Fredi88 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2020 Hej. Chciałbym Wam dziś przedstawić produkt marki @Deturner. Chodzi o ich szampon SHAMPOO SPRAYER sprzedawany w pół litrowych butelkach z dołączonym spryskiwaczem dzięki czemu szampon podłączony pod wąż z wodą można aplikować na karoserię jak pianę. Oczywiście to nie ta konsystencja ale wiecie o co mi chodzi Ja dzięki uprzejmości firmy @Deturner dostałem probkę szamponu którą musiałem spożytkować w normalny sposób, bo pistoleciku z pojemniczkiem jak @Domel się jeszcze nie dorobiłem. Dlatego przygotowanie wiaderka odmierzenie ile jest tego szamponu (wyszło ok 45ml) dodanie do tego około 9l wody i do mycia Na tym etapie mogę napisać, że mega intensywny zapach grapefruita, co bardzo mi odpowiada, ale też mega gęstość produktu. Mam obawy czy ten opryskiwacz będzie w stanie wyciągnąć go z butli bo jest na prawdę gęsty. Chyba, że temperarura ok 13* tak na niego działa bo kosmetyki trzymam w ogrzewanej piwnicy. Tak czy siak malutką buteleczkę przepłukałem wodą, miarkę również i gra gitara. Przystępujemy do mycia. Do mycia wykorzystałem washpada z ali. Fajnie oddawał szampon i przy wyciśnięciu dobrze pienił. Obleciałem całe auto co zajęło mi kilka minut i sprawa przy 1-2 stopniach na plusie wygląda tak: Zapach unosi się dookoła auta szampon fajnie przywiera do karoserii i nie wysycha (przynajmniej przy tej temperaturze). Poślizg na dobrym poziomie ale spotkałem już bardziej "śliskie" szampony. Poślizg mogę ocenić na 4/5. Cała reszta też na plus. Przeszedłem do wypłukiwania i miłe zaskoczenie. Dodam, że na aucie "leży" petes nakładany w sierpniu. Czyli już go praktycznie nie ma no ale coś tam woda się rozchodzi... całkowitej tafli nie ma. W każdym razie przy wypłukiwaniu widać, że woda jest od razu odprowadzana a wosk nie jest przytkany tak jak przy innych szamponach gdzie przy wypłukiwaniu jest po prostu tafla a hydrofobowość wraca po jakimś czasie. Teraz zostało już tylko auto osuszyć Małe podumowanie z mojej strony. Fajny szampon o super zapachu grapefruita. Niezła śliskość na lakierze. Długo na nim siedzi, nie przysychając. Mega łatwe wypłukiwanie i nie zatyka wosków. Cena 60zł to już wam zostawiam do oceny. Chętnie obejrzę test gdzie ktoś użyje szamponu z dołączonym spryskiwaczem. Ciekaw jestem wydajności przy takim sposobie aplikacji. Można go oczywiście używać "normalnie" i wtedy nie ma mu nic do zarzucenia Ja na pewno sięgnę po pełny produkt. 7
KUBA46 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2020 Pete's od sierpnia? Dosypywałeś do niego kwarcu? Ja również dostałem próbkę szamponu od Deturners i się powoli zbieram do ogarnięcia relacji z użycia
Qlimaxss Opublikowano 19 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2020 @KUBA46 Ostanio myłem koleżanki Yariske I na niej też lezal wosk Pete's kladłem w podobnym okresie jak, @Fredi88. Bylo tam, kilka starych ptasich kup, ktore mega fajnie zeszly. Ogolnie auto w calosci tafla , ale wydaje mi się ze mimo to jakas ochrona byla. Skoro tak lajtowo.poradzil sobie sam pre wash. Z nimi.
