KUBAS_95 Opublikowano 20 Stycznia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2019 Szczerze mówiąc mi to wystarcza. Wszystkie głośniki seria + radio JVC naprawdę dobrze gra. Dość długo szukałem optymalnego ustawienia, tak żeby nie męczyło w trasie i jednocześnie była radość z mocniejszego brzmienia. Wbrew pozorom całkiem sporo daje ten sub, jestem zadowolony. Miałem okazję jechać Punto Evo z fabrycznym radiem i tym subem i też ładnie buczy także moim zdaniem warto. W radiu mam coś takiego jak BASS BOOST, jak jadę z kimś to ustawiam na 01, góra 03, natomiast jak chcę posłuchać czegoś mocniejszego to odpalam na 04-05 i jak zacznie grać to dźwignia ręcznego i lusterko wsteczne potrafi ładnie drżeć
Gość Opublikowano 20 Stycznia 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2019 @KUBAS_95 chodzi mi głównie o jakość, nie zależy mina dudnieniu:) jaki koszt subwoofera?
KUBAS_95 Opublikowano 20 Stycznia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2019 Jakość dużo się poprawia. W końcu to dodatkowy głośnik, a możliwości wystrojenia są naprawdę duże więc każdy będzie zadowolony Suba wyrwałem okazyjnie za 300zł nowiutki z ASO Fiata z wyprzedaży mi kumpel załatwił.
KUBAS_95 Opublikowano 10 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2019 Zrobiło się troszkę cieplej, na tyle, żeby wrzucić letnie koła z nowymi oponkami i ogarnąć wózek. Po długiej walce ze spękanymi Nokianami długo zastanawiałem się co wybrać, żeby nie wlecieć w kolejną minę. Tym razem po długich namysłach, czytaniu recenzji, testów, rozmowach z wulkanizatorami mój wybór padł na Bridgestone Turanza T005. Po odebraniu kół od wulkanizatora dokładnie je umyłem z resztek kleju i brudu po magazynowaniu. Oponki dostały Shiny Garage B2B, natomiast z felgami czekam na jeszcze cieplejsze dni i zarzucę na nie Fusso, ponieważ na zimowych kołach dość długo wytrzymało. Na lakierze siedzi SSW + QD Spray&Gloss od Poorboy'a, sam QD nie daje jakiegoś niesamowitego podbicia kropel, natomiast w połączeniu z SSW robi na lakierze niezłe lustro i wyciąga ziarenko metalizowanego lakieru. Dla przykładu fotka jeszcze na zimowym obuwiu i odrobinie słońca: Przy okazji poprawione zostały chlapacze, nie szorują już po asfalcie Swoją drogą, żałuję że zaraz po zakupie auta ich nie założyłem. Przy częstych wyjazdach w różnych warunkach pogodowych pozwalają na zachowanie auta w czystości co przydaje się szczególnie w sezonie zimowym i ujemnych temperaturach. Również zostały zabezpieczone B2B. Ze spraw bieżących, auto ma prawie 110 000km, w tym tygodniu zostanie wymieniony układ wydechowy ze względu na kilka miejsc, które przeżarła już korozja i po tej wymianie, korzystając ze zrzuconej wczoraj osłony silnika zrobię małe szorowanko pod maską ale to dopiero w kolejny weekend, zatem do następnego !
KUBAS_95 Opublikowano 10 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2019 @Malwin41 to prawda, traci na wyglądzie, ale jak sobie pomyślę, że co rok mam robić ranty na progach bo się regularnie odbijają od kamieni to jednak wolę poświęcić jego wygląd na korzyść trwałości lakieru i samej blachy Rocznie robię nim około 30 tys. km po róznych nawierzchniach więc to wszystko szybko się zdziera niestety ..
