Jump to content

Recommended Posts

Posted

witam potrzebuje pomocy odnosnie połozenia na auto SOFT99 Fusso Coat 12 Months.Chciałem zacząć od glinkowania pózniej polerowania auta Menzerna Super Heavy Cut Compound 400 i czy moge pozniej bezposrednio polozyc na to wosk czy najpierw umyc auto i dopiero na czystą furę moge kłaść soft99 czy jeszcze macie jakieś inne doswiadczenia.Bede wam bardzo wdzieczny za kazdą podpowiedz .pozdrawiam

Posted

Ręce opadają.

 

1. Szukaj szukaj szukaj

2. Przyswajaj wiedzę, nie wymyślaj sam przebiegu i sposobu dbania o lakier

3. Działaj

4. Jeśli nadal czegoś nie wiesz, pytaj.

 

Temat do kosza

Posted

Poczytaj choć chwilę o przygotowaniu lakieru...... To nie boli, naprawdę.

 

Ale że mam dobry humor...

deironizer

opłukanie, osuszenie

tar & glue

mycie

glinka

mycie

korekta (mizerna 400 na DA może Ci bałagan zostawić)

IPA do wymycia resztki pasty

wosk

  • Lubię to 1
Posted

dzieki za podpowiedz 

14 minut temu, vertix napisał:

Ręce opadają.

 

1. Szukaj szukaj szukaj

2. Przyswajaj wiedzę, nie wymyślaj sam przebiegu i sposobu dbania o lakier

3. Działaj

4. Jeśli nadal czegoś nie wiesz, pytaj.

 

Temat do kosza

vertix rozumiem ze jest tego pełno na forum tylko jestem poczatkujacym i nie bardzo sie znam co do czego najlepsze.Opisałem czym ja chce robic i oczekuje pomocy gdyż nie wiem co bedzie dobre dla mojego lakieru majac do dyspozycji glinke paste i wosk.pozdrawiam

12 minut temu, Strus napisał:

Poczytaj choć chwilę o przygotowaniu lakieru...... To nie boli, naprawdę.

 

Ale że mam dobry humor...

deironizer

opłukanie, osuszenie

tar & glue

mycie

glinka

mycie

korekta (mizerna 400 na DA może Ci bałagan zostawić)

IPA do wymycia resztki pasty

wosk

Dzieki przyjacielu teraz wiem co musze dokupić i jak sie za to zabrac tylko jeszcze jedno jak odpuszcze sobie polerke minzerną i zrobie tylko glinką i umyje auto to musze robić tą IPA czy już bezposrednio wosk?

Posted

Pod wosk używa się najpierw cleaner'a, jednakże wosk soft99 fusso jest syntetykiem i lubi "tępy" lakier, więc wystarczy go tylko odtłuścić IPĄ i na odtłuszczony lakier nałożyć wosk. Polecam też zapoznać się z tym jak nakładać wosk, gdyż gdy nałożysz go za dużo to będziesz miał problem z jego dotarciem.

Najważniejsze to dobrze przygotować lakier, żeby nic na nim nie było - smoły, cząsteczek metalicznych np. pyłu z klocków i żadnych soków z drzew itp. Dlatego trzeba zrobić pełną dekontaminacje jak wyżej.

Posted
39 minut temu, dawidn1501 napisał:

jak odpuszcze sobie polerke minzerną i zrobie tylko glinką i umyje auto to musze robić tą IPA czy już bezposrednio wosk?

 

Nie zaszkodzi. Ale nie rezygnuj z korekty.  Jaką masz maszynę ? DA czy rotację ?

 

31 minut temu, sT3VE napisał:

Pod wosk używa się najpierw cleaner'a,

Nie uważam żeby było to konieczne po korekcie. Pisałem o tym w innym wątku. Głównym zadaniem cleanera, jak sama nazwa wskazuje, jest oczyszczanie. Co chciałbyś oczyszczać po korekcie ?

Dla kogoś kto już w tym siedzi i ma ciśnienie na mega look może to mieć sens jedynie w wypadku kiedy stawiamy na look i korzystamy z cleanera który naprawdę daje mega look

Posted
1 godzinę temu, Strus napisał:

 

Nie zaszkodzi. Ale nie rezygnuj z korekty.  Jaką masz maszynę ? DA czy rotację ?

 

Nie uważam żeby było to konieczne po korekcie. Pisałem o tym w innym wątku. Głównym zadaniem cleanera, jak sama nazwa wskazuje, jest oczyszczanie. Co chciałbyś oczyszczać po korekcie ?

Dla kogoś kto już w tym siedzi i ma ciśnienie na mega look może to mieć sens jedynie w wypadku kiedy stawiamy na look i korzystamy z cleanera który naprawdę daje mega look

maszyne mam DA.Teraz wszystko już wiem dzieki za pomoc za tydzien bede polerował auto wstawie zdjecia jak wyszło pozdrawiam

Posted

Trochę offtopic, ale ... 

Dlaczego FG400 miałaby zostawić bałagan na lakierze na DA? 

