Szampon bez wycierania albo Waterless i Rinseless

[pablo15005]

Ma ktoś porównanie DIY V2 do Koch rrw? Świeży temat ten Koch...

[gprzesniak]

@polll Ładnie siadł, faktycznie jest efekt szkła. Myłeś metodą RW innymi szamponami? Jak zachowywały się na PPF? Ten zrobił na Tobie lepsze wrażenie niż konkurencja, czy zwyczajnie nie porównywałeś?  Mam full front i dlatego pytam.

[polll]

@gprzesniak Do tej pory myłem opt no rinsem, Wolfgangiem Uber i właśnie 1 raz kochem rrw... I moim ulubionym do tej pory był Wolfgang lecz Koch rrw zrobił na mnie większe wrażenie podbijając fajnie ppf, w tych dwóch poprzednich nie zauważyłem takiego efektu a zawsze oświetlenie jest to samo

[czester]

Panowie jak to u Was jest z metodą rinseless i myciem felg/opon? Możecie się podzielić swoimi praktykami?

[Adrian89]

Panowie jak to u Was jest z metodą rinseless i myciem felg/opon? Możecie się podzielić swoimi praktykami?

Zależy jak mi się chce albo jak mam czas

Wersja deluxe - przy prewashu na myjni oblece koła porządnie z ciśnieniem.

Wersja leniuszek/mało czasu - po umyciu całego auta rinselessem biorę szczotkę (tą samą co przy klasyku - z zielonym włosem z k2 (dla mnie rewelacja)) i tą wodą co mi została oblatuje felgi. Alternatywnie jak zapomnę albo posieję szczotkę to jakąś MF do zadań specjalnych sobie felgi przetrę. I na opony też wtedy mam dedykowany śmietnik żeby „przeszorować”.

Wbrew pozorom rinseless na jakotako zabezpieczonej feldze radzi sobie wyśmienicie z brudem tylko przy full rinseless omijam czyszczenie wnętrza felgi. A że jestem zj#*%+y i na oponę ZAWSZE coś wrzucam to też wygląda na czystszą niż pewnie jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CAR CRAZY]

@pablo15005 Robiłem mini test starając się wyłapać różnice:

- śliskość podczas mycia lekko lepiej po stronie DIY

-moc domywania podobna po pierwszych testach

- wypłukanie brudu z gąbki też podobna ale mała przewaga po stronie DIY

- jak zostawimy do przyschnięcia to plamy lżejsze do starcia po stronie DIY, ale przy Kochu to też nie jest trudne

- wizualnie po myciu nie widać różnicy

- śliskość po myciu lekko lepsza po stronie Koch

- Odseparowywanie brudu: podczas mycia nie zauważalne, a na dłużej nie zostawiałem bo ogólnie tą cechę w tych szamponach uważam za zbędną, chyba że ktoś przechowuje szampon do kolejnego mycia.

- Ogólnie szampon Kocha stawiam na półce wśród tych klasyfikowanych jako czyste : DIY, McKees

 

[Gardor]

6 godzin temu, CAR CRAZY napisał(a):

Ogólnie szampon Kocha stawiam na półce wśród tych klasyfikowanych jako czyste : DIY, McKees

To patrząc na cenę jaką trzeba zapłacić za kocha stawia go na prawdę wysoko w rankingu  

[czester]

Dzięki @Adrian89!  Aktualnie mam jakieś opory przed myciem felg/opon, szczególnie wnętrza ale może czas to zmienić

[Adrian89]

Dzięki @Adrian89!  Aktualnie mam jakieś opory przed myciem felg/opon, szczególnie wnętrza ale może czas to zmienić

NP
Wnętrze rinselessem sobie odpuszczam. Jeśli chodzi o mycie felg szczotką i rinselessem - nie zauważyłem przez dwa lata żeby coś się porysowało. Także o ile nie jest to czarne uni z plasteliny to bez obaw


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[RAZERS]

Innovacar S3 Rinseless - chyba trochę przesadzili z tym zapachem. 30ml na 8L wody i dusi niemiłosiernie. 

[Martin.]

