antek1987 Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 Hej Chciałbym zaprezentować moją pracę nad Nissanem GTR w kolorze czarnym UNI. Autko dostałem na kilka dni, prace zacząłem w sobotę od obejrzenia autka i nad czym przyjdzie mi pracować... Brudny i zmęczony lakier nie ukazywał tego nad czym przyjdzie mi pracować szczerze myślałem że będzie łatwiej i w miarę szybko pójdzie Niestety jak się okazało był dramat Lakier myty głownie na szczotach prezentował się dramatycznie... Ręce mi opadły gdy zaświeciłem ledem itp Na początku wypróbowałem różnych rodzajów past i padów, padło na FG400 i Lake sdo cutting, na niektórych elementach ta kombinacja była za twarda i kombinowałem z doborem past i padów... Jak się później okazało część auta była lakierowa i lakier średnio dobrany Po kilku dniach walki nad cuttingiem i polishem umyłem autko i zaczął się etap finishu, na końcowy etap próbowałem dwóch past od Kocha i Carpro. Padło na Carpro Essence na czarnej gąbce NAT, wymyte IPĄ. Na zabezpieczenie lakieru wybrana została powłoka Aqua 9H Lampy wymagały grubszej roboty i zacząłem działać papierkiem na mokro od p800... skończyłem na Trizact p3000 i zabezpieczeniu Carpro Dlux. Wszystkie szyby zostały oczyszczone Carpro Ceriglass i zabezpieczone GTECHNIQ G1 Układ wydechowy potraktowałem wełną i Autosolem, nie udało się do końca doczyścić końcówek Komentarz właściciela i tak był bez cenny "Syzyfowa praca" i tak się zaraz ujebią.... Miło było popracować nad autem, które jest niespotykane dla wielu z nas i niedostępne. Dla innych zwykłe auto robocze dla innych spełnienie motoryzacyjnego marzenia Pierwszy etap mycie, użyte środki: -myjka Kranzle K1152TST -pianownia PA -Shampon ADBL PRO -APC Koch 1:4-8 -Vasco -D-tox na lakier -Piana Nerta Blue Diamond, polecam do takich szczurów -Excede Ultimate Wheel Cleaner 1:4 -CleanTech Tire & Rubber Cleaner -Koch Chemie Felgenblitz na felgi -Tenzi Rolex -pędzelki -szczotki -wiadra -ręczniki do osuszania -woda Polerowanie, lampy, końcówki wydechu Maszyny: -Rupes Mark III -Rupes Duetto -Lare EPL 11+ -KRAUSS SHINEMASTER S75 Gąbki i futra: -Lake country SDO cutting 139mm i 88mm -Lake country SDO Polishing 139mm i 88mm -ROYAL AIR HEAVY CUT PAD AIR FOR DA 135MM -NAT czerwony -NAT czarny -Futro Brayt 80mm Pasty: -FG400 -Koch F5 -MENZERNA 2500 -KOCH CHEMIE HOCHGLANZ ANTIHOLOGRAM -CarPro Essence Szyby: -CARPRO CERIGLASS -GTECHNIQ G1 + G2 Lampy: -papiery od p800-1000-1200-1500-2000-2500-3000 -zabezpieczenie DLUX Lakier: -Carpro Essence -Aqua 9H Koła: -Koch Chemie Felgenblitz -opony CleanTech Tire & Rubber Cleaner -Excede Ultimate Wheel Cleaner 1:4 Zabezpieczenie: -opony Gtechniq T1 Tyre and Trim GTR Tak się prezentowała Godzilla gdy przyprowadził ją właściciel do mnie... Uwalona strasznie i matowa. Nie byłem pewien do końca co to kolor, po głowie chodził mi że jest to szary bo jak pierwszy raz widziałem autko było ciemno i brakowało światła. Gdy tylko klient wjechał mówię sobie "oby nie czarny i nie UNI" 20" calowe koła brzydko się prezentowały zacisk i tarcza robi wrażenie Wnęki były w takim stanie, aż odrzucały na odległość i nie zapraszały do wsiadania Oczywiście zadbałem o to, wnęki umyłem i zabezpieczyłem QD. Brakuje tylko zdjęć Ach te kształty Na początku całe autko przepłukałem samą wodą, po kilku minut położyłem pianę aktywną Nerta Blue Diamond w stężeniu 100ml na 800ml wody. Bardzo fajna piana do takich szczurów, mega wydajna, super domywa i fajnie pachnie Piana poleżała około 7-8 minut i spłukałem całe autko. Po paru minut zająłem się kołami, koła robię stronami. Na początku lewa bądź prawa strona i przechodzę na drugą stronę. Na pierwszy strzał poszedł produkt od Kocha, odczekałem parę minut i położyłem na opony CleanTecha i wyszczotkowałem. Do felg wspomagałem się produktem od Exede w stężeniu 1:4. Oczywiście