4Detailer Quick Detailer

[wifi944]

Witam zacznę od tego że Dostałem na testy 3 produkty jednym z nich jest Qd Jest to nowo powstała firma Z Legnicy 4Detailer https://www.facebook.com/4detailer/ testy przeprowadziłem na aucie z waterspotami i kurzem lekkim

Produkt przyszedł w takiej butelce z fajnym psikaczem zapach jak dla cukierki lodowe super pachnie zapach długo się unosi czułem jak mf psikałem to czuć ładnie było, mf jakie użyłem to 2x geyon BOA.

 

Zaczynamy;

kolor błękitny zapach cukierki lodowe

 

klapa w takim stanie poszła na testy

 

 

psikamy

 

 

przecieramy:)

 

 

od razu widać jak lakier się przyciemnił to co lubię

 

 

i całość produkt meeeega, ładnie pogłębił kolor i przyciemnił do tego jest typu psiknij i zapomnij zero mazów itp

 

 

noi zrobiłem zdj kropelek

 

 

Podsumowanie :

 

Fajny prosty QD który ma meeeega zapach cukierków lodowych Qd typu psiknij i zapomnij nie było z nim wgl problemów zobaczymy w inna pogodę jak cieplej będzie lub bardziej wilgotno wtedy zobaczę czy się robią jakieś smugi w taką pogodę jak dziś zero problemów, po nim lakier stał się mocno śliski i ładnie został przyciemniony do tego zyskał głębię jak wyjdzie finalna wersja na pewno kupię lubię takie QD bezproblemowe co dodają ten 1% do wyglądu JA POLECAM

[Bullitt]

Kropelki fajne Chyba trzeba im kibicować żeby się rozwijali Ciekawe jak reszta produktów.

[wifi944]

Kropelki fajne Chyba trzeba im kibicować żeby się rozwijali Ciekawe jak reszta produktów.

 

 

mam jeszcze szampon a produkty coś w połowie maja można będzie kupić tak słyszałem

[Gryniu]

Pogoda się poprawia więc również będę testował szampon i QD. APC już testowałem i pozytywnie wypadł test

 

Tap Tap from G2

[Gryniu]

Na wstępie przepraszam za post pod postem...

 

Dzięki uprzejmości 4Detailer dostałem na testy ich Detailer

 

 

OPIS PRODUCENTA:

Gotowy do użycia quick detailer stworzony na bazie polimerów i wosków. Idealnie nadaje się do zastosowania po myciu, aby usunąć pozostałe resztki kurzu, ślady po twardziej wodzie. Szybko odparowuje, co ułatwia aplikację. Przedłuża żywotność wosków oraz tworzy ochronną powłokę na karoserii, która nie była wcześniej zabezpieczona

 

SPOSÓB UŻYCIA:

Rozpyl produkt na lakierze i dopoleruj mikrofibrą

 

ZAPACH:

Jak kolega wyżej napisał cukierki lodowe

 

Ok przejedzmy do samej aplikacji produktu. Auto wcześniej przygotowałem myjąc szamponem również firmy 4Detailer.

Po wysuszeniu auta przyszła pora na naszego bohatera. Dla podniesienia poprzeczki QD aplikowałem w pełnym słońcu w którym było około 20 stopni, te warunki nie robiły na nim jakiejś większej przeszkody za co wielki + aplikacja banalna typu psiknij przetrzyj zapomnij. Prace umila wspaniały zapach lodowych cukiereczków bardzo orzeźwiający a zrazem nie drażniący Nas. Czułem ten zapach po aplikacji wspaniale się unosił. Detailera użyłem również na felgach i fajnie podkręciły kolor jak i również dał fajnego kopa lakierowi w efekcie końcowym. Z Czystym sumieniem mogę polecić jak wyjdzie pełnowartościowy produkt bo ja go na pewno zgarniam do arsenału ze względu na rewelacyjna aplikacje, zero mazów w pełnym słońcu oraz zapach. I jeszcze zdjęcie po aplikacji. Widać, że auto dostało coś na lakier i jest look wyjeżdżając z myjki wzrok ludzi bezcenny

 

 

[Strus]

709101 noi zrobiłem zdj kropelek

 

A możesz zrobić to samo na jałowym lakierze ? Bo ja już nie wierzę że QD tak kropelkują

[wifi944]

709101 noi zrobiłem zdj kropelek

 

A możesz zrobić to samo na jałowym lakierze ? Bo ja już nie wierzę że QD tak kropelkują

 

 

postaram się ogarnąć kawałek maski na busie i dam zdj

[Pkubalak]

709900 Kropelki fajne

[wifi944]

709101 noi zrobiłem zdj kropelek

 

A możesz zrobić to samo na jałowym lakierze ? Bo ja już nie wierzę że QD tak kropelkują

 

tak jak mówiłem tak zrobiłem lakier niczym wgl nie zabezpieczony i kawałek umyty IPA tylko i qd efekt taki;

umyty IPA tylko do tego załamania i tam tylko Qd

 

 

i takie kropelki

 

po tym qd lakier mega śliski nie zdążyłem łapach kropelek bo zaraz zjazd robiły

[Grz3siek]

Cześć To lecimy z szybkim testem 4Detailer Quick Detailer.

Wstęp

Podobnie jak moi przedmówcy, w posiadanie testera wszedłem drogą "facebookową". Pacjentem dzisiejszego testu będzie Mamowóz Fiat 600, zwanym również Seicento. Konfrontacja na masce - Shiny Garage Morning Dew - wiem, nieco inny produkt z dodatkiem wosków, ale akurat jego miałem pod ręką. Morning znany jest ze swojej śliskości i przyciemnienia, zobaczycie jak wypadł 4Detailer.

 

Ingerencja w zdjęcia - zakrycie tablic, bo Właścicielka nie wyraziła zgody na publikację "z tablicami". Taka wola, uszanować trzeba

Na lakierze nie leży absolutnie nic - skutki "mycia" przez Tatę za pomocą Ludwika (ech, cała szafka kosmetyków leży a on woli "po swojemu").

 

Tak więc, pomijając opisy producenta które zostały już zamieszczone, płynnie (hehe) przechodzimy do testu.

 

Zapach, konsystencja

Ciecz, kolor niebieski / morski, zapach - cukierki lodowe. Podczas aplikacji przyjemny, orzeźwiający, jak ktoś lubi morskie klimaty - będzie zadowolony. Butelka testera szału nie robi, mam nadzieję że finalnie produkt w pełnej butelce dostanie jakąś ładną etykietkę, coby dobrze się prezentował na półce z kosmetykami

 

Aplikacja

Pochmurne popołudnie, temperatura około 18 stopni. Aplikacja bardzo wygodna, psik - przetarcie - koniec. Dla pewności przecierałem jeszcze drugą suchą stroną fibry

 

Efekt

Będę o tym pisał jeszcze przy zdjęciach, ale... Krople ewidentnie mi nie wyszły. Look został fajnie podkreślony, ale na masce w porównaniu z konkurentem - szału nie ma. Z drugiej strony, oczekiwanie od Quick Detailera żeby zajął się zabezpieczeniem, podbiciem wyglądu, kropelkowaniem i banalną aplikacją? Chyba trochę za duże te wymagania. Nie wiem jak zachowałby się na wosku (na swoim aucie kładłem ceramikę, więc do testów zostało tylko Seicento. Być może po ogarnięciu "po naszemu" sprawdzę produkt ponownie w kontakcie z woskiem).

 

A teraz... szykujcie scrolle, ślińcie palce - wrzucam kilka zdjęć:

 

Bohater testu

 

 

 

 

 

 

Przed sytuacja wygląda tak (po szybkim myciu i osuszeniu):

 

Obiekt testowy: maska, taśma na pół, prawa strona zdjęcia: 4Detailer Quick Detailer, lewa: SG Morning Dew

 

 

Ktoś zauważy spektakularne przyciemnienie? Ja nie dostrzegam na srebrnym:

 

I dwie 50 z MD

 

No dobra, a jak będzie na plastikach?

 

Przed:

 

 

I po, bardzo zacnie odświeżone

 

 

 

Ktoś czekał na kropelki? Proszę bardzo

 

 

Strona MD:

 

 

I strona 4detailer'a

 

 

Ostatnia kwestia - waterspoty. Zostawiłem kawałek mokrej powierzchni (po lewej na zdjęciu), a po przetarciu QD- oczywiście niepożądane efekty zniknęły.

 

 

 

Po aplikacji na cały samochód coś tam zaczęło się szklić:

 

 

 

I na koniec takie wymyślne 50/50 (zgadujcie która strona to efekt "po" )

 

 

 

 

 

 

 

To by było na tyle z mojej strony. Dziękuję za wytrwałość, zapraszam do dyskusji. Moje zdanie: produkt wyląduje u mnie na mega szybkie akcje. Pytanie jak finalnie zostanie wyceniony, bo QD na rynku jest sporo - czy zamiesza? Się okaże, producentowi życzę powodzenia

[Michał126]

Zaje*iste zdjęcia

[perel.kamil]

