Mercedes CLK W208

[Slade00]

Cześć, chciałbym Wam zaprezentować swoją pracę nad moim samochodem Mercedes CLK W208 200K z roku 2001 (wersja poliftingowa). To od tego samochodu zaczęła się u mnie zajawka na detailing, zaraz po zakupie chciałem go porządnie, ręcznie wymyć, więc wpisałem w wyszukiwarkę coś w stylu "dobry szampon samochodowy", pierwsza lepsza strona, jakieś forum VAG i propozycje żeby spróbować płynem do naczyń, efekty były takie sobie, potem wyczytałem, żeby użyć płynu do szyb, wcale nie było lepiej, aż w końcu trafiłem tu, na to forum, kupiłem swój pierwszy "detailingowy" szampon Meguiar's Gold Class  i wosk Meguiar's Gold Class Liquid Car Wax, no a potem to już pooooszło z górki. Po 3 latach, kilku one-stepach, kilku wypranych wnętrzach, po masie przetestowanych produktów postanowiłem na bardzo poważnie zabrać się za moją gwiazdę, która musiała odwiedzić lakiernika ponieważ pojawiło się kilka punktów gdzie zaczynała atakować korozja. Już nie przynudzam i zapraszam na relacje. 

 

Wszystkich prac nie wykonałem jednym ciągiem w ciągu dwóch tygodni, w jeden dzień zrobiłem reflektory, potem była kilkudniowa przerwa, zająłem się wnętrzem, potem była dłuższa przerwa i zabrałem się za lakier.

 

Reflektory:

1. Papier ścierny 600 - 800 - 1000 - 1200 - 1500

2. Super Shine NeoHybrid+ Wool Cut Pad 

3. Żółty pad Nata

4. Krauss db5800s

5. Menzerna 400

6. IPA

7. Shiny Garage Scan Inspection Spray

8. CarPro Cquartz UK

Jedyne co bym zmienił, czego żałuje to to, że nie miałem papieru o gradacji 400, albo jeszcze niższej, trochę ciężko szło 600, było kilka podejść, ale finalnie wszystko usunąłem 600. Tak wyglądały przed, jak na okulara były i tak w niezłym stanie, ale z drugiej strony samochód ma przejechane 126 000 km.

 

Prawy po, lewy przed:

 

 

Niestety nie mam więcej zdjęć z prac nad reflektorami, jak to wyglądało w latarce inspekcyjnej. Stan reflektorów sprawdzałem latarką Rupes LL 150 SWIRL FINDER, z zmatowieniem po papierze 1500 poradził sobie bez problemu NeoHybrid+ wraz z Menzerną 400. Na drugim reflektorze spróbowałem usunąć zmatowienia po papierze 1200 i taka kombinacja też sobie poradziła, z tym że musiałem zrobić dwa podejścia. Super jest to futerko, polecam. Na koniec reflektory zostały odtłuszczone czystą IPA i Shiny Garage Scan Inspection Spray, po czym zabezpieczyłem je dwoma warstwami CarPro Cquartz UK.

 

Wnętrze:

1. ExceDe APC

2. Maxifi Master Pre-Spray

3. Maxifi Power Rinse

4. Colourlock Strong (w pianownicy po softcie)

5. Colourlock Versiegelung

6. Duragloss 221 Leather Conditioner

7. Funky Witch Mademoiselle

 

Przed rozpoczęciem pracy kawka

Tak prezentowało się wnętrze przed:

 

Ok, zaczynamy od odkurzenia

Skoro już byłem na dole, to zająłem sie dolnymi plastikami:

 

Na progach było mnóstwo śladów bo butach z którymi zwykły pędzelek i apc nie dawało sobie rady, z pomocą przyszła magiczna gąbk:

Te ślady niżej (pod napisem Mercedes-Benz) również zostały usunięte.

 

Nie sądziłem, że coś sobie może poradzić z tą plamą, a jednak magiczna gąbka + apc i 5 minut szorowania poradziły sobie z nią.

 

Wyjąłem fotele pod którymi było sporo okruszków:

 

Zanim odkurzyłem całą podłogę, wyczyściłem tylną kanapę:

 

Skóra na tylnej kanapie nie była bardzo brudna, rzadko kto tam siedzi. Poniżej zdjęcia przed i po odkurzeniu podłogi:

 

Czas na pranie:

Oczywiście wykładzina na tunelu środkowym również została wyprana. nie spodziewałem się że wyleci tak czarna woda. 

