Strus Opublikowano 20 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 Czas jakiś temu, jako blokers, zacząłem sobie ułatwiać życie i na jednym z etapów przygotowania lakieru zamieniłem tradycyjne cleanery na preparat, wówczas jedyny taki dostępny na rynku, Autobrite Wax Off. Zapewne od niego nazywamy obecnie pojawiającą się stopniowo grupę produktów tego typu. Wraz z pojawianiem się ich na rynku zaczęła rodzić się dyskusja czy aby na pewno są dobre. A może lepsze od cleanerów? A może gorsze? Czy zostawiają lakier oczyszczony i przygotowany pod LSP ? Czy zaburzają trwałość LSP ? Jako zwolennik takich właśnie produktów postanowiłem to przebadać organoleptycznie. Przebieg badania zobaczycie na poniższym filmie. Zawarłem też finalne wnioski wraz z "ale". @Domel, @CAR CRAZY - wy zdaje się obaj twierdzicie że wax offy zostawiają coś po sobie i skracają żywotność LSP. To również postanowiłem porządnie sprawdzić. W pierwszym przypadku maska jest po porządnej korekcie. Następnie została potraktowana cleanerem (część B) i wax offem (część C) oraz niczym czyli jest kompletnie jałowa po korekcie (część A). Następnie na wszystkie części wpadł dokładnie ten sam wosk. Zobaczymy co się wydarzy. Gdzie wosk będzie z czasem lepiej zachowywał. Jest to wosk mocno hydrofobowy, tak więc ewidentnie powinno być widać na której powierzchni będzie lepsze lub gorsze hydro. Idąc dalej.....kolejnym testem dla obu preparatów będzie trwałość polskich produktów płynnych a mianowicie ADBL SSW oraz jeszcze nie będącego w sprzedaży ale bardzo obiecującego produktu z firmy BePro. Przygotowanie lakieru w tym wypadku to brak korekty. Jest 3 dniowe LSP jedynie umyte FX Protect pomarańczowym. I na to wpadł cleaner oraz wax off a następnie nałożone zostało SSW oraz BePro. To z kolei można zobaczyć na kolejnym filmiku Będę oczywiście wrzucał uaktualnienia ale w między czasie liczę na rzeczową dyskusję. @Domel ponoć jakieś doświadczenia w tych sprawach przeprowadzał więc fajnie by było jakbyś mógł to jakoś udokumentować i podzielić się swoimi konkretami. Zapraszam do dyskusji. 4
DZIADZIA Opublikowano 20 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 Osobiście jeszcze potraktowałbym na koniec czymś kwaśnym, np Agua SOUR. Wax Off lubi mocno zaburzać hydro.
Strus Opublikowano 20 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 Nie miałem pod ręką. Wiesz, uroki wypraw na bezdotyk
DZIADZIA Opublikowano 20 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 @Strus , rozumiem... samo spryskanie Aqua 1:20, potrafi wiele ujawnić i odetkać.
Strus Opublikowano 20 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 Ten szampon też w ciemię bity nie jest. Ale może faktycznie jeszcze dla kompletnego obrazu kwas jeszcze by się przydał. Jednak jest jak jest. Nie cofnę czasu I tak uważam że jest to dość przyzwoicie zrobione porównanie. Obiektywne na pewno
Moderator Domel Opublikowano 20 Marca 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 4 minuty temu, rygryss napisał: Aqua 1:20 Skubańca używam raz w tygodniu w łazience. Żre kamień jak laser rdzę. 32 minuty temu, Strus napisał: Będę oczywiście wrzucał uaktualnienia ale w między czasie liczę na rzeczową dyskusję. @Domel ponoć jakieś doświadczenia w tych sprawach przeprowadzał więc fajnie by było jakbyś mógł to jakoś udokumentować i podzielić się swoimi konkretami. Cholera przegrzebałem 4TB danych w moich zbiorach filmów i zdjęć, będę musiał wyrzeźbić to od początku... ;/ 17 minut temu, rygryss napisał: Wax Off lubi mocno zaburzać hydro. Tak, podobnie jak źle domyte Tar&Glue
DZIADZIA Opublikowano 20 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 @Domel nie długo wskoczy film z trwałości powłoki na felgach, w filmiku na końcu będzie pokazane, co potrafi w połączeniu z innym kwaśnym produktem, jako produkt do wypłukania 1
ghost Opublikowano 20 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 Cleanser to nie tylko usuwanie resztek starego wosku, i przygotowanie żeby nowy lepiej siedział. Woski już w sobie zawierają różne rodzaje rozpuszczalników, które i tak zazwyczaj pozwolą się wiązać z podłożem. Testowane na Dodo juice bv. Zarówno po cleanserze jak po samym myciu lakieru wytrzymał do 6 tygodni. Podobnie dwa sposoby przygotowania podłoża dla Fusso Coat, oba wytrzymały do około pół roku. Bardziej działania cleansera upatrywałbym nie tylko w teoretycznym oczyszczeniu, ale jego praktycznym efekcie, czyli nadaniu połysku. Działanie jest mocno zauważalne jako substytut polerki. Kusi mnie, żeby wziąć na warsztat płynnego Wax offa. I zobaczyć czy jest chociaż w stanie zbliżyć się do tradycyjnych cleanserów. Dopisuję go do listy
Strus Opublikowano 20 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2020 Mnie chodzi tu tylko o właściwości czyszcząco przygotowujące pod LSP i rozwiązanie 2 problemów - czy Wax offy zostawiają coś po sobie - czy osłabiają bądź wydłużają życie LSP w stosunku do tradycyjnego cleanera Ktory z produktów w powyższym filmie w/g Was lepiej się wywiązał? Bo ja mam kłopot z jedniznaczną oceną. Niby po Wax Offie woda stoi jak się patrzy.
