Skocz do zawartości

Dofinansowanie z UP - co byście kupili?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, krótka piłka - mam możliwość wzięcia dofinansowania z Urzędu Pracy na otworzenie działalności gospodarczej. W związku z tym, że mogę wziąć pieniądze tylko na jeden rodzaj działalności, a ten który obecnie wykonuję nie wymaga tak wiele sprzętu, myślałem, żeby również zająć się car detailingiem w wolnym czasie.

Kwota dofinansowania to 20 tys. złotych.

Gdybyście nie mieli w ogóle sprzętu a chcielibyście otworzyć Car detailing, to - mając na uwadze, że kasę można wydać tylko na sprzęt, kosmetyki itp. nie na najem i tym podobne - co byście za te 20 tysięcy kupili?

Opublikowano

Na pewno zainwestowałbym w czas na przeglądanie forum, bo tu jest wszystko. Nie liczyłbym na gotowca, chyba, że ktoś nie ma co robić z wolnym czasem i wspiera leniuchów.

  • Okay 1
Opublikowano

Stary. Przeglądam, to raz. Chciałem zwyczajnej opinii, czy tak trudno odpowiedzieć? A jak nie chcesz odpowiedzieć, to po cholere takie wtrącenia?

Ciekaw jestem co TY, co kto inny, kupil by sam do siebie. Każdy ma inne podejście. Myślę, że temat jest ciekawy więc czemu by nie tworzyć takiego?

Opublikowano
3 minuty temu, Bartas44 napisał:

Każdy ma inne podejście

I każdy wie co potrzebuje najlepiej do pracy, każdy pracuje inaczej, jeden woli rotacje jeden DA.

Opublikowano

A jeden woli ten wosk, a drugi tamten, a trzeci woli powłokę.

Ciekaw jestem jak by kto skompletował do siebie. Zwyczajnie by mi to pomogło. 

Tylko i wyłącznie poprosiłem o pomoc.

Opublikowano

Zainwestuj dla dobra przyszłych klientów w solidne szkolenie w profesjonalnej firmie świadczącej takie usługi. Po takim szkoleniu sam będziesz wiedział co Ci się przyda w dalszej pracy. 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Komplet maszyn, światło, zapas fibr, zapas gąbek, kompresor i tornador, po 2-3 pasty każdego rodzaju.

Wiedza - bezcenna.

Powodzenia bo znam kilka przypadków gdzie z dotacji został zakupiony zestaw maszyn Rupes, ale cyt. „one same nie polerują i 90% to doświadczenie i umiejętności”



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
1 godzinę temu, Birkhof napisał:

Komplet maszyn, światło, zapas fibr, zapas gąbek, kompresor i tornador, po 2-3 pasty każdego rodzaju.

A żeby to było takie łatwe 😁potem jest wybór 😁

Maszyna :  rotacja, da, skoki, rozmiary,

Swiatlo: punktowe, halogeny, świetlówki, barwa,  cri 😁

Etc etc etc 😁

Opublikowano
22 minuty temu, Tomas22 napisał:

A żeby to było takie łatwe 😁potem jest wybór 😁

Maszyna :  rotacja, da, skoki, rozmiary,

Swiatlo: punktowe, halogeny, świetlówki, barwa,  cri 😁

Etc etc etc 😁

Tylko nakreśliłem jakieś warunki brzegowe 😝 Moim zdaniem trzeba to pod siebie dobrać. To tak jak z kolorem ścian - jeden woli białe drugi czarne

Opublikowano
4 godziny temu, Bartas44 napisał:

co byście za te 20 tysięcy kupili?

Przerabiałem temat zakupu TYLKO sprzętu do studia (oświetlenie, maszyny, pady, profesjonalna myjka, taki sam odkurzacz pioracy, promiennik, kompresor plus dodatkowe akcesoria - w tym m.in. BenBow, jakieś szafki, zapas padów i szmatek na początek) i ponad rok temu wyszła mi kwota ok. 23.000 pln. Wybierałem sprzęt mocny i jak najbardziej niezawodny, ale nie najdroższy i była to opcja na jedną osobę (ewentualnie dwie). Więc w 20.000 pln z chemią raczej trudno będzie się wyrobić bez pójścia na kompromisy... Chyba, że ja zakładałem zbyt wiele dobra i luksusu potrzebnego mi do pracy... 😉

Opublikowano
15 minut temu, Tomas22 napisał:

wiadomo a to jest dopiero sprzęt

Mało osób bierze to pod uwagę, każdy się naogląda filmów, przepoleruje dwa auta i zakłada działalność, bo teoretycznie można fajnie zarobić. Potem się okazuje, że to nie jest lekki kawałek chleba i 40% firm, które śledziłem powstały na rok, by wziąć 20koła z dotacji, wpakować w sprzęt i go później sprzedać jak dotacja będzie już bezzwrotna.