Posted

Już kilka razy czytałem że ta pasta nie lubi się z da. U mnie zostały holsy /mgielka, takie nie wiadomo co. 

  • 3 weeks later...
Posted

Mam pytanie odnośnie wspomnianiego Fusso. Wosk nałożony 3 tygodnie temu. Kropelkuje bardzo ładnie, nie ma wstydu jak stoi pod domem :D Co tydzień przejeżdżam około 500 km i oprócz ładnego wyglądu zależało mi na zabezpieczniu oraz łatwości "domywania" auta. Niestety na studiach nie mam możliwości (ze względu na czas) na zabawę w mycie detailingowe, więc szukam czegoś co pozwoli mi opłukać auto do czysta na bezdotykówce. Niestety Fusso mam wrażenie, że w ogóle nie zmniejsza zdolności adhezji brudu do karoserii. Jak jest u Was? Samochód ładnie się domywa samą wodą?

Posted
2 godziny temu, krissolek napisał:

Mam pytanie odnośnie wspomnianiego Fusso. Wosk nałożony 3 tygodnie temu. Kropelkuje bardzo ładnie, nie ma wstydu jak stoi pod domem :D Co tydzień przejeżdżam około 500 km i oprócz ładnego wyglądu zależało mi na zabezpieczniu oraz łatwości "domywania" auta. Niestety na studiach nie mam możliwości (ze względu na czas) na zabawę w mycie detailingowe, więc szukam czegoś co pozwoli mi opłukać auto do czysta na bezdotykówce. Niestety Fusso mam wrażenie, że w ogóle nie zmniejsza zdolności adhezji brudu do karoserii. Jak jest u Was? Samochód ładnie się domywa samą wodą?

Samochód bez korekty oraz powłoki fusso to tylko wosk, nie jest możliwym aby umyć samą wodą, samą wodą możesz sobie kurz z samochodu z zrzucić, a na czarnych i tak trzeba często gęsto myć szamponem i rękawicą ;).  Wszystkie ochronne preparaty na lakier mają UŁATWIĆ a nie zlikwidować proces mycia, nie przesadzajmy

W dniu 22.09.2017 o 17:55, krissolek napisał:

Trochę offtopic, ale ... 

Dlaczego FG400 miałaby zostawić bałagan na lakierze na DA? 

Może dlatego, że jest to pasta cutingowa mocno ścierna, no i przy braku umiejętności może wyjść jak wyjśc

  • 4 months later...
Posted
W dniu 10.10.2017 o 16:44, Gozdziu23 napisał:

Samochód bez korekty oraz powłoki fusso to tylko wosk, nie jest możliwym aby umyć samą wodą, samą wodą możesz sobie kurz z samochodu z zrzucić, a na czarnych i tak trzeba często gęsto myć szamponem i rękawicą ;).  Wszystkie ochronne preparaty na lakier mają UŁATWIĆ a nie zlikwidować proces mycia, nie przesadzajmy

Może dlatego, że jest to pasta cutingowa mocno ścierna, no i przy braku umiejętności może wyjść jak wyjśc

Pracuje na DA FG400 i wylacznie przy twardym padzie moga pojawic sie hologramy. Przy mikrofibrze takowy problem u mnie nie mial miejsca. Do tego ta pasta dobrze wycina i mniej pyli w porównaniu do Kocha, 3M lub Polytopa. 

W dniu 14.09.2017 o 19:32, sT3VE napisał:

Pod wosk używa się najpierw cleaner'a, jednakże wosk soft99 fusso jest syntetykiem i lubi "tępy" lakier, więc wystarczy go tylko odtłuścić IPĄ i na odtłuszczony lakier nałożyć wosk. Polecam też zapoznać się z tym jak nakładać wosk, gdyż gdy nałożysz go za dużo to będziesz miał problem z jego dotarciem.

Najważniejsze to dobrze przygotować lakier, żeby nic na nim nie było - smoły, cząsteczek metalicznych np. pyłu z klocków i żadnych soków z drzew itp. Dlatego trzeba zrobić pełną dekontaminacje jak wyżej.

Pytanie odnośnie Fusso. Przygotowalem lakier wg powyzszych zaleceń i problem mam z woskiem po jego dotarcie. Fusso przyciemnia lakier i mam z nim dwa problemy. Powstaja mazy pod warstwa wosku lub nie potrafię go dotrzeć by nie bylo tlustych śladów. Nakladalem mnuej, nakladalem wiecej, na suchym i wilgotnym aplikatorze.. i problem z otrzymaniem klarownego lakieru wciaz jest obecny. 

Posted
2 godziny temu, Neneschek napisał:

Pytanie odnośnie Fusso. Przygotowalem lakier wg powyzszych zaleceń i problem mam z woskiem po jego dotarcie. Fusso przyciemnia lakier i mam z nim dwa problemy. Powstaja mazy pod warstwa wosku lub nie potrafię go dotrzeć by nie bylo tlustych śladów. Nakladalem mnuej, nakladalem wiecej, na suchym i wilgotnym aplikatorze.. i problem z otrzymaniem klarownego lakieru wciaz jest obecny. 