KUBAS_95 Opublikowano 10 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2019 @Malwin41 otóż to A planuję tym autem pojeździć jeszcze z 7-8 lat i chciałbym, aby karoseria jak i cały Puntek był w możliwie jak najlepszym stanie
maciek-drummer Opublikowano 10 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2019 3 godziny temu, KUBAS_95 napisał: Tym razem po długich namysłach, czytaniu recenzji, testów, rozmowach z wulkanizatorami mój wybór padł na Bridgestone Turanza T005. Różne opinie słyszałem na temat tych opon.
KUBAS_95 Opublikowano 10 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2019 Dopiero będę mógł coś o nich powiedzieć tak naprawdę za jakieś 10-15 tys. km. Póki co mimo zróżnicowanej pogody świetnie kleją na mokrym i suchym i nie są głośne, niezależnie czy asfalt czy beton.
clavikord Opublikowano 20 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2019 W dniu 10.03.2019 o 12:10, KUBAS_95 napisał: Po długiej walce ze spękanymi Nokianami Czemu długa? Jakbyś mógł rozwinąć ten wątek. Też miałem Nokiany i po 3 latach je zareklamowałem. Po tygodniu od złożenia reklamacji dostałem kasę (właśnie dziś )
clavikord Opublikowano 20 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2019 [mention=21123]clavikord[/mention] zimówki? W moim przypadku letnie, ale nie ma znaczenia. Parcieją letnie i zimowe Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
maciek-drummer Opublikowano 20 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2019 Dziwna sprawa, ja mam już 4 sezon wrd4 i nic takiego się nie dzieje.
clavikord Opublikowano 20 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2019 Dziwna sprawa, ja mam już 4 sezon wrd4 i nic takiego się nie dzieje. No dobra to może inaczej, wszystkie Nokiany które ja widziałem (czyli znajomi i ew klienci warsztatu) bardzo szybko sparciały. Wrd4 tez, ale producent nie robi problemu - wymienia na nowe albo zwraca kasę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kaight Opublikowano 20 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2019 Chyba jest różnica odnośnie miejsca produkcji, przynajmniej ludzie, którzy decydują się na zakup Nokianów szukają wyprodukowanych w Finlandii. W przypadku tych z Rosji częściej zdarzają się spękania i roczna czy dwuletnia opona wygląda jak conajmniej dziesięcioletnia.
KUBAS_95 Opublikowano 23 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2019 @clavikord już wyjaśniam. Opony kupiłem w Oponeo nowe w 2017 roku. Przejeździłem sezon (ok. 23 000km) i zauważyłem dość mocne spękania na bieżniku i na bokach. Odesłałem opony do Bydgoszczy do Oponeo w ramach gwarancji, czekałem miesiąc na odpowiedź i dostałem odmowę. Tłumaczenie gwaranta było takie, że to normalny objaw (po sezonie !) i jest ona normalnie zużyta. Tak więc przejeździłem jeszcze jeden sezon, zrobione kolejne 20 000km i odkształciły się na tyle, że zaczęły bić powyżej 110 km/h. Dlatego dojeździłem do końca września i je wywaliłem. Co do WR D4 - byłem bardzo zadowolony przez 3 sezony. Zawsze pilnuję zbieżności i nie było nigdy z tym problemu, jednak na początku sezonu zimowego 2018/2019 po zmianie z lata zaczęło samochód ściągać. Sprawdzone zawieszenie, każdy element gumowy i wszystko w jak najlepszym porządku. Przełożyłem opony lewa na prawo, prawą na lewo no i wyszło, że winowajcami są opony, bo zaczął ściągać w przeciwnym kierunku. Po przełożeniu na Continentala problem ustał i samochód się wreszcie prowadzi tak jak powinien. I tutaj rzeczywiście, Nokian się wykazał bo oddałem opony na reklamację i dostałem w zamian nowe gumy. Letni Nokian Line był z Finlandii, natomiast WR D4 z Rosji.
maciek-drummer Opublikowano 23 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2019 W dniu 20.03.2019 o 19:51, clavikord napisał: producent nie robi problemu - wymienia na nowe albo zwraca kasę Widocznie nie jest tak do końca skoro Koledze odmówili.
