TENZI Detailer Czysty Kokpit i TENZI Detailer Kokpit Mat

[paperson]

Cześć,

Dzisiaj zabrałem się za test środków wysłanych mi przez @tenzidetailer z linii Premium.

Plastiki przygotowałem środkiem TENZI Detailer Czysty Kokpit, który wg producenta czyści mocno zabrudzone kokpity i usuwa resztki starych powłok.

Teraz kilka słów o produkcie:

• ma on fajny zapach, lekko chemiczny, lecz w żaden sposób nieuciążliwy, wręcz umilający pracę;

• świetnie się pieni (zasługa wbudowanego stalowego sitka w triggerze), piana utrzymuje się na mf jak i na kokpicie, aż do wypracowania, jest bardzo wydajny;

Po zapoznaniu się z etykietą produktu ruszyłem do pracy.

Polem walki był kokpit w moim E36, na którym leżał produkt od Detailer's Magic Interior Magic, aplikowany na początku grudnia. Kokpit wymagał już koniecznie opieki, gdyż zimowe warunki, kilkukrotny transport psa w bagażniku zrobiły swoje. Było na nim sporo kurzu, śladów palców, itp.

A więc do dzieła, na początku wypracowuję środek:

Przecieram mf i czekam, aż odparuje:

Czysty Kokpit mimo niskich temperatur odparował szybko, zostawiając półmatową, jałową powierzchnię:

No to teraz czas na test dressingów. Do boju wyznaczyłem Tenzi Detailer Kokpit Mat, Gtechniq C6 Matte Dash oraz Detailer's Magic Interior Magic:

Nowy gracz Kokpit Mat chwali się efektem satyny i powłoką antystatyczną, ma on też bardzo przyjemny zapach ...hmm... dla mnie cytrusów, który utrzymuje się w trakcie pracy.

Metoda była taka sama dla trzech dressingów: osobna mf, na nią aplikacja środka, przetarcie kokpitu, przetarcie suchą mf.

I ukazuje się nam efekt (od lewej Kokpit Mat, od prawej C6):

Nieco większe przyciemnienie i mat daje C6, lecz różnica jest mniejsza niż obstawiałem.

A tu granica między C6 (po lewej), a produktem od DM (po prawej):

 

Większy mat po stronie C6, lecz przyciemnienie na podobnym poziomie.

Po lewej stronie, nad kierownicą położyłem sam Kokpit Mat:

Uzyskany efekt satyny fałszuje słońce, które wyszło zza chmur i odbija się na bądź co bądź wyślizganych plastikach BMW. Musicie jednak uwierzyć na słowo, że produkt odżywił kokpit, a efekt satyny, choć nie perfekcyjnie głęboki, to w pełni akceptowalny. 

Tu prawa strona sfotografowana w garażu:

Ja to kupuję, tym bardziej, że cena produktu jest więcej niż okazyjna. Na oficjalnej stronie Tenzi, 600 ml środka Kokpit Mat kosztuje niespełna 13 zł , zaś Czysty Kokpit w tej samej pojemności - niespełna 12 zł.

Zachęcony efektem obleciałem całe wnętrze zestawem od @tenzidetailer. 

Boczek:

Prawda, że robi robotę? 

A tu "usyfiony" przez psa fragment bagażnika:

Szybka akcja "na dwa środki" i efekt po:

Wynik - więcej niż zadowalający (poświata z prawej strony od włączonej ledowej czołówki), jak na mega szybką akcję w nieogrzewanym garażu.

Moje spostrzeżenia:

1. Kokpit Mat mógłby być nieco bardziej gęsty, przez co nie przemaczałby tak szybko mf. Można by go wtedy bezpośrednio aplikować na pionowe powierzchnie.
2. Butelki mogłyby się różnić kolorem triggera, ewentualnie mogłyby mieć naklejkę z nazwą preparatu na górnej stronie triggera. W czasie testów musiałem co chwilę patrzeć na etykietę (a mają one podobną szatę graficzną), żeby nie pomylić środków. 
3. Duży plus za metalowe sitka spieniające oraz solidną pojemność butelek.
4. Bardzo atrakcyjna cena testowanych środków.
5. Trigger dawkuje odpowiednią ilość chemii, nie kapie i nie zacina się.
6. Przyjemny zapach obu graczy, który uprzyjemnił mi pracę w środku auta. Szczególnie przypadł mi do gustu zapach Kokpit Mat.

Dzięki Koledzy, czekam na Wasze opinie 

Dziękuje @tenzidetailer, gdyż dzięki testom przekonałem się, że można stworzyć solidny produkt, oferowany w mocno konkurencyjnej cenie. Zresztą podobnie sprawa się ma w przypadku testowanego przez Kolegów zestawu Czysta Skóra + Skóra Pielęgnacja.

[Karbo]

Jak dla mnie elegancko. Myślę że do codziennego użytkowania jest jak najbardziej na 5 z + Do wypieszczenia oczywiście są lepsze środki, lecz stosunek jakosc/cena w przypadku tej chemii robi robotę elegancko! Myślę że jakbym obudził połowę forum w nocy i kazał wskazać który to tenzi a który c6 byłby problem więc jest elegancko

[paperson]

@Karbo wyjąłeś mi to z ust 

[Gtechniq Polska]

paperson -

Fajny test.

Teraz Gtechniq C6 AB  (C6 Matte Dash & BioCote®) w nowej odsłonie a mianowicie posiada dodatkowe atuty takie jak - działanie antybakteryjne i bakteriobójcze.

Bo przecież wiemy że brud to także bakterie 

 

[Karbo]

Hej Hej Hej Tero jo  

W końcu troszkę pogoda na + jeśli chodzi o grzebanie przy samochodzie więc czas na obiecane testy  

Kolega wyżej odwalił kawał dobrej roboty, lecz dobrych opinii nigdy za wiele  ! 

Akurat mam model wyżej, jeśli chodzi o beeemwi więc może plastiki podobne jakościowo, lecz to już ocenicie Wy. 

Zaczynamy ! 

Dokupiłem dziś u Wojasa szczotkę, ździwienie Pani jak mówiłem że nie do butów lecz do auta BEZCENNE  

Tak to wygląda :

 

Zabieramy się do oceny opakowań, oba leżą elegancko  



Po fotorelacji @paperson stwierdziłem że przed zabawą należy sprawdzić jak to faktycznie wygląda, bo szkoda zachlapać sobie resztę plastików.



Jak widać jest pianka i za to + dla Tenziego, lecz z racji tego że jestem uparciuch stwierdziłem że może uda się wycisnąć lepszą



Nie myliłem się   Zwyczajna pianowniczka zakupiona w sklepie autodetalingowym pokazała na co ją stać.

Jeszcze szybki rzut oka na to jak spisuje się kokpit mat, wpadłem na pomysł też podrzucić ją na pianownicę ale piana była przez chwilę a potem zrobiło się to samo co bez. Po prawej produkt z butelki Tenzi, po lewej z pianownicy.

Aplikowane i tak na mikrofibrę więc w sumie nie ma różnicy  

Teraz mój kokpit. Słuchajcie zapuszczałem go 2 tygodnie, kurzu było troszkę no ale przede wszystkim tłuściutki jakbym jadł na nim schabowego  



No więc teraz co drugi pomyśli "co ten Karbo pitoli" no ale ale ja serio chciałem żeby był brudniejszy... Dobra nie ma co marudzić lecimy z koksem !

Psiku Psiku...



Szuru buru....



No i fibra pokazała że jednak się nie myliłem.



Jak na jeden panel od poduszki to zrobiło się szaro więc coś tam było

Leci wsparcie 



Miało być na fibrę, aaaale co chwila bym musiał psikać  

Efekty proszą o oklaski



Ja różnicę widzę, widzę i to sporą   

Dla tych , którzy powiedzą "Karbo słabiaku kij nie efekty" postanowiłem cyknąć jeszcze boczek drzwi. Procedura taka sama.. jak za 25zł wbija w fotel  



A teraz czas na podsumowanie:
- Zapach produktów jak dla mnie elegancki, pracowanie przy nich to przyjemność, chemię troszkę ale naprawdę troszkę czuć. Poza tym owoce owoce  
- Praca produktami jest szybka, nie trzeba się męczyć, szorować, pucować... Wszystko jak się należy.
- Co do tej piany i pianowniczki... To tylko mój dziki wymysł, żeby przelewać. Kolega wyżej robił na oryginalnym atomizerze i wyszło elegancko. Tutaj chodzi o to co jest w środku, myślę że postać piany się nie liczy  Oryginał jest jak najbardziej akceptowalny. 
- Ceny produktów są kozackie  serio. Biorąc pod uwagę że kosztują grosze... Efekt pokazuje że warto.
- Wielki ukłon w stronę @tenzidetailer za pełnowartościowy produkt 
- Czy kupiłbym kolejną butelkę jak ta się skończy? Tak, z pewnością. Stosunek Cena-Jakoś wypada na plus totalny, więc jeśli nic w podobej cenie nie dorwę to już wiecie czym będzie czyszczone e cztery szcześć 
Mam nadzieje że się podobało  
Miłego weekendu, cześć  
 

 

[RafalB]

Są na allegro za 6,99 zł

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[Pływak]

Po teście na swojej megance dziś trafił do mnie tak zwany "szczur" więc jak obiecałem tak zrobiłem i po raz kolejny przetestowałem produkty od @tenzidetailer  czyli Czysty kokpit i kokpit mat.

Wnętrze wyglądało tak (nawet nie ma co komentować):

 

...wiec nie żałowałem środka Czysty Kokpit

 

Od razu uprzedzam, że ta operacja miała z detailingiem niewiele wspólnego, a miała na celu jedynie na szybko przetestować środki @tenzidetailer Operacja zajęła mi max 1,5h i zostały do niej użyte: odkurzać, microfibry i dwa środki Tenzi. Nic więcej. Żadnych pędzelków, patyczków i tym podobnych. Po prostu szybkie odszczurzanie.

Efekt:

 

Efekt chyba mówi sam za siebie. Środki w 100% dały rade nawet z mocnym syfem.

 

A tak wyglądały fibry (wcześniej była żółta ):

 

 

 

 

[D@ViD]

Korzystając dzisiaj z wiosennej pogody, wziąłem się za testy

Podziękowania dla firmy @tenzidetailer za wybór mnie do przeprowadzenia testu 

Poszedł w ruch Tenzi Detailer Czysty Kokpit oraz Tenzi Detailer Kokpit Mat.

Jak pole testowe posłużył mi mój samochód. Peugeot 407, który jest na bierząco pielęgnowany, no ale zobaczymy co potrafią kosmetyki od @tenzidetailer.

O to zawodnicy:

A o to pole bitwy, na którym leży FUNKY WITCH MADEMOISELLE od Listopada  

 

Wczoraj był DZIEŃ MĘŻCZYZNY, ale wczoraj nie mogłem świętować, więc dziś lekko uczciłem ten dzień testami z małą pomocą  

Postanowiłem porównać środki TENZI z moimi ULBIONYMI, więc:

1) Jako czyszczenie plastików kokpitu APC ExceDE 1:20 vs  TENZI DETAILER CZYSTY KOKPIT

więc taśma na pół i szurum-burum, pędzelki w ruch i efekty  

Po prawej TENZI DETAILER CZYSTY KOKPIT, w efekcie z fajnie pianującym atomizerem

Po lewej APC ExceDE 1:20 

Przetarcie suchą mikrofibrą/osuszenie i małe 50/50

 

Jest czysto , więc jedziemy dalej  

2) Jako konserwacja/zabezpieczenie plastików, postanowiłem porównać TENZI DETAILER KOKPIT MAT (prawa strona), z moim ulubionym faworytem FUNKY WITCH MADEMOISELLE (lewa strona)