KUBA46 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2020 8 godzin temu, Qlimaxss napisał: @KUBA46 Ostanio myłem koleżanki Yariske I na niej też lezal wosk Pete's kladłem w podobnym okresie jak, @Fredi88. Bylo tam, kilka starych ptasich kup, ktore mega fajnie zeszly. Ogolnie auto w calosci tafla , ale wydaje mi się ze mimo to jakas ochrona byla. Skoro tak lajtowo.poradzil sobie sam pre wash. Z nimi. To ciekawe, chyba czas go przestawić trochę wyżej na liście zakupowej 2020
Fredi88 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2020 @KUBA46 na drzwiach nawet lepiej siedzi niż na masce czy dachu. Jeszcze kropelkuje mizernie
rudi0018 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2020 @KUBA46 @Qlimaxss tylko, że u kolegi @Fredi88 wszystko w Austrii siedzi dłużej, nawet FK Hi Temp 1000p siedzi około 20k km, wiec trzeba wziąć to pod uwagę
Fredi88 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2020 @rudi0018 problem w tym, że warunki do jazdy są raczej cieższe niż w PL. Nie wiem... może to kwestia lakieru. Auto póki co niegarażowane i robi minimum 120km dziennie. Mimo wszystko proponuję wrócić do tematu czyli szamponu 1
Dystrybutor Deturner Opublikowano 21 Stycznia 2020 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2020 @Fredi88 Spryskiwacz dozuje szampon w stosunku 1:50 z wodą, więc idzie obliczyć jakie stężenie dla szamponu będzie odpowiednie, jeśli jesteś zadowolony to możemy tylko powiedzieć, że może być jeszcze lepiej. Na potrzeby ekonomiczne zwiększyliśmy gestość, zauważyliśmy różnice w wydajnośći, przy zachowani bardzo dobrej pracy szamponu . Formuła szamponu została stworzona pod ten spryskiwacz jak i aspekt ekonomiczny też został wzięty pod uwagę, żeby zwiekszyć wydajność. Widzę śnieg, u mnie jeszcze go nie było tej zimy Warunki godne podziwu dla prac detailignowych. Czekamy na więcej Twoich relacji
Fredi88 Opublikowano 21 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2020 @Deturner resztki śniegu... niestety taka pogoda, dlatego taka obsuwa z testami 1
tryhp3 Opublikowano 21 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2020 W dniu 19.01.2020 o 22:10, Fredi88 napisał: Do mycia wykorzystałem washpada z ali. Widzę, że podobny do Work Stuff Typhoon. Jaka strona na ali?
Grzechu23 Opublikowano 6 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2020 Dzień dobry Kilka słów ode mnie na temat Deturner Shampoo Sprayer. Również otrzymałem próbkę od producenta i jakiś czas temu była okazja przetestować produkt w dogodnych pogodowych warunkach (jak na środek zimy - styczeń xD) Buteleczki testerskie 50 ml, solidne, przejrzyste i ogólnie fajnie Zapach mega! Grapefruit z butelki intensywny na plus. Według producenta można go stosować jako 'tradycyjne' mycie rozcieńczając produkt w wiadrze. Tak też zrobiłem. W dniu 19.12.2019 o 08:57, Deturner napisał: Shampoo Sprayer jest szamponem sprzedawanym z opryskiwaczem, mimo to można go użyć jako szamponu rozcieńczając tradycyjnie 25-50ml na 10l wody, Wypośrodkowałem to i dałem 25 ml na 8l wody. Gęstość produktu tak jak kolega wyżej wspomniał, konkretna. Dobijamy 8 l wody z myjki, wełniak w rękę i patrzymy na pianę W wiadrze jest spoko, zobaczymy jak na aucie Pierwsze przejazdy i od razu czuć fajną śliskość rękawicy. Tutaj od razu trzeba dodać unoszący się wspomniany zapach grejpfruta. Podoba mi się! Po chwili już wiem, ze nie jest to szampon z serii mega piany na aucie. Możliwe, ze jest to spowodowane użytym stężeniem, rękawicą wełniak, temperaturą 7 C, wiatrem. Nie wiem Mimo wszystko nie uznaje tego za swego rodzaju minus. Myjemy dalej Po obleceniu całego auta wpada myjka i spłukujemy.. Tutaj info, iż szampon fajnie odetkał LSP w postaci 3 miesięcznego Fusso nawet w dolnych partiach drzwi. Kolejny plusik. To byłoby na tyle Szampon o bardzo fajnym przyjemnym zapachu, Śliskość wg mojej oceny na poziomie 7/10 Koncentracja przy tradycyjnym myciu na odpowiednim poziomie Fajny kolorek Samo wypłukiwanie tutaj bardzo dobrze! Domywanie, żadnych zastrzeżeń. Odtyka nasze LSP Krótko. Śmiało polecam! Dziękuje @Deturner za możliwość przetestowania 3
DZIADZIA Opublikowano 6 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2020 Zapomniałem o tym produkcie, mnie nie usiadł
Fredi88 Opublikowano 6 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2020 U mnie piany było zdecydowanie więcej niż u Was ale też dałem szamponu zdecydowanie najwięcej. Podoba mi się to, że nie przytyka wosków przy myciu jak inne szampony.