Efekt bardzo fajny:) robisz swietne zdjecia, bardzo dobr jakosc i dzieki temu widac na srebrnym nawet podbicie koloru. Jak na swieza firme zrobili dobra robote widac. Poprzednie wpisy takze pozytywne. Wiecie moze czy mozna dostac jeszcze taki probny zestaw? morning dev jest cholernie trudny w aplikacji,a jak piszesz nowy produkt jest banalnie latwy to duzy plus dla niego. Spodobalo mi sie haslo PSIKNIJ I ZAPOMNIJ. HEHE

[razorvwmk3]

Dostałem QD na testy i co moge powiedziec to zapach napewno do poprawy. Natomiast fajnie podkrecil look i szybko odparowywuje. Kroplingu nie sprawdzalem gdyz u mnie jeszcze nie padało. Sliskosc po aplikacji slabo wyczuwalna mikrofibre strach mocniej przycisnac dlatego ten aspekt na minus. Ogolnie ujmujac 7/10. Ale szacun za tak wielka akcje promoujaca i wysyłanie probek. Jedna fotka bo sie spieszyłem ale look ewidetnie na plus.

 

[Grzechu23]

Fotki nie widać

[Domel]

Czy to jest ten sam produkt ? 4Detailer Spotless Quick Detailer ?

Dziś dostałem. Zapach identyczny jak ShinyGarage Extra Dry. Nie wiem co to za nuta zapachowa ale kojarzy mi sie z jakimś oldschoolowym męskim kosmetykiem.

Wkrótce będę testował dokładnie. Dziś tylko pokaże moje pierwsze wrażenia - a właściwie efekt po krótkim 3 minutowym utwardzeniu - jeśli cokolwiek to mogło pomóc i oczywiście zrzut

Jestem zdania ze QDeki również powinny mieć "chwilę" na utwardzenie.

Tak 4Detailer QD zachowuje się 3 minuty po aplikacji. @AreK pytał ostatnio o ten QD.

Ciekawy produkt. Na pewno przyciemnia lakier, będę sprawdzał jak mocno. Poddam go też testowi wytrzymałości i porównam z innymi produktami na rynku bo mam wrażenie, że za bardzo tafluje.

Na razie tylko zajawka.

 

 

[wifi944]

19 minut temu, Domel napisał:

Czy to jest ten sam produkt ? 4Detailer Spotless Quick Detailer ?

Dziś dostałem. Zapach identyczny jak ShinyGarage Extra Dry. Nie wiem co to za nuta zapachowa ale kojarzy mi sie z jakimś oldschoolowym męskim kosmetykiem.

Wkrótce będę testował dokładnie. Dziś tylko pokaże moje pierwsze wrażenia - a właściwie efekt po krótkim 3 minutowym utwardzeniu - jeśli cokolwiek to mogło pomóc i oczywiście zrzut

Jestem zdania ze QDeki również powinny mieć "chwilę" na utwardzenie.

Tak 4Detailer QD zachowuje się 3 minuty po aplikacji. @AreK pytał ostatnio o ten QD.

Ciekawy produkt. Na pewno przyciemnia lakier, będę sprawdzał jak mocno. Poddam go też testowi wytrzymałości i porównam z innymi produktami na rynku bo mam wrażenie, że za bardzo tafluje.

Na razie tylko zajawka.

 

 

niby ten sam produkt ale tester pachniał lodowymi cukierkami więc może to to samo tylko ci się zdaje że inny zapach  

[Domel]

2 minuty temu, wifi944 napisał:

lodowymi cukierkami

no no no no no coś w ten deseń !

[wifi944]

21 minut temu, Domel napisał:

no no no no no coś w ten deseń !

to chyba to samo i mi się zapach podoba jak i aplikacja tego qd:D 

[Strus]

Na wstępie chciałbym podziękować firmie @4Detailer za udostępnienie do testów QD o nazwie Spotless Quick Detailer

 

Co o produkcie mówi producent ?

Cytat

Rewolucja wśród detailerów z woskiem carnauba. Jego zadaniem jest łatwa i szybka aplikacja, kiedy potrzebujesz usunąć pozostałości po twardej wodzie lub inne drobne zabrudzenia. Produkt ten zarazem przyciemnia lakier wyciągając jego głębię. Posiada znakomite właściwości hydrofobowe, dzięki zastosowaniu drobinek wosku Carnauba. Co najważniejsze, produkt optymalnie odparowuje, a dzięki unikalnej strukturze zastosowanych w nim związków polimerowych, nie rozmazuje się podczas wypracowywania. Jego działanie utrzymuje się przez okres do 4 tygodni lub do dwóch myć samochodu.