 

Następnego dnia zamontowałem fotele i wziąłem się za drzwi:

 

Skórzane elementy wyczyszczone przy pomocy Colorlock strong:

 

Pędzelkujemy dalej plastiki:

 

A postanowiłem sobie że tylną kanapę zabezpieczę jeszcze Duraglossem. Bardzo mi się spodobało wykończenie skóry po tym produkcie, może i skóra zaczęła się trochę bardziej świecić, ale została też mocno przyciemniona:

 

Finalnie wnętrze wyglądało tak:

 

 

Dekontaminacja:

1. Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil

2. FX PROTECT Car Shampoo

3. ExceDe Tire And Rubber Cleaner

4. ExceDe Ultimate Wheel Cleaner

5. ExceDe Bulldozer APC 

6. Prickbort MAC 124

7. Shiny Garage D-Tox Iron & Fallout Remover

8. ADBL Clay Sponge

9. 4detailer Slide For Clay

 

Pierwszy prezent zostawiony przez lakiernika:

 

Drugi prezent od lakiernika:

 

Po zimie felgi zabezpieczyłem powłoką CarPro Cquartz UK, brud łatwo z nich schodził:

 

Trzeci i czwarty prezent od lakiernika:

 

Auto było całkiem czyste, więc nie myłem go przed odsmalaniem. Pricka nałożyłem na suchy lakier i dałem mu jakieś 10 minut po czym poszła na niego piana.

 

Po pianie mycie na dwa wiadra i na mokry lakier ląduje D-tox, którego wypracowałem Clay Spongem od ADBL i tak w jednym podejściu usunąłem zanieczyszczenia metaliczne i wyglinkowałem lakier. D-tox przez swoją żelową konsystencje jest super poślizgiem pod glinkę.

 

Szyba też została wyglinkowana:

 

Taki jakiś dziwny osad zostaje po Bubble Makerze od ADBL:

 

Po spłukaniu D-toxa myję lakier szamponem, a w osuszaniu pomaga mi dmuchawa:

 

Szybka inspekcja jak lakier wygląda po dekontaminacji:

 

 

Zaprawki:

Przy zaprawkach pomógł mi Fluid Writer Pen

 

Ups

 

Korekta, powłoka, szyby, dressingi:

1. Flex VRG

2. Krauss db5800s

3. Royal Pads PRO Cut (pomarańczowy z serii Ultimate) x8

4. Nat Swap

5. Super Shine NeoHybrid

6.. Sonax EX 04-06

7. Sonax CutMax

8. IPA

9. Shiny Garage Scan Inspection Spray

10. CarPro Eraser

11. CarPro Cquartz UK 3.0

12. CarPro Cquartz Gliss

13. CarPro Essence

14. Autosol Metal Polish 

15. AutoGlym Glass Polish

16. Ma-fra Hydra

17. Tenzi Glass

18. Rainx

 

 

 

Piąty już prezent od lakiernika, któremu lakier się trochę zlał. Gdyby nie fakt że jest to na zderzaku pod spodem i widać to tylko jak ktoś zajrzy pod samochód to wyrównałbym to papierem i potem wypolerował.

 

Na następny dzień nastąpiła chwilowa zmiana miejscówki:

 

Przedni lewy błotnik był ponownie lakierowany, a później matowiony papierami, szkoda tylko że nie został do końca wypolerowany i szkoda że lakiernik obok błotnika zostawił dla mnie szósty i największy prezent na drzwiach:

Progi na tych zdjęciach są już wypolerowane

 

A oto ten prezent:

 

Więcej rys

 

Chciałem jakąś 50/50 zrobić, ale telefonem ciężko jest zrobić takie zdjęcie

 

Błotnik po cięciu CutMaxem i NeoHybrid+. Na dole widać jeszcze zmatowienie, które zostało usunięte przy drugim podejsciu.

 

Ten prezent chyba już pokazywałem:

 

Trochę marna 50/50:

 

Przed:

 

I po:

 

Już się komary zaczynały zlatywać:

 

Przed:

 

I po:

 

Otworzyłem bagażnik żeby było wygodniej:

 

Dosyć widoczna rysa, ale tym razem to nie prezent od lakiernika:

 

Taaaaakie swirle. Jak mnie serce zabolało jak odbierałem samochód od lakiernika, podczas gdy on kończył go myć jakąś szarą brudna szmatą do naczyń:

 

Po prawej stronie światła lakier po przejeździe maszyną, a po lewej strona nie ruszana:

 

Słów kilka o maszynie. Gdy pierwszy raz zacząłem prace na VRG byłem przerażony, nie dało sie jej opanować. Kluczem do opanowania jej jest dobór odpowiednich padów. Pady na których nie dało sie pracować: Honey Combination, DetailingMafia seria power line. Pady na których można prowadzić VRG jedną ręką: Nat, Royal Pads no i jeszcze ok mi sie pracowało na mikrofibrze od Lake Country.