U mnie fusso pocił się tylko latem przy wysokich temperaturach. Irytujące, że potrafił to robić przez wiele dni.

Zimą nie miałem takich problemów. Jednak gdyby wystąpiły mazy, cienie, "duchy", mycie raczej nie pomaga.

Czasami wystarczy QD, a czasami jakiś naturalny wosk na to, po dotarciu takiej kanapki problem raczej znika.

 

Latem w wysokich temp, rozumiem, że woski się pocą bo parowanie z nich jest dość intensywne. A zimą ciężko powiedzieć dlaczego u Ciebie wystąpiło.

Choć Fusso nadal cenię to zmień wosk na BH DSW lub BH Finis i po problemie.

Posted
2 godziny temu, ghost napisał:

U mnie fusso pocił się tylko latem przy wysokich temperaturach. Irytujące, że potrafił to robić przez wiele dni.

Zimą nie miałem takich problemów. Jednak gdyby wystąpiły mazy, cienie, "duchy", mycie raczej nie pomaga.

Czasami wystarczy QD, a czasami jakiś naturalny wosk na to, po dotarciu takiej kanapki problem raczej znika.

 

Latem w wysokich temp, rozumiem, że woski się pocą bo parowanie z nich jest dość intensywne. A zimą ciężko powiedzieć dlaczego u Ciebie wystąpiło.

Choć Fusso nadal cenię to zmień wosk na BH DSW lub BH Finis i po problemie.

Problem jest w tym ze po nalozeniu zostaly slady prowadzenie aplikatora, czego nie da sie dotrzec bo jest na tym wosk.. mam inny wosk, colintine ale chciałem by ten nie leżał. Jest on dedykowany do ciemnych lakierow. Czy mozna do ciemnych użyć wersji dedykowanej do jasnych i nie mieć tych mazow? Zrzut wody jest w nim super, widzialem na YT filmy o aplikacji ale pod swiatlo widac kazda niedoskonałość.

IMG_20180305_223822_241.jpg

Posted

Znam ból trzeba nakładać bardzo bardzo cienko, aby zniwelowac ten efekt, zresztą czasem się udaje czasem nie, takie to nasze fusso :) ten do jasnych lakierów ma ten sam defekt.

Posted
9 godzin temu, ghost napisał:

Choć Fusso nadal cenię to zmień wosk na BH DSW lub BH Finis i po problemie.

Woski po 170zł, może już Collinite 476 lub Finish Kare 1000P Hi-Temp? ;)

Posted

Często słyszę o tych problemach z fusso choć sam nakładam od lat i problemów nie mam:ociekawe od czego to zależy,techniki nakładania,przygotowania,otoczenia czy może koloru auta bo na czarnym jeszcze nie kladlem :o

Posted
2 godziny temu, menior napisał:

Często słyszę o tych problemach z fusso choć sam nakładam od lat i problemów nie mam:ociekawe od czego to zależy,techniki nakładania,przygotowania,otoczenia czy może koloru auta bo na czarnym jeszcze nie kladlem :o

Sa dwa typy, do jasnych i czarnych lakierow. Zastanawiam sie czy ten do jasnych nie jest lepszym wariantem, bo niestety do czarnych nadal cos zostawia. Jaka technike stosujesz przy posiadanym Fusso?

Posted
Godzinę temu, Neneschek napisał:

Sa dwa typy, do jasnych i czarnych lakierow. Zastanawiam sie czy ten do jasnych nie jest lepszym wariantem, bo niestety do czarnych nadal cos zostawia. Jaka technike stosujesz przy posiadanym Fusso?

Ja posiadam ten do ciemnych i nie sadze by to byl problem,a technika raczej standardowa:Na odpowiednio przygotowany i wyczyszczony lakier(ewentualna dekontaminacja i cleaner+ipa choc nie zawsze)nakladam jak najciensza warstwe fusso i w odpowiednim momencie poleruje ja odpowiednia mf i tyle,nigdy nie mialem zadnych plam,maz i innych dziwnych zjawisk,ale tez nie nakladalem go na czarne auto i nie robilem tego latem gdy uzywam innych zabezpieczen 

Posted
42 minuty temu, menior napisał:

Ja posiadam ten do ciemnych i nie sadze by to byl problem,a technika raczej standardowa:Na odpowiednio przygotowany i wyczyszczony lakier(ewentualna dekontaminacja i cleaner+ipa choc nie zawsze)nakladam jak najciensza warstwe fusso i w odpowiednim momencie poleruje ja odpowiednia mf i tyle,nigdy nie mialem zadnych plam,maz i innych dziwnych zjawisk,ale tez nie nakladalem go na czarne auto i nie robilem tego latem gdy uzywam innych zabezpieczen 

Czy moge Fusso do ciemnych nakładać na jasne? Do oczyszczenia lakieru uzywam wipe out i ipa, aplikator - zolta gabka z K2( moze w tym problem). Niewielką ilosc ciezko jakos mi na fragment rozprowadzić, musze pocwiczyc:)

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.