Gozdziu23 Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 12 godzin temu, ghost napisał: Działanie jest mocno zauważalne jako substytut polerki. Na temat soura to juz raczej jako kwas ostateczny, zamglewa powierzchnie według filmu mxnowickiego. Oczywiscie jak wiemy ze szczury to nie ma sie co bawić, no ale jeżeli o kwestie detailingową i zrobienie tego jak najlepiej, no to to . Ja swoją teorie mam taką że waxoff zostawia po sobie dodatek taflujący, przy okazji mega mega wyjaławiajac powierzchnie. Czysty lakier po wypolerowaniu glinkowaniu i wy ipowaniu nie posiada takiej tafli a kulawe hydro, dzięki gładkiej powierzchni bez rowków itp. Cleaner tutaj zrobił tak samo jak wlasnie po korekcie, wygładził ci powierzchnie i zostawił olejki, dopiero po umyciu fx-em miałeś wiekszą jałową tafle, i dla mnie tak zachowuje się czysty "wypolerowany" lakier, a nie tak jak po wax offie. Inna sprawa jest po której stronie lepiej będzie siedział wosk, obawiam się że jednak po tej bardziej wyjałowionej czyli tam gdzie waxoff. Oczywiście cleaner na pewno dodaje looku, a w raz z woskiem robi petarde, po wax offie ten look moze byc gorszy, ale stawiam ze bedzie gorszy w gloss metrze, nasze ludzkie oko tego nie zauwazy.
Strus Opublikowano 21 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 15 godzin temu, rygryss napisał: Wax Off lubi mocno zaburzać hydro No dobra, ale w jaki sposób ? Tą mega taflą ? Że to nie jest normalne dla oczyszczonego lakieru ? I jaki to ma wpływ na LSP ? 13 godzin temu, ghost napisał: Kusi mnie, żeby wziąć na warsztat płynnego Wax offa. I zobaczyć czy jest chociaż w stanie zbliżyć się do tradycyjnych cleanserów W jakim aspekcie miałby się zbliżać lub oddalać ? Godzinę temu, Gozdziu23 napisał: Cleaner tutaj zrobił tak samo jak wlasnie po korekcie, wygładził ci powierzchnie i zostawił olejki Przecież to niby najczystszy cleaner na rynku. Czyżby jednak nie był taki czysty ? Godzinę temu, Gozdziu23 napisał: Oczywiście cleaner na pewno dodaje looku, Dla mnie to w kontekście mojego zainteresowania tematem jest aspekt zupełnie pomijalny. Może @DETAILiNK, jak producent takowego preparatu zabierze tu głos i ustosunkuje się do konkretów. Tu akurat wleciał Autobrite ale Wasz zachowuje się dokładnie tak samo. Zakładam więc że może coś o tej mega tafli powiedzieć
Gozdziu23 Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 @Strus Kusi mnie, żeby wziąć na warsztat płynnego Wax offa. I zobaczyć czy jest chociaż w stanie zbliżyć się do tradycyjnych cleanserów W jakim aspekcie miałby się zbliżać lub oddalać ? Ghostowi wlasnie pewnie chodziało o zblizenie sie z wynikami z gollsmetru czyli loku, ciebie nie interesuje wiec... Dla mnie mckee od dawna jest sredni od kiedy wszystko co na niego kładłem szybciorem zlatywało, juz lepiej klasc na essence
DZIADZIA Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 3 godziny temu, Strus napisał: Że to nie jest normalne dla oczyszczonego lakieru Kiedyś wrzucałem na forum filmik, po konkretnym oczyszczeniu lakieru, zjeżdża powolutku taflą, ale lakier w stanie idealnym. Wax Off odparowuje bardzo długo, przykładem na moim kanale był filmik, w którym nie usiadł polimer od DETAILiNK, dlatego warto sprawdzić czymś kwaśnym i srogo wypłukać.
Strus Opublikowano 21 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 33 minuty temu, Gozdziu23 napisał: ciebie nie interesuje wiec... Dokładnie. Dla to mnie to co pod woskiem nie jest od looku. Wyjątkiem jest BH i PA ale nie stosuję bo to nie cleanery typowe a raczej glaze z których LSP szybciej zjeżdża. Panowie, nadal nikt nie podjął rękawicy i nie pokusił się o stwierdzenie która powierzchnia została lepiej przygotowana i który produkt sprawdził się lepiej. Co do trwałości LSP na obu wariantach możecie się bawić w zgadywanki. Nie krępujcie się.
ghost Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 58 minut temu, Gozdziu23 napisał: W jakim aspekcie miałby się zbliżać lub oddalać ? Ghostowi wlasnie pewnie chodziało o zblizenie sie z wynikami z gollsmetru czyli loku, ciebie nie interesuje wiec... W kontekście tego tematu może kogoś nie interesować. Bo ten wątek to tylko chęć zrozumienia jak działa produkt. A przynajmniej wątek poszedł w kierunku czy niektóre preparaty posiadają dodaki hydrofilowe. Ale całe sedno bycia detailerem sprowadza się TYLKO do najlepszego efektu wizualnego/prezentacji auta oraz jednoczesne utrzymanie jak najdłużej tego efektu, chroniąco go. Wosk sam w sobie nie jest produktem odpowiedzialnym za nadanie wyglądu, jest zabezpieczeniem, które pozwala efekt utrzymać. Po dekontaminacji największy wpływ na prezencję ma korekta lub w okresie między korektami właśnie cleanser (oczyszczanie lakieru). Glossmeter tu nie jest potrzebny, przydaje się gdy różnice są bardzo małe i można się wspomóc czułym sensorem. W przypadku cleanserów różnice przed i po użyciu na regularnie użytkowanym samochodzie są gigantyczne. Kilka lub nawet kilkunastokrotnie większe niż po samym wosku. Mówię o normalnym użytkowaniu, bez fanatyków, którzy co tydzień wrzucają nowe lsp (co mi się też czasem zdarza na panelach testowych). 58 minut temu, Gozdziu23 napisał: Dla mnie mckee od dawna jest sredni od kiedy wszystko co na niego kładłem szybciorem zlatywało, juz lepiej klasc na essence Musi być wiele zmiennych. Bo przyznam, że tu mam inne doświadczenia z M37. Na samochodach niegarażowanych codziennego użytku po CPP Lsp potrafiło wytrzymać, Fusso 6M, Moonlight ponad 5M, Finis około 5M, Petes53 2 i pół M, IW Optic kilka miesiecy (przestałem liczyć w pewnym momencie bo się znudził), testowe panele nie były wspomagane qd. Z essencem to różnie bywa, zależy jak się polubi z LSP. Ale to nie temat o trwałości. 21 minut temu, Strus napisał: Dokładnie. Dla to mnie to co pod woskiem nie jest od looku Większość osób chyba zapomniała do czego służy cleanser. Pod woskiem generalnie albo nie powinno być nic. I taki jest cel cleansera, jest to głównie chemiczne lub ścierne oczyszczenie powierzchni. (Przypominam, że to odpowiada za wygląd w okresie między korektami, stan oczyszczonego lakieru). Alternatywnie. Jeżeli pod woskiem coś jest to glaze. Może to być typowa politura (blackhole), cleanser z domieszką glaze (purple passion, hd-cleanse), AIO (super resin polish) lub tak zwane modern glaze czyli primery kwarcowe (blue lotion, essence, essential, prime). To, że produkty potrafią spełniać więcej niż jedną funkcję, to jednak doświadczeni detailerzy mimo wszystko nie powinni mieszać podstawowych pojęć i zadań produktów jak paintwork cleanser i glaze. 1