Hej chce umyć auto ręcznie, na myjni niestety auto jest nie domyte. I teraz pytanie czy iść w no rinse czy w tradycyjnie mycie?  Czy dość brudne auto umyje metoda no rinse? Co należy kupic do ręcznego mycia? Z góry dziękuję za pomoc. 

[powerf]

@Martin. nawet bardzo brudne auto umyjesz rinselesem. Nie rozumiem skąd przekonanie wśród ludzi, że rinselessem nie da się umyć bardzo brudnych aut- robisz wtedy po prostu prewash, spłukujesz myjką, a potem myjesz rinselessem. Rinseless w tym wypadku zastępuje tradycyjny szampon, który normalnie musiałbyś spłukać - przy rinseless nie spłukujesz go tylko od razu suszysz auto.

[Martin.]

@powerf 

 

Czyli jade na myjnie spłukuje brud np pianą  i wracam pod dom czy odrazu na myjni myje no rinse? Pozniej wyciera się ręcznikiem do sucha?

[powerf]

@Martin. Możesz umyć na myjni, możesz pod domem. A jak auto nie jest bardzo brudne, to od razu rinselessem myjesz, nie potrzeba na myjkę jechać. Na YT masz mnóstwo filmów.

[Martin.]

15 minut temu, powerf napisał(a):

@Martin. Możesz umyć na myjni, możesz pod domem. A jak auto nie jest bardzo brudne, to od razu rinselessem myjesz, nie potrzeba na myjkę jechać. Na YT masz mnóstwo filmów.

To co mam kupic oprócz wiadra? Jakie zestawy macie do mycia no rinse?

[Martin.]

Czy ta gąbka jest oryginalna? 

https://allegro.pl/oferta/optimum-opt-big-red-sponge-gabka-do-mycia-bez-splukiwania-no-rinse-16358589355

[Iggo007]

@Martin.  Koch RRW, DIY rinseless wash, opt optimum no rinse, 2x wiadro i najważniejsza gąbka do mycia

[powerf]

@Iggo007 a po co separatory?

[Iggo007]

@powerf nie trzeba ale ja używam

[Martin.]

31 minut temu, Iggo007 napisał(a):

@Martin.  Koch RRW, DIY rinseless wash, opt optimum no rinse, 2x wiadro i najważniejsza gąbka do mycia

Czyli Mam sobie wybrać któryś z 3 preparatów do mycia? Gąbka red spounge?

[Adrian89]

Czyli Mam sobie wybrać któryś z 3 preparatów do mycia? Gąbka red spounge?

Ja wiem, że w tym temacie jest „kilka” postów, ale gdybyś zdecydował się go przeczytać to podjąłbyś o wiele bardziej świadomą decyzję i troszkę lepiej zakumał o co w tym całym rinselessie chodzi produktów jest znacznie więcej niż te 3 - chociaż cena do jakości RRW na ten moment zamiata konkurencje. Gąbka nie musi być BRS (czerwona), są inne, tańsze i lepsze gąbki. Poświęć parę godzin czy dni i zapoznaj się z doświadczeniami, i wnioskami ludzi zdobytymi na przestrzeni lat - wbrew pozorom (i ciężko mi o tym mówić) auto jak będzie jeszcze przez jakiś czas brudne to nie wybuchnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Martin.]

15 minut temu, Adrian89 napisał(a):

Ja wiem, że w tym temacie jest „kilka” postów, ale gdybyś zdecydował się go przeczytać to podjąłbyś o wiele bardziej świadomą decyzję i troszkę lepiej zakumał o co w tym całym rinselessie chodzi produktów jest znacznie więcej niż te 3 - chociaż cena do jakości RRW na ten moment zamiata konkurencje. Gąbka nie musi być BRS (czerwona), są inne, tańsze i lepsze gąbki. Poświęć parę godzin czy dni i zapoznaj się z doświadczeniami, i wnioskami ludzi zdobytymi na przestrzeni lat - wbrew pozorom (i ciężko mi o tym mówić) auto jak będzie jeszcze przez jakiś czas brudne to nie wybuchnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moze i nie ucierpi, jakbyś podpowiedział co jest godne polecenia to będę wdzięczny.  Mam trochę na głowie a po ostatnim myciu na zwykłej myjni mówiąc delikatnie się wkurzyłem widząc  że auto dalej jest brudne. Chcę kuoic coś na dniach. Wiadro Mam upatrzone, mikrofibry też,  potrzebuje płynu i gabki