pomagały mi pędzelki i szczotki Koch Felgenblitz używałem pierwszy raz i pozytywnie mnie zaskoczył z domywaniem i pienieniem przy pędzelkowaniu. Nie lubię produktów, które się nie pienią Gdy skończyłem mycie kół i lakier wstępnie wysechł położyłem D-toxa na cały lakier, miał co robić. Nie widać tego na zdjęciach ale było aż bordowo D-tox poleżał z 5-6 minut i na to zaaplikowałem Tar&glue od Carchema oraz miejscami Vasco. Zostawiłem tą mieszankę na kolejne parę minut i na całe auto znów położyłem pianę aktywną Nerty. Relacja bez pędzelkowania to nie relacja, pędzel musi być Bardzo fajny pędzel z Ali I przyszło pora na mycie właściwe, gorąca woda z shamponem ADBL PRO w stężeniu 50ml na 16L wody i rękawica ADBL. Pora na osuszanie i wjazd do dziupli, w której spędziłem cały tydzień Przy osuszaniu wspomagam się Tenzi Rolexem lub Kochem PW. Zamiast tafli mamy piękne kropelki. Oględziny całego autko i już wiem że nie będzie kolorowo, lakier matowy co będą prezentować kolejne zdjęcia. Można powiedzieć że zamiast Uni był czarny Mat Korektę lakieru zacząłem od doboru past i padów. Po przetestowaniu paru kombinacji wybrałem Menzerne FG400 i niebieski pad od Lake Country SDO. Na dachu wystarczyły dwa wypracowania pasty i już było znacznie lepiej. Nie wycinałem wszystkich rys bo właściciel nie chciał na maxa cięcia. Po cięciu od razu robiłem Polish na pomarańczowej gąbce od Lake Country i paście Menzerna PF2500. Stan prawej strony nie było kolorowo i łatwo a do tego mam trochę woski garaż i jest ciasno Małe 50/50 Drzwi pasażera miały najwięcej głębokich rys i nad tym elementem siedziałem chyba najdłużej. Wspomagałem się padami z MF ale i tak nie do końca udało się wyciąć wszystkich rys, były za głębokie Widać światełko w tunelu o taki widok walczyłem parę godzin na prawej stronie, uśmiech powrócił i chęć pracy nad tym lakierem Do inspekcji używam Latarki Brayt i czołówki Scangripa Maska miejscami była strasznie matowa i widać było że nasi tu już byli i próbowali coś działać ale lakier raczej ich pokonał i się ten ktoś poddał. Pozostawił po sobie ładne szlaczki i zmatowienia Ogólnie maska w średnim stanie z dużą ilością odprysków i wżerów po ptasich odchodach Na masce zmieniłem pada tnącego na Royala niebieskiego, lepiej sobie radził niż Lake Country. Od razu maskę zrobiłem polishem na tej samej kombinacji co dach i resztę W trakcie cięcia z maszyną Rupes Duetto. Praktycznie na gotowo, został się tylko finish. Lewy błotnik przed, tu pracowałem na małych gąbkach. Od razu lepiej, lampa HQI ładnie się odbija Lampy tylne są wklęsłe, pracowałem na nich rotacją z przedłużką i na średniej gąbce oraz FG400. Dwa przejazdy i lampy odzyskały blask na koniec czerwona gąbka NAT i pasta Kocha finishowa. Prawie tydzień walki nad cięciem lakieru i można wyjechać autkiem na mycie. Już się ładnie prezentuje a co będzie jak dojdzie Essence i AQUA 9H Do mycia zastosowałem piane aktywną od CleanTecha 1:9, shampon ADBL PRO i rękawicę od CarPro Końcówki wydechu potraktowałem Autosolem, wełną stalową i zmywakiem kuchennym Łącznie poświęciłem na cztery końcówki 2h, do końca nie udało się ich uratować ale o wiele lepiej się prezentowały przy całym aucie. Nie mogłem ich takich zostawić. Przy odbiorze i tak tekst właściciela mnie załamał "po co je czyściłeś i tak zaraz je upier..." ręce mi opadły Palce to tak mnie bolały że ciężko było sms napisać Lampy robiłem na samym początku zaraz po umyciu tylko zdjęcia mi się trochę pokręciły i dodałem prawie na końcu... Stan był ich średni, pracę zacząłem od p800-1000-1200-1500-2000 i na małym bączku TrizacP3000. Następnie maszyna w dłoń Lare EPL11+ futro brayt/flexi i fg400(dwa przejazdy tą kombinacją), potem niebieska gąbka Nata i fg400, żółta Nata i PF2500 na sam koniec czerwona Nata i Koch Antiholo Zabezpieczyłem na sam konie Carpro Dlux. Tak się prezentowały lampy, przepraszam że nie po kolei. Zestaw wspomagający Szyby wyczyściłem Carpro Ceriglass na niebieskim padzie i rotacji. Odtłuściłem ADBL Wipe outem i położyłem na wszystkie powłokę Gtechniq G1, na przedniej szybie 3 warstwy na bocznych i końcowej po jednej. Na ostatni etap polerowania wybrałem Carpro Essence na czarnej gąbce, mega pasta i wydobyła głębie lakieru oraz przygotowała powierzchnię pod powłokę. Na to po paru godzinach położyłem powłokę AQUA 9H w dwóch warstwach jak to się miło kładzie w porównaniu do UNC-R Zobaczymy ile taka kanapka wytrzyma, mam nadzieje że się spisze Na oponki wybrałem z arsenału Gtechniq T1, dawno nie używałem i stwierdziłem że wezmę to z półki Zdjęć po skończonej pracy mam najmniej, robiłem je przy właścicielu i z samego rana zaraz po 7.... Miałem je zrobić dzień wcześniej ale zaczęło strasznie wiać i padać. Podczas odbioru właściciel był mega zadowolony i szczęśliwy. Nie wierzył że czarny może tak wyglądać i stwierdził że to nie jego auto bo jego było w Macie Ach ten Tyłeczek w Godzilli od razu przypominają się stare części NFS i jedyny słuszny tam samochód Nissan skyline r34 Udało się dotrzeć do końca, Nissana robiłem ponad tydzień czasu... nie raz padły słowa nie cenzuralne i już ręce opadały ale jak się podjąłem wyzwania trzeba było skończyć. Chwilami miałem już dosyć, robiłem je albo przed godzinami pracy albo po godzinach i siedziałem do późnej godziny nocnej W domu byłem praktycznie gościem Dziękuje za każdy komentarz i dodanie reakcji cały czas się uczę i nabieram doświadczenia przy pracy z autami. Pozdrawiam 21 1 4 5
Michał82 Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 Nie lubię chińszczyzny, ale takim sushi chciałbym móc pojeździć z dzień/dwa i dziękuję. Szacunek za ilość pracy. Szkoda tylko, że z zacytowanej wypowiedzi wynika, że właściciel i tak za jakiś czas doprowadzi auto do stanu sprzed korekty (obym się mylił).
kamil598 Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 Dobra robota, przy takim aucie to przyjemność. Swoją drogą nie wyobrażam sobie tak zapuścić takiego GTR gdyby był mój 1
antek1987 Opublikowano 11 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 @Michał82 też bym chciał pojeździć ale tylko garaż i podjazd... szczerze mówiąc boję się że będzie tak jak na pisałeś Miałem wcześniejsze jego auto bmw w kombi i takie same podejście ale nie nasz a sprawa...
andrew-mks Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 sam bym te wydechy zajechał pod garażem nawet fajna robota. Pytanko - te wszechobecne białe kropki to odpryski?
antek1987 Opublikowano 11 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 @andrew-mks bardziej to ospa tak to odpryski od kamieni itp. właściciel jak z nim rozmawiałem nie ma lekkiej nogi
andrew-mks Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 @antek1987 nie chciał tego zaprawić? roboty na kilka godzin ale,,,,, jakby właściciel nie chciał tego robić to bym chyba charytatywnie dla samego efektu to dziabnął
ghost Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 GTRy fajne zabawki, lakier w tym chociaż twardszy niż reszcie japońców?
keza Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2020 Piękny samochód , chętnie bym taki widział w swoim garażu. Świetna robota, natomiast martwi tylko fakt o dalsze losy GTRa 1
antek1987 Opublikowano 12 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 @ghost fajna zabawka i jeszcze do tego troszkę więcej koników ma pod maską A lakier miękki, od samego patrzenia się rysuje @keza jeśli chodzi o linię i wygląd oraz moc auta to tak ale środek nie przekonał mnie do siebie, to tylko moje zdanie i na pewno nie w tym kolorze, każdy inny żeby tylko nie czarny. Nie mówię że teraz mi się nie podoba jak zadbalem o niego ale ciężko będzie go w takim stanie utrzymać...
Karbo Opublikowano 12 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 Aaaaa tam Pany Przeżywanie losów lakieru auta klienta to już troszkę przesada Ja rozumiem, że "szkoda" Ci pracy którą włożyłeś w auto, którego co najmniej 80% z nas nigdy mieć nie będzie, ale to tylko auto i tylko klient Upitoli - wróci i będzie chciał kolejną korekte. Plusów z tego jest sporo, a przede wszystkim fakt, że będziesz mieć $ i za co do gara włożyć Chyba, że robisz to hobbystycznie i czysto rekreacyjnie, to rozumiem, że troszkę to może drażnić. Co by się nie działo, wykonałeś kawał zajebistej roboty i tylko pozazdrościć możliwości prac przy takim aucie, oraz umiejętności ! Które jak widać, nie są małe Ode mnie łapka w góre, dobra robota! 2
Moderator Domel Opublikowano 12 Lutego 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 58 minut temu, Karbo napisał: to już troszkę przesada Dokładnie. Tym się różni detailing hobbystyczny od usługowego. Jesteś usługodawcą a klient usługobiorcą. Robisz swoje - klient płaci - do widzenia - następny. W kapitalizmie - zadowolony klient = wróci. Business się kręci. W detailingu hobbystycznym to musiało by być Twoje auto żeby się z nim tak pieścić jak ja sie pieszczę ze starym focusem 2
antek1987 Opublikowano 12 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 @Karbo to jest dorywcza robota i traktuje to troszkę inaczej. Najbardziej szkoda mi tego czasu włożonego i fakt że klient może nie dbać tak jak ja bym chciał aby dbał ale nic z tym nie zrobię. Tłumaczyłem co i jak ale coś czuję że moje słowa będą puszczone na wiatr... Dziękuję za miłe słowa, staram się aby klient był zadowolony z wykonanej mojej pracy i ja sam. Klient nawet nie wie ile to czasu i nerwów mnie kosztowało ważne że był zadowolony przy odbiorze i ja sam też byłem zadowolony. Na początku nie powiem byłem mega podjarany że będę miał GTRa do miziania, ale czym dalej w las w polerowaniem miałem go juz szczerze dosyc upierdliwy lakier, ale podjąłem się wyzwania i należało go skończyć @andrew-mks stwierdził że kiedyś tam pomaluje i tak zostawi. Zderzak przedni to już kwalifikuje się do malowania pełno tych odpryskow i parę razy dostalo mu się o krawężnik
ter Opublikowano 12 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 ładnie wyszło, szkoda tylko że zabrakło zdjęć ze sprzątania wnętrza
antek1987 Opublikowano 12 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 @ter wnętrze tylko odkurzylem i umyłem szyby. Nie umawialem się na środek z klientem 1
Moderator Streat Opublikowano 12 Lutego 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 Kawałdobrej roboty ale tak jak wyżej mówią jak klient zadowolony to wróci a czy bedzie dbał czy nie to juz wiesz nie Twoja sprawa bo to tylko od niego zalezy jak znowu zapuści lakier to znowu przyjedzie i znowu bedzie kasa 1
lukasz_byd Opublikowano 12 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 1 godzinę temu, Streat napisał: Kawałdobrej roboty ale tak jak wyżej mówią jak klient zadowolony to wróci a czy bedzie dbał czy nie to juz wiesz nie Twoja sprawa bo to tylko od niego zalezy jak znowu zapuści lakier to znowu przyjedzie i znowu bedzie kasa Aż do końca lakieru. 1 2
antek1987 Opublikowano 12 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2020 @Streat całą wiedzę jaką miałem co do dbania to przekazałem właścicielowi, mam nadzieję że będzie dbał ale nie obrażę się jak wróci za jakiś czas i zostawi parę Złotówek @lukasz_byd tego lakieru miejscami już było mało ale niektóre elementy już były ponownie lakierowane i było grubo, nie mam zdjęć z pomiarów ale było co ciąć
xmorus Opublikowano 28 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2020 Daj na pw gdzie działasz. bo widzę że moje rejony.
antek1987 Opublikowano 28 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2020 @xmorus poszła wiadomość nie daleko masz do mnie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się