W&W i zimowe zmagania BH DSW i Finis, Fusso, Carchem38, AW Desirable

[analyzator]

Siemka forum

Moje pierwsze wash and wax i przy okazji test więc proszę o wyrozumiałość. Zdjęcia z dodatkowymi komentami poniżej.

Lekier w dobrym stanie, brak głębokich rys. Drobne ślady użytkowe przy klamkach, płytkie ryski od mycia auta. Zastanawiałem się nad zakupem maszyny ale po raz kolejny nie zdecydowałem się. Pracujemy ręcznie.

Zacząłem od umycia samochodu, nie mam zdjęć z myjni.

- Prickbort, płukanie

- SG D-Tox, na niego po kilku minutach piana. Zmieszałem BH autofoam z K2 carmax. D-TOX nie mial co robić na lakierze co bardzo mnie zdziwiło.

- mycie ręczne rękawicą workstuf, szampon autoland aktywny w mocnej dawce. Szampon niezbyt przyjemny bo poślizg słaby.

- felgi ogarnięte tak samo jak lakier i umyte oddzielną rękawicą

Nie liczyłem, że chemia ściągnie mi zabezpieczenie z lakieru. Na aucie „nie wiem co”. Ostatnie woskowanie to BH DSW kilka miesięcy temu. Na nim dużo Qdeków włączając watergolda czy nowego turtla. Raczej nie zejdą od tego. Po myciu hydro zaburzone ale szybko zaczęło wracać.

Samochodem wróciłem z myjni do garażu. 2km jednak dla pewności samochód umyłem na jedno wiadro ONRem i rękawicą gyeon. Po myjni nie szuszyłem auta – teraz był czas. Możemy oglądać lakier.

O stanie pisalem wyżej. Znalazłem jakieś drobne zmatowienia na lakierze, drobnica w ilości spodziewanej. Tutaj by pewnie pomógł onestepik ale przed zimą? Po zimie. Znalazłem trochę zmatowień od otarć drzwiami itd – widoczne przy halogenie 500w, przy jego świetle lakier wygląda tak sobie – sporo drobniczki.

Plan był taki, żeby widzieć co się robi i spokojnie podejść do tematu. Zacząłem więc od wyjęcia tego co mam i sprawdzenia jak sobie radzi.

Okazało się, że nieoczywista kombinacja Dodo Juice lime prime na mojej starej gąbce kupionej kiedyś w showcarshine wypada wybitnie superancko ekspresem drąc stare waterspoty itd. Tricolor twarda strona z meguires ultimate compound robił drobne swirle widoczne pod halogenem. W kilku miejscach owszem wyciągam UC, większość robimy cleanerem.

Na koniec dnia mamy maskę zrobioną na lekko UC + DJLP, dach zrobiony DJLP. Czas na relax.

Dzień drugi. Tu mało fotek. Cała fura została przejechana DJLP i UC w różnych kombinacjach, ręki do góry nie mogłem podnieść. Przeleciałem jeszcze osłonięte części karoserii Turlewaxem ICE na aplikatorze fibrowym.

Dzień trzeci. Cała fura przeleciana RRC wipeout. Faktycznie działa super, wręcz podejrzanie agresywnie. Wystarczyła zwilżona w nim fibra i lakier jałowił się do zera. Przechodzimy do testu.

Test:

Przeprowadzamy na masce. Maska jak pisałem przejechana megsem ultimate i dodo juice lime prime. Wyjałowiona.

Na bawiłem się w taśmy. Maska ma akurat przetłoczenia dające 5 oddzielnych spotów. Dodatkowo dół maski był przelecainy cleanerem BiltHamber Cleanser Polish. Razem mamy 10 spotów!

Różne aplikatory, jedna fibra chociaż każdy miał swoją stronę – totalna amatorka J

Zawodnicy:

Fusso Coat 2017, light. Król zimy ma się dobrze. Nigdy nie miałem problemów z aplikacją. Docieranie grubą ciężką fibrą jeszcze ułatawia. Na próbę smalcowałem grubo, cienko. Wszystko dało radę. Tępota przy pierwszy ruchu fibry – tutaj właśnie pomaga gruby ręcznik. Przy okazji trudno nie polecić carpro boa – szał pał za 30zł.

Carchem 38. Dystrybutor twierdzi, że siedzi 12mcy. Twardy. Zapach woskowy ledwo wyczuwalny. Poślizg przy smalcowaniu słaby, docieranie okej. Ogólnie wrażenia z użytkowania jak dla mnie najsłabsze.

Bilthamber DSW. Tłusty, docieranie bezproblemowe. User friendly.