 

Producent podpowiada nam również jak prawidłowo korzystać ze Spotless Quick Detailer

Cytat

Produkt gotowy do użycia. Przed zastosowaniem wstrząśnij. Zaaplikuj preparat na suchą powierzchnię jednego elementu, a następnie wypracuj go miękką mikrofibrą. Możesz dokonać tego również na mokrej powierzchni, aplikując środek na lakier po wcześniejszym umyciu karoserii. Następnie spłucz całe auto wodą.To zastosowanie daje jednak efekt mniej trwały niż aplikacja na suchą powierzchnię.

Do testu postanowiłem wykorzystać bardziej tradycyjną opcję aplikacji czyli psik, psik i mizianie fibrą.

 

Produkt ma dość intensywny zapach, który faktycznie przywodzi na myśl cukierki ICE. Ja muszę przyznać że mnie ten zapach nie przekonał. Uważam go wręcz za męczący ale to jak wiadomo kwestia mocno indywidualna. SQD jest niebieską cieczą o mocno wodnistej konsystencji. Otrzymujemy go w znanej już butelce ze świetnym atomizerem Canyon. Niestety również w przypadku Spotless Quick Detailer butelka zasysa się w trakcie aplikacji. I znów odkręcenie atomizera powoduje że wraca do swojego kształtu ale jednak......

 

Wciągnięta butelka

 

 

Ponieważ całe auto miało zostać potraktowane SQD to zrobiłem na masce pasek z taśmy żeby móc ocenić co SQD wnosi do sprawy w stosunku go (praktycznie) gołego lakieru. Generalnie to coś tam jeszcze leży ale stan jest agonalny. Ponieważ jest to produkt typu QD więc nie było żadnego przygotowania lakieru pod aplikację. Uważam że to nie tędy droga - produkty QUICK mają być QUICK. Kropka

 

No to strzelamy z atomizera. Nie żałowałem produktu co okazało się być złym pomysłem. Przy temperaturze około 7-8 stopni taka ilość odparowywała bardzo długo i trudno było go dotrzeć.

 

Niestety w takich warunkach pogodowych nie uważam tego produktu za quick. Przy kolejnych elementach dawkowałem jeden psik na element ale rozprowadzenie i dotarcie go nadal nie było blisko opcji "quick". Nie jest to raczej detailer na jedną fibrę.

Po aplikacji i zdjęciu taśmy można zauważyć przyciemnienie lakieru i trochę dodatkowego blasku.

 

Po zaaplikowaniu Spotless Quick Detailer  na całe auto poszczególne elementy wyglądały tak:

 

 

Widać że lakier nabrał połysku i wygląda to całkiem fajnie.

Po 3 godzinach od aplikacji postanowiłem sprawdzić jak produkt reaguje na wodę. Opcja psikania i opcja polewania zostały uwiecznione na poniższym filmie.

 

 

Podsumowując pierwszy kontakt z Spotless Quick Detailer mogę powiedzieć że produkt jest godny uwagi. Ładnie przyciemnia lakier i nadaje dość wyraźnego połysku. Trzeba z niego korzystać oszczędnie żeby uniknąć problemu z rozprowadzeniem i dotarciem. Nie jest to detailer dla fanatyków pięknych kropli. Wydaje mi się że to produkt raczej nastawiony na zrzut niż na kropling.

 

 

 

[Badii23]

Jeśli jest zrzut wody zamiast kropli to dla mnie bajka! Mieszkam między polami i moja droga dojazdowa to 300 metrów polnej szutrowej drogi. W lecie za samochodem jest chmura kurzu, który siada na samochodzie. Szczególnie gdy trochę popada, ale nie na tyle żeby przestało się kurzyć za autem, wtedy jak wiemy kurz siada na kroplach, one wysychają a kurz zostaje na lakierze. Gdy nie będzie kropel nie będzie tego problemu

[Domel]

8 minut temu, Badii23 napisał:

Jeśli jest zrzut wody zamiast kropli to dla mnie bajka!

 

[Ari]

Jeśli jest zrzut wody zamiast kropli to dla mnie bajka! Mieszkam między polami i moja droga dojazdowa to 300 metrów polnej szutrowej drogi. W lecie za samochodem jest chmura kurzu, który siada na samochodzie. Szczególnie gdy trochę popada, ale nie na tyle żeby przestało się kurzyć za autem, wtedy jak wiemy kurz siada na kroplach, one wysychają a kurz zostaje na lakierze. Gdy nie będzie kropel nie będzie tego problemu

Ostatnio z braku możliwości podejścia z drugiej strony zrobiłem tylko pół maski. Po całym tygodniu jazdy stwierdzam, że strona po QD Spotless miała widocznie mniej kurzu niż strona bez. Jutro wrzucę fotkę i zaczynam kolejny test i obserwację.

Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka

[Badii23]

W takim razie czekam na efekty

[Ari]

W takim razie czekam na efekty

Zdjęcie brudasa po trasie.

 

Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka