Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie 3?

[MMCzysci]

Co zrobił MM przez Święta part 1.

Umyłem Kolubrynę, Pierwotne założenie było takie, żeby była czysta na Święta, ale ostatecznie przestała je w garażu. Nawet lepiej  

Bynajmniej nie dlatego, ze się zepsuła

Miesiąc taplania się w błocie i soli. Fujka, ale że było na minusie, niewiele mogłem z tym zrobić...

Jak już mogłem, to oczywiście musiało się coś spier... Kercher mejks e difręs. No taki difręs, że krócej będę przez niego żyć. Przez chwilę miałem swój własny, prywatny gejzer.

SSW przeżyło tę "ciapę". Ładnie. Żadne to super zabezpieczenie, ale na felgi pokroju tych trochę szkoda innego. 

Teraz lepiej.

Po Kolubrynie zająłem się dywanami i dywanikami - niech czekają na lato czyste. W sumie mało brudu w sezonie łapią, czego nie mogę powiedzieć o tych z domu

Jak mówiłem, różnice prawie zerowe  To chyba dobrze, ale gdyby prać raz na dwa sezony, pewnie też świat by nie stanął. Jakość oryginałów F4 rozczarowująca, chciałem uparcie oryginały, ale włosie jest jakości mocno takiej se jak się okazuje... A z drugiej strony, jeżeli trzymają się pewnie podłogi i pasują idealnie, to bezczelnym byłoby wymagać od nich specjalnie więcej.

[alexander.p]

Ford Mondeo mk4? Must have Convers+

Wysłane z mojego SM-A326B przy użyciu Tapatalka
 

[Fitte]

@alexander.p bardzo się przydaje, szkoda że nie działa w pełni z chińskimi radiami ale póki co Sony + moduł bt mi wystarcza

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[analyzator]

Co robisz jak nie siądzie ci powłoka? Polerujesz i nakładasz ponownie

 

[alexander.p]

Dokładnie!
Bez kompromisów i pajacowania ;)

Wysłane z mojego SM-A326B przy użyciu Tapatalka

[Domel]

A jutro powłoczka

[Eryczek]

Za akcję z kołem na stole w salonie, spał bym zapewne w garażu:)

@Domel co to za stożek polerski?

Widziałem żółte i niebieskie w Detailing Housie. To od nich czy jakiś inny?

Jak się spisują?

[Lotek900]

Mam tak samo jak Eryczek. Już widzę minę żony jak kładę moja 18 na stole w salonie i mówię że będą detailingi

[Slovak]

@Domel, widzę, że żona jest bardzo tolerancyjna 

@Eryczek, Honey Combination, nasze Monster Shine, Shine Mate i znajdzie się jeszcze kilka innych marek 

[analyzator]

Wyzwanie zaakceptowane hahaha

 

[Domel]

2 godziny temu, Eryczek napisał(a):

Widziałem żółte i niebieskie w Detailing Housie. To od nich czy jakiś inny?

Te sa akurat chyba 6 letnie z Aliexpress - musze wlasnie kupic nowe

Godzinę temu, Slovak napisał(a):

widzę, że żona jest bardzo tolerancyjna 

Pewnie

O widzę na Allegro

[Domel]

Skończone

[gprzesniak]

@analyzator btw fajne audio. 

[xadamx]

18 godzin temu, Slovak napisał(a):

@Domel, widzę, że żona jest bardzo tolerancyjna 

 

Tak tam dekoracja do śniadania   

17 godzin temu, analyzator napisał(a):

Wyzwanie zaakceptowane hahaha

 

Ja cię nie podpuszczam ale pod choinka ich nie położysz hehehe

[Slovak]

Polerowanie w domu jeszcze zrozumiem, ale aplikacja powłoki w salonie i przy dzieciach to raczej średni pomysł. Ilość szkodliwych związków w powłokach jest ogromna. Zdarzało mi się w studiu aplikować powłoki bez maseczki, a później chodziłem otumaniony. 