Zawodnicy położeni na blat i o to efekty  

 

Oderwanie taśmy i mamy 50/50 i takie efekty

Werdykt:

Jak dla mnie bardzo, bardzo porównywalne przyciemnienie, efekty matu. Może z lekkim wskazaniem na plus dla FUNKY WITCH MADEMOISELLE,  ale to zauważalne jest tylko w przypadku 50/50 i tylko w real  

Jeszcze postanowiłem sprawdzić na drzwiach pasażera.

widać pasażer mojego pojazdu bardzo lubi kopać  heh

 

Tym razem TENZI DETAILER CZYSTY KOKPIT bezpośredni na mikrofibre i przejazd po boczku drzwi

Jest czysto 

Kleimy taśmę i robimy 50/50

 

TENZI DETAILER KOKPIT MAT zaaplikowałem na mikrofibrę. Widać preparat ma kolor czerwieni/bordo  pachnie lekko cytrusami  i jazda na boczek drzwi pasażera

Niestety 50/50 w przypadku boczku drzwi przyniosło marne efekty, ale plastik został ewidentnie zakonserwowany.

 

PODSUMOWANIE:

Z czystym sumieniem polecam środki Tenzi Detailer Czysty Kokpit oraz Tenzi Detailer Kokpit Mat.

Jest to najlepszy stosunek jakości do ceny. Jeśli ktoś chce w szybki i dobry sposób odświeżyć swoje wnętrze samochodu.

Wystarczą 2 preparaty @tenzidetailer i 2 mikrofibry i efekt jest murowany 

Jeśli chodzi o efekt antystatyczny, czyli przyciąganie/odpychanie kurzu to wyjdzie z czasem. Trzeba poczekać   Będzie aktualizacja  

 

 

 

[paperson]

@david2888 bardzo fajny test, który kolejny raz potwierdza, że w tej cenie to bardzo dobry produkt 

[Gość]

@david2888 BTW, świetna konfiguracja samochodu - wiśniowy lakier + kremowa skóra (przynajmniej na drzwiach) +czarna góra kokpitu + boazeria

[D@ViD]

@vangsta Dzięki  wiem, wiem jest wyjątkowy

[Karbo]

Widzę, że nie tylko mi produkty od Tenzi przypadły do gustu @david2888 elegancka ta Twoja wisienka ^^ co do 50tek widać że porównanie produktu z wyższej półki cenowej do Tenzi ma sens i statystyczny Polak nie musi wydawać grubego siana na produkty typowo dla świrków detalingowych i seria tenzidetailer również robi robotę

[tenzi]

Wielkie dzięki Panowie za recenzje!  Od razu widać, że w weekend była pogoda

[CoolBreeze]

Tak sobie przeglądam ten test i myślę, że TENZI Detailer Czysty Kokpit zastąpi u mnie mieszankę APC do plastików. No chyba, że już niezły szczur będzie 😉

Dziękuję testerom za pomoc w podjęciu decyzji 😉

[Patryk14]

Jako że zobowiązałem się do testu to dzisiaj z racji wolnego dnia dzięki oddawaniu krwi i wreszcie dopisującej pogodzie i temperaturze zabrałem się za czyszczenie
Pacjent to A4 B6 (wnętrze soul) na bieżąco pielęgnowane więc jakoś mocno zapuszczone nie jest.

Pierwsze spostrzeżenia, fajne butelki, dobre atomizery, nic nie leci po rękach. 
Produkt Tenzi Czysty Kokpit pieni się o wiele lepiej od produktu Tenzi Kokpit Mat ale w niczym to nie przeszkadza.
Tenzi Czysty Kokpit:

Tenzi Kokpit Mat:

Pierwsze czyszczenie lekko brudnych plastików przy drzwiach:

A tu już po:



Tutaj już bok siedzenia na którym po wyczyszczeniu położone na jedną cześć Kokpit Mat, niestety nie na wszystkich elementach udało mi się dobrze uchwycić efekt, niestety kwestia światła na zewnątrz więc wstawię tylko kilka zdjęć efektu po a resztę opiszę:

Przed:

Po:

Tutaj na desce leży resztka PB NL podbity po jakimś czasie QD od ADBL:

Tutaj po zdjęciu wszystkiego produktem Tenzi Czysty Kokpit:

To samo miejsce w trakcie nakładania Tenzi Kokpit Mat i przecierania do sucha:


Poduszka Airbag od razu po nałożeniu produktu z microfibry, tak mocny efekt po chwili zanika ale nie jakoś bardzo drastycznie:


Podsumowując:
Oba produkty robią co mają robić. Trzeba jednak zaznaczyć że nie jest to dressing. Nie udało mi się uchwycić niestety efektu 2-3 miesięcznego PB NL, który całość przyciemnił jednak trochę mocniej.
Mogę produkt porównać do ADBL QD, tutaj dostajemy mocniejszy mat i według mnie przyjemniejszy zapach. O butelkach i atomizerach już nie wspominam bo ADBL to jest porażka.
Produkt Czysty Kokpit - super sprawa jeżeli chodzi o zastępstwo dla zwykłego APC. Fajnie się pieni, dobrze czyści, nie zżera przynajmniej w audi żadnych powierzchni plastikowych ani pół skórzanych. Osobiście na jakiś czas zostanę przy tym produkcie dlatego że cena jest mega przystępna i jakość też na wysokim poziomie.
Sprawdzałem jeszcze jak sprawuje się sam produkt Kokpit Mat bez wcześniejszego użycia Czysty Kokkpit i tak jak się spodziewałem mniejsze zanieczyszczenia super zbiera i zostawia efekt matu tak jak powinien. Produkt napewno zostanie u mnie w aucie, do szybkiej akcji na światłach czy jak mamy nie zbyt dużo czasu spokojnie można na mikrofibre popsikać i przetrzeć plastiki w zadbanym aucie.

[Tommy Lee]

Pogoda dopisała to pojawiło wie trochę testów, u mnie było podobnie. Też zostałem wytypowany do testów, a przez te syberyjskie mrozy nie udało mi się wcześniej nic napisać. No to zaczynamy. 

Na pierwszy ogień idzie Tenzi Czysty Kokpit

Etykiety jak widać są schludne i przejrzyste, a sama butelka dobrze leży w dłoni dzięki wygodnej szyjce.

Test postanowiłem przeprowadzić w porównaniu z produktem, którego już używam od dość dawna, a mianowicie AUTOGLYM INTERIOR SHAMPOO

Od razu widać że Tenziego jest więcej bo 600ml w porównaniu do 500ml Autogluma.

Ceny tez sporo się różnią bo Autoglym kosztuje 39,90zł, a Tenzi w granicach 12zł

Postanowiłem też przelać oba produkty do nowych małych pianowniczek. 

Jak widać różnią się kolorem. Oba zapachy są chemiczne ale jednak ten z Tenzi jest przyjemniejszy dla nosa.

Obiektem testowym dla obydwu zawodników będzie Kia Carnival 2003

Jak widać będzie co robić bo sam kokpit jest w nie najlepszym stanie jeśli chodzi o czystość.

Każdy z zawodników dostał czysty nowy pędzelek, Tenzi strona lewa i Autoglym strona prawa.

Piana Tenzi

Piana Autoglym

Pienistośc obydwu środków na podobnym poziomie, ale piana z Autogluma utrzymuje się dłużej i można ja dłużej wypracowywać. Z kolei Tenzi szybko znika i zmienia się w płyn. Taka piana jest bezpieczniejsza dla miejsc które mogą być wrażliwe na przemoczenie.

Po czyszczeniu kokpit wygląda następująco.

Strona Tenziego

Strona Autoglyma

Kolejnym obiektem testowym był mój Golf mk4

Procedura czczenia podobna jak powyżej, lewa strona Tenzi, prawa Autoglym.

A tak to wygląda już po czyszczeniu. Dodam tylko że około 2 tyg. wcześniej kokpit był odświeżany ADBL QD

Tenzi 

Autoglym

No i efekt finalny po odświeżeniu całego kokpitu przy pomocy Tenziego 

Żeby nie było za łatwo postanowiłem sprawdzić czy Tenzi da sobie radę z większym wyzwaniem.

Brudna podstopnica i nakładki na pedały.

Po małym przepędzlowaniu wyszło całkiem dobrze

Wyszło całkiem dobrze i widać, że większe zabrudzenia nie są straszne dla produktu Tenzi Czysty Kokpit

Do typowych szczurów może okazać się za słaby, ale do aut które są na bieżąco pielęgnowane jest to bardzo dobry produkt do szybkiego odświeżenia. Dodatkowym atutem tez jest sitko spieniające przy atomizerze, chociaż w małej pianowniczce sprawuje się lepiej. Minusem jak dla mnie jest piana która szybko znika, ale czy to może być aż taki duży minus w niskobudżetowym produkcie, chyba jednak nie.

Przechodząc dalej do zabezpieczenia oczyszczonych powierzchni użyłem Tenzi Kokpit Mat

Butelka jak w przypadku Czystego Kokpitu z ładna etykietą i wygodna w użyciu. Tutaj tez jest sitko spieniające, jednak wolałem jak atomizer rozpylał normalną mgiełkę.

Żeby nie było za łatwo porównałem go z innym dressingiem chwalącym się matowym wykończeniem.

Poligonem doświadczalnym jak w przypadku czyszczenia będzie mój VW

Efekt w tym miejscu jest praktycznie ledwo zauważalny. Aczkolwiek przyjemniej pracowało mi się z FW ze względu na atomizer który dozował fajna mgiełkę i perfumowany zapach.

Sprawdziłem jak to będzie wyglądało na boczku drzwi, kolejność jak powyżej lewa strona Tenzi, prawa FW

Tutaj już widać trochę większe przyciemnienie po stronie FW.

Ostatnim miejscem które sprawdziłem jest osłona na progu i bardzo twarde tworzywo.

Lewa strona Tenzi, prawa FW

Tutaj najlepiej widać działanie obydwu dressingów. Na twardej powierzchni zdecydowanie większe przyciemnienie po stronie FW. 

Podsumowując oba dressingi faktycznie są z tych matowych i dających ładne wykończenie. Tenzi znów wygrywa większą pojemnością i stosunkowo mała cena też w granicach 12zł. FW z kolei broni się miłym dla oka efektem, perfumowanym zapachem, ale za jego cenę czyli około 25zł za 215ml dostajemy cały zestaw od Tenzi do czyszczenia i pielęgnacji kokpitu. Wnioski więc wyciągnijcie sami. 

 

 

 

[CoolBreeze]

Panowie testerzy, tak zapytam z ciekawości: próbował ktoś z was jak się sprawdzi Kokpit Mat na dywanikach gumowych?

Jeśli nie, to może ktoś by spróbował. Co wy na to?

[Karbo]

Jeśli nikt mnie nie uprzedzi to możliwe że dziś strzele takowy test @tenzidetailer co Wy na to? Rekomendujecie?

[D@ViD]

@Karbo Rób, rób. Ja niestety odpadam, bo w niedziele na moje dywaniki padł Koch Chemie Guf Gummifix

[Pływak]

Ja też odpadam bo ostatnie "gumiaki" to miałem w aucie 10 lat temu

[CoolBreeze]

1 godzinę temu, Karbo napisał:

Jeśli nikt mnie nie uprzedzi to możliwe że dziś strzele takowy test @tenzidetailer co Wy na to? Rekomendujecie?

Jestem za. Czekam z niecierpliwością.

1 godzinę temu, david2888 napisał:

Ja niestety odpadam, bo w niedziele na moje dywaniki padł Koch Chemie Guf Gummifix

Oj tam, pewnie gdzieś tam masz jeszcze w zanadrzu jakiegoś szura do odświeżenia

Godzinę temu, Pływak napisał:

Ja też odpadam bo ostatnie "gumiaki" to miałem w aucie 10 lat temu

Też tak bym chciał, ale taki szutr/szuter jaki mam przed garażami sprawił, że się podałem i wrzuciłem do aut "gumiaki".

[tenzi]

3 godziny temu, Karbo napisał:

Jeśli nikt mnie nie uprzedzi to możliwe że dziś strzele takowy test @tenzidetailer co Wy na to? Rekomendujecie?

Nie potwierdzam i nie zaprzeczam  Jesteśmy ciekawi wyników Twoich testów   

 

Dzięki za nowe recenzje. @Tommy Lee - w atomizerze Kokpit Mat możesz otworzyć/oderwać sitko i będziesz miał mgiełkę bez piany  

[Tommy Lee]

6 minut temu, tenzidetailer napisał:

Dzięki za nowe recenzje. @Tommy Lee - w atomizerze Kokpit Mat możesz otworzyć/oderwać sitko i będziesz miał mgiełkę bez piany  

Tak też zrobiłem i atomizer daje całkiem niezłą mgiełkę 

[Malinek]

Miałem robić swój test ale w moim aucie dopiero co robiłem wnętrze także odpuściłem dlatego, żeby produkt od Tenzi miał co robić. Najpóźniej w sobotę zabiorę się za auto teścia typowy wół roboczy zobaczymy czy poradzi sobie z naprawdę ciężkim brudem  

[Karbo]

Cześć i czołem

Skuszony przez kolegów postanowiłem przeprowadzić szybki teścik produktów na gumiakach samochodowych.
Na początku pragnę dodać iż są to dywaniki AŻ ZA 35 zł komplet + przesyłka Free, więc mają jakieś dzikie odbarwienia i generalnie to są byle być  

Do pracy przystępuję tym o to zestawem:



Tak wiem, kozacki mam pędzelek  ale porównywałem do tych autodetalingowych i póki co wyleciał mi jeden włos, tylko jeden  

Element na którym pracuję wygląda tak:



Standardowe PSIKU PSIKU  





SZURU BURU



i taki efekt ukazał nam się po wypracowaniu :



Po wytarciu fibra wyglądała nieciekawie:



Dywanik za to prezentuje się zacnie  



Czyściutka i elegancka, przebarwienia zostały no ale to już wina małych chińczyków  

Kolejny zawodnik poleciał  



Jak się ma fach w dłoni to żadne taśmy niepotrzebne  



Po wypracowaniu i obtarciu produkt zaczynał leżakować i się suszyć 



Końcowy efekt jak dla mnie elegancki



Wnioski:
- Preparaty "czysty kokpit" oraz "kokpit mat" nadawają się również do gumowych wycieraczek, przynosząc efekty widoczne na zdjęciach
- Produkt zrobił robotę, pokazał że praca nim może się udać i na zabrudzonych gumiakach daje radę elegancko.
- Praca nimi sprawia przyjemność, nawet na wietrze ładnie pachniało
- Kokpit mat przyniósł efekt, choć na zdjęciach i z daleka widać go po prostu dobrze, dywanik jest przyciemniony, ma głębszą czerń  
- "+" dla kokpit mat, ponieważ po jego stronie brak meszku, widocznego po stronie na której był sam czysty kokpit.
- Czy będę używał? Pewnie tak Choć mimo wszystko gumiaki u mnie są tylko po to aby nie zbierała się woda na podłodze zimą, więc nie przeżywam ich aż tak bardzo. 
- ten wyglądający jak piasek w kącikach krateczek meszek, to meszek z fibry kupionej za 1zł z kauflandzie.
- @tenzidetailer chyba stworzyliście coś uniwersalnego  

Panowie jak to mówił Francio Dolas :
"Brać, kupować i niczego nie żałować"