 

Ta rysa to też nie prezent od lakiernika, tym razem to zabawkowy, plastikowy samochodzik na baterie. 

 

Korek od Flexipads i papier 2500 z tej samej firmy:

 

Ściągnałem ok 10 mikrometrów:

 

Taka mała 50/50 Gyeon Q2 Tire, który został chyba zbyt szybko dotarty:

 

Usuwamy prezent od lakiernika:

 

Niestety NeoHybrid+ był w praniu, sięgnąłem więc po Honey Combination Wool Pad Ultra Cut i w sumie tnie to fajnie, może nawet ciut lepiej od NeoHybrid+, ale sypie się z tego strasznie i coś czego nie mogę zrozumieć, różna długość włosia, poniżej zdjęcia na dowód. Nie wiem czy tak ma być, ale to już 3 mój pad i każdy miała taką różną długość włosia, pierwszy wytrzymał może z 6 reflektorów, po czym się rozerwała, może to wina tej dziwnej długości włosia, nie wiem. 

 

Po wymyciu past IPA i Scan Inspection Spray'em nałożyłem Essence, którego zostawiłem na noc i rano przetarłem Eraserem:

 

To chyba już ostatni prezent od lakiernika, tylny błotnik musiał być pryśnięty bezbarwnym, ale nie doszło tam zbyt wiele mikrometrów, jest tam teraz ok 140 mikrometrów, no ale lakiernik musiał tam wejść z papierem ściernym i zostawić zmatowienie na sąsiednim elemencie. Problem w tym, że do usunięcia tych rys przydałby sie jakiś mały Proxxon lub Rupes Ibrid (3000 zł za szczoteczkę do zębów, ale jakże przydatną):

 

Fajne ziarenko  :

Po Eraserze nie wyszły żadne hologramy

 

 

Wnęki ręcznie potraktowane Essence'em:

 

Tak to wyglądało po pierwszej warstwie Cquartza UK 3.0:

 

Essence na grill i gwiazdę:

 

Na oponki Gyeon Q2 Tire tym razem pozostawiony na nieco dłużej:

 

Wnęki również zostały zabezpieczone:

 

To teraz szyby, które zostały oczyszczone glass polishem od Autoglym, dodałem tam odrobinke tlenku ceru, ale nie wiem czy to coś dało. Pracowałem na małym Kraussie i filcu od Flexipads :

 

Na drugą warstwę Cquartza UK 3.0 ląduje Gliss:

Troszkę widać tą linię.

 

Tłumik potraktowałem Autosolem i fibrą od Nata, moim zdaniem do niczego innego nie nadają sie te pady:

 

Na plastiki fajny specyfik od Ma-fry. Może nie przyciemnia tak jak Koch Chemie Nano Magic Plast Care, ale jest zdecydowanie trwalszy i nie jest tak tłusty przy nakładaniu:

 

Szyby od zewnątrz jak i od wewnątrz wymyłem przy pomocy Tenzi Glass

 

 

Rezultaty:

 

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie CLK W208 ma jedne z najlepszych pośladków w świecie motoryzacji

 

 

Dziękuję za uwagę

[Mumins]

Pierwszy! Gruba relacja, szczerze gratuluję zapału i pewnie z 80-90h spędzonych przy tej robocie...gwiazda zdecydowanie odzyskała blask

Jak wrażenia z pracy z tandemem Cquartz 3.0 + Gliss? Jak docierałeś, na dwie jałowe fibry i wymieniałeś, gdy zaczynały się zapychać? Ja ostatnio miałem problemy z Glissem, zostawił mi okrutne mazy i musiałem wszystko wymyć IPĄ. Fajnie jakbyś mógł szczegółowo opisać cały proces.

[Gość]

Jak ja lubię wnętrza Mercedesów - czy ta generacja, czy kolejne dwie - zawsze konsola, fotele, tapicerki drzwi jak dla mnie biły na głowę wnętrza BMW czy Audi. 

Chwała Ci za to że ten CLK się ostał bez zbędnych modów - to auto musi być w stanie fabrycznym, tylko wtedy ma swój klimat. 

Co do wykonanej pracy - krótko: pięknie. 

[DZIADZIA]

robota bajka, miło oglądało się relację... przemiana fantastyczna 

[smerf91]

Gratulacje wykonanej roboty!