clavikord Opublikowano 23 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2019 Widocznie nie jest tak do końca skoro Koledze odmówili.Do końca może widocznie i nie, ale na 4 przypadki wśród moich znajomych wszystko skończyło się bezkolizyjnie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
KUBAS_95 Opublikowano 24 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2019 Też słyszałem, że z Nokianem zazwyczaj nie ma problemów jeśli chodzi o reklamacje, natomiast nagminne jest bardzo szybkie zużycie (proces parcienia) opon. Miałem okazję widzieć 5 letnie Nokiany Line, które zrobiły około 50 000km. Co z tego, że bieżnika jeszcze 6mm jak prześwitywały włókna na bokach .. Póki co pozytywne opinie o Turanzie się potwierdzają, jest cicho, bardzo dobrze tłumią nierówności, jedzie się komfortowo i pewnie podczas deszczu.
KUBAS_95 Opublikowano 31 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2019 W ostatnim tygodniu Fiacik służył jako miniciężarówka służąca do przeprowadzenia się: Dlatego też, jak już udało się przeprowadzić to wykonałem małe czyszczenie wnętrza Tak się prezentował Kropek przed czyszczeniem: Na pierwszy rzut oka tragedii nie ma, jednak późniejsze czyszczenie pokazało jak dużo kurzu było między innymi na desce rozdzielczej czy plastikach. Zatem dywaniki out i czyścimy. Najpierw zabrałem się za kierownicę, gałkę i mieszek, które są pokryte skórą. Elementy te zostały potraktowane APC ADBL i pędzelkiem. Kierownica ma białe nici, które z jednej strony wkurzają, bo dość szybko się brudzą, natomiast są idealnym wyznacznikiem, w którym momencie warto za kierownicę się zabrać Różnica na zdjęciu niewielka, w rzeczywistości była dużo większa. Tak więc cała kierownica została tak potraktowana i na koniec została zabezpieczona środkiem, który kupiłem z myślą o skórzanych elementach tapicerki w Astrze rodziców - Poorboy's Leather Stuff. Kierownica, gałka i mieszek zostały potraktowane Leather Stuff'em dwukrotnie. Później odkurzanie wnętrza Karcherem WD3, następnie plastiki, pedały przeczyszczone APC od ADBL i na to poszedł tym razem Poorboy's Natural Look. Dywaniki umyte SG Pure Black Tire Cleaner i pozostawione zostały do wyschnięcia. Poniżej efekt finalny prac:
KUBAS_95 Opublikowano 23 Kwietnia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2019 2 tygodnie przed świętami zabrałem się za Punto. Miałem 2 dni wolne, piękna pogoda, aż żal było nie skorzystać Umyłem Puntka szamponem Autoland dwukrotnie, rzuciłem D-Tox i Prickbort, co nie co siedziało na lakierze, ale nie za wiele. Potem rzuciłem aktywną pianę ADBL Yeti, wypłukałem auto i wysuszyłem. Następnie pod wiatę, nie wiało więc można było się bawić. Na lakier poszedł ręcznie cleaner Soft99, następnie odtłuściłem lakier przy pomocy RCC Wipe Out dwukrotnie, odczekałem godzinę po RCC i zacząłem nakładać Fusso. Tak wyglądał lakier po cleanerze: Pierwszy dzień zakończyłem kładąc pierwszą warstwę Softa. Kolejny dzień zacząłem od nakładania drugiej warstwy, nasmarowania plastików i opon SG Back2Black, tablice też dostały Fusso, a szyby umyłem SG Perfect Glass Cleaner. Na koniec prac z lakierem autko wyglądało tak: Tydzień później spadł deszcz i podchodząc do auta kropelki wyglądały tak: Wygląda ciekawie Natomiast wreszcie znalazłem dłuższą chwilę na zajęcie się zegarami. Przed pracami wyglądały tak: Do prac użyłem Kraussa R3 na przedłużce i z padem 35mm. Cięte Sonaxem CutMaxem na średnim padzie, wyprowadzone Kochem Antihologram na miękkim. Prace zajęły mi 2.5h, nie ryzykowałem ściągania obudowy, ponieważ jest na bardzo delikatnych zaczepach, które dodatkowo są sklejone z szybką. Dlatego zdecydowałem robić korektę szyby na aucie. Poniżej zegary na gotowo ogarnięte: Po robocie autko odkurzone i to by było na tyle. Niestety zdjęć nie ma za dużo, bo nie miałem zbytnio czasu na dokumentowanie każdego etapu Następnym razem się poprawię ! 1 2
Pawelkk Opublikowano 23 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2019 Właśnie przeczytałem cały wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej pracy przy tym puncie sam chciałbym zacząć przygodę z amatorskim detalingiem przy swoim fiacie na chwile obecną moja wiedza i umiejętności raczkują pozdrawiam serdecznie i będę śledził losy Twojego punta powodzenia Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
KUBAS_95 Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2019 @Pawelkk dziękuję za dobre słowo Natchniony ostatnimi pracami nad silnikiem Volviaka @rygryss postanowiłem zrobić coś w podobie w Punto. Cóż, zrobiłem to najlepiej jak mogłem i na ile pozwoliła mi dostępna w garażu chemia Tak więc przechodzimy do działania. Otworzyłem maskę i taki oto obraz ukazał się moim oczom: Trochę się nazbierało brudu. A, że często tu zaglądam kontrolując płyny ustrojowe i auto w większości kwestii serwisuję sam, więc nie dość, że zachowuję środki ostrożoności żeby niczego nie zepsuć to jeszcze staram się komorę silnika zachować w możliwie najlepszej czystości Pokrywa filtra powietrza i rura dolotowa out, zabezpieczam folią sterownik silnika, przepustnicę i wąż podciśnieniowy wraz z króćcem odmy i cewką zapłonową oraz sprężarkę klimatyzacji i alternator i przystępuję do działania. Na pierwszy ogień poszedł SG Citrus Oil z opryskiwacza zarówno na maskę i silnik. Dałem mu podziałać trochę, w tym czasie przygotowałem sobie APC w butelce z atomizerem i mogłem spłukiwać Citrusa. Po spłukaniu wzruszyłem brud przy pomocy APC, resztek preparatu do mycia silnika z marketu i pędzla. Potem płukanie i przepchnąłem auto do garażu, gdzie sprężonym powietrzem wysuszyłem komorę silnika jak i maskę. Na pokrywie zaworów miałem dziwne plamy, zapewne po chemii i rozpuszczalnikach używanych podczas dotychczasowych napraw. Odgrzebałem pudełko z akcesoriami lakierniczymi i znalazłem tam włókninę ścierną odpowiadającą papierowi ściernemu o gradacji 1500 i na mokro, żeby nie zapylić komory przetarłem "czapkę". Odzyskała kolor i dodatkowo, w większości zeszły z niej plamy. Plastiki odtłuściłem RRC Wipe Out i na nie narzuciłem AutoGlym Bumper Restorer, natomiast na gumowe węże Shiny Garage Back2Black. Następnie odtłuściłem maskę i położyłem na jej wewnętrzną stronę Fusso. W międzyczasie poskładałem wszystko do kupy i mogłem docierać Softa tym samym zwieńczając dzisiejsze działania przy Puntku. Teraz wreszcie pod maską jest czysto To by było na tyle 2
