Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@#kris ja zanim ogarnąłem sobie myjke w garażu podziemnym w bloku 🤣 poprostu na myjce na mieście uzywalem mocniejszego oprysku zasadowego a w bloku ogarniałem opony i felgi na końcu fibra składana na 4 razy ogarniałem folhi i opony 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

@michal123 @Adrian89 myję softem 🙂 nie czuję, że lipa ale da się lepiej. Interesujące, spodziewałbym się, że relatywne odczucia nie bedą się drastycznie zmieniać przy zmianie gąbki (dajmy na to absolute będąc najbardziej śliskim na McKees powinien być też top przy innej gąbce). Prosi się o test 😄

 

@Adaszek96 o, nie spodziewałbym się lepszego odparowania przy większym stężeniu, raczej odwrotnie ale się nie znam 🙂

Opublikowano
8 minut temu, michal123 napisał(a):

@#kris ja zanim ogarnąłem sobie myjke w garażu podziemnym w bloku 🤣 poprostu na myjce na mieście uzywalem mocniejszego oprysku zasadowego a w bloku ogarniałem opony i felgi na końcu fibra składana na 4 razy ogarniałem folhi i opony 

Dzięki, u mnie taka sama opcja. Jak warunki i czas pozwala to pod pracą mogę ale aktualnie bezdotyk i rinseless w garażu pod blokiem. 

A myjecie na dwa czy jedno wiadro tak z ciekawości przy gąbkach jak Mckees??

Opublikowano

Za mną też pierwsze mycie RRW, który zestawiłem z Mckee's, który jest moim produktem benchmarkowym. I faktycznie, tak jak wyżej @Adrian89 wspomniał, ciężko doszukać się wad tego produktu, a mając na względzie atrakcyjną cenę, finalna ocena jest bardzo wysoka. 

Poślizg - 3.5/5 (Mckee's oczko wyżej)

Wypłukiwanie z gąbki - 5/5

Domywanie 4.5/5 - i tak zawsze myję element dwukrotnie.

RRW jest w wiadrze żółtym, a MC's w przezroczystym.

IMG20250101155925.jpg.1e847ca5a18a2fd0455bf85f5292bb62.jpg

IMG20250101155945.jpg.a653719d7563ea39eb112f7fc8f48865.jpg

IMG20250101155937.jpg.094e8eecd2fac8e4f62e06bf1d6e3a1b.jpg

IMG20250101160027.jpg.8fe39d3794d7ec999e7f1d3d1ebf1ead.jpg

Stan pacjenta był srogi, nie robiłem pre-washu. 

IMG20250101150629.jpg.e84a91b26badda73a7a8f95f2fe2bfe5.jpg

IMG20250101150634.jpg.f1037964b767e4342546165ad0935139.jpg

IMG20250101150638.jpg.795595ab5d79e72634c941086af0753f.jpg

IMG20250101150644.jpg.e9fa0ee64487c754147b2c17d37bfb57.jpg

IMG20250101150659.jpg.6d1ba2b403151958fba1144ad3f8bb7c.jpg

IMG20250101150727.jpg.56f23a4b77fe457c57e862fc8f2bf9df.jpg

IMG20250101150711.jpg.9b649abe8453308091f519f60b915cd6.jpg

  • Lubię to 8
  • Okay 1
Opublikowano

@Pulse większe stężenie to większą moc rozpuszczania sufu z gąbki za sprawą surfaktantow i środków czynnych. Co do gąbki po kupnie prawilnych gąbek do rinselessa gąbka softa leży odłogiem. Nawet nie używam jej do felg bo nie mam ochoty na nią patrzeć 🤣 i jest dla mnie jednym z przereklamowanych produktów. Ale to tylko moja subiektywna ocena 🙂

@#kris od kiedy stosuje prewash w postaci oprysku a nie piany, nie widzę potrzeby używania 2 wiader. Po umyciu całego samochodu łącznie z felgami wnekami itd mam praktycznie czysty roztwór, powiedzmy może z 10 % mętniejszy ale to max

@Mumins po tym przypadku jak umyles bez prewasha widać że dobrze oddaje brud z gąbki. Ja miałem dziś testować ale ze względu na przeziębienie muszę się obejść smakiem do niedzieli jakoś 🤧

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

@michal123 to, że większe stężenie to większa moc to wiadomo, ja jestem tylko zaskoczony związkiem wyższe stężenie i szybsze odparowanie. Pewnie też się kiedyś dorobię 😉

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ślisko to wolfgang i oprysk stężenie qd a potem mycie już roztworem rinslessowym.