[Birkhof]

Szacun. Widać, że o Mietka dbasz wzorowo. Włożyłeś w niego masę pracy. Detale, detale, detale wszędzie je widac.. :)
Bardzo podobają mi się przednie reflektory po korekcie - takie „pixcelowe” się wydają

Ibirda mozna wyłapać poniżej 2k czasem ledwo używanego.
Ciekawe obserwacje co do vrg - wiesz czego to przyczyna moze?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mumins]

44 minuty temu, vangsta napisał:

Jak ja lubię wnętrza Mercedesów - czy ta generacja, czy kolejne dwie - zawsze konsola, fotele, tapicerki drzwi jak dla mnie biły na głowę wnętrza BMW czy Audi. 

Chwała Ci za to że ten CLK się ostał bez zbędnych modów - to auto musi być w stanie fabrycznym, tylko wtedy ma swój klimat. 

Co do wykonanej pracy - krótko: pięknie. 

Podpisuję się pod tym dwiema rękami. Przypomniała mi się od razu relacja @AreK nad przepięknym E500. Te samochody mają swój niepowtarzalny klimat  

[Slade00]

@Mumins Dzięki za miłe słowa :). No więc tak, pierwszą warstwę UK 3.0 położyłem na Essence którego wymyłem po jakichś 10h Eraserem (tak gdzieś wyczytałem, że jak zostawisz Essence przynajmniej na 4h w spokoju to potem Eraserem już nie wymyjesz z niego żadnych wypełniaczy) oczywiście Eraserowi dałem jakieś 10 na kompletne wyparowanie. Druga warstwa po minimum 4h, u mnie to była cała nocka przerwy. Gliss tak samo minimum 4h przerwy. Glissa nie kładzie się na krzyż tak jak Cquartza UK, tylko aplikujemy go raz w jednym miejscu, czyli tak jakby w jednym kierunku, aplikuje się go dużo szybciej i przyjemniej niż Cquartza UK, ale trzeba mieć naprawdę dobre oświetlenie żeby nic nie ominąć. Ja takiego oświetlenia nie miałem i niestety zrobiłem małe mazy na masce, no i tam zaczynałem aplikować Glissa i sie trochę zbyt rozpędziłem, został na zbyt długo, mazy zauważyłem na następny dzień. Fibry się jakoś bardzo nie zapychały, tylko że ja leciałem na trzy, pierwsza starłem nadmiar, drugą starałem się wykończyć bez maz (dwie pierwsze to waxpro NoLimit) a trzecią to już tak na dogłaskanie. No i tymi dwiema ostatnimi bez docisku i nie trzeć do oporu, tylko po kilku przetarciach poobserwować w latarce bo mazy po kilku sekundach znikają.

@Birkhof Na zielonym padzie od Honey Combination pracowało się dosyć znośnie, ale gdy założyłem czarnego (miększego od zielonego) to to była walka z maszyną, jakbyś trzymał psa na smyczy i jednocześnie rzucał mu patyka którego chce przynieść. Na żółtym padzie od DetailingMafia było podobnie (bardzo się zawiodłem, bo te pady miały opinie że super się prowadzi maszyna na nich, może zwykłe DA owszem, ale nie VRG z wymuszoną rotacją). Może to przez kształt pada? Chociaż Royal Pads z serii Ultimate ma podobne kształt do padów z Honey Combination. Naprawdę nie wiem, trzeba testować. Osobiście się zakochałem w pomarańczowych padach z serii Ultimate od Royal Pads (prowadzenie, to że sobie poradziły z większością rys na oryginalnym lakierze Mercedesa w jednym podejściu przy jednoczesnym super wykończeniu) i wiem, że zostaną ze mną na dłużej. Chciałbym jeszcze tylko przetestować pady od Lake Country i nowe pady od Nata z serii Slash.

[Raffer]

Kurcze każdego dnia wyczekuję na nowy temat w tym dziale i niestety mało jest tych pięknych dni kiedy wychodzę zadowolony...dziś wreszcie się udało. Świetna relacja, masa pracy, następna praca godna podziwu i czerpania wiedzy. Gratuluję!

ps. proszę innych o pochwalenie się, sezon już się prawie skończył

[Birkhof]

58 minut temu, Slade00 napisał:

(bardzo się zawiodłem, bo te pady miały opinie że super się prowadzi maszyna na nich, może zwykłe DA owszem, ale nie VRG z wymuszoną rotacją). Może to przez kształt pada? Chociaż Royal Pads z serii Ultimate ma podobne kształt do padów z Honey Combination. 

