, kropelkuje znacznie gorzej niż boki i doły.

+ Turtle bardzo fajnie zrzuca wodę na tylnej szybie.

+ Bead Maker całościowo na aucie bardzo stabilnie.

+ Szkiełko po obydwu produktach dalej zauważalne.

+ Obydwa produkty wcale nie polepszyły jakości mycia - do zmycia tego osadu węglowego potrzebowałem dwóch podejść szamponem neutralnym.

+ Obydwa produkty po 270km i 16 dniach siedzą jak siedzą. Jestem ciekaw czy te osady węglowe ich szybko nie dobiją

 

[analyzator]

Niektóre auta to naprawdę mają ciężko w życiu. Nawet nie pytam która strona bardziej łapała kurz skoro była taka masakra.

[Domel]

Update, drugie mycie:

#Aplikacja: 17.IV.2020 - przebieg: 317853km

#Mycie 11.VI.2020 - przebieg: 320577km - czyli po: 2724km i 56 dniach

 

 

 

 

Podsumowując, pośladków nie urywa widok po żadnym z produktów ale po 2724km i 56 dniach (oprócz dachu na Bead Maker'ze) oba produkty jeszcze leżą z lepszym lub gorszym efektem wizualnym.

 

[Speedy69]

@Domel  a sprawdzałeś może bead makera Glossmeterem czy po tych 8h rzeczywiście połysk się zwiększa? Bo nie wiem czy rzeczywiście tak jest czy to tylko placebo produkt fajny ale za granicą go chyba trochę przechwalają

[KUBA46]

@Speedy69 jeśli chodzi o pomiary to John z Forensic detail robił. Sprawdź odcinek o znalezieniu „holy grail”. 
Zgadzam się z tym, że jest mocno promowany. Szczególnie przez ekipe Rag/Ik itp. Na początku troche mnie to zniechęcało do zakupu, ale już jest w koszyku

[Domel]

2 godziny temu, Speedy69 napisał:

a sprawdzałeś może bead makera Glossmeterem

Muszę go zacząć wozić regularnie to nie będę zapominać

[Domel]

Update, trzecie mycie:

#Aplikacja: 17.IV.2020 - przebieg: 317853km

#Mycie 11.VI.2020 - przebieg: 320965km - czyli po: 3112km i 72 dniach

Kończę ten test już. Jeszcze coś siedzi ale efekty wizualne są słabe. Jak dla mnie produkty do regularnego używania i odświeżania LSP niż jako trwałe samodzielne zabezpieczenie na dłużej niż 1000km.

 

 

Teraz "wyrównam" trochę ten lakier i nałożę jakieś inne produkty.

Dziękuje za uwagę.

Pzdr.

[FilipO]

1 godzinę temu, Domel napisał:

Update, trzecie mycie:

#Aplikacja: 17.IV.2020 - przebieg: 317853km

#Mycie 11.VI.2020 - przebieg: 320965km - czyli po: 3112km i 72 dniach

Kończę ten test już. Jeszcze coś siedzi ale efekty wizualne są słabe. Jak dla mnie produkty do regularnego używania i odświeżania LSP niż jako trwałe samodzielne zabezpieczenie na dłużej niż 1000km.

Teraz "wyrównam" trochę ten lakier i nałożę jakieś inne produkty.

Dziękuje za uwagę.

Pzdr.

Czyli nie jest tak tragicznie z trwałością Bead Makera. Ale też nie jest to poziom SSW / BSD pod względem trwałości. Będziesz miał okazję, sprawdź P&S na czerwieni, czy innych mocnych kolorach. U mnie zrobił mega robotę na czerwonym lakierze. Testowałeś już może resztę "nowości" od Turtle Wax ?

[Domel]

Godzinę temu, FilipO napisał:

Czyli nie jest tak tragicznie z trwałością Bead Makera. Ale też nie jest to poziom SSW / BSD

Wedle mnie to całkiem inna liga, nie dorasta im do pięt

Godzinę temu, FilipO napisał:

U mnie zrobił mega robotę na czerwonym lakierze. Testowałeś już może resztę "nowości" od Turtle Wax

Jeszcze nie czas....

[ktm950]

Fajny, dosyć obszerny test beadmakera. Testy Sandro uważam, za jedne z najbardziej rzeczowych.  
 

Plusy: szybkość aplikacji, śliskość, delikatne podbicie glossu

Minusy: Trwałość mizerna, zamula ceramikę, przeciętne kropelkowanie, no i w ogóle nie maskuje mikrorys. 

Na jasnych lakierach wierzę, że BM może wyglądać fajnie - ale na czarnych i innych ciemnych bez maskowania mikrorys i przyciemniania raczej szału nie będzie. No chyba, że lakier świeżo po korekcie. 

[Domel]

23 minuty temu, ktm950 napisał:

Plusy: szybkość aplikacji, śliskość, delikatne podbicie glossu

Minusy: Trwałość mizerna, zamula ceramikę, przeciętne kropelkowanie, no i w ogóle nie maskuje mikrorys. 

Ano, nic dodać, nić ująć Podobne mam spostrzeżenia.

[sloniu]

Troszkę odkopię temat. Czy porównywał ktoś Bead Makera z Protector Wax od Koch Chemie? Który trwalszy i lepszy efekt daje?

[Domel]

Ciekawy wykład. W sumie potwierdził wszystko to co mówiłem o BeadMakerze od kilku lat,

a od połowy filmiku - teorię o zmieszaniu dwóch produktów trzeba sprawdzić

 

[Eidos71]

48 minut temu, Domel napisał(a):

a od połowy filmiku - teorię o zmieszaniu dwóch produktów trzeba sprawdzić

Widziałem ten film jakiś czas temu, czytałem też na AutogeekOnline o takim miksie. Mam już zapasy Bead Makera, Dream Makera i Paint Glossa - również mam w planach sprawdzić mixy tego pierwszego z pozostałymi dwoma. Generalnie w tym roku mam w planach zabawy miskowaniem różnych produktów w różnych proporcjach