  • Moderator
Opublikowano

jesli nie masz lokalu to pamiętaj ze bez separatora sie nie obejdzie. Nie majac nic z 20 tys ciężko jest fajnie wystartować maszyny swoje kosztują myjki i chemia również na dodatek musial bys latac po pokazach oraz szkoleniach bo z tego co piszesz wydaje mi sie ze masz malo z tym wspólnego i nie wiesz za bardzo co jak i po co (dodam tylko ze po jednym szkoleniu będziesz wiedział jak sie pracuje czyli jakies 5%-10% wiedzy jaka ci potrzebna ) Kazdy lakier jest inny wiec tak jak pisał kolega wyzej na jednym systemie past sie nie skonczy. Pady, futra i MF to jest taki wybór ze jak bys chciał kupic wszytsko to majac te 20 tys to dołozył bys musial troche ze swojej kieszeni

Opublikowano

Same chęci i 20.000 PLN to za mało. Doliczyć trzeba - tak, jak napisał @Tomas22 - koszty pomieszczenia (bo detailing mobilny to -wg mnie - zabawa/amatorka, a nie profeska), wyposażenie tego pomieszczenia (poza powierzchnią roboczą potrzeba też jakieś pomieszczenie dla klientów plus "portiernia", czyli ogólnie strefa obsługi klienta), reklama (na opiniach można "jechać" po pewnym czasie i kilkunastu-kilkudziesięciu zadowolonych klientach). Do tego wskazane jest posiadać choćby mini-stoisko z kosmetykami, które sprzedasz/oddasz (wliczone w koszt usługi) klientom, aby dalej właściwie dbali na co dzień o wynik Twojej pracy... Na brak takiego "minimum" mogą pozwolić sobie detailerzy znani i uznani na rynku kosmetyki samochodowej, a nie osoby zaczynające w tym fachu. I tutaj ma rację @Arkeolowy, że wielu zapaleńców na łatwy i lekki zarobek  po roku (a często szybciej) poddawało się i likwidowało działalność...

Opublikowano

ja dostalme i kupilem rotacje flexa, ibirda, da flexa, kilka scangripow, kompa, drukarke, marketing do granicy i hajsy sie skonczyly 😉 dobrze ze na pokladzie bylo juz kilka maszyn, odkurzacze duuuzo chemii i miejsce.
Mycie jest strasznie kontrowersyjne, nie mozna, na matach juz mozna (polecam kolezke kucaj), aczkolwiek duzo firm przy domowych se myje gdzie se chce i nic im sie nie dzieje BA! duze studia detailingowe nie maja separatorow a nawet moje myjnie "na ilosc" tez nie maja i jakos wszystko dymają, za to pieniązek juz ma.
Najlepiej to rok po pracowac "u kolegow" co zarobiles to inwestyjesz w chemie i podstawowe maszyny i po tym czasie jak jestes kumaty wiesz czego ci potrzeba

Opublikowano
ja dostalme i kupilem rotacje flexa, ibirda, da flexa, kilka scangripow, kompa, drukarke, marketing do granicy i hajsy sie skonczyly dobrze ze na pokladzie bylo juz kilka maszyn, odkurzacze duuuzo chemii i miejsce.

Mycie jest strasznie kontrowersyjne, nie mozna, na matach juz mozna (polecam kolezke kucaj), aczkolwiek duzo firm przy domowych se myje gdzie se chce i nic im sie nie dzieje BA! duze studia detailingowe nie maja separatorow a nawet moje myjnie "na ilosc" tez nie maja i jakos wszystko dymają, za to pieniązek juz ma.

Najlepiej to rok po pracowac "u kolegow" co zarobiles to inwestyjesz w chemie i podstawowe maszyny i po tym czasie jak jestes kumaty wiesz czego ci potrzeba

Kontrowersyjne jest do czasu kontroli - potem juz tylko „płać i płacz”.