[Eryczek]

Ostatnia zabawa przy aucie w tym roku:)

W piątek dekontaminacja. Ostatni raz odsmalacz poszedł na samochód 7 tygodni temu, max 1500 km przejechałem od tego czasu. Jak widać nie liczy się tylko przebieg ale i po czym się jeździ:

W sobotę okleiłem auto i potestowałem różne konfiguracje past. Przede wszystkim, pierwszy raz użyłem Zvizzera One i bardzo się z tą pastą i niebieskimi padami Zvizzer Thermal polubiłem. Pasta bardzo tłusta, w ciągu trzech przejazdów robi co ma robić i na końcu bez problemu się ją dociera. Trzeba będzie kupić coś więcej od nich.

W opisie pasty Zvizzar One jest informacja że ze względu na polimery zabezpieczające, nie poleca się po niej kłaść powłoki. O woskach nie ma mowy, jedynie dystrybutor ostrzega że ich trwałość na tej paście może być krótsza. Zobaczymy. Auto zostało częściowo zrobione Zvizzer Onem a częściowo Car pro Essencem. Dwa Elementy zrobione Zvizzer Onem, potraktowałem Fireballem Rebornem a dwa nie. CP Essence został zostawiony na 16 godzin do "odparowania". Nie był wymywany.

Na wszystko poszedł niedawny nabytek Fireball Fusion Wax. Plan nie jest bardzo ambitny. Wosk ma wytrzymać dwa miesiące ale ciekaw jestem jak będzie zachowywał się na poszczególnych elementach.

Wosk Fireball Fusion Wax ma zapach chemiczny ale nie jest specjalnie uciążliwy. Właściwie to się już do niego przyzwyczaiłem i nawet mi się podoba:) Wosk jest tłuściutki i jak inne woski Fireballa o których czytałem na Forum, bardzo wydajny. Na Tiguana poszło mi 5 gram wosku a mogło i mniej ale na początku zbyt bogato maczałem aplikator. Na lakierze wosk docierał się bez problemu. Niewielkie problemy miałem jedynie ze szklanym dachem. Nie wiem tylko czy to wina powierzchni czy zbyt bogatej aplikacji wosku (od dachu zacząłem). Położenie wosku zajęło mi 40 minut i od razu wziąłem się za jego docieranie które odbyło się (poza tym szklanym dachem) bez najmniejszych problemów. Zero smug, zero mazów.

Wosk dał bardzo szklisty elekt i chyba przykrył trochę niedoskonałości lakieru. Śliskość 10/10.

Efekt końcowy, jak to na białym i w ciemnym garażu:) Na żywo robi większe wrażenie. Jak pogoda dopisze, jutro wyjadę na słońce i zrobię zdjęcia.

[analyzator]

@xadamx wait for it...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wszystkiego najlepszego w nowym roku! Żeby humor dopisywał i codziennie było minimum 100gu

[Eryczek]

@analyzator Twarz małżonki usunąłeś dla zasady czy żeby nie było widać jej zdegustwania?

[drufi]

@analyzator z tą mąką i miksowaniem to chyba do garażu trzeba było się jednak przenieść, bo na czarnym uni będzie wszystko widać

[analyzator]

@Eryczek no anonimizacja musi być ale uwierz mi, nie wiedziałem że potrafi tak wysoko podnieść brwi

Ale komentarz złoto, "zabieraj bo ci zachlapię". Ma plus!

[MMCzysci]

@analyzator, mistrz!
Święta z MMNudzi, część kolejna.
Chciałem zrobić obszerniejszą relację, ale że auto się szybko pojechało brudzić, nawet nie miałem kiedy pobawić się w fotki. Wrzucam zatem "kilka" z mycia i kilka spontanicznych robionych chwilę po.
Brakło już tej świeżości i blasku. Myty prawie 2 msc temu przy okazji instalacji audio przez studio zaprzyjaźnione z firmą realizującą montaż od - taki wymóg do zabezpieczenia karoserii foliami, żeby nie narobić szkód przy pracach. Położyli coś w sprayu z ładniusim hydro i połyskiem, ale co - nie wiem...