Strus Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 No, przyszła kolej i na mnie. Na wstępie oczywiście podziękowania dla firmy @Deturner za udostępnienie próbki. Idea wykorzystania szampony jako opcji do psikania na lakier jest dość interesująca. Ja jednak, jako blokers, nie miałbym możliwości sprawdzenia jak taka forma funkcjonuje. Dlatego bez kombinowania sprawdziłem szampon w formie tradycyjnej. I tak oto przed wyjazdem na myjnię, w domowej łazience, wlałem 50ml szamponu do wiaderka. Dolałem około 8 litrów wody w sposób, w który robię to zawsze, czyli prysznicem. I tu lekkie rozczarowanie. Piana mizerna. Nawet bardzo mizerna. Może ze 2 centymetry. Sprawę trochę zrekompensował rozchodzący się zapach cytrusów z przewagą grapefruita. To mi podeszło. Bardzo. No, to jedziemy na myjnię. Na myjni dobiłem około litra wody z lancy pod ciśnieniem i sprawa piany niestety nie uległa jakiejś znacznej poprawie. Sama piana też jakaś specjalnie gęsta nie jest W trakcie mycia piana znika o ile w ogóle się na lakierze pojawia. O ile poślizg jest całkiem fajny i myje pod tym względem dość przyjemnie o tyle w zasadzie całkowity brak piany tą przyjemność psuje. I tu znowu wspomnę o dużym plusie szamponu bo zapach się rozchodził wokół całego stanowiska. Po około 2 minutach na samochodzie wygląda to tak: Podsumowując moje odczucia + zapach + poślizg - brak piany = domywanie na normalnym poziomie - myje = wypłukiwanie spoko bo piany nie ma więc to ani zaleta ani wada w tym kontekście Nie sprawdzałem jak wpływa na LSP bo na aucie testowym nic nie było Mnie jakoś nie porwał 1
Dystrybutor Deturner Opublikowano 16 Lutego 2020 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 @Strus stężenie i jeszcze raz stężenie formuła szamponu jest dostosowana do spryskiwacza który dawkuje szampon w proporcji 50:1, idzie łatwo obliczyć jakie zapotrzebowanie wody będzie. Mimo to test zaliczamy jako pozytywny i możemy powiedzieć, że może być tylko lepiej Jeśli stworzymy szampon bez spryskiwacza, będzie miał normalne stężenie koło 25ml na 10l wiadro wody 1
Strus Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 No więc właśnie - to nie jest typowy szampon, stąd typowe zastosowanie nie jest dla niego miarodajne
Moderator Domel Opublikowano 16 Lutego 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Godzinę temu, Deturner napisał: formuła szamponu jest dostosowana do spryskiwacza który dawkuje szampon w proporcji 50:1 To fakt, ten opryskiwacz jest oszczędny - sam się zdziwiłem Brakuje mi w nim najbardziej spustu do zaworu - pokrętło jest mega nie wygodne
Moderator Domel Opublikowano 16 Lutego 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Godzinę temu, damiano2007 napisał: @Domel czekamy na filmik Wszystko się robi, część już jest ale będzie kompleksowo na gotowo 1
Moderator Domel Opublikowano 28 Marca 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2020 Zdecydowanie dla mnie lepszy MJJC. MJJC jest wygodny i obsługiwany jedną ręką. Lepiej spienia te same produkty. MJJC ma regulację strumieni wyjściowych. Można używać wody albo woda + produkt. Deturner Shampoo Sprayer nie wygodnie się trzyma, obsługiwać trzeba dwoma rękami, spienienie bardzo słabe. Nie widzę plusów tego narzędzia. 4 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się