Strus Opublikowano 21 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 17 minut temu, ghost napisał: ten wątek to tylko chęć zrozumienia jak działa produkt oraz próba poznania co jest lepsze do oczyszczenia lakieru przed LSP w kontekście trwałości owego LSP. 20 minut temu, ghost napisał: Po dekontaminacji największy wpływ na prezencję ma korekta lub w okresie między korektami właśnie cleanser (oczyszczanie lakieru). No właśnie tu jest sedno. Dlaczego cleaner a nie wax off ? Przecież te okresy to oczyszczanie lakieru polegające w dużej mierze na ściągnięciu resztek chemii leżącej na lakierze. Tak więc jest to również robota dla preparatów wax off. A tu je celowo pominąłeś - dlaczego ? 22 minuty temu, ghost napisał: I taki jest cel cleansera, jest to głównie chemiczne lub ścierne oczyszczenie powierzchni. Tym bardziej nie powno się tu mieszać innych aspektów poza oczyszczaniem. Cleanerów ściernych specjalnie dużo nie ma więc ich działanie jest w głównej mierze chemiczne. Działanie wax offów jest również chemiczne. A w tej wypowiedzi również wspomniałeś jedynie o cleanerze; i znów - dlaczego ? 24 minuty temu, ghost napisał: Alternatywnie. Jeżeli pod woskiem coś jest to glaze. Już o tym wspomniałem więc nie rozumiem po co powielanie. Generalnie to dużo ogólników a zero konkretów. Nie teoretyzujmy tylko odnośmy się do zaprezentowanej przeze mnie sytuacji. Mamy konkret a nadal nie ma konkretów od Was. Nie potraficie powiedzieć która powierzchnia jest bardziej oczyszczona i lepiej przygotowana. Nie potraficie również ocenić na której z powierzchni LSP będzie lepiej siedziało. Na razie najbardziej w temacie wypowiedział się @Gozdziu23. I piszę to ogólnie ale są konkretne osoby które krytykowały produkty Wax Off jako lipny środek do oczyszczania. Teraz jakoś milczą.
Gozdziu23 Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 @ghost No właśnie clenaer ma dawać look, dlatego zaproponowalem aby sprawdzić na glossmetrze waxoffa, może daje porównywalny look co cleaner. Ja oczami nie potrafie zauważyć różnic
ghost Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 15 minut temu, Strus napisał: tu je celowo pominąłeś - dlaczego ? dlatego 18 godzin temu, ghost napisał: Kusi mnie, żeby wziąć na warsztat płynnego Wax offa.... Dopisuję go do listy Tylko wizualnie (na własne oczy + inspekcja + ewentualnie glossmeter) można określić w jakim stopniu lakier jest przejrzysty/oczyszczony. Ocena na odległosć, po filmie, po hydrofobowości była by gorsza niż wróżenie z fusów. 2 minuty temu, Gozdziu23 napisał: No właśnie clenaer ma dawać look, dlatego zaproponowalem aby sprawdzić na glossmetrze waxoffa, może daje porównywalny look co cleaner. Może tak, może nie... No przecież mówiłem, że bardzo chętnie to zrobię klasycznych cleanserów pod ręką mam pod dostatkiem, więc porównanie jest wskazane 18 godzin temu, ghost napisał: Kusi mnie, żeby wziąć na warsztat płynnego Wax offa.... Dopisuję go do listy 1
Strus Opublikowano 21 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 4 godziny temu, Gozdziu23 napisał: No właśnie clenaer ma dawać look No to się znowu rozjeżdżamy Cleaner ma oczyszczać. To jest jego główne zadanie. 4 godziny temu, ghost napisał: Kusi mnie, żeby wziąć na warsztat płynnego Wax offa.... Bierz Panie szybko bo temat nurtujący a sezon tuż tuż
Gozdziu23 Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 No niestety większość wygladu zawsze daje przygotowanie korekta eweutnalnie cleaner Woskiem oksydacji się nie zdejmie, a cleanerem już tak
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 22 Marca 2020 Partner forum Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2020 Cytat @Domel, @CAR CRAZY - wy zdaje się obaj twierdzicie że wax offy zostawiają coś po sobie i skracają żywotność LSP W niektórych przypadkach dokładnie mam takie zdaniem bo idealna tafla jest moim zdaniem zbyt podejrzana, tym bardziej że lakier po idealnej korekcie wymyta wszystkim czym się da nie daje idealnej tafli. W twoim teście po korekcie wymywałeś czymś całą maskę i potem podział na sekcje? W takim teście moim zdaniem nie do końca uzyskamy informację co w jakim stopniu przygotowuje pod LSP bo lakier jest po korekcie i nie miał na sobie LSP. Jeżeli do korekty użyłeś past na bazie wody to nawet jak nie