Wąż od myjki naprawiony, bo ceny oryginału trochę mrożą krew w żyłach.  Tego dnia jednak trzeba było kombinować z opryskiem. O ile na chemię (Green Star 1:15-1:20, coś między  ) nie będę narzekać, o tyle litr roztworu to trochę mało do optymalnej pracy -  skromniutki opryskiwacz do pre-spraya.. trza będzie do oprysku kupić coś porządnego.

Niech się gryzie:

Przegryzło się, to myjemy koła.

Jeszcze dygresja: kto, do cholery, w Lexusie uznał, że świetny pomysłem będzie wykonanie felg, które docelowo będą sprzedawać jako zimowy (bo zimą felgi się, no jakby to, brudzą) set w serwisach, tak, że w środku są mega tępe i trzymają brud mimo solidnego oprysku i zabawy szczotą? Bessęsu, ręce opadają. 
Rączka się złamała drąc lotną rdzę z felg E220, którego polerowałem. Czy to powód, żeby wyrzucić szczotkę? Nie. To jak ślady bitwy na zbroi, jak przetarcia na ulubionych dżinsach. Teraz jest nawet lepsza



"Pogoda nie rozpieszcza, ale jak masz to grzeje"



Suszymy wodą, póki siuwaks ze studia działa

No trochę działa,


Wołamy Kinga na osuszanko


Pomaga mu mniejszy kolega, choć niezbyt zadowolony z degradacji z funkcji głównego osuszacza:



Przestawiony dla równego nasmarowania opon  Po myciu wpadł Speed&Barrier.

Zaglądamy na bardzo szybko do środka, a tam stary znajomy:

Brudno nie jest, ale nie zaszkodzi przetrzeć pyłków.




Te były robione po powrocie z pracy po godzinie 4, proszę o wyrozumiałość


Fajny, ten szary też niczego sobie:


Wszystkiego dobrego wszystkim w 2024!

[MOU]

Co by Fieście przywrócić blask... Niemyta dobry miesiąc, dużo nie jeździła, ale warunki śniegowo-roztopowe odcisnęły piętno. Splot wydarzeń wymusił na mnie mycie "po macoszemu", czyli w większości z tego, co było na myjni.
Spłukanie, piana z lancy. Kiedy pracowała, felgi dostały oprysk i pędzelkowanie na EcoShine Alu Special, opony CleanTech TRC. Po spłukaniu, kolejna piana z lancy - jako mycie zasadnicze z użyciem rękawicy.
W hali osuszanie ADBL Puffy Towel i WS Monster. Na lakier i felgi Deturner 01, na szyby Cartec Scheibenreiniger 1:5, wypracowane waflem i dotarte miękką fibrą, na opony Finish Kare Top Kote.

Lakier po korekcie dwuetapowej w lipcu, na to położona amatorska powłoka Deturner The Only Coating, bardzo prosta w aplikacji. I daje fajny efekt, nawet na tak podstawowym myciu.

 

WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU

 

[xadamx]

W dniu 31.12.2023 o 16:35, Eryczek napisał(a):

@analyzator Twarz małżonki usunąłeś dla zasady czy żeby nie było widać jej zdegustwania?

Albo to był wyraz twarzy mówiący; "zaraz twoje jaja tam wyladują" 

 

[analyzator]

@xadamx pania analizatorowa jest wdzięczna że zrezygnowałem z pomysłu zrobienia garażoogrodu zimowego zamiast tarasu i parkowania tam auta, żeby był dostęp z salonu 18 cali w kuchni wyraźnie toleruje. Jak to gdzie, do zmywarki!  

[przemas.p]

Przyznam się że nie dziś ale dopiero znalazłem czas żeby wrzucić . Szybkie (7h) ogarnięcie gruza.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka