Good Stuff Interior Cleaner

[Pawel_t11]

Good Stuff Interior Cleaner 

 

Opis producenta 

Interior Cleaner - to gotowy do użycia produkt do czyszczenia różnych powierzchni wewnątrz auta.

 

Główne cechy:

*Gotowy do użycia

*Bezpieczny dla czyszczonych powierzchni

*Skuteczny

*Przyjemny zapach Granatu

Sposób użycia:

*Spryskaj mikrofibrę, pędzelek lub powierzchnie i przetrzyj do sucha

 

 

Na początek na test wpadła zakurzona deska Ibizy, nie jest brudna tylko delikatnie zakurzona. 

 

Lewa strona czyszczona, taki efekt. Czyściłem sama fibrą, kilka psiknięć na fibrę i przetarcie. 

 

Na radiu Good Stuff Interior Cleaner też ładnie sobie poradził, po przetarciu nie pozostawił żadnych maz

 

 

Próg 

 

50/50

 

 

OK, żeby przy kolejnym teście mi nie zarzucono, że piszę opinie (zachwalam) produkt po zastosowaniu na małych zabrudzeniach wziąłem na testy coś bardziej wymagającego. 

 

 

 

 

 

Oraz kilka innych 50/50

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To jest siła Good Stuff Interior Cleaner

 

Czy produkt pieni się pod pędzelkiem? 

 

 

 

Tak, ładnie się pieni. 

Podsumowanie 

Good Stuff Interior Cleaner to moim zdaniem silny środek czyszczący. Nie miałem najmniejszego problemu z usunięciem zabrudzeń. Wystarczyło kilka psiknięć cleanera na fibre i wytarcie brudnego elementu. Przy czyszczeniu zabrudzeń które pokazałem w teście stosowałam tylko tą metode z fibra, tzn. nie posiłkowałem się pędzelkiem. W trakcie pracy produktem zapach słodkiej maliny umilał czas spędzony na czyszczeniu. Po czyszczeniu zapach czuć nawet następnego dnia. Produkt jest wydajny dzięki swoiej siłę działania. Cena też bardzo dobra zważywszy na jakość cleanera.

19.90 500 ml

29.90 1000 ml 

99.90  5000 ml

Produkt godny polecenia, ja lubię takie cleanery do wnętrza. Nie lubię stosować APC gdyż nigdy nie wiem czy roztwór który zrobię nie będzie za silny albo za słaby. Tutaj mamy gotowy produkt do stosowania, bezpieczny dla wnętrza pojazdu skuteczny w działaniu w przystępnej cenie. 

Dzięki @Good Stuff za możliwość przetestowania produktu.

Jaki jest zapach tego produktu malina czy granat? 

[Qlimaxss]

@Pawel_t11 To jest malinka

[Bielutomek]

Żeby nie dublować "Interior Cleanera" 
Wrzucę swoje parę słów na temat tego produktu.

Nie wiem czy ktoś zauważył, czy raczej nie patrzycie na takie rzeczy, ale... warto skopić się na czymś bardziej istotnym, niż "siła" domywania
Odkąd otrzymałem paczkę od @Good Stuff od razu zrobiłem "look up" na etykietę. I ku mojemu zdziwieniu, a zarazem radości, nie znalazłem tam żadnego piktogramu

Dlatego postanowiłem od tamtej chwili, skupić ten test, na zupełnie innym aspekcie, niż tak, jak ma miejsce to w większości testów. 
Nie będę rozpisywać się, i uwieczniać na screenach, jak produkt się pieni, jak domywa plastiki, nie będzie cudownych "50/50"
Bo takich testów jest mnóstwo. Informacje łatwo dostępne po prostu. 

Skupiłem się na całkowicie innym aspekcie tego produktu, BEZPIECZEŃSTWIE!
Z racji, że produkt używamy do wnętrza, to oceniłem go miara "ma być friendly" 
I tak od tygodnia, miałem go ciągle przy sobie, w pracy, butelka leżała otwarta 8h koło klawiatury, następnie, jechałem z nią do domu, nadal mając otwarta, w aucie. 
Odpuszczałem chodzenie po domu, bo było by to komiczne, także na czas "domowania" butelka leżała koło laptopa. I od następnego poranka, znowu zaczynała przygodę z moim dniem.

Odczucia? Perfekt. 
Ani razu, nie przeszkadzała mi ona. Zapach granatu - taki też posiadam, rewelacyjnie umilał każdą chwile. 
Pracuje przy ciężkiej chemii, dokładnie to lakiery do drewna. Bardzo miło było słyszeć, od obsługiwanych klientów, zapytania "co tak ładnie pachnie?"

Po całym dniu w pracy, nie czołem się przybity. O to mi chodzi, mówiąc "produkt ma być friendly" 

Następne, odczucia, po jeżdżeniu w zamkniętym, ciasnym autku. Kilkaset km razem, i uważam, że produkt jest tak dobrze skrojony "technicznie" że mógłby być używany, w trakcie jazdy. 

Kolejnym, chorym pomysłem w moim teście, było "wypucować dywaniki samochodowe" 
Coś, co kojarzy mi się, z kilkunastominutowym schylaniem nad dywanikiem, i wdychaniem oparów, wypracowywanego produktu... 
Tutaj mam parę zdjęć, bo stwierdziłem, że komuś  może spodobać się efekt "wypucowanego" dywaniku. 




Jak oceniam prace z dywanikami? Również ogromnie przyjemna. 

Podsumowując cały produkt, głównie w kontekście zdrowia, i zdrowego użytkowania, uważam ze @Good Stuff odwalił kawał dobrej roboty. Przeraża mnie wszechobecne rozcieńczone APC do pucowania wnętrza. I przez okres parowania tych produktów, świadome jego wdychanie przez użytkowników... 

Mam mała nadzieje, że takie rzeczy, jak Interior Cleaner od @Good Stuff oraz kolejne produkty, które wejdą na rynek, bez piktogramów, będą wielkim krokiem, do świadomego, i rozsądnego używania chemii, wokół nas. 

Dla chłopaków z @Good Stuff wielkie brawa, jest mi niezmiernie miło, że mogłem przetestować Wasz produkt. Jest to to, czego od dawna życzyłem sobie, w swoim "skromnym" arsenale
 Dzięki wielkie, mam nadzieje, że nie zanudziłem nikogo moimi wypocinami, a Was @Good Stuff że nie rozczarowałem, sposobem testu Waszego produktu. 
 

Pamiętajcie, zdrowie mamy jedno, a bez tego zdrowia, "zaoszczędzone" pieniążki, których nie wydaliśmy, na potencjalnie droższe produkty, i tak stracimy. Więc ważną kwestią, jest to, aby tracić te pieniążki, ze zdrowiem, a nie na zdrowie. 

Pozdro dla Was wszystkich
HEEJ! 

[smerf91]

Podzielę się i ja swoimi odczuciami
Powtórzę kolejny raz że zmiana "image" wyszła na + 
Butelki schludne, etykieta czytelna. 
Ja mam w swoim arsenale zapach maliny taki sam jak przy QD Rims Detailer i zapach ten jest strzałem w 10! Mega fajnie się z nim pracuje we wnętrzu auta, nie jest w ogóle uporczywy, aż chciało by się wypić zawartość tego "kompociku" 
Ale do rzeczy: 

Wpadło w ręce autko żony które idzie pod sprzedaż to postanowiłem skorzystać z okazji i ogarnąć trochę wnętrze: 
Pierwszy pacjent próg







Teraz zdecydowanie brudniejszy zawodnik - zobaczymy jak sobie poradzi  


- nie mam pytań
Tak się spodobało, że obleciałem chyba wszystkie możliwe plastiki i zakamarki  



Ogólnie produkt spełnia w 100% to do czego został stworzony. Praca nim to sama przyjemność, mega zapach, świetnie pienienie,super doczyszczanie i co chyba najważniejsze tak jak wspomniał kolega @Bielutomek  brak piktogramów!


Jednym słowem (a raczej dwoma  ) @Good Stuff  dobra robota! 

[maciek-drummer]

Cześć

To teraz kolej na mnie. Na początku bardzo dziękuję Firmie GOOD STUFF za wybranie mnie do przetestowania produktu Interior Cleaner.

Produkt dostałem w zeszły piątek i od razu w sobotę przeprowadziłem test:

Jest to pełnowartościowy produkt w pół litrowej butelce:

Opisu produktu nie będę wklejał ponieważ pojawił się w postach powyżej.

Jest to mój drugi IC w arsenale, dotychczas używałem produkt od ADBL. Interior Cleaner jest fajną alternatywą dla klasycznego APC, jak wiadomo jest gotowy do użycia i nie trzeba się bawić w rozrabianie, no i nie wymaga docierania na mokro.

Na pierwszy ogień poszedł prawy próg wewnętrzny. Postanowiłem zestawić Good Stuff i ADBL obok siebie.

Produkt aplikowałem na fibrę i drugą stroną przecierałem.

 

Zapach w jednym i drugim IC bardzo przyjemny. Próg został odświeżony, choć przetarłem jeszcze białym wacikiem z APC po jednej i drugiej stronie i trochę brudu jeszcze zostało

 

Kolejną częścią był lewy próg gdzie użyłem Interior Cleaner bezpośrednio na plastik i wypędzelkowałem:

 

 

i na koniec sprawdziłem jak wygląda sprawa po czyszczeniu pędzelkiem, jak widać lepiej domyło niż samą fibrą.

Jest czysto

 

Kolejna runda na boczku drzwi. Leży tam dressing chyba Interior WOW od ADBLa kładziony jakieś 2 miesiące temu. Dość mocno ubrudzony.

Lecimy:

Na powyższym zdjęciu widać, że IC od ADBL troszkę lepiej się pieni.

 

Po przsetarciu widać, że IC swoje zadanie wykonały.

 

 

Na resztę boczka wpadł IC od Good Stuff.

Teraz kolej na tylny boczek.

Jak widać na zdjęciu poodbijane palusie mojego Synka.

Produkt zaaplikowałem na szczoteczkę:

Myślałem, że szczotkując zacznie się pienić:

Dopsikałem bezpośrednio na plastik:

ale ten nadal się nie pieni.

Przetarte:

Całą deskę przetarłem szczoteczką ( zdjęć z pracy nie posiadam bo ciemno już się robiło )

Tak wyszło finalnie:

 

Interior Cleaner od Good Stuff to bardzo fajny produkt. Zapach umila pracę, bardzo dobrze czyści plastiki wewnątrz auta, co najważniejsze jest gotowy do użycia, do bieżącego utrzymania auta w czystości sprawdzi się idealnie.

Jedyną sprawą, do której mógłym się przyczepić to to, że nie chciał mi się w ogóle pienić, co trochę utrudniało aplikację pędzlem bądź szczotką, IC od ADBLa pienił się lepiej.

Tak czy inaczej Good Stuff dostaje ode mnie uczciwą piątkę.

Dzięki Panowie oby tak dalej

 

[JakubBe]

Zaciekawiło mnie jedno, niektórzy z Was piszą że produkt się dobrze pieni, inni że ciężko z pienieniem, z moich spostrzeżeń (mam granat) wynika iż z pienieniem jest naprawdę słabo. Czy możliwe jest to że malina pieni się dużo lepiej od granatu? @Good Stuff wypowiecie się? 

[Qlimaxss]

@Bielutomek Strasznie mnie zaciekawiłeś tym piktogramem na opakiwaniu IC. A że droga kupna udało mi się nabyc baniaczek konkurecyjnej polskiej marki. Sprawdziłem I u fimy z warszawy rownież nie ma żadnej grożnej ikonki. Zagrazajacej naszemu układu odechowemu. A cenowo po rabacie  jest prawie 50% tanszy od Gs. Chodz zapachy firmy z poznania sa mega ciekawe . Ale obawiam się czy na dluższa mete zabaw w aucie od tej słodyczy nie bedzie bolała głowa. 

[maciek-drummer]

@JakubBe ja mam właśnie granat i produkt się nie pieni. Udało mi się go spienić ( zdjęcie na lewym progu ) ,ale to pędzlowałem bardzo długo i dużo produktu musiało być.

[Qlimaxss]

@maciek-drummer To strasznie szkoda, z kolei warszawskie IC mega fajnie się pieni co bardzo lubię. 

[maciek-drummer]

@Qlimaxss też to zauważyłem.

[Qlimaxss]

@maciek-drummer  A sprawdzisz może IC @Good Stuff z ich pedzelkami bo miałem ostanio tak z pedzlami ValetPro że mega słabo mi pieniło Apc od poznańskiego producenta. Dopiero z ich pedzelkami było zdecydownie lepiej. Może tu trzeba szukac przyczyny. Mało obfitej piany.Widac to, na tescie kolegi @smerf91 lepsza pianke.Ale z kolei on ma malinke. Hmm czyby granat gorzej się pienił.

Godzinę temu, JakubBe napisał:

@Good Stuff

 

[maciek-drummer]

@Qlimaxss tak myślałem wlasnie, że tu jest przyczyna. Mam tylko pędzel valet pro i szczoteczkę excede. Muszę sobie kupić pędzle z work stuff dopiero. Tyle, że produkt z Warszawy pieni się już z butelki a tu jakby woda.

[Qlimaxss]

@maciek-drummer Jak bys szukał tanich pedzli od Ws to mogę dac ci namiary do taniej aukcji. Na dużym portalu aukcyjnym☺. To fakt.

[smerf91]

@Qlimaxss @maciek-drummer u mnie zapach malinka i pędzle WS czarne twarde i pianka idealna  innymi pędzlami nie sprawdzałem  

[JakubBe]

Używałem granatu z pedzlami Work Stuffa i bardzo ciężko uzyskać pianę, ciekaw jestem czy z maliną było by tak samo... @Good Stuff dobrze kombinujemy ?

[D@ViD]

12 godzin temu, maciek-drummer napisał:

Muszę sobie kupić pędzle z work stuff

Przyniosę pyndzel WS i sprawdzimy

 

Ktoś może pokusi się o pomiar PH tego Interiorka  ? Tak z czystej ciekawości 

[V1RU$]

8 godzin temu, david2888 napisał:

Przyniosę pyndzel WS i sprawdzimy

 

Ktoś może pokusi się o pomiar PH tego Interiorka  ? Tak z czystej ciekawości 

Coś się tego PH tak uczepił ostatnio.

Mówisz i masz.

[D@ViD]

6 minut temu, V1RU$ napisał:

Coś się tego PH tak uczepił ostatnio.

Mówisz i masz.

 

A taka zajawka ostatnio  no proszę czy ja dobrze widzę?? Nie jest to produkt zasadowy ?? A wszyscy mówią, że te produkty Interior Cleaner, to nic innego jak słabe APC

[Grzechu23]

Witam  
Kilka słów ode mnie na temat ostatniej nowości od Good Stuff.
Z góry przepraszam za zwłokę czasową, ale nieplanowy wyjazd, później choroba uniemożliwiały mi przetestowanie produktu w szybkim terminie.

Szatę graficzną GS mamy już dobrze znaną i tylko powtórzę.. dla mnie cała zmiana desingu na duuzy plus

Zapach? Kwestia gustu, wiadomo, ale jak dla mnie super. Zapach maliny nie jest tak nachalny i męczący. Jest fajnie wypośrodkowany i niewątpliwie umila prace.
No to jedziemy...

Wnętrze skodziny, typowe zabrudzenia do odświeżenia. Jakis miesiąc temu nakładany dresing od DM Interior Magic.
Koledzy wyżej pisali, że produkt jest z brakiem małej piany podczas czyszczenia. Sprawdźmy..



Pianka jest. Nie jest tzw. bita śmietana ale bardzo fajnie się pracuje.





No mamy próg na gotowo. Chwila moment i mamy czysto. Czas na fotel..







Czysto!  



Podstopnica i pedały też dostały swoją porcję







Produkt sprawuje się bardzo dobrze!
Przechodzimy na deskę  

Tutaj mamy już fajny efekt piany  + ten zapach maliny. Super





Nie oddzielałem taśma 50/50, ale bez tego spokojnie na żywo bylo widać, ze po prawej stronie mamy dobrze wyczyszczoną powierzchnię. Po lewej zalega miesięczny brud i kurz.
Przeleciałem IC praktycznie całe wnętrze Superba  



Idę do drugiego rodzinnego wozu (Scenic) i tam mamy większe pole do popisu
Klama drzwi przednich nie dotykaną chemią od ponad miesiąca.

Jeden strzał z atomizeram, pędzelkujemy i wycieramy. Nic prostszego  
Ma być czysto i jest.









Wskakujemy na próg. Tutaj zauważyłem juz naprawdę sporo piany.
Myśle, ze jest to spowodowane tym iż pędzelek już dostał odpowiednią ilość  IC i zaczyna fajnie współgrać z produktem.





Druga strona auta to samo..
Dwa strzały, szorowanko i mamy czysto. Niestety robiło sie już pochmurno i zdjęcia wychodziły coraz słabsze ;/



Na drugi dzień wskakujemy na trzecie auto w rodzinie Citroen C3 i 3 tygodniowe zabrudzenia





Zmieniłem pędzelek z Alibino na ten podstawowy  













2 minuty roboty i mamy kolumnę kierownicy czystą i pachnącą  





Boczek drzwi i pędzelkujemy...









Finito  

Dla odmiany spróbuje zarzucić IC na małą szczotkę 'ala do skór' i zobaczymy czy taki duet fajnie zagra.




Odpada... w tym przypadku zero piany i wrażenie mycia samą wodą.
Wracamy do pędzla WS  





No i zdecydowanie lepiej  





Deska odżyła. Interior Cleaner w mojej opinii sprawdził sie bardzo dobrze.





W woli podsumowania:

+ Produkt zdecydowanie przypadł mi do gustu za swoją silę czyszczenia.
+ Super stonowany zapach fajnie umila pracę we wnętrzu
+ Poziom piany nie jest na mega poziomie, ale kiedy pozwolimy pędzelkowi nabrać trochę produktu jest już zdecydowanie lepiej.
+ 19,90 zł / 500ml. Dla mnie bardzo rozsądnie wyceniony IC.

Jeśli ktoś nie ma ochoty bawić  sie w rozcieńczenia zwykłych APC, później wypłukiwać wodą, tylko chce w bardzo szybki sposób wyczyścić całe wnętrze przy fajnym zapachu malin to śmiało mogę polecić przestawiony IC  
@Good Stuff dzięki! 

[smerf91]

@Grzechu23 u mnie Malina też się dobrze pieni więc problem z pianą występuje tylko w Granatach  

[Good Stuff]

Witajcie,

Dziękuję za wszystkie prezentacje. Tak pędzelek może mieć wpływ na to jak produkt może się pienić. Nasze dwa Interiory różnią się tylko i wyłącznie zapachem. Czy zapach może mieć wpływ na pienienie? Teoretycznie nie ale może w praktyce tak. Kwestia jeszcze doboru narzędzia do pienienia z tego co widziałem w testach wszystkiego rodzaju szczotki lub pędzelki ( nie nasze  ) nie powodują pienienia produktu. Sprawdzę u siebie jak to wygląda i dam znać.

Co do samego produktu to pienienie i tak nie było dla nas priorytetem, główne założenie było takie żeby spryskać fibre i przetrzeć element. Czyli bieżąca pielęgnacja a czy wtedy piana jest potrzebna? To już indywidualne preferencje. W każdym razie sprawdzimy i zobaczymy czy coś jest na rzeczy, czy to kwestia narzędzia.

No i wracając do produktu, piktogramów itd. Nie jest to rozcieńczone APC, oczywiście w jakimś stopniu na nim bazuje ale ze składu ma wyrzucone wszystko co odpowiada za piktogramy stąd ich brak. Kolejny przykład to pH, gdzie w przypadku naszego APC nie ważne czy zrobicie 1:10 czy 1:30 nadal będzie to zasada a tutaj mamy produkt neutralny. Nie jest tak mocny jak APC ale ma też inne zadanie.

Jeszcze raz dzięki za Wasze opisy, na dniach postaram się uzupełnić informację czy Granat pieni się gorzej od Malinki

[Strus]

2 godziny temu, Good Stuff napisał:

główne założenie było takie żeby spryskać fibre i przetrzeć element

I dla mnie jest to zdecydowanie dobre założenie. Ja tak robię bo jeśli nie ma jakiegoś mega szczura to nie ma potrzeby pędzelkowania. Przetrzeć porządnie i jest czysto

[Gozdziu23]

W dniu 7.01.2020 o 18:35, Strus napisał:

I dla mnie jest to zdecydowanie dobre założenie. Ja tak robię bo jeśli nie ma jakiegoś mega szczura to nie ma potrzeby pędzelkowania. Przetrzeć porządnie i jest czysto

Przy mega szczurach, bez pedzelka albo szczotki nie wyczyszczisz wnetrza struktury plastiku, inna sprawa ze ludzie pedzelkuja a nie ma po co, ot tak dla zabawy

 

[MMCzysci]

Też się nad tym zastanawiam, bo różne metody widzę w necie. Jak są jakieś szczeliny przy przyciskach, zaslepkach, dekorach, kratki nawiewu - wiadomo. Tak samo z progami, nakładami na pedały i innymi obszarami, gdzie gromadzi się dużo syfu w strukturze plastiku. W innych przypadkach jest sens zasuwać z pędzlem? Wiadomo, że to bardziej czasochlonne, niż praca fibrą. Mówię o czyszczeniu aut "normalnie" ubrudzonych, ale takim dogłębnym - do położenia dressingu. Nurtuje mnie ta kwestia od dłuższego czasu.

Na przykład @detailink zaleca swój cleaner rozcierać pędzelkiem - jakie macie zdanie? Tak mnie naszło na zastanowienie przed jutrzejszym zleceniem.

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Michał82]

@MMCzysci Nie wiem kogo pytasz czy użytkowników czy @Good Stuffodpowiem za siebie choć żadnym znawca tematu nie jestem. Na swoje potrzeby, przy szybkim sprzątaniu używam fibry, a gdy mam czas i ochotę na troszkę zabawy to biorę do ręki pędzelek.  Natomiast zaraz po kupnie auta zawsze leci porządne czyszczenie i wtedy wiadomo apc i pędzelkowanie to podstawa.