Bilthamber Finis. Jeszcze przyjemniejsza aplikacja. To sie smaruje kilometrami i przyjemnie topnieje na aplikatorze. Zapach woskowy. Bardzo fajna rzecz.

AngelWax Desirable. Podobno do 4mcy. Wrażenia z użytkowania – tutaj król. Zapach jak najlepsze owocowej pomadki unosi się długo po smalcowaniu a zrobiłem tylko kawałeczek maski. Wrażenie jakby się smarowało auto olejkiem. Kozak. Docieranie jak się domyślacie bezbłędne. Przyjemność.

Look:

Na czwerwonym uni, w garażu, pod halogenem, w świetle dziennym listopada, nie widzę większej różnicy.

Lekko na plus AW, dobry shine, ciepełko. Ślicznie.

BH DSW bardziej w plastik ale spoko. Miałem poprzednio wrażenie jakby minimalnie przytłumiał kolor, nie przyciemniał a rozjaśniał. Dalej mam takie wrażenie. Połysk super.

BH Finis daje porównując do DSW wetlook. Super.

Fusso bezbłędnie. Jak dla mnie daje świetny look, shine na poziomie Bhów, o dziwo w stronę ciepełka. Już mnie to nie dziwi po kilku razach.

Carchem wygląda jak lekko przytłumiony Finis.

Uzupełnie moje spostrzeżenia jak uda mi się wychwycić różnice.

 

Czystość, kropling, trwałość. Stay tuned. Woski nałożone 11/11/19, przebieg uzupełnię (przebieg 23400km - uzupełniłem).

Reszta auta cała w fusso. Jedno lusterko dostało finisa.

 

Jakieś commenty poniżej.

Jedno wiadro O_O

Jak coś jest głupie ale działa to nie jest głupie

 

Tak, robię testspoty do zabawy głównie cleanerem. Widzimy i wiemy co robimy

 

DJLP na dachu i efekt po

Koniec pierwszego dnia.

 

Materiał na maskę.

Tyle maski w BHCP. Góra po wipeout.

Dalej już woskowanko

 

koniec trzeciego dnia. Posprzątane. Poprane.

 

Jeszcze kilka przemyśleń.

Fotka powyżej - szał

Widać przy otwartych drzwiach matowość okrytych części karoserii. Rozprowadziłęm turtla bogato aplikatorem i dotarłem 3ciego dnia. Już się błyszczy. Tu chodziło głównie o maksymalne zabezpieczenie. Co do Turtla - koledze z forum na felgach przejechał miesiąc i nie słabł.

Moje felgi nie były mocno zadbane w ten weekend - czekają już zimowe do wrzucenia. Dostały mycie i turtla. Letnie w trakcie zimy przejdą przygotowanie do sezonu.

DJLP zawsze pracowałem na aplikatorze z MF. Na gąbce jest łatwiej szybciej i skuteczniej.

Fusso smarowałem agresywnie. Na próbę na lusterku zostawiłem nasmarowane jakby babcia smarowała masłem. No problemo. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że ciemne fusso jest trudne a jasne nie.

Fusso nie wypociło się ciągu tygodnia. Zero chmurek, mazków, nic.

Następnym razem zanim zacznę to pozamiatam

Czas pracy to 14h z myciem auta.

Na szyby poszło adbl ssw i się na oko szybko brudzą. Chce ktoś kupić SSW? Dla mnie to lipa.

[ghost]

30 minut temu, analyzator napisał:

 na dachu i efekt po

Wygląda jak byś zamontował na dachu kable i świetlówkę, śmieszne odbicie

[Domel]

Nikt Ci nie zajumał z tego otwartego garażu podziemnego z tych "otwartych" regałów żadnej chemii ?

[smerf91]

Piękne auto   Podbijam pytanie Domela, nie boisz się o chemię, tą szafkę na klucze itp? No chyba że garaż cały Twój  

[Qlimaxss]

@Domel @smerf91  Hah chłopaki, pierwsze moje pytanie przy oglodaniu tej relacji☺.@analyzator  Fajna praca. Zobaczymy jak twoje odczucia, kolega @Strus praktycznie tych samych zawodnikow wrzucił. U ciebie ta rożnica ze ty Desebrile. A on Superglossa. 

[analyzator]

@Domel @smerf91 @Qlimaxss hah no ciężko się przyzwyczaić. Dobre sąsiedztwo ale też są kamery. Nie ma też przypadkowych ludzi - budynek z recepcją/ochroną. Miejsce mam na -2 na samym końcu to też 80% nawet nie wie że mam szafkę a co dopiero co tam stoi. Drugie miejsce pożyczone na weekend od sąsiada w związku z powyższą akcją - jak mówiłem dobre sąsiedztwo. Rowery też stoją w garażu nieprzypięte

Dobra to żeby nie było pustych przebiegów - więcej fotek

 

tutaj zdaje się przed

 

Więcej śmiesznych rurek

 

Zastanawiałem się, czy gąbka tyle zebrała koloru z czarnego uni czy brudu z lakieru. Przepierałem kilka razy.

 

Czarne piano przed - temu kto to wymyślił powinno się tym wykończyć całe auto. Megs, miękka gąbka, duży nacisk. Dużo szybko zeszło.

 

Kilo fusso na próbę - o tak maźnięte. Dotarło się po kilkunastu minutach

 

A tu jeszcze jedno miejsce gdzie jest Finis. Na lato planuję Finisa na BH CP i pewnie potem AW.

 

Mniej ekscytujące zdjęcie po.

 

Bonus - młoda detailerka. Jej starszej siostrze kupiłem nawet różową pianę żeby złapała zajawkę. Nie złapała. Tą będę przyuczał wcześniej Pojazd jak widać już dbany zgodnie ze sztuką

[damiano2007]

23 minuty temu, analyzator napisał:

Więcej śmiesznych rurek

Hahaha te rurki wyglądają jakbyś miał panele słoneczne na dachu

fajnie, że w pewnym stopniu ograniczonych warunkach robisz fajna robotę

[Qlimaxss]

@analyzator Jak tak to mega spoko ze jest taka możliwość. A ten sąsiad trochę w temacie . Czy poprostu w porządku?. Ojj fajny ten młody detailer. Ja zobacze na wiosne czy moja dwuletnia chrzesnica złapie zajawke.

[analyzator]

@damiano2007 na sezon letni zamierzam zrobić to samo ale maszyną robimy co możemy

@Qlimaxss sąsiad mało detailngowy ale mocno samochodowy. Do tego zaufany członek lokalnego drinking clubu Tam gdzie stoi przód focusa czasami stoi to

 

 

[ghost]

Godzinę temu, analyzator napisał:

Zastanawiałem się, czy gąbka tyle zebrała koloru z czarnego uni czy brudu z lakieru.

Żeby zbierać kolor na gąbkę musiałby być lakier akrylowy. Na zdjęciu czarny słabo widać. Gdy jest taki zastosowany nie ma bezbarwnego na wierzchu.

 

Supra też piękna.

[analyzator]

@ghost na aucie jest ford race red (akryl) i panther black. Czarny podobno ma w sobie jakąś domieszkę perły. Na mój stan wiedzy, przynajmniej na czerwonym claru nie ma Trzeba dużo smalcować żeby się nie zrobiło różowo

[marco80]

@analyzator Mylisz pojęcia,akryl to akryl a Tobie zapewne chodzi o lakier potocznie nazywany uni bądź lakier solidowy .Mocną wątpię w to ze w  2017r Ford kładzie na auto lakier bez klaru

[analyzator]

9 godzin temu, marco80 napisał:

@analyzator Mylisz pojęcia,akryl to akryl a Tobie zapewne chodzi o lakier potocznie nazywany uni bądź lakier solidowy .Mocną wątpię w to ze w  2017r Ford kładzie na auto lakier bez klaru

O to tutaj mnie zaciekawiłeś Może jest tak jak mówisz. Byłem przekonany, że to akryl - widziałem nawet gdzieś na youtubie że przy polerce transfer koloru

[Qlimaxss]

@analyzator Oj no to  chyba warto go choroba zarazić.

[analyzator]

Przebieg na tą chwilę na foto. Od nałożenia wosku samochód zrobił pewnie ze 150 km max. 

Auto wyraźnie przybrudzone i nie widzę różnicy w brudzeniu zależnej od wosku. To mogę zrozumieć bo auto wybróciło się w ciągu dwóch porannych mżawek w zasadzie od chlapania spod kół innych samochodów. Nawet nie było deszczu żeby to potem spłukać.

 

Edit: właśnie się zorientowałem, że na zdjęciu z kartofla nic nie widać + przebieg pyknięty lampą. Przebieg na początek testu to 23400km, obecny 23520, w weekend będzie myte.

 

 

[analyzator]

Trochę kropelek na brudnym lakierze.

[analyzator]

Poświęcenie. 2*c. 

fotki przemieszane z telefonu dodane.

 

Hydro fusso

 

Look Fusso - BH finis - BH DSW

 

Hydro Angelwax Desirable

 

Look Desirable - Carchem 38

 

Jeszcze raz Desirable, za nim carchem 38

Hydro carchem 38 - fusso

 

Śmieszne rurki ale bez miotacza światła to nie to samo

 

Płukanie

 

Hydro BH Finis - Fusso

 

Hydro Fusso

 

Rodzina BH

 

Rodzina BH

 

Kilka fotek z myjką w ręku - uciekanie wody

 

 

 

 

Tyle wody dojechało do garażu po 400m

 

A tu gotowe. Wspomożone jajeczkiem. Tak mam, że nie umiem się powstrzymać. Maska oczywiśnie niedotykana tylko ususzona przyłożonym ręcznikiem, dach i tylna klapa samo fusso bez qd. Fajne to jajko, również na szyby. Śliskość powyżej Water Golda, dodaje od siebie trochę szklistości. Użyłem bardziej to wspomożenia dosuszenia - jeden dwa małe strzały na panel + waxpro nolimit krótka strona. Super. Przy okazji na foto jest już zimowy zestaw kół.

 

Na tą chwilę wszystkie woski wypadają znakomicie. Świetny look, biją wodę w zasadzie jak fusso. Ogólnie wyróżnia się Finis na plus - woda poza ładnymi kropelkami spływała strumieniami z maski. Jest też bardziej śliski w dotyku. Przy świetle garażowym albo nocnym cóż. Nie da się wychwycić różnic w looku. Brudzenie się. Najbrudniej było na carchem 38 ale to może być przypadek - odłożył się jakiś piasek. Jak pisałem auto wybrudziło się od wilgoci z drogi wznieacanej przez inne auta. Deszcz pewnie by to spłukał ale deszczu nie było.

 

Auto było umyte pianą BH i szamponem BH, który mi się właśnie kończy a jest to mój numer jeden.

[tryhp3]

W dniu 17.11.2019 o 23:43, marco80 napisał:

@analyzator Mylisz pojęcia,akryl to akryl a Tobie zapewne chodzi o lakier potocznie nazywany uni bądź lakier solidowy .Mocną wątpię w to ze w  2017r Ford kładzie na auto lakier bez klaru

Przecież na lakierze UNI nie ma lakieru bezbarwnego. Race Red to lakier typu UNI, oferowany i w 2019 roku. Każdy producent w wersji bazowej samochodu oferuje taki lakier (najczęściej biały).  

[marco80]

Nie skomentuję tego.......... nawet.Nie ma sensu

[analyzator]

Taka sytuacja dzisiaj. Przebieg rośnie wolno bo się kręcę po mieście dwoma autami na zmianę. Przebieg 23770, +370km od początku testu. Minęły 4 tygodnie. Test trochę przyspieszy bo w poniedziałek lecę do Warszawy i czerwony postoi tydzień przy Okęciu.

@AreK, z dedykacją

Auto myte 24go - dwa tygodnie temu. Przybrudzone bym powiedział, jak na moje standardy byłoby pilnie do mycia

Całość - najmniej wody na fusiaku. Kropling wszędzie jak ta lala.

 

Na pierwszym panie carchem38, na drugim fusso

 

Na pierwszym planie AW desirable, na drugim Carchem 38

 

Pierwszy plan to Bilthamber Finis, drugi Fusso

 

Dół Bilthamber DSW, góra Finis

 

A tu jeszcze fajna focia sprzed kilku dni w czerwonym świetle marketu. Jakość ziemniaczana.

 

Z obserwacji:

- nic się nigdzie nie wybiera - wszystko siedzi jak powinno

- brak różnic cleaner i bez

- najczyściej na fusso, ogólnie blisko, znowu jakieś brudy się przykleiły do carchema ale może ma pecha.

- na wyniki wytrzymałości to pewnie jeszcze sobie poczekamy długo. Obstawiam, że jakieś różnice pojawią się najwcześnie w lutym i pewnie będzie klękał desirable. Ale kto wie.

[AreK]

Godzinę temu, analyzator napisał:

@AreK, z dedykacją

Dla mnie?

[analyzator]

@AreK tak, w nawiązniu do rozmowy o zdjęciach

 

[Strus]

U mnie po miesiącu taki kropling po deszczu to prawie nieosiągalne. Nie kumam już kompletnie

[AreK]

14 godzin temu, analyzator napisał:

@AreK tak, w nawiązniu do rozmowy o zdjęciach

 

aaaaaa, ok. No i są wartościowe ;-) 

[yacek _b]

4 godziny temu, Strus napisał:

U mnie po miesiącu taki kropling po deszczu to prawie nieosiągalne. Nie kumam już kompletnie

Rafał , twoje Volvo jest przeklęte , czas zmienić auto