Good Stuff Pink & Mint Snow Foam

[lol19pl]

Witajcie!

Dzisiaj chciałbym przedstawić wam nową pianę aktywną firmy @Good Stuff, którą otrzymałem na testy.

Jest to piana o neutralnym PH, i barwniku nadającym kolor. Ja dostałem pianę w kolorze różowym i zapachu wiśniowym. To chyba wszystko z ciekawych danych.

Przejdźmy zatem do testowania/prezentowania:

1. Zapach: Zapach wiśni jest wyczuwalny, ale to jest coś więcej niż tylko wiśnia. To jest zapach gumy wiśniowej . Ale muszę przyznać, że jest fenomenalny.

2. Konsystencja i zalecane stężenie: Jak w innych pianach @Good Stuff jest to raczej ciecz, niż żel jak u konkurencji. Dawkowanie jest za to większe, bo maksymalny zalecany roztwór to 1:4. Ja zastosowałem coś blisko tego, bo 150ml środka na ok. 850ml całego roztworu przygotowanego z wodą demineralizowaną. Zatem 150:700

3. Gęstość piany: Ja użyłem pianownicy P.A. Ls3 połączonej z popularnym Karcherem K5. Takie połączenie pozwala uzyskać fajną gęstą pianę.

Tak wygląda to mniej więcej po obejściu całego samochodu (zaczynałem od widocznego boku). Nie mam pojęcia jak wy uzyskujecie pianę, która utrzymuje się po 10 minut, ale u mnie na aucie które było jako tako zabezpieczone, piana spływa w oka mgnieniu, jednak to nie przeszkadza w działaniu, piana spływając zostawia praktycznie czystą powierzchnię, a "zahacza się" o miejsca gdzie jest brud.

Tak było po mniej więcej 5 minutach, (umyłem w tym czasie 4 opony). Po czym przystąpiłem do spłukiwania.

4. Siła działania: Nie wiem czym piana różni się od zwykłego White Bear, ale siła domywania jest równie dobra. Już drugi raz mam w rękach pianę od @Good Stuff i po raz kolejny zaskakuje mnie siłą mycia. W porównaniu do ADBL Yeti różnica jest spora. Ciężko to pokazać na tym lakierze, ale naprawdę polecam tą pianę użytkownikom delikatnych lakierów, bo na pewno usuwa więcej zanieczyszczeń niż porównywane prze zemnie Yeti.

6. Podsumowanie: Piana jest naprawdę bardzo fajna, przyjemnie się z niej korzysta. Daje to fajne uczucie, że korzystamy z naprawdę dobrego produktu.

Ale według mnie ma jedną sporą wadę. Jest to cena. 140zł za baniak 5l, który starcza na 25 pełnych butelek P.A. co w moim przypadku daje umytych około 60 aut, zatem cena jednego mycia to 2,3zł. Dla osoby takiej jak ja, która myje wyłączne swoje auta (2-3 auta w tygodniu), używając piany adbl jedno auto wychodzi około 0,7zł, więc cena zdecydowanie inna.

Polecam tą pianę osobom, które zajmują się drailingiem w bardziej komercyjny sposób i czasem muszą zrobić przy kliencie show w postaci kolorków i zapachów.

Oczywiście, każdy dla którego cena nie ma tak wielkiego znaczenia nie zawiedzie się, bo piana jest naprawdę przednia!

[Good Stuff]

@lol19pl Dzięki za szybkie działanie

Piana bazuje na White Bear Snow Foam - więc skuteczność na podobnym poziomie.

Pozdrawiam

[Tomas-sg]

@lol19pl mógłbyś zrobić np porównanie piany, jej jakości w zalecanym stężeniu z zalecanym stężeniem piany white bear? Czyli ta sama piana i różne stężenia i ocenić walory jak długo się utrzymuje domowa itp.

Śmiem twierdzić że wysoka koncentracja jest spowodowana tym by uzyskać kolor

 

[lol19pl]

[mention=20161]lol19pl[/mention] mógłbyś zrobić np porównanie piany, jej jakości w zalecanym stężeniu z zalecanym stężeniem piany white bear? Czyli ta sama piana i różne stężenia i ocenić walory jak długo się utrzymuje domowa itp.
Śmiem twierdzić że wysoka koncentracja jest spowodowana tym by uzyskać kolor
 

To samo stężenie jest w przypadku White bear bez barwnika. A niestety u mnie po White bear została już tylko buteleczka :(

Wysłane z mojego DUK-L09 przy użyciu Tapatalka

[paperson]

Cześć, 

Czas na mnie  Dzięki @Good Stuff mogłem przeprowadzić test ich nowej kolorowej piany.

