Skocz do zawartości

Wheel Sealant / Wax - dedykowane zabezpieczenie do felg


kosor

Rekomendowane odpowiedzi

Na zimówkach miałem nałożony 2 warstwy FK1000, nakładałem jakoś w październiku, glinka + IPA (bez cleaner'). Napisałem, że miałem, bo niestety kilka myć Atack Autolandu usunęło wosk skutecznie.

 

Teraz na letnie koła nałożyłem, Duragloss #601, i 2 warstwy Duragloss #111, zobaczymy jak długo wytrzyma. Na aucie DG#111 jeszcze się trzyma od października :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 426
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najlepiej jaki cleaner pod FK na felgi dodo czy IPA starczy?

 

umyj najdokładnieł jak potrafisz, smoła out, wskazane coś w stylu IronX, P21S itp do usunięcia metalicznych cząstek wbitych w lakier, glinka, potem odtłuścić IPĄ i lecisz z FK. ew można też użyć ściernego cleanera, lub pasty polerskiej i potem też IPA... Oj Patryku, było x razy, oj było... :song::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Napisałem, że miałem, bo niestety kilka myć Atack Autolandu usunęło wosk skutecznie.

 

Przeciez wiadomo, ze takie srodki psuja woski, zreszta na FK1000 sama woda pod cisnieniem usuwa 95% brudu, pozostale 5% schodzi rekawica z szamponem, wiec nie widze sensu psikania mocna chemia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że miałem, bo niestety kilka myć Atack Autolandu usunęło wosk skutecznie.

 

Przeciez wiadomo, ze takie srodki psuja woski, zreszta na FK1000 sama woda pod cisnieniem usuwa 95% brudu, pozostale 5% schodzi rekawica z szamponem, wiec nie widze sensu psikania mocna chemia.

 

Wiem o tym, Atack użyty był z całą świadomością konsekwencji. Brak dostępu do myjki ciśnieniowej w zimie oraz mocne zabrudzenia zmusiły do użycia Atacka. Ale to już przeszłość. 18" na lato przygotowane, w weekend zmiana. :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamtower napisał/a:

DG#111 jeszcze się trzyma od października :-]

 

Daje radę jak na tego 'przereklamowanego Sealant'a', co? :-]

Blue Gel i IronX też większego wrażenia na nim nie robią :song:

 

Nie jest idealnie, ale używałem systematycznie QD #921 i to chyba pomogło....

a z tym Iron'em to nie szalej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blue Gel i IronX też większego wrażenia na nim nie robią :song:

Znaczy, że po użyciu Irona i BG cokolwiek jeszcze siedzi na tej feldze? 8-) Nie wydaje mi się, pryskając Ironem auto skapnęła mi kropla na oponę z 1 dniowym dressingiem i w tym miejscu był wyjałowiony placek pozbawiony mazidła więc nie sądzę, żeby cokolwiek przetrwało spotkanie tym bardziej z takim duetem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukwawa, Myłem ostatnio letnie felgi, dwie z nich miały #111, po umyciu BG 1:3 i płynie do naczyń wciąż była wyraźna różnica w zachowaniu wody :o

A IronX'a dałem w zeszłym roku na błotniku z dwumiesięczną #111 i kropelkowanie specjalnie nie osłabło :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest idealnie, ale używałem systematycznie QD #921 i to chyba pomogło....

QD nie zwiększa znacznie trwałości. To nie Aquawax. Sealanty Duragloss są po prostu bardzo trwałe.

 

Znaczy, że po użyciu Irona i BG cokolwiek jeszcze siedzi na tej feldze? 8-)Nie wydaje mi się, pryskając Ironem auto skapnęła mi kropla na oponę z 1 dniowym dressingiem i w tym miejscu był wyjałowiony placek pozbawiony mazidła więc nie sądzę, żeby cokolwiek przetrwało spotkanie tym bardziej z takim duetem

Porównujesz dressing do opon z sealantem odpornym na detergenty? :) Może Ci się nie wydawać, ale tak właśnie jest. To nie są sealanty, które są tylko trwałe - one dają także bardzo dobrą ochronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję w takim razie skuteczności #111. Porównuję dzialanie Irona do dressingu do opon bo nie wpadłbym na pomysł, żeby zabezpieczony element traktować czymś co go niszczy : Ironem, Blue Gelem i płynem do naczyń, który nie ma na pewno pH przyjaznego woskom/sealantom (BTW skąd pomysł siedząc tyle na forum, eby korzystać z płynu do naczyń?)

 

W to, że dwumiesięczny sealant po aplikacji Ironem nie traci swoich własciwości, jak to zostało napisane po prostu nie wierzę.

 

Sam producent Irona na jednej z wątków na DW przyznaje, że Soap Gel i Iron "osłabia woski w 50%" więc błagam nie piszcie takich rzeczy, że DG "opiera" się tym produktom bo to nawet nie jest marketing tylko skrajny infantylizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukwawa, Luz, nie miałem na celu gloryfikacji #111 i zalecania komukolwiek BG czy IronX'a do regularnej pielęgnacji zabezpieczonych felg :lol: . Po prostu odszczurzałem je przed przygotowaniem na lato, do czego użyłem m.in BG i płynu do naczyń i podzieliłem się opinią, że felgi zabezpieczone #111 nadal odróżniają się od 'gołych'. Może stwierdzenie, że ww środki nie robią większego wrażenia to lekkie wyolbrzymienie, ale na pewno nie science fiction- próbowałem, mówię jak było. Chill... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku ze zmianą opon na letnie - dziś chciałem wyczyścić gruntownie felgi. Kupiłem testerek ironX (50ml) - aby skutecznie i kompleksowo to wykonać niezbędne jest minimum 100ml. 50tka wystarcza wyłącznie na spsikanie ich od zewnątrz.

 

Kolejna kwestia - wosk. Niestety Colli nie bardzo się nadaje na felgi. Zbyt mocno przyciąga kurz. Po przejechaniu ok 50 km felgi były znów uświnione.

 

Czeka mnie kolejny zabieg pielęgnacji felg :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku ze zmianą opon na letnie - dziś chciałem wyczyścić gruntownie felgi. Kupiłem testerek ironX (50ml) - aby skutecznie i kompleksowo to wykonać niezbędne jest minimum 100ml. 50tka wystarcza wyłącznie na spsikanie ich od zewnątrz.

 

Mi tester wystarczył na 4 felgi wewnątrz i zewnątrz, ale najpierw dokładnie umyłem je i oczyściłem za pomocą Atack'a Autolandu. IronX słuzył jako ostatni etap czyszczenia. Nawet nie było za duzo "krwawienia" :) po uprzednim czyszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam producent Irona na jednej z wątków na DW przyznaje, że Soap Gel i Iron "osłabia woski w 50%" więc błagam nie piszcie takich rzeczy, że DG "opiera" się tym produktom bo to nawet nie jest marketing tylko skrajny infantylizm.

Przetestuj i dopiero pisz, bo zachowujesz się po prostu... infantylnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.