Zrobiłem szybkie podejście rrw. Od razu mówię że przy nim to w 256 do jednego Nie bardzo wierzę. Po dwóch dniach dolałem dwa razy tyle towaru. I było już spoko. Dotarcie bezproblemowe. Bardzo ładnie trzyma się lakieru i nie ścieka i przed dotarciem lakier jest równo nawilżony. I to na samochodzie na którym leży świeży wosk. Zapach bardzo delikatny typu pranie plus może odrobina cytrusów. 

Nie rozwalił mi systemu ale to jedno mycie to wiecie. 

Auto po kilkudniowym jeżdżeniu po mokrym równouwalone brudne. Jedno przetarcie zrolowaną mikrofirą. Kontrolnie dotarcie białym ręcznikiem. Ręcznik zupełnie czysty.

Przy wyższym stężeniu pojawiła się przyjemna śliskość i mam wrażenie że on coś zostawia.

IMG_20250102_200011.jpg

IMG_20250102_200014.jpg

IMG_20250102_201202.jpg

  • Lubię to 5
Opublikowano

Ja będę dziś prawdopodobnie robił pierwsze podejście do tematu, loteria co wybrać by się nie zrazić. Do duetu żółta Mckees 

IMG_20250103_063611.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja tam nie mam nic do zarzucenia RRW w temacie śliskości - jak dla mnie jest podobnie ślisko jak przy DIY V1 a więc prawidłowo.

Cenowo za to miażdży wszystkie inne szampony, na pewno teraz, po tym jak pobawiłem się RRW, nie kupiłbym już DIY a tym bardziej N914.

Opublikowano

@#kris mckees jest bardzo dobrym szamponem, na pewno nie popełnisz błędu zaczynając od niego.  Nie miałem styczności z V2 ale pierwszy wypust to w mojej opinii jeden z najlepszych RW w ogóle dostępnych u nas. Jedyny minus to cena 😃

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Godzinę temu, karacz napisał(a):

a ten kapinos to do czego? 😉

Do dezynfekcji, rozdawali kiedyś pod lidlem przed chyba wyborami do samorządu 😆

Opublikowano

Drugie podejście do rrw. Podbiłem jeszcze stężenie w oprysku. Przyjemnie jest i mam wrażenie że bardzo fajnie "podnosi" brud na lakierze. Auto na granicy brudu gdzie rozważyłbym w zasadzie waterlessa.

Dorzucając strzał na panel z qd sonus do dotarcia jest bardzo fajnie 

Bez najmniejszego problemu odparowuje z szyb

Opublikowano

A jak sytuacja u was z osuszaniem, jakoś etapami czy po umyciu całego czy to już indywidualna kwestia??

Opublikowano
A jak sytuacja u was z osuszaniem, jakoś etapami czy po umyciu całego czy to już indywidualna kwestia??

Ja jeśli myje w garażu to zawsze całe auto łacznie z felgami i dopiero osuszam. Nigdy nie miałem problemów. Jak jest ciepło to czasem zostawiam sobie trochę roztworu w opryskiwaczu i przed docieraniem robię jeszcze lekką mgiełkę. Ale i tak i tak jest bezproblemowo ale zawsze też używam jakiegoś siuwaksu przy wycieraniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja tak samo, najpierw myję całe auto a dopiero potem "osuszam". Też bez problemów.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Przy wolfgangu jak zrobiłem cały samochód niespiesznie i zaczął mi przysychać w kroplach i mazach to trzeba było dwa razy machnąć ręcznikiem żeby zebrać ślady a nawet użyć qd. Rrw celowo nie do końca dotarty na szybach coś tam zostało. Tym razem nie biegam z latarką inspekcyjną 😉 ale cały samochód na spokojnie niezależnie od warunków a potem po prostu zebrania nie docieranie. Do przemyślenia u mnie nie działa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.