To tylko luźna moja myśl - Ultimate są opisane jako bardziej trwałe/wytrzymałe. Rupes dla Mille ma niższe gąbki ze względu na to, żeby maszyna właśnie tak nie latała i nie rozrywało gąbek (bo jest dużo naprężeń w gąbce przez wymuszony ruch, i sami gdzieś mówili, że zwykłe gąbki do DA będą padać). Royal w ofercie ma co prawda też niskie gąbki (seria thin). To tylko moja luźna myśl 

[Slade00]

Jak wrócę do domu to porównam grubość Royal Padów z Honey i DM.

[Gość]

@Slade00 widzę że coraz więcej świadomych Użytkowników forum w małopolskiem - może załóżmy grupę/podforum? 

[Slade00]

@vangsta ja jestem jak najbardziej za, albo jakiś mini zlocik, z tym że auto do lipca zostaje we Wrocławiu, tu ma ciepły, suchy, podziemny garaż, może tu go ruda nie zaatakuje

[Gozdziu23]

7 godzin temu, Slade00 napisał:

@vangsta

szanuje za robote, sam mam w208 i dosyc specyficzny samochod w czyszczeniu wiele zakamarkow, wysokosci fotele i dupereli
Milo patrzec ze kolejna clk-a bedzie w dobym stanie wszak wiekszosc juz zgnila i powoli beda szly w cene.

Jednak twoj lakier to bajka co do mojego 189 smaragdschwarz perl z magiczna literka c, wraz z nalozeniem durabeda zeszlo cztery dni
 

[Dante05]

Co tu dużo mówić, świetna robota, chwali się 

[Slade00]

Prace przy lakierze zajęły mi dobre 5 dni, takich od 9 rano do ok 23 z krótkimi przerwami na jedzenie, z tym że się nie śpieszyłem. Co do samej pracy, dużooo przyjemniejsza bryła do polerowania niż np Focusa, a miałem już prace przy 3 Focusach, tam padem większym niż 75mm można wjechać tylko na drzwi, dach i maske i to jeszcze nie całą, trzeba sie wspomagać 75mm

[Gozdziu23]

1 godzinę temu, Slade00 napisał:

Prace przy lakierze zajęły mi dobre 5 dni, takich od 9 rano do ok 23 z krótkimi przerwami na jedzenie, z tym że się nie śpieszyłem. Co do samej pracy, dużooo przyjemniejsza bryła do polerowania niż np Focusa, a miałem już prace przy 3 Focusach, tam padem większym niż 75mm można wjechać tylko na drzwi, dach i maske i to jeszcze nie całą, trzeba sie wspomagać 75mm

Tez sie nie spieszylem bo co swoje to swoje, po prostu uzylem rotacji i da , dla mnie bryla straszna drzwi podciete przy listwach do gory przez co ciezko jest tam dojsc gabka, specyficzna klapa bagaznika z pierdolnikiem do otwierania dachu ( mam cabrio ) specyficzne w mercedsie przejscie na masce, zderzaki z xenoami

[towi]

Lakier dopieszczony lepiej jak z fabryki  

[piotr@sta]

Co miały na celu te kawałki taśmy przy zaprawkach? to tylko zaznaczenie odprysku?

 

[Slade00]

Tylko zaznaczenie, bo jak położysz kolor, to potem naprawdę ciężko jest znaleźć kropkę o średnicy jednego milimetra, a przecież pasuje jeszcze bezbarwnym ją zalać

[jaroszy_ok]

Slade00 świetna praca pełna profeska, mega relacja- wreszcie powiew świeżości na forum:) Bardzo ładne CLK szczególnie po twoich zabiegach, fajnie że pokazałeś w akcji ten sprzęt zaprawkowy. No i pozdrowienia z Miechowa 

[Malinek]

Super relacja, widać dużo pasji szkoda że tak mało takich zadbanych samochodów jest na naszych drogach. Ogrom pracy włożone i widać że wiedzą też nie na byle jakim poziomie

[Slade00]

Dziękuję Panowie za miłe słowa

@jaroszy_ok fajnie, że jest ktoś z forum w moich okolicach, pozdrawiam również

[Slade00]

@Birkhof tutaj porównanie grubości padów:

 

Po kolei od lewej: Royal Pads PRO Cut (seria Ultimate), Detailing Mafia Power Line, Honey Combination Medium (seria U) i na końcu żółty NAT

[Slade00]

Wrzucam filmik jak zachowuje się CQuartz UK 3.0 z Glissem na myjni. Osobiście jestem bardzo zadowolony z efektu, nie wiem tylko dlaczego film nie chce się wstawić w 720p.