Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@polll Ładnie siadł, faktycznie jest efekt szkła. Myłeś metodą RW innymi szamponami? Jak zachowywały się na PPF? Ten zrobił na Tobie lepsze wrażenie niż konkurencja, czy zwyczajnie nie porównywałeś?  Mam full front i dlatego pytam.

Opublikowano

@gprzesniak Do tej pory myłem opt no rinsem, Wolfgangiem Uber i właśnie 1 raz kochem rrw... I moim ulubionym do tej pory był Wolfgang lecz Koch rrw zrobił na mnie większe wrażenie podbijając fajnie ppf, w tych dwóch poprzednich nie zauważyłem takiego efektu a zawsze oświetlenie jest to samo 😃

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Panowie jak to u Was jest z metodą rinseless i myciem felg/opon? Możecie się podzielić swoimi praktykami?

Opublikowano
Panowie jak to u Was jest z metodą rinseless i myciem felg/opon? Możecie się podzielić swoimi praktykami?

Zależy jak mi się chce albo jak mam czas

Wersja deluxe - przy prewashu na myjni oblece koła porządnie z ciśnieniem.

Wersja leniuszek/mało czasu - po umyciu całego auta rinselessem biorę szczotkę (tą samą co przy klasyku - z zielonym włosem z k2 (dla mnie rewelacja)) i tą wodą co mi została oblatuje felgi. Alternatywnie jak zapomnę albo posieję szczotkę to jakąś MF do zadań specjalnych sobie felgi przetrę. I na opony też wtedy mam dedykowany śmietnik żeby „przeszorować”.

Wbrew pozorom rinseless na jakotako zabezpieczonej feldze radzi sobie wyśmienicie z brudem tylko przy full rinseless omijam czyszczenie wnętrza felgi. A że jestem zj#*%+y i na oponę ZAWSZE coś wrzucam to też wygląda na czystszą niż pewnie jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 1
  • Partner forum
Opublikowano

@pablo15005 Robiłem mini test starając się wyłapać różnice:

- śliskość podczas mycia lekko lepiej po stronie DIY

-moc domywania podobna po pierwszych testach

- wypłukanie brudu z gąbki też podobna ale mała przewaga po stronie DIY

- jak zostawimy do przyschnięcia to plamy lżejsze do starcia po stronie DIY, ale przy Kochu to też nie jest trudne

- wizualnie po myciu nie widać różnicy

- śliskość po myciu lekko lepsza po stronie Koch

- Odseparowywanie brudu: podczas mycia nie zauważalne, a na dłużej nie zostawiałem bo ogólnie tą cechę w tych szamponach uważam za zbędną, chyba że ktoś przechowuje szampon do kolejnego mycia.

- Ogólnie szampon Kocha stawiam na półce wśród tych klasyfikowanych jako czyste : DIY, McKees

 

  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Opublikowano
6 godzin temu, CAR CRAZY napisał(a):

Ogólnie szampon Kocha stawiam na półce wśród tych klasyfikowanych jako czyste : DIY, McKees

To patrząc na cenę jaką trzeba zapłacić za kocha stawia go na prawdę wysoko w rankingu 🙂 

  • Lubię to 1
Opublikowano
Dzięki @Adrian89!  Aktualnie mam jakieś opory przed myciem felg/opon, szczególnie wnętrza ale może czas to zmienić

NP
Wnętrze rinselessem sobie odpuszczam. Jeśli chodzi o mycie felg szczotką i rinselessem - nie zauważyłem przez dwa lata żeby coś się porysowało. Także o ile nie jest to czarne uni z plasteliny to bez obaw


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.