Dostałem wersję MINT. Wg mnie: zapach świetny, brak nut chemicznych, uprzyjemnia pracę przy aucie.

Rozcieńczenie jakie dałem to 1:7 (zalecany próg 1:5 - 1:9)

 A tutaj gotowy roztwór w pianownicy z Techkaru:

Auto około tygodnia nie myte (stadardowo trochę kurzu, trochę robali, jeżdzone wkoło komina). Na aucie leży Zymol Titanium, podbijany Field Glaze'm.

No i lecimy z koksem (test przed godz. 20, w cieniu, na chłodny i suchy lakier ). Piana na aucie jest zauważalnie zielonkawa.

A tak się ma produkt bezpośrednio po pianowaniu. Na auto zużyłem "na bogato" prawie litr roztworu (sprzęt: myjka Nilfisk E160 + pianownica DA Techkar):

Tu po 8 minutach od zakończenia pianowania:

Był to ostatni moment na spłukanie auta. Producent zaleca 5 - 7 minut.

Piana barwi skórę na zielono. Rękę po jednorazowym umyciu mydłem:

Po dokładniejszym, dłuższym szorowaniu piana zmywa się ze skóry 

Na sprzęcie brak zabarwień, wystarczyło standardowe opłukanie:

No i płuczemy:

Wnioski:

+ piana dobrze wstępnie domywa (zmyła tygodniowy kurz, osad oraz owady, lekki film drogowy na dołach drzwi pozostał), brak zacieków, bardzo dobrze się wypłukuje, nawet z zakamarków, przygotowując auto do dalszych zabiegów;

+ w stężeniu 1:7, które zastosowałem, przy pokrętle DA skręconym max. na minus uzyskałem fajną pianę, a nie mleko;

+ skuteczność mimo neutralnego pH, wosk pozostał nienaruszony;

+ ciekawy zapach i kolor, brak chemicznych nut;

+ dzięki płynnej konsystencji łatwo się dozuje;

+ w porównaniu do piany ADBL, którą posiadam zauważalnie dłużej leży na lakierze i lepiej domywa, jednak jeśli chodzi o czas leżenia i gęstość piany, to dla mnie król jest jeden - Autobrite Magifoam;

- lekko barwi skórę (pianowanie najlepiej przeprowadzić w rękawiczkach).

Dzięki 

[Swift]

Witam zgodnie z życzeniem otrzymałem pianę Good Stuff w wersji MINT.

Myjka K5 + pianownica PA 

Ustrzeliłem kilka fotek auta przed. Zabezpieczone ADBL SSW ok 4 tyg wcześniej. Temperatura podczas testu ok 25 stopni.

Proporcje 1:7.

image upload

Piana po ok 20 sekundach

Bardzo szybko przechodzi do działania robale się rozpuszczają.

Po ok 2 minutach wygląda to tak:

upload gif from url

Po ok 6-7 minutach 

Lecimy z płukaniem i oto efekty:

Robali brak, brud 2 tygodniowy wyparował. Po umyciu szamponem i osuszeniu:

Podsumowanie:

Piana Good Stuff MINT Bear Snow Foam przyznam szczerze pozytywnie zaskoczyła mnie siła domywania. Długość leżakowania na aucie jest dla mnie wystarczająca 6-7 min spokojnie przygotuje wiadra z wodą.

+ siła domywania tutaj jest bardzo dobrze

+ kolor i zapach wyczuwalny podczas pianowania (miło mieć coś pachnącego w porównaniu to Magi

- mi także zabarwiła ręce, ale podczas mycia  szamponem wszystko schodzi

 

[grabek246]

Witam, również otrzymałem pianę do testów.

Na początek kilka zdjęć jak wygląda auto przed.

 

 

 

Bohater dzisiejszego testu

 

 

 

Odmierzamy

 

 

I siup do pianownicy

 

 

Barwnik nie pozostawił śladów w pojemniku

 

Uzupełniamy wodą

 

 

 

Aplikujemy na auto. Mam filmik ale on na końcu.

 

Piana tuż po położeniu

 

Pojemnik po pianie również czysty

 

 

Auto po spłukaniu

 

 

Obiecany filmik z użycia piany

Piana bardzo dobrze się pieni, ładnie pachnie i długo utrzymuje się na lakierze.  

[Domel]

To teraz ja

Żeby nie było nudy PA i Marolex'y będą kiedy indziej Dziś zaczynamy od czegoś nie standardowego: pianownica MJJC

Mycie auta roboczego - totalnie nie detailingowa metoda [+18]. Bez wiadra, jedną rękawicą. Nie jesteś w stanie tego zdzierżyć ? Nie truj mi ogona, nie oglądaj

To co mnie najbardziej interesowało dziś:

#Czy brudzi kostkę, ręce, rękawicę, plastiki ?

#Czy zostawia zacieki ?

#Jak domywa dotykowo ?

#Jak zasycha na kostce ?

 

 

 

Krótkie podsumowanie:

+Piana domywa dotykowo prawidłowo. Tam gdzie nie dotknąłem został filtr brudu

+Struktura przypomina mi pianę na sterydach Chyba każdy z nas widział pianę nad Bałtykiem wyrzuconą na plażę - dokładnie taka , tylko że różowa. A w języku detailerskim - wygląda jak Magi.

+Nie brudzi kostki.

+Nie zostawia różowych zacieków.

+Nie brudzi rąk.

+Nie farbuje rękawicy.

+Nie farbuje plastików pianownicy.

+Kolor różowy rozcieńcza się w biały podczas oprysku wodą !

+Wyczuwalny dobry poślizg pod rękawicą.

-/+ Nie wyczułem żadnego zapachu

#BONUS: Piana (róż) zwraca uwagę kobiet

 

 

 

[CoolBreeze]

@Domel dałeś pianie troszkę poleżeć po MJJC, czy od razu atakowałeś wełniakiem? [filmik w trybie fast sugeruje to pierwsze, ale... ]

[Domel]

1 godzinę temu, CoolBreeze napisał:

pianie

Nie nie taki był zamysł testu

To o czym piszesz będę sprawdzał w PA I Marolexie

[lol19pl]

Jeśli ktoś pyta czy barwnik gdzieś zostaje: auto płukane po pianie, myte na dwa wiadra, płukane myjka, potem splukiwane z węża dla osuszania i na koniec osuszone. Przez 10 dni nie ruszane w garażu, tylko otworzyłem klapę bagażnika i pociekło.

Wysłane z mojego DUK-L09 przy użyciu Tapatalka

[Grzechu23]

Witam  
Teraz kilka słów ode mnie na temat nowości @Good Stuff
Z racji iż pogoda ostatnio nie rozpieszczała (dużo deszczu/ostre słońce i tak na przemian) test z lekką obsuwką.

Otrzymałem pełnowymiarowe 500 ml piany PINK

Od razu na wstępie jak koledzy wyżej muszę pochwalić zapach wiśniowy. Super pachnie, najmocniej z butelki, choć przy pianowaniu oczywiście również wiemy z jakim owocem mamy do czynienia. Plus za to  
Test przeprowadzony na dwóch autach   Standardowo mój czarny Superb + autko narzeczonej Citroen C3

Na dwóch autach typowy tygodniowy brud. No to jedziemy z koksem...

Producent zaleca stężenie 1:5 - 1:9
U mnie padło na 1:9 czyli górne widełki

Konsystencja jak to w przypadku GS.  Płynna ciecz. Porównując z White Bear mam wrażenie ze PINK jest troszkę bardziej gęsta. Mimo wszystko przelewa się bardzo dobrze.









PA + PINK ->  można działać!

Niestety robiło się już coraz ciemniej i musiałem z deka przyśpieszyć test.



Tutaj krótki filmik. Ciężko jednocześnie pianować i nagrywać ciężkim bezlusterkowcem, ale coś zawsze uda się pokazać

FILM -> Piana PINK


Teraz kilka fotek po 3-4 minutach od aplikacji



















Mając na uwadze iż zastosowałem górne zalecane stężenie 1:9 to piana siedzi naprawde bardzo dobrze!
Po 6 minutach spłukane całe auto. I tutaj niestety brakło już światła na zrobienie fotek jak piana poradziła sobie z ogólnym brudem. Wg mnie tak samo jak starczy brat White Bear (czyt. bardzo dobrze).

Na drugi dzień jedziemy z białasem  









Z daleka niby czysty, a jednak biały to on jest, ale pod tą warstwą brudu 



Stężenie to samo - 1:9
500 ml spokojnie wystarcza na C3



Tutaj już z pomocą jest właścicielka autka i ona złapała za aparat i nagrywanie   

FILM -> Piana PINK 2

Piana leżakuje 5 minut

















Podobnie jak przy superbie, spływa tak jak bym tego oczekiwał. Nie za szybko, nie za wolno.

