Szampon bez wycierania albo Waterless i Rinseless

[Adrian89]

Panowie co teraz lepiej kupić Optimum no rinse czy P&S Absolute Rinseless cenowo wychodzą prawie identycznie.

Są fani i fanatycy różnych producentów, ja osobiście wybrałbym P&S. Mam oba, optimum bardzo nie lubię


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[powerf]

@machanek Nie używałem Absolute, ale używałem ONR i wielu innych rinselessow, dlatego w ciemno radzę brać Absolute - chyba każdy dostępny obecnie szampon rinseless jest lepszy od ONR.

[RAZERS]

Po przetestowaniu kilku rinselessów postanowiłem znowu zamówić ONR. Ten szampon jakoś po prostu działa. Płynna konsystencja, łatwo się dozuje, nie to co te gluty pokroju P&S. 
Ale i tak top 1 to chyba N914... wspaniale się tym myło.

[djtomas]

@RAZERS podziel się info jakie testowałeś, sprawdzałeś Carlab albo Shiny Garage?

[RAZERS]

@djtomas ONR rev3, N914 (Król ), P&S Absolute, Duraglos 931 (ten jest super, szkoda, że tak ciężko dostępny...), CarLab Poliwash, Gyeon EcoWash, CarPro Ech2o (1:200 i nawet 1:256) no i teraz ONR rev5. Shiny nie testowałem. 

N914 rev2 brałbym w ciemno

[powerf]

@RAZERS Jedyny minus N914 to cena - ale jakość pierwsza klasa.

[CAR CRAZY]

@RAZERS rev 2 już wkrótce , polecam sprawdzic DIY Detail: jednym lepszy, a innym na równi z DIY Detail. Tak samo czysty i super domywający.

[michal123]

Car creazy wiadomo kiedy będzie dostępny diy v2 lub mckees v2? 🖐

[SerowyCheetos]

Udało mi się dzisiaj zagospodarować trochę czasu żeby przetestować rinseless od Shiny Garage. Proporcje zalecane przez producenta to 30-50ml na 5L wody.

W moim przypadku użyłem 80ml na 10L wody

Auto jakoś masakrycznie brudne nie było, trochę błotka, trochę kurzu, nic specjalnego (ciężko zrobić zdjęcia żeby pokazać syf na aucie )

Oprysk bh tl 60ml na 2250ml wody 

Lubie tego łobuziaka bo nawet jak przyschnie w takie ciepłe dni (dzisiaj było 27 stopni) to nie narobi gnoju na lakierze

Biore się za płukanie 

Z myjni szybko uciekłem na garaż do którego mam może z 250 metrów i zaczynamy zabawę 

Ogólnie szamponik pachnie cytrusami, trochę jak płyn do szyb

Jak się w nim zanurzy ręce to wydaje się jakby był taki tłustawy? Coś jak po apc, nie wiem jak to inaczej opisać. Zgaduje że to przez polimery.

Robię oprysk z szamponu i myje po dwa elementy + wycieranie 

Gąbką którą myłem to ta z pure chemie, nie ma ze mną lekko co zobaczycie na późniejszym zdjęciu, jest mocno testowana przeze mnie

Poślizg jest zajebisty i tu się zastanawiałem czy to szampon czy mocno pomaga mu graphene wax od fireballa…

Coś tam zostało zebrane 

Uwaga to nie zdjęcie zakrzywionego garażu tylko zdjęcie drzwi

Mycie i docieranie po dwa elementy to był strzał w dziesiątkę, produkt jak wyschnie lubi zostawiać ciapki 

Ale spokojnie, dwa przejazdy ręcznikiem i znikają

Syfu w wiadrze jakoś dużo się nie znalazło, ścianki wiadra tez nie były nim uwalone jak ma to miejsce przy myciu no risnem

Czas na pokaz połysku po szamponie który według mnie jest całkiem przyzwoity.

Sprawa śliskości też się wyjaśniła bo po skończeniu całego samochodu musiałem je trochę pomacać bo nie dawało mi to spokoju i tak, szampon nadaje śliskości i to całkiem zacnej.

Niby auto czyste ze mucha nie siada a tu proszę… jednak usiadła

[michal123]

Panowie który szampon oprócz diy i mckees zostawia czysta gąbkę bez zlepiania w niej syfu? 

[RAZERS]

W dniu 26.07.2024 o 22:16, SerowyCheetos napisał(a):

Proporcje zalecane przez producenta to 30-50ml na 5L wody.

nie mogli zrobić 1:256?..

[powerf]

Ja nie rozumiem trochę tej dużej rozpiętości w dawkowaniu szamponu - 30-50ml na 5L wody.