KUBAS_95 Opublikowano 12 Lipca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2019 Aktualizacja: Punto dzielnie służy mi przy remontowaniu nowego mieszkania. Udało się dojść do porozumienia z silnikiem, który troszkę zaczął odstawiać - niestety, firmy produkujące osprzęt elektryczny robią szmelc, a serwisy odstawiają fuszerkę. Aktualnie siedzi 3 cewka zapłonowa, 4 komplet świec i 3 komplet przewodów zapłonowych i na nowo został ustawiony rozrząd (podczas montażu w ASO został przestawiony o 1 ząb). Po 2 miesiącach walki z przerywaniem silnika podczas jazdy, nierówną pracą jednostki na wolnych obrotach i brakiem mocy wszystko wróciło do normy. Zwieńczeniem prac nad silnikiem był zakup nowego kolektora wraz z katalizatorem - mimo zmienionego wkładu w oryginalnym kolektorze nadal były problemy z pojawiającym się błędem "Sprawność katalizatora poniżej normy". W międzyczasie autko przebyło podróż Rawa-Łeba-Ustka-Rawa, przed którą zostało dokładnie przygotowane. Wnętrze odkurzone, plastiki odświeżone i położony dressing Detailer's Magic Interior Magic. Z zewnątrz trochę więcej pracy było. Na lakier poszła piana SG Citrus Oil, potem D-Tox i Tar&Glue Remover. Następnie umyty przy pomocy szamponu Orange Shampoo i wstawiony do garażu, po czym wysuszony i odtłuszczony. Jako zabezpieczenie na czas wyjazdu wleciał wosk Carnauba Spray Wax od Shiny Garage (kropelki takie sobie, natomiast łatwość domywania przebiła Fusso) i na wosk QD Poorboy's World Spray&Wipe. Opony tradycyjnie nasmarowane Shiny Garage Back2Black, a szyby umyte przy pomocy Perfect Cleaner'a również od Shiny Garage. Tak autko się prezentowało na koniec: Urlop minął, czas wrócić do rzeczywistości Dzisiaj znalazłem trochę czasu na ogarnięcie wnętrza Kropka - przez 2 tygodnie trochę się zakurzył, norma jak się siedzi pół dnia w pracy na hali, a potem w mieszkaniu podczas prac. Tak się prezentował pacjent przed rozpoczęciem prac: Odkurzyłem wnętrze Fiacika, następnie wziąłem APC i doczyściłem plastiki i gumowe nakładki pedałów. Tym razem w ramach dressingu wleciał Poorboy's World Natural Look, natomiast kierownica dostała porcję Leather Stuff tej samej firmy. Po zakończonych pracach wnętrze Fiata pachnie świeżością i nie chce się z niego wysiadać Efekt dzisiejszych prac ukazują poniższe zdjęcia. Aktualny przebieg auta: 117 870km
Ronin78 Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Chlapacze zakładasz tylko na sezon zimowy? Czy już je zdemontowałeś na stałe? Ładnie utrzymana sztuka no i wiadomo coś za coś, wymaga to poświęceń czasowych, ja na ten przykład słyszę że "znowu idziesz do garażu" a potem kiedy gdzieś jedziemy "ludzie to nie dbają o auta, nasze takie ładne"
KUBAS_95 Opublikowano 9 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2019 W dniu 5.08.2019 o 13:55, Ronin78 napisał: Chlapacze zakładasz tylko na sezon zimowy? Czy już je zdemontowałeś na stałe? Ładnie utrzymana sztuka no i wiadomo coś za coś, wymaga to poświęceń czasowych, ja na ten przykład słyszę że "znowu idziesz do garażu" a potem kiedy gdzieś jedziemy "ludzie to nie dbają o auta, nasze takie ładne" Plan był taki, żeby je zakładać na zimę ale niestety nie mogę dojść z nimi do ładu bo Punto ma trochę dziwne nadkola, które nie zachodzą na rant błotnika, a chowają się na 1cm pod nim. W efekcie jakbym nie założył tak będą pukały zimą o rant. Mam plan, znowu zająć się tymi rantami, tym razem z obu stron bo lakier już coraz bardziej odpada.. Jak każda pasja, a auta z racji wielkości i ilości pracy przy nich pochłaniają mnóstwo czasu, chyba każdy, kto dba o samochód tutaj na forum to słyszy :D :D 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się