[Adrian89]

Moze i nie ucierpi, jakbyś podpowiedział co jest godne polecenia to będę wdzięczny.  Mam trochę na głowie a po ostatnim myciu na zwykłej myjni mówiąc delikatnie się wkurzyłem widząc  że auto dalej jest brudne. Chcę kuoic coś na dniach. Wiadro Mam upatrzone, mikrofibry też, też potrzebuje płynu i gabki

A zdajesz sobie chociaż sprawę, że mycie rinseless to nie takie samo machanie jak przy tradycyjnym myciu? Że istotna jest systematyka i sposób mycia żeby nie narobić sobie kłopotów? Każdy ma też trochę inne odczucia i faworytów, nie ma jednego idealnego rozwiązania i bez budżetu można wróżyć z fusów. Ale strzelę - najbardziej albo jedna z najbardziej budżetowych opcjii to na ten moment RRW + gąbka soft99 qjutsu. Przy okazji oba produkty mają niezłą opinię. Systemowe gąbki rinseless też się od siebie różnią ale to już pozostawię lekturze tematu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Martin.]

28 minut temu, Adrian89 napisał(a):

A zdajesz sobie chociaż sprawę, że mycie rinseless to nie takie samo machanie jak przy tradycyjnym myciu? Że istotna jest systematyka i sposób mycia żeby nie narobić sobie kłopotów? Każdy ma też trochę inne odczucia i faworytów, nie ma jednego idealnego rozwiązania i bez budżetu można wróżyć z fusów. Ale strzelę - najbardziej albo jedna z najbardziej budżetowych opcjii to na ten moment RRW + gąbka soft99 qjutsu. Przy okazji oba produkty mają niezłą opinię. Systemowe gąbki rinseless też się od siebie różnią ale to już pozostawię lekturze tematu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co masz na mysli ze można narobić sobie problemów?  Za gąbkę jak i za plyn moge dac więcej, w końcu nie jest to zakup na miesiąc. 

[Adrian89]

Co masz namyskii ze można narobić sobie problemów?  Za gąbkę jak i za plyn moge dac więcej, w końcu nie jest to zakup na miesiąc. 

Mam na myśli, że robiąc to bezmyślnie łatwiej narobić mniejszych bądź większych rysek. Z drugiej strony robiąc to poprawnie ryzyko powstania jakichkolwiek zarysowań jest mniejsze bo charakter tego typu szamponów sprawia, że automatycznie mamy poślizg przy wycieraniu do sucha a to jest najczęstsza przyczyna powstawania mikrozarysowań - zakładając, że auto nie jest myte z toną piachu bez choćby opłukania szlaufem, bo na to nie ma lekarstwa.

RRW jako szampon - nie szukałbym zamiennika bo robi co ma robić i kosztuje rozsądnie.
Jeśli chodzi o gąbki to BRS jest chyba jedyną, która nie nadaje się za bardzo do mycia klasycznymi szamponami, pozostałe czyli BGS (mckees), legacy (DIY), czarne w różnych wydaniach (BBS, UBS) powinny współgrać ze wszystkim chociaż dedykowane są do rinseless. Jest jeszcze strefa uniwersalnych typu pure chemie, honey, soft99, dedykowanych do innego mycia, ale sprawdzających się w rinseless.

Ciężko o rozwiązanie na srebrnej tacy - mimo wszystko pasuje się zainteresować tematem. Bo zakładam, że po to tu jesteś. W innym przypadku w marketach budowlanych można kupić za kilka złotych bezbrandowe, nonamowe, chińskie „gąbkę” i „szampon” a wytrzeć starą koszulką i też „zadziała”. Tylko sporo wtedy cudzysłowów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk