MMCzysci Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2020 Podziękować Fajnie na niego teraz z okna spojrzeć. Mówisz o dyszy Karchera? Tylko taką dostałem razem z myjką... Jak widać po zdjęciach - już uszkodziłem Szwagier też był w szoku, jak ogołociło mu róg zderzaka w Vivaro. Kostkę żre pięknie, prawda. Samochód myty rzadko, prawda, trochę długo stał na dworze, ale kamień poniekąd wykluczam, bo widzisz, F4 miało takie samo warunki, a Fusso w dużo lepszym stanie i nie mam się jak na 4 miesiące do czego przyczepić. To znaczy, że wpływ miał jakiś czynnik związany ściśle ze sposobem eksploatacji auta, albo skaszaniłem aplikację wosku :// Kwaśny szampon - tu widziałem różne opinie, ale ostatecznie dyskusja na forum nie skończyła się jednoznacznym wnioskiem - chyba kupię faktycznie taki zobaczymy. I tak Fusso nie zostało prawdopodobnie dużo życia, a w lecie (zakładając, że dotrwa) ściągnę je polerką, więc jak umarnie, to nie będę płakać. Za podpowiedzi oczywiście jestem wdzięczny
Moderator Streat Opublikowano 27 Marca 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2020 @MMCzysci 9 minut temu, MMCzysci napisał: Mówisz o dyszy Karchera? Tylko taką dostałem razem z myjką... tak o dyszy mówie, kup sobie normalną płaską bo lakier zniszczysz do reszty rotacyjną... Płaska dysza jest duzo bezpieczniejsza Nie wiem jaki dokłądnie masz model karchera ale patrzac na lance to wersja HD z nowszych. Co do samego kwasnego szamponu to testowalem na masce busa i bardzo ładnie odetkało fusso 11 minut temu, MMCzysci napisał: F4 miało takie samo warunki, a Fusso w dużo lepszym stanie to jeżeli zrobiłeś podobnie to albo zła aplikacja, albo lakier w innej kondycji i gorzej związał sie z woskiem masz co testowac
MMCzysci Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2020 HD 5/15, czy cuś takiego. Dziękuję, będę miał na uwadze. Zanim wyczułem sprzęt swoje zdążyłem napsuć...Mogłem dać za cienką warstwę wosku? To mi przychodzi do głowy. Przygotowanie zgodnie ze sztuką - dekontaminacja, glinka, cleaner, IPA. Już nie wiem...Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Moderator Streat Opublikowano 27 Marca 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2020 @MMCzysci dekontaminacja bardzo dobra za cieńka warstwa wosku badź za krótko na lakierze i za szybkie docieranie ewentualnie warunki atmosferyczne mogly miec przyczyne zbyt wilgotno
MMCzysci Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2020 Idąc za ciosem, dodaję dość obszerną fotorelacje z ogarniania letniego kompletu kół. Kupione 4 lata temu w fajnym stanie, co sezon przed założeniem starałem się je myć, więc tragedii nie było, ale i tak trochę się musiałem nasiedzieć. Poler obowiązkowy, wiem, wiem. Kombinacja srebrny+czarny jest wymagająca jak chodzi o utrzymanie, a nad każdą ryską nie będę płakać. Opony mam trochę słabe, ale myślę, że to ich ostatni sezon. Tak wyglądały po wyciągnięciu z garażu - od jesieni nieruszone, we wrześniu na szybkiego deironowane. Trzej muszkieterowie - ostatni zakup i dwie butelki "resztek", których chciałem się jakoś pozbyć. Deironizacja: Jeszcze raz + pędzelek: No to zobaczmy, co pod tym wstrętnym brudem siedziało: Oj oj... Vasco, pozwól na momencik Tego nie dał rady pokonać. Gdybym dał mu posiedzieć dłużej, pewnie by się w końcu rozpuściło, ale czas to pieniądz, więc znalazłem inny sposób - Tar Pro ADBL. Parę minut walki i puściło Na koniec mycie Snowballem, głównie ze względu na brak Tire Cleanera w arsenale, ale resztki chemii chyba też dobrze usunąć, no nie? Powoli zaczyna się projekt "płytki w garażu", w końcu nie trzeba marznąć Przetarcię IPĄ 1:1 i coś w rodzaju "inspekcji" Wybór był prosty, bo tylko to mam A, przepraszam, jeszcze gdzieś jest Ultra Wax z 2014 Kilka 50/50, fakt, że nie wszędzie było identyczne światło, ale jakaś zmiana chyba zaszła... a może się oszukuję Tak to wyglądało "po" w świetle lampy: Jeszcze "truskaweczka" na tym torcie I efekt końcowy, sesja w słonku: Gdyby ktoś chciał, to kropelki tutaj ----> Myślę, że teraz jest prezencja Dziękuję za uwagę, miłego wieczoru, udanego weekendu z detailingiem i uważajcie na siebie! 1
Moderator Streat Opublikowano 27 Marca 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2020 @MMCzysci a z tyłu czemu opon nie wysmarowałeś? Fajnie ogarniete opony do sezonu ja to zawsze koła myje przy zmianie sezonowej i tak cała zime sobie lezały moje letnie i czekaja tylko na załozenie
MMCzysci Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2020 Miałem o tym pisać, haha Nie odpuścicie człowiekowi
D@ViD Opublikowano 30 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2020 @MMCzysci a co to jest na tym tylnim lewym błotniku/zderzaku ??
MMCzysci Opublikowano 30 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2020 Chodzi Ci o tę czarną plamę? A to jest efekt przejścia z budżetowego Nilfiska na HD... pierwsze dni po zakupie myjki... był już uszkodzony lakier i poszłoo. Musze rzeczywiście kupić tę płaską dyszę szybko kupić.Właśnie - juz jakis czas myślę, co z tym zrobić. Dam radę to ogarnąć takim zestawem czy sobie odpuścić? https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://farbyaerozole.pl/auto-lakiery-wg-producentow/1032-duzy-zestaw-podklad-baza-klar-3xspray-peugeot-ezr.html&ved=2ahUKEwjZjpWo78HoAhV5REEAHS7gAz4QFjAAegQIBBAB&usg=AOvVaw3Xl23ZxJaNtwf1pwglo_5D Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
D@ViD Opublikowano 30 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2020 @MMCzysci Daj se spokój to ześ ostro poszedł..... i do tego dysza obrotowa
MMCzysci Opublikowano 30 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2020 Niestety, nauka boli... teraz będę mądrzejszy.Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Karbo Opublikowano 30 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2020 Jak ja lubię takie prace Kolumbryna jaka jest każdy widzi a Ty nadajesz jej nowego życia Z tym zrywaniem lakieru... też się na tym kiedyś przejechałem... każdemu się zdarza 1
MMCzysci Opublikowano 30 Marca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2020 Dziękuję za miłe słowa Nowki z niej nie zrobię, ale będzie jeszcze ładniejsza
ktm950 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2020 @MMCzysci czemu te opony są takie brązowe po nałożeniu perla? Używasz chociaż jakiegoś APC przed położeniem dressingu? 1
MMCzysci Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Nie są brązowe, tak na zdjęciach w słońcu wyszło Opony były czyste przed nałożeniem - dokładnie umyte szamponem + szczotką (APC nie ma sensu jak dla mnie jak chodzi o opony, a TR cleaner mam w planach na następne zamówienie). Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Fredi88 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2020 2 godziny temu, MMCzysci napisał: dokładnie umyte szamponem + szczotką (APC nie ma sensu jak dla mnie jak chodzi o opony, a TR cleaner mam w planach na następne zamówienie). Szamponem ich nie domyjesz niestety. Zrób sobie test jak przyjdzie TC. Umyj po swojemu a potem szczotką i TC. Zobaczysz ile brudu wyjdzie jeszcze
MMCzysci Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Wiem, wiem... muszę na razie robić tym, co mam, do bycia profi jeszcze sporo brakuje Dzięki za wpisy, bo coś się dzieje w temacie, a TC oczywiście zamówię przy najbliższej okazji. Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Moderator Streat Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2020 @MMCzysci jak nie masz TC to śmiało możesz użyć APC, nie domyjesz tak jak przy pomocy TC ale zawsze to lepiej niż samym szamponem ja tak często robię jak nie mam czasu to atakuje i felgę i oponę APC i wtedy ładnie domywa a to że APC niszczy opony to prędzej zedrzesz opony albo zrobi się na tyle stare że trzeba będzie je wymienić niż APC zniszczy Ci gumę
MMCzysci Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Próbowałem APC kilka razy, szczerze mówiąc jak dla mnie nic nie wnosi w stosunku do szamponu, wolę zużyc na plastiki Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
MMCzysci Opublikowano 11 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2020 Skleiłem W&W, zapraszam Klikerson: https://r.tapatalk.com/shareLink/topic?url=https://kosmetykaaut.pl/topic/17370-citroen-c8-exclusive-gris-aluminium-detailing-wn%C4%99trza-czyszczenie-k%C3%B3%C5%82-przygotowanie-do-zimy/&share_tid=17370&share_fid=196328&share_type=t&link_source=appJeżeli kogoś to interesuje, to z eksploatacyjnych zagadnień: - pod koniec kwietnia Citroen uznał, że od tej pory będzie mi non-stop doświetlał drogę światłami wstecznymi. Spoko, w sumie nawet pomocne, tylko chyba niezbyt legalne. Na szczęście mam w okolicy kumatego elektryka. Diagnoza była szybka i bolesna - zaśniedziały układ scalony w BSM, tylko wymiana. W zeszłym roku wysypał mi się przekaźnik od pompy paliwa. Paprak z Warszawy rozebrał wtedy skrzynkę, ale zapomniał jej solidnie uszczelnić - dostała się wilgoć. Z racji, że łatwiej nawrócić Kibica Legii na dopingowanie Lecha, niż dostać takie BSM nowe, kupiłem używane, ale ponoć w dobrym stanie, tja... - w czerwcu w miejsce dosyć zmęczonych życiem Energy Saverów wpadły nowiutkie Hankooki Ventus Prime 3, 0720 - od czerwca do sierpnia (całe szczęście auto użytkowane było wtedy rzadziej, niż sporadycznie) trwał epizod z gaśnięciem w różnych momentach. Zazwyczaj okoliczności były podobne, więc krótkie śledztwo u ww. fachowca wykazało, iż kolejne BSM poszło się paść - znów umarł ten sam przekaźnik. Elektryk stwierdził, że rozsądne opcje są dwie - albo znajdę nowe, albo on naprawi moje i daje mi na to gwarancję (a gość wie, co robi - widziałem u niego na warsztacie niedawno jakieś A5/A7). W używki nie ma sensu się bawić, bo mogę kupić 6 kolejnych i każda też może się zepsuć. Naprawił i póki co jak ręką odjął. Przy okazji wymiana oleju i nabicie klimy - chłodzi jak wściekła.Tylko teraz tak - jeżeli ktoś napisze, że ten samochód to szmelc i po takim czymś powinienem go sprzedać, to nawet nie będę wchodził w dyskusję. Wcale nie była to droga ani trudna w naprawie rzecz - kwestia znalezienia człowieka, który naprawdę się na tym zna, a do reszty podzespołów w tym aucie nie mogę się przyczepić (a najdalej w maju/czerwcu wskoczy mu 300 tkm). 1
MMCzysci Opublikowano 27 Marca 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2021 Już niedużo, jeszcze trochę... Zrobił parę km przez zimę.Chyba znowu skopałem Fusso, bo pierwsze mycie po zimie i hydro kiepściutkie. Zaatakuję kwasem i zobaczymy. Taka wycieczka wczoraj, spalanie zawyżone przez zimówki większe, niż fabryka przewiduje. Piękna droga na W-wę, natomiast w samym mieście ciężko, dwa wypadki na jednym odcinku...Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
MMCzysci Opublikowano 9 Czerwca 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2021 Umyłem porządnie i właściwie tym tylko chciałem się pochwalić, bo to rzadkość ostatnio. Z nowości - pod koniec kwietnia zdecydowanie trzeba było podjąć decyzję o przekładce kół, bo się jedno wzięło i roztegesowało. O tak: Przeglądaj To wjechały Hankooki. Bardzo to jest ładne! Znów - dawno nie było ani Hand, ani Wash... w końcu"Gamoń chce się łapać, mierzę się tylko z lepszymi Bus musi latać, a ja przekraczam już finisz" Zacząłem od środka - nuda. Z zewnątrz kiła i mogiła. Da się to jakoś rozgrzeszyć? Polubiłem: Zazwyczaj nie używam, ale... inaczej nie dało rady. Nie ma sensu haratać lakieru. Ech, te felgi... rysuje się toto od patrzenia... Gloss Detailer na lakier, Spray Wax Chemotion na felgi. IS i C8 w jednym stali domu... albo to było jakoś inaczej... A było tak fajnie... Ta, właśnie... walnięty czujnik temperatury cieczy. Nie ma jak osprzęt w starym dieslu Ogarnięte! A na koniec (chyba) strzelił któryś wąż od turbo... i tak tu się żyje powoli Nie ma miękkiej gry - będzie porobione na zicher i jazda! 296 na blacie. Stójcie nastrojeni i dbajcie o auto - każde może wyglądać, każde chce wyglądać 3
MMCzysci Opublikowano 11 Czerwca 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2021 No, prawda, tego - uszkodzony wąż od intercoolera, już jeździ. Wpadły cyferki:Wyryte w skale z S20 5G FE