Następnie spłukanie i finał zabawy

Tutaj na ostatnim zdjęciu udało się załapać małą 50-tkę  



Krótkie podsumowanie:
+ PINK  spełnia wg mnie swoje zadanie w 100%
+ Bardzo fajnie zmiękcza brud, przygotowuje lakier do mycia właściwego
+ Super wiśniowy zapach
+ Konsystencja płynna na plus
+ Wypłukiwanie piany? Nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń. Wg mnie tak samo się wypłukuje jak White Bear
+ Fajny efekt wizualny
Proporcje rozcieńczenia ciut większe niż biały miś, ale to raczej normalne przy kolorowej pianie.

Jak najbardziej polecam wszystkim którzy chcą zacząć przygodę z kolorowymi pianami  
Pozdrawiam
  

[Domel]

Dziś znowu bawiłem się tą pianą. Tym razem z PA.

Chyba wszystko zostało już powiedziane. Chciałbym ją jeszcze przetestować na większym brudzie bo takim tygodniowym po deszczowym, zaschniętym, radzi sobie wyborowo.

PH rozcieńczonego jest neutralne, koncentratu nie da się zmierzyć bo barwi na czerwono

Piana leżała u mnie około 3 minuty. Jak spływa zostawia taki "dziwny kożuszek" oblepiający lakier. Przy spłukiwaniu wiadomo, który obszar jest wciąż nie domyty.

Wciąż nie brudzi kostki i łatwo się spłukuje.

Bardzo fajny produkt do regularnego mycia.

 

 

 

Spoiler

 

 

 

[lol19pl]

@Domel Czemu opłukałeś samochód przed pianą? Przecież to rozcieńcza roztwór piany, a w momencie gdy samochód jest "oblepiony" brudem, który zatyka wosk, wtedy woda nie jest w stanie spłynąć z zabezpieczonego samochodu i rozcieńcza jeszcze bardziej i szybciej spływa niż na suchym. Nie chcę Cię pouczać, bo ja jestem tylko detailingowym laikiem, ale w każdym poradniku tak piszą i mnie to zastanawia.

[Domel]

1 godzinę temu, lol19pl napisał:

Czemu opłukałeś samochód przed pianą?

trafna uwaga

Nawet nie zauważyłem, to chyba takie przyzwyczajenie z myjni bezdotykowych

[lol19pl]

U mnie jeszcze trochę zdjęć. Auto zabezpieczone tydzień wcześniej bsd, pod nim umierający QW od Herrenfahrt. Zrobione może 200km, ale przez deszcz. Tym razem używałem stężenia 1:9

Piana po nałożeniu:

 

Piana po 5 minutach:

 

 

Po spłukaniu i polaniu z węża, żeby woda spłynęła taflą:

 

Auto po takim zabiegu jest naprawdę fajnie umyte i nie muszę go co tydzień targać na dwa wiadra.

[Posejdon]

Witam!Na wstępie słowa podziękowania za możliwość wykonania testu i zaufanie dla @Good Stuff.Po powrocie z zasłużonych wczasów u makaroniarzy i walce o ponowne włączenie internetu(w jednej firmie od 4lat a zdziwieni,że mam u nich internet)udało się wygospodarować czas na sklejenie relacji.Muszę przyznać,że zachęcony zapachem ciasteczkowego szamponu nie mogłem się doczekać kiedy zbliżę nochala do miętowej piany

 

Na początek jak zwykle kilka słów o produkcie:

GoodStuff MINT BEAR SNOW FOAM - skoncentrowana aktywna piana.Bezpieczna dla każdej powierzchni.neutralne PH już w koncentracie.Dobre właściwości myjące,świetny zapach i          miętowy kolor

 

SPOSÓB UŻYCIA:

• Stosować na suche auto
• Roztwór nakładać za pomocą pianownicy
• Pokryć cały pojazd
• Po około 5-7 minutach spłukać auto pod ciśnieniem
• Zalecane rozcieńczenie pianownicą 1:9 do 1:5
• Pianownica ręczna około 50-60ml na 1l

UWAGI(powtarzam się ale trzeba to wałkować jak pacierz,czytajcie dokładnie etykiety,zdrowie najważniejsze)

- nie stosować w słońcu i na rozgrzane elementy

- dokładnie umyć ręce po użyciu

- stosować rękawice ochronne/odzież ochronną/ochronę oczu

 

Miętowy Misio prezentuje się następująco:

To co zwróciło moją uwagę na początku to staranność wykonania ulotek i kod QR na ulotce,bardzo dobre posunięcie w dobie smartfonów

Na pierwszy ogień test zapachu,nalałem Misia do kubeczka w ilości pod pianownicę i zapraszam do wąchania Panią domu i wyszło,że pachnie jak miętowe landrynki,które  teściu wozi w aucie

upload images

Po zakończeniu niuchania,zbieram graty i jadę na stanowisko bojowe celem przystąpienia do pokrycia auta ów zacnie pachnącym specyfikiem.Spoglądam na usyfioną Szkodzinkę okiem aparatu celem inspekcji

BRUD

BRUD BRUD

OJ BRUD BRUD

"Uwielbiani" przez kierowców pazażerowie na gapę

A NA TEN BRUD...

Lecimy z tematem,siuramy na karoserię zielonego Misia

 

Tym sposobem Szkodnik zamienił się w żabkę

 

Żeby nie marnować czasu ogarnąłem felunek

Swoją drogą Szkodzinka ciekawie wygląda na zielonych kapciach

Po kilku minutach obciekania

Czekam aż jednoślad się opłucze

Po spłukaniu widać siedzący grzecznie wosk,zatem jest elegancko

Po samej pianie autko już prezentuje się świetnieJednak trzeba dokończyć dzieła

Pianka na 2 hmmm,5palców

Mizianko

Kolejne płukanko i jazda na stanowisko do dopieszczania

Kilka fotek po zabawie z @Good Stuff 

W związku z tym,że zostało trochę Mint Bear w pianownicy,poszedłem ogarnąć sobie  na szybko sprzęt do rekreacji

Specjalistyczna myjka ciśnieniowa

Na koniec ŻABKA na podłodze

 

Kilka słów podsumowania:

• zapach rewelacja,umila jeszcze bardziej przyjemność z mycia auta
• kolorek intrygował wszystkich naokoło myjących na myjni bezdotykowej(trochę zzieleniałem na ubraniu ale nie sprawiło to kłopotu mojej pralce)
• wydajność identyczna jak w White Bear takżę barwnik nie wpłynął niekorzystnie na ten apekt
• domywanie git
• cena git

w dwóch słowach- POLAK POTRAFI

Dzięki za uwagę!Do następnego!!!

P.S Michał przepraszam za zwłokę

[Domel]

To jeszcze ode mnie prawdopodobnie nie wiele wnoszący do dyskusji filmik - ale kilka osób pytało mnie na PRIV - aplikacja piany z pianownicy - jaki efekt ?

A no taki

Filmik tylko dla cierpliwych i zainteresowanych   Generalnie jestem zadowolony. Zobaczymy na jesień i zimę  jak radzi sobie z wymagającym brudem

 

Spoiler

 

 

[paperson]

Cześć,

Dzisiaj skorzystałem z dodatniej temperatury i w ramach poprawy humoru zarzuciłem na auto pianę od @Good Stuff.

Zapach winogron  + gęsta miętowa piana  ukoiły me stargane nerwy . Swoje zdanie o tym produkcie podtrzymuję: piana robi to do czego została stworzona - wstępnie domywa, brak zacieków, bardzo dobrze się wypłukuje, przygotowując auto do dalszych zabiegów.

Stan przed:

W trakcie:

I po spłukaniu:

 

[DZIADZIA]

@paperson , zapach winogron uwielbiam, dobrego jeszcze ten kolor... chyba popełnię zakupy

jak z wydajnością?

[Tomas-sg]

Powiem że po nazwie to bym się zapachem na pewno rozczarował

[paperson]

@rygryss no to będziesz wniebowzięty. Zapach winogron jest tu mega naturalny. W PA oscyluję w granicach stężenia 1:7 - 1:9. Na swoje auto zużywam "na bogato" ok. 0,7l roztworu. 

[Fitte]

Zapach mietowej rewelacja, różowa dla mnie zbyt tradycyjna

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[Good Stuff]

@paperson Dzięki!

 

A nie wyczuwacie tam jeszcze KIWI?

[paperson]

@Good Stuff w opisie jest zapach winogron i kiwi, lecz ja czuję jedynie pierwszy owoc , który pachnie znakomicie. Wczoraj Wasz produkt zrobił mi dzień