Nic sie im nie dzieje bezpośrednio i od razu ale wszyscy wiemy gdzie ta woda i z czym spływa i gdzie wsiąka.

Ciezko mi uwierzyć ze duże studia nie maja separatorow - trzeba troche papierologii zrobic.

Dobra opcja to pójść do pracy (w każdym zawodzie tak to funkcjonowało - murarz, piekarz czy mechanik samochodowy), ale kolega z tego co zrozumiałem chce na tym dorabiać wiec zawodowo ma zajęcie.

Jak patrze na kursy i ich program to Imo jest to upraszczając tylko liźnięciem tematu i omówieniem organizacji pracy.

Ostatnio widzialem filmik gdzie chłopak pokazuje ze studia jak pracuje - Glinka żółta cała czarna od zanieczyszczeń, bez deirona, bez tar &glue wczesniej - chyba nie zagniatania ani razu. Auto całe padem 150mm z da 21mm robione. Tak średnio to wyglądało :|

 

Co do mycia na macie to z tego co wiem nie ma firm ktore odbiorą ścieki z maty w takim stanie - trzeba je i tak przefiltrować przez separator. Wylewając do umywalki czy wc wiadomo co sie robi.

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

@Birkhof  z tego co mi wiadomo wszystko zależy od urzędu gminy. Jedni wymagają by separator był inni nie. Takie urzędowe widzimisię 😉 tylko kiedyś pewnie się za to wezmą i albo narzuca wszędzie ze ma być albo zniosą kompletnie obowiązek. ( Nie wnikam w sensowność tej drugiej opcji ) a wtedy Ci co mają separatory będą się buntować że jak to, oni musieli bla bla i kto zwróci 😁

Opublikowano

Teraz sa jeszcze wody polskie. Gminna ustawa dotycząca utrzymania porządku dotyczy tylko mycia prywatnie swojego auta - nie w jakikolwiek zarobkowego.
Ja mimo ze tylko dla siebie robię garaż ze strefa mokra to daje separator - nie chce potem miec problemów i co ważniejsze wpierdzielac pomidorów z chemia :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Okay 1
Opublikowano
12 godzin temu, Tomas22 napisał:

Pomidorki z deironem i prickiem 😂

Hehe, dokładnie, takie po deironie są bardziej czerwone 🙂

Dziwi mnie, że niektórzy ludzie bez pardonu kręcą video jako firma i że robią auto dla klienta, a myją na podjazdach przy domku - na pewno pod kostką jest separator 🙂

Opublikowano

 

 

 

 

Ostatnio widzialem filmik gdzie chłopak pokazuje ze studia jak pracuje - Glinka żółta cała czarna od zanieczyszczeń, bez deirona, bez tar &glue wczesniej - chyba nie zagniatania ani razu. Auto całe padem 150mm z da 21mm robione. Tak średnio to wyglądało :|

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Im dłużej w tym wszystkim 'siedzę' tym mocniej stwierdzam, że deirony, tar&glue, cudowne piany i szampony, to po prostu marketingowy majstersztyk - broń Boże nie uważam żeby używanie ich było pozbawione sensu. Zwyczajnie duże studia, jak to kiedyś Arek fajnie napisał "fabryki detailingu", minimalizują koszta, nie bawią się w pianę tylko jadą z koksem, auto się opłucze, umyje ręcznie, glinka i heja panie dzieju z maszynami, byle szybciej, byle więcej.

 

A na forum dywagacje na 400 stron, który szampon, jaka piana i czy wolno tar kłaść na deirona czy odwrotnie

 

 

  • Okay 1
Opublikowano

@Mumins potwierdzam, pracowałem w bardzo renomowanym studiu i słowo piana aktywna, deironizcacja było obce(chyba, ze do zdjęcia). Jedynie Glinka, budżetowy szampon i sru. Ostatnio słyszałem nawet, ze jest osoba co kładzie fixa za 2 koła 😄 

Opublikowano

@Mumins jeżeli takie studio wypracuje dobry efekt końcowy, nie zbierając połowy lakieru z auta - ich sprawa. 

Często auta Klientów mają tak porysowany lakier że już nawet glinka nie zrobi na nim większego wrażenia. 

 

Opublikowano

@vangsta jak najbardziej się zgadzam, po prostu to, co klient często widzi na fancy filmikach promocyjnych nie ma nic wspólnego z rzeczywistością :D

[mention=15508]Arkeolowy[/mention] tak jak mówisz.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.