Patent na polerowanie bez dostępu do prądu z sieci

[powerf]

Hej,

chciałbym zaprezentować patent dla osób, które planują przeprowadzić korektę lub odświeżenie lakieru przy użyciu polerki, ale nie mają bezpośredniego dostępu do prądu, czyli np dla osób które nie posiadają prądu w garażu podziemnym, lub chcą popracować w terenie. 

Sposób polega na użyciu następujących urządzeń:

- akumulator 12V typu AGM / żelowy + elektroniczna ładowarka do ładowania aku
- przetwornica 12V/230V sinusoidalna
- sygnalizator rozładowania akumulatora.

1. Jak podłączyć?
Akumulator 12V podłączamy do przetwornicy 12V/230V (+/-).  Do biegunów +/- akumulatora podłączamy również sygnalizator rozładowania akumulatora, aby zabezpieczyć się przed nadmiernym rozładowaniem (10.5 V) akumulatora - sygnalizator informuje dźwiękowo i diodą LED o tym, że napięcie aku osiągnęło poziom 10.6V - wtedy powinniśmy przerwać pracę by zachować pełną sprawność aku jak najdłużej.
Do wyjścia z przetwornicy podłączamy polerkę lub inne urządzenie 230V jakiego chcemy użyć.

2. Dobór elementów

Musimy odpowiednio dobrać zarówno akumulator pod względem pojemności, jak również przetwornicę pod kątem mocy wyjściowej jaką ma generować.
Im większa pojemność akumulatora, tym dłużej będziemy mogli polerką popracować.
Moc przetwornicy natomiast powinna być dobrana tak, aby odpowiadała mocy maksymalnej polerki - jeśli twoja polerka ma moc max 600W, dobierz przetwornicę aby jej moc rzeczywista była >= 600W (ewentualnie 500W wystarczy, jeśli nie planujesz pracować na najwyższych obrotach polerki).

3. Rzeczywiste testy:

Dla mojej polerki, która ma moc max = 600W dobrałem akumulator 12V AGM o pojemności 45Ah oraz przetwornicę o mocy 500W.

Zmierzyłem wcześniej, że moja polerka bez obciążenia i docisku na 4.biegu generuje moc 200W, na biegu 5. około 250W. Przy mocnym docisku i obciążeniu moc zwiększa się odpowiednio do ~300-400W.

Podczas testowej pracy z polerką, dla akumulatora o pojemności 45Ah i przy obciążeniu mocą ~300W z polerki, mogłem nią pracować w sumie przez ponad 90 minut, zanim napięcie na aku spadło do 10.6V.

Czyli:

- dla aku 45Ah i obciążenia ciągłego o mocy 300W -> czas pracy ~90 minut
- dla aku 100Ah i obciążenia ciągłego o mocy 300W -> czas pracy ~200 minut
- dla aku 45Ah i obciążenia ciągłego o mocy 600W -> czas pracy ~45 minut
- dla aku 100Ah i obciążenia ciągłego o mocy 600W -> czas pracy ~100 minut

4. Koszt zestawu

-Akumulator 45Ah 12V AGM: ~270-300 zł

-Elektroniczna ładowarka do akumulatorów 12V: ~90 zł

- Sygnalizator rozładowania akumulatora: ~40zł

- Przetwornica 12V/230V sinus o mocy 500W ~300-350 zł

Sumaryczny koszt prezentowanego zestawu to około 700-750 zł.

 

Uważam że jest to alternatywa dla kupna polerki akumulatorowej, zwłaszcza że w jej przypadku potrzebujemy mieć kilka baterii na wymianę aby móc popracować ciągle przez dłuższy czas.
Warto rozważyć taką opcję.

[lukasz_byd]

Ja za młodu podpinałem przetwornice do auta i do niej przedluzacz i polerke.

Jak aku się rozladowywalo po np. godzinie to odpalałem silnik i jechałem dalej

[ghost]

Tańszą i gotową opcją był kilowatowy podręczny agregat z lidla parkside.

 

Z droższych opcji maszyny bezprzewodowe Flex z 2 akumulatorami w zestawie.

Choć na pewno już powstały jakieś tanie klony.

 

A najtańszą opcją plus zaoszczędzony karnet na siłowni Sonax P-Ball lub Tricolor

[powerf]

Ten agregat to chyba nie bardzo, wyobrażasz sobie taki agregat i spaliny w garażu podziemnym?

Ja nie

[lukasz_byd]

3 godziny temu, powerf napisał:

Ten agregat to chyba nie bardzo, wyobrażasz sobie taki agregat i spaliny w garażu podziemnym?

Ja nie

Tak samo nie wyobrażam sobie reakcji potencjalnych sąsiadów jak bym zaczał robić polerkę w garazu podziemnym, choć osobiście nie uważam w tym nic złego