20ml to jednak dość dużo jak na taki szampon, czym ten szampon w dawce 30ml będzie się różnił od tego z 50ml? Chciałbym to wiedzieć. Druga sprawa, przy 50ml/5l masz stężenie 1:100. Wszystkie inne szampony mają albo 1:200 albo 1:256, więc tutaj jest mega nieekonomicznie.

Jak za litr tego szamponu mam zapłacić 83zl, to za tyle albo trochę mniej mam 1litr ech2o i 2x więcej myć nim ogarnę.

No chyba że ten szampon daje coś, czego nie dają inne szampony, tylko zastanawiam się co by to mogło być...

[SerowyCheetos]

Niestety nie miałem tyle próbek żeby sprawdzić różnice pomiędzy 30 a 50ml ale zgaduje że będzie się to różnić śląskością lakieru i może połyskiem, czy siłą domywania też? Tego nie wiem chodź przypuszczam że nie

[CAR CRAZY]

@michal123 DIY v2 za 1,5 miesiąca

Mckees v2:  za 2-3 tygodnie  

[a_rek]

W dniu 26.07.2024 o 23:07, michal123 napisał(a):

Panowie który szampon oprócz diy i mckees zostawia czysta gąbkę bez zlepiania w niej syfu? 

Mam ten sam problem. Gąbka po Carpro robi się  czarna i lepka..  jak najłatwiej ją domyć?

[Mr.Wolf]

Myślę, że stare dobre APC będzie odpowiednie do tego zadania.  

[CAR CRAZY]

@a_rek Wymyj w dobrym APC, i zmień szampon na DIY (ten jest wzorowy pod kątem wypłukiwania syfu z medium), a ogólnie to każdy inny będzie przyjemniejszy w wypłukiwaniu od ONR.

[sztefan24]

W dniu 28.07.2024 o 23:32, CAR CRAZY napisał(a):

@michal123 DIY v2 za 1,5 miesiąca

Mckees v2:  za 2-3 tygodnie  

Czyli poczekam i kupię dopiero gdy wejdą nowe wersje

[Domel]

 The Secrets of Rinseless Washing a Wheel

[Strus]

Powiedzcie mi dlaczego DIY jest taki super? 

myłem nim ze 2 dni temu i nic super w nim nie widzę. Nie wyróżnia się w/g mnie niczym spektakularnym. Ot, rinseless jak większość. Moim ulubieńcem jest nadal różowy Wolfgang ale ze względu na cenę preferuję CarLaba. 

[powerf]

@Strus Super jest głównie z jednego powodu, mianowicie świetnie wypłukuje brud z gąbki tudzież innego medium którym myjesz. I ta cecha akurat nie podlega dyskusji. Analogicznie robi N914. Natomiast jeśli myjesz metodą na kilka mikrofibr, to raczej zalet tych szamponów nie zauważysz. Osobiście metody na wiele fibr króluje u mnie ech2o, ale jak myję gąbka albo rękawicą chenille, to DIY, bo każde zamoczenie gąbki/rękawicy w szamponie powoduje jej wyczyszczenie. Co do innych cech tego szamponu to wg niczym się nie wyróżnia na tle konkurencji.

[michal123]

Wczoraj miałem okazję pierwszy raz użyć DIY i rzeczywiście dobrze domywa, poślizg jest na średnim poziomie. Plus za to że gąbka tak nie zachodzi syfem. Jak narazie pierwsze miejsce w poślizgu ma wolfgang różowy

[CAR CRAZY]

@Strus To co wspomnieli wyżej czyli wypłukiwanie brudu z gąbki/mikrofibry.

                 No i moim zdaniem to co najważniejsze to czystość i poziom domywania lakieru, na razie poza Mckees nie ma innego Rinselessa z taką siłą myjącą. Być może myłeś tylko przykurzone auto to na razie nie zauważyłeś tego co w tym szamponie jest najbardziej lubiane.

Kolejna sprawa to co tłumaczę każdemu kto zaczyna przygodę z rinseless : jak chcesz tylko umyć i osuszyć to lepiej wybrać szampon typowo polimerowy, napchany składnikami które podbija śliskość i połysk, ale słabiej domywają.  Jeżeli po myciu lubimy użyć jakiegoś QD ewentualnie używamy czegoś do pomocy w osuszaniu to wtedy dużo lepiej spisuje się DIY lub Mckees, mamy bardziej domytą , jałową powierzchnię, a resztę zrobi QD.

[michal123]

Widzieliście nowa gąbkę od honeya do mycia auta? Jedna strona z wypustkami a druga z nacięciami jak typowa do rinseless. Ciekawe. Jak do tej pory legacy aponge u mnie rządzi. Pozdro 

[pablo15005]

@michal123 raz już nią myłem, jest okej. Lepiej mi siedzi niz pure chemie...