zostały wymyte to i tak pozostałości jakie zostają po takiej paście są na tyle delikatne że każdy mocniejszy płyn sobie z nimi poradzi. Moim zdaniem po korekcie należałoby wymyć panel czymś odtłuszczającym, położyć jakiś LSP... np po miesiącu podzielić na sekcje i dopiero użyć tych produktów i ponownie zaaplikowac LSP i obserwować. Aplikacja Cleaner-a czy wax off na lakier po korekcie nie wiem czy wniesie coś do trwałość, bardziej da zmianę efektu wizualnego. Żeby zobaczyć ich faktyczne działanie musimy zaaplikować na "zmęczone" LSP żeby je usunąć i od razu kładziemy nowe LSP. Moim zdaniem do tego zostały stworzone. P.S Zauważyłem że w sumie kilka tematów z mojej wypowiedzi zostało wyjaśnionych i dodałeś drugi film z testem na LSP, ale pomimo tego niech post zostaje. I ponownie dodam że produkt który po samym spryskaniu daje idealną taflę, moim zdaniem nie doczyszcza idealnie lakieru (idealnie czysty lakier zachowuje się inaczej). Może nie wpłynie to negatywnie na trwałość i okaże się że lepiej przygotowuje pod LSP niż cleaner.... ale jakby nie było to lakier nie jest idealnie czysty i jałowy. 4
Strus Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Minął miesiąc od aplikacji różnych LSP na różnie przygotowane powierzchnie zatem czas na update. W pierwszej części filmu oba położone produkty (SSW i BePro Bead Wax) zachowują się dobrze zarówno na cleanerze jak i na wax off'ie. W drugiej części filmu już tak fajnie nie jest. Zapewne dlatego że maska obrywa bardziej niż boki drzwi, I tu już widać że Super Splash tafluje już sporo w części położonej na cleaner. (wybaczcie nieco gorszą jakość ale nagrywane wieczorem)
Strus Opublikowano 16 Maja 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2020 Minął kolejny miesiąc więc update wrzucam. Chyba finalny bo w zasadzie wszystko widać. Magiczna maska nie zawiodła i zabiła Super Splasha w 60 dni. Niemniej jednak widać moim zdaniem że najlepiej dla trwałości wypada powierzchnia zupełnie jałowa, po korekcie, wymyta i bez żadnej dodatkowej chemii. Kwestia pomiędzy cleanerem a wax off'em - ja widzę lekką przewagę wax offa. Szczególnie biorąc pod uwagę stan sprzed miesiąca gdzie na części maski potraktowanej cleanerem woda taflowała już na większej powierzchni. Na drzwiach, z kolei, wydaje mi się że ciut lepiej zachowuje się LSP położone na cleaner. Ale nie jest to też jakaś szalona różnica. W/g mnie nie ma więc dla trwałości LSP znaczenia czy korzystamy z tradycyjnego cleanera czy z preparatów wax off. Oczywiście można by to ciągnąć dalej i rozbierać na poszczególne wax offy czy cleanery ale to zabawa w nieskończoność. Także jeśli macie jakieś uwagi to zapraszam do skomentowania. Ja uznaję sprawę za jasną i klarowną - w sensie użytkowym nie interesuje mnie czy wax off'y coś po sobie zostawiają ponieważ nie ma to wpływu na trwałość LSP. Choć namawiam po raz kolejny @DETAILiNK ( w wiadomości też prosiłem o słowo komentarza ale niestety żaden komentarz jak widać się nie pojawił) do opowiedzenia nam jak to tak naprawdę jest. 3
Dystrybutor DETAILiNK Opublikowano 18 Maja 2020 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2020 @Strus Fajny temat Prosimy abyś zebrał najistotniejsze pytania a my postaramy się w miarę możliwości na nie odpowiedzieć podsumowując temat Pozdrawiamy DETAILiNK
Strus Opublikowano 18 Maja 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2020 Były głosy że wax off'y zostawiają po sobie "film" czegoś co powoduje tak równą taflę. Były również głosy że LSP położone na wax off'a ma krótszą trwałość. Chciałbym żebyście odnieśli się do tego jako producent preparatu tego typu. Być może chłopaki, którzy owe wątpliwości mieli, będą mieli dodatkowe pytania, @Domel, @CAR CRAZY , questions ? 1 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się