MMCzysci Opublikowano 7 Lipca 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2021 Hiya, Wróciłem! W sumie - wróciliśmy. Prawie dwa miesiące ciężkiej tyrki, dobre parę tysięcy kilometrów za autem: Cóż... zasłużyło na odpoczynek. Brudne odpoczywać nie będzie. Sprzątane było w miarę regularnie, ale na porządną kosmetykę brakowało czasu. No to wydzieramy piach: W przyrodzie nic nie ginie... mokre błoto z butów odnalazło się na wykładzinie... Kochana zima. Fotele mają się nieźle, ale coś złapały: Tu raczej niedoróbki z ostatniego razu. Z biegiem czasu zacząłem zauważać trochę ominiętych miejsc. Mam dwóch nowych współpracowników, nie przedstawiałem ich Wam? A, fakt. Poznajcie się: Ready, steady, go. Centrum dowodzenia - wykładzina: Fotel: Poprawki były nieodzowne - tym razem chciałem być już w pełni zadowolony. Postanowiłem "pobawić się" również przy myciu dywaników - tak mi się wkrętarka spodobała, skubana. Musi być. Detailing ma to do siebie, że przyciąga różnego rodzaju wizyty i niezapowiedziane wydarzenia, zatem plastiki były szorowane już późną nocą... Wiem, też to widzę. Ten syf w uszczelce poprawiłem następnego dnia Następnego dnia znalazłem jeszcze kilka niedociągnięć. Fibra wydawała mi się mało wydajna, więc do roboty zaprzęgnąłem szczotę: No to macie parę nieudolnych pisiontek: Starałem się wyprać to do zera - niestety gaz jest w takiej pozycji, że zarówno szczotkowanie, jak i ekstrakcja szły topornie. Tutaj geniusz Maciek miał erupcję płynu do spryskiwaczy - nawet nie pytajcie... Różnica wydaje się wynikać głównie z innego oświetlenia. Uwierzcie, że na żywo też jest. Kurde, to słońce... I reszta zdjęć. Plastiki w lepszym stanie czochrane IQD (na wcześniejszych zdjęciach Koch GS - na mega syf) - porządne czyszczenie z zabezpieczeniem też będzie, musiałem się sprężać. No, naoglądaliście się tego szarego weluru tak doczyszczonych tkaninek nie było tu nigdy. Mycie przy takiej ilości roboty wydawało się już tylko formalnością. Pięknie się przez ten rozwalony wąż od IC okopcił Jaki kraj i auto, taki "rolling coal" Dawno tu nie zaglądałem: Pora na ekshumację robali - na dwa lub trzy razy... miliony istnień, miliony rozbitych rodzin Nie mówcie ekologom, bo to będzie mój ostatni post tu Zapodałem Chemotion QD (super szkło, bardzo ładny zapach) i smalec FW od @D@ViD. Chemotion zostawił lekki hologram niemal niemożliwy do usunięcia - przez wilgoć. Na szczęście do rana wszystko sobie ładnie odparowało i fuckupów obecnie nie widzę. Fotki "miejskie" są nieco zbyt mocno podkoloryzowane, choć Broń Boże nie używam HDR - S20 już tak ma Te spod domu są bardziej naturalne. I tyle. Albo w sumie nie, jeszcze jedna sprawa, która chciałbym się pochwalić, mianowicie: Można? Można. Z większymi, czy mniejszymi potyczkami po drodze, ale ileż to już wspólnych chwil, ileż kilometrów... taka nostalgia mnie złapała, bo to już 7 lat (01.07), odkąd pierwszy raz zaparkowała na podwórku... Plany na przyszłość skomplikowała nawałnica, niszcząc do szczętu pomieszczenie, w którym planowałem robić korektę. Zakończy się zatem na finishu/cleanerze pod chmurką i wosku. No trudno. Z pewnością troski domagają się felgi - z bliska już trochę straszą. Oprócz tego, w najbliższym czasie olej i inne drobne pierdółki... Zachęcam do głosowania na "nasz" występ W&W, ale nic nachalnego. Uważacie, że byli lepsi - no problem Ja i tak bardzo się cieszę, że moje wypociny tu spotykają się z uznaniem i powoli powiększam kolekcję gratów oraz zdobywam doświadczenie. Trzymajta się 8
keza Opublikowano 9 Lipca 2021 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2021 @MMCzysci spróbuj potraktować opalarką plastiki na progach, powinno pomóc trochę usunąć te zadrapania. Działaj dalej bo masz chłopie chęci ogromne i co raz większe doświadczenie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się