Piotrek Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Cześć, ostatnio będąc w markecie budowalnym wśród Plaka i Wunderbaumów zauważyłem, że pracownik wykłada coś czego nigdy nie widziałem w tym sklepie. Duży napis "detailer" i "premium" Musiałem to kupić. Co prawda ja nie detailer, a amator ale może jakoś podołam Opis producenta: KRWAWA FELGA, NEUTRALNE PH 7 - 600 ml Preparat znakomicie czyści felgi z zabrudzeń metalicznych. Skutecznie usuwa pył z klocków hamulcowych. Można stosować do każdego rodzaju felg aluminiowych i chromowanych, lakierowanych. Po nałożeniu uzyskujemy charakterystyczny efekt „krwawiących felg”. FELGI ALUMINIOWE, CHROMOWANE, LAKIEROWANE USUWA RDZĘ I NALOTY CZAS DZIAŁANIA 2 MINUTY Opakowanie: Sam produkt dostajemy w butelce o pojemności 600 ml ze spryskiwaczem. Za "krwawą felgę" zapłaciłem 19 złotych, więc wychodzi trochę taniej niż Tuga po ostatnich podwyżkach. Sama butelka dosyć porządna, nie jest to może perełka designu ale swoje zadanie spełnia. Produkt ma żelową konsystencję i charakterystyczny zapach. Fronty felg jak widać nie są zbytnio brudne. Ostatnia deszczowa pogoda trochę je domyła Jednak gdy przyjrzymy się bliżej: Środek już nie jest taki czysty: Atomizer ma dwie pozycję i funkcję spienia realizowana przez taką "siateczkę": Zaczynamy: ( to rudo/pomarańczowe coś na ramionach to odbijający się budynek) Psikam w pozycji pianującej, ale mimo to widać, że produkt jest bardzo gęsty: Pierwsze krwawienie jest praktycznie momentalne: Odczekujemy chwile: Gęsta konsystencja bardzo dobrze opiera się grawitacji: Po odczekaniu 2 minut zabieram się za pędzelkowanie: Płuczemy: RIM pięknie "podwiesza" krople Pora na sprawdzenie czy coś zostało. W tym celu felgę osuszam: W roli weryfikatora Gyeon Iron, mega są te nowe opakowania Nic nie krwawi: Jedynie może coś delikatnie wewnątrz: Ogólnie czysto: Podsumowanie: Zdaje sobie sprawę, że nie były to szczury, ale z drugiej strony do szczurów na pierwszy ogień też nie używa się środków do usuwania zanieczyszczeń metalicznych. Dużym ułatwieniem dla środka było to, że na felgach mam powłokę. Nie mniej, jak za te pieniądze uważam, że nie ma się czego wstydzić. Gęsta konsystencja zapewnia długie utrzymywanie się na powierzchni, a jednocześnie nie sprawia problemów przy pracy. Biorąc pod uwagę cenę może być ciekawą alternatywą dla Tugi.
KrzysiekT5 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 O coś nowego gdzieś Piotr to kupił? A foty jak i test zawsze pro
Piotrek Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Dzięki. Mam taki lokalny sklep budowlano-przemysłowy w okolicy, byłem w innej sprawie a to rzuciło mi się w oczy. Z tego co widzę to jest też w Bestseller dostępny. Zaciekawił mnie o tyle, że kiedyś używałem PRIXa i byłem ciekawy czy to jest to samo. Jak się okazało nie.
Ipkol Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Tenzi wypuściło całą linię produktów "detalier": http://tenzi.sklep.pl/detailer-c-143.html btw. dobra cena jest w Twoim sklepie.
Piotrek Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Widziałem właśnie, trzeba się będzie zainteresować. Zauważyłem właśnie, że cena dosyć niska. Z serii detailer było tylko to. Możliwe, że dostali na testy i chcą zobaczyć czy jest na to popyt
Fredi88 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Ciekawa alternatywa dla Rotona Dzieki za rzetelny test
Gesiu_15 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 [ref=#00aa00]Piotrek[/ref], jak atomizer się spisuje ? Muszę znaleść to cudo u siebie i przetestować
Piotrek Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 [ref]Fredi88[/ref], Rotona nie używałem, ale widziałem pomiary pH i zdecydowanie nie było neutralne. Tutaj producent zapewnia o neutralnym pH. Jak znajdę papierko lakmusowe, postaram się zmierzyć. [ref]Gesiu_15[/ref], Produkt jest gęsty, więc nie jest to idealna mgiełka ale nie ma też dramatu. Dobrze odbija, po rękach się nie leje, butelki nie wciąga
C0rvette Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Jak można taki produkt porównać do Rotona. Przecież dobra butla z atomizerem kosztuje więcej niż Roton. Który czyści tylko w miare czyste felgi. Tenzi może być dobrą alternatywą dla Tugi. Muszę gdzieś to kupić.
Fredi88 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2017 706333 Jak można taki produkt porównać do Rotona. A co nie mozna? Zabraniasz? Jesli roton kosztuje 12-18zl a tenzi (nic gornolotnego) ok 20 to porownac mozna jak najbardziej. Jesli jest o niebo lepszy to super. Po to sie porownuje zeby wiedziec co lepiej kupic. Jak bd mial okazje to sam porownam. Wyslac ci link z powiadomieniem na pw?
kudlaty86 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Jak można taki produkt porównać do Rotona. Przecież dobra butla z atomizerem kosztuje więcej niż Roton. Który czyści tylko w miare czyste felgi. Jak bd mial okazje to sam porownam. Wyslac ci link z powiadomieniem na pw? Jako początkujący entuzjasta "kosmetyki aut" już po pierwszym odszczurzeniu swoich felg byłem zmuszony systematycznie domywać już tylko "w miarę czyste felgi" szkoda, że nie brudzą się bardziej i szybciej, wtedy może Roton by ich nie domywał i byłbym zmuszony sięgnąć po coś w droższej butli Fredi88, jak będziesz wysyłał powiadomienie to dopisz mnie do odbiorców
C0rvette Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2017 [ref]Fredi88[/ref], Jak uraziłem to sorry. Ale u mnie Roton w sklepie motoryzacyjnym kosztuje 9zł. I na mnie szału nie zrobił. Do tego "podobno" nie ma odpowiedniego PH jak każdy inny krwawiacy preparat. Co go skreśla. Zabronić Ci nie zabronię. Chill...
Fredi88 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Sam w swoim arsenale nie mam takich tanich ironów... ale trafi się czasem szczur w rodzinie i zanim wypsikam 3x vampira czy prawdziwego ironx'a (bo po jednym razie pewnie brudu całego nie ruszy) to jednak wolałbym to samo zrobić rotonem, krwawą felgą, czy tugą a poprawić czymś "lepszym". Tym bardziej, że nikt z oddających mi auto "do umycia" i tak tego nie doceni Tuga sporo podrożała, roton jakoś się tam sprawdza. Krwawa felga widać daje nawet radę. Mam jeszcze preparat z firmy nigrin. Też bd testował. Z drugiej strony, nie oczekujmy od produktu za 9zł (700ml!) żeby działał jak preparaty za 50 za pół litra. Gdzieś ta różnica w cenie musi być prawda? Tak jak mówię, dla mnie te tanie irony mają rację bytu... Odszczurzyć 2 razy felgi. Poprawić czymś "markowym" i spokój
Piotrek Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zmierzyłem pH i wychodzi na to, że zapewnienia producenta o neutralnym pH bliskim 7 są prawdziwe
Michał126 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2017 Ja też "sprawiłem sobie" ostatnio ten produkt. Dlaczego w cudzysłowie? Bo zapłatą nie były pieniądze, tylko półgodzinne stanie w kolejce do stoiska Tenzi Detailer na Profi Auto Show, które odbyło się w miniony weekend w Katowicach i samo#ebka z fragmentem stoiska i hostessą, wrzucona na mój profil w znanym portalu społecznościowym (a wkrótce stamtąd usunięta ). Kipiące seksem, acz dość opryskliwe hostessy większości ludzi dawały środki jak leci, ja zaś spośród wystawionych na stoisku poprosiłem o dwa konkretne, w tym Krwawą Felgę. Właściwie to zapowiadano próbki, a ofiarowywano pełne opakowania. Według producenta, przez dwa dni targów rozdano ponad trzy tysiące butelek różnych środków. Porównując to z cenami produktów, chociaż nie są one wygórowane, składa się to na konkretną kwotę, którą można byłoby zgarnąć za nie w handlu. Widocznie producent stwierdził, że warto. W ostatnim natłoku pracy, stwierdziłem, że trzeba trochę odpocząć i nie narzucając sobie żadnego limitu czasowego zająłem się brudnym autem. Na pierwszy strzał poszły felgi, które pomimo iż zabezpieczone woskiem (Collinite 845 Insulator Wax - nie wiedziałem, czy się nadaje, dlatego to aktualnie sprawdzam ), nałapały dużo pyłu od ostatniego mycia niecałe cztery tygodnie temu. I tak raczej użyłbym deironizera, więc okazja do testu była bardzo dobra. Pacjent przed myciem: Wybrałem dwie referencyjne felgi, przednia: Tylna: Lecimy z koksem. Pierwsze, próbne spryskanie. Atomizer pracuje z lekkim oporem, bo produkt ma lekko żelową konsystencję, ale dzięki końcówce spieniającej pryska dość szeroką i lekko spienioną mgiełką. Natychmiast podejmuje pracę. I po całości, dół już bardzo mocno zakrwawiony I tył: Wracamy do przodu. Produkt nie zasycha, tylko zbija się w takie krwawe, powoli spływające gluty. A nadmienić muszę, że felgi były ciepłe, bo chwilę przed myciem przejechałem 10 km, a dzień był wręcz upalny. Taki stan rzeczy mocno przypadł mi do gustu. I znowu tył: Ponieważ brudu było dużo, postanowiłem trochę popędzelkować. Przód: Tył: O drugiej stronie nie zapomniałem A po pędzelkowaniu zauważyłem dziwną rzecz. Tarcze zamiast pokryć się rdzawym nalotem, pokryły się rdzawo-białym. Ciekaw jestem co takiego jest w tym produkcie, co daje ten biały nalot. Zresztą obok krwawienia po pewnym czasie występuje też brązowy osad. I po spłukaniu - zupełnie czyste felgi Widać nawet bardzo niemrawe kropelkowanie. Produkt nie mógł zeżreć wosku, bo jak potem umyłem felgi ręcznie szamponem, to powróciła przyjemna śliskość na ramionach. Garść wniosków: 1. Produkt po jednej aplikacji i lekkim wypracowaniu pędzlem poradził sobie z całym, dość pokaźnym brudem. Brak zastrzeżeń co do skuteczności 2. Krwawienie obfite i przede wszystkim natychmiastowe 3. Konsystencja żelu, przeistaczającego się z czasem w gluta, wspomaga wiązanie metalicznych zanieczyszczeń i zapobiega zasychaniu środka. Myślę, że zachowanie we wczorajszych warunkach, na ciepłych felgach i w wysokiej temperaturze otoczenia, ukazuje to miarodajnie. 4. Atomizer pracuje z oporem wynikającym z konsystencji produktu, ale dobrze go rozpyla - w porównaniu do oryginalnego atomizera Tugi to jest jakiś kosmos. 5. Zapach odpowiedni dla tego typu środków, nieperfumowany, ale i mniej nachalny niż np. w przypadku Rotona. W sumie to ja się trochę do tego smrodu przyzwyczaiłem, więc nawet przy najgorszych śmierdzielach się nie duszę. Ale jak kiedyś dałem koledze Rotona do użycia na jego alufelgach, to się prawie porzygał, więc nie wiem, czy w związku z tą zaprawą jestem odpowiednią osobą do oceny tego. Podsumowanie: po prostu solidny deironizer. Nie dostrzegłem żadnych rażących wad (może poza zapachem, który w przypadku Tugi czy Sonaxa Xtreme jest o wiele przyjemniejszy), a do tego ma bardzo sensowną konsystencję, która ułatwia stosowanie na felgach, nawet rozgrzanych. Czyni to z niego wprawdzie środek raczej typowo do felg (usuwanie zanieczyszczeń metalicznych na karoserii może być w związku z tym karkołomne i nieekonomiczne), ale w tym jest bardzo dobry. Łącząc to z przystępną ceną, uważam, że jest to propozycja naprawdę warta rozważenia i gdyby zestawić go z innymi tanimi deironizerami, to naprawdę nie ma dziadostwa. Ja z czystym sumieniem polecam - bynajmniej nie dlatego, że dostałem go za darmo i od superlaski.
Grzechu23 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2017 Dobry test Produkt patrząc na jego cenę, pojemność, naturalne PH i przede wszystkim efekt działania (tym bardziej że u Ciebie był aplikowany na ciepłą felgę) naprawdę daje rade Kończy mi sie budżetowy K2 Roton, więc czas na produkt od Tenzi. Jak przyjdzie to zapodam test
Arni Opublikowano 2 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2017 Ten brązowy nalot był także w tenzi Prix, ale sam produkt nie przypadł mi wówczas do gustu: zasychał, jakoś sporo go lałem, a nie był jakoś mega tani 3 lata temu. Może odrobili lekcje i coś poprawili. Niech działają, zawsze to kolejna poprawiająca się marka, którą da się kupić w małych miastach w sklepach ze sprzętem do mycia i sprzątania. Poczytałem jednak opisy ich wosków i detailerów...ale bzdury, chyba nie wiedzą co to jest quick detailer, tym mianem opatrzyli jakiś wosk w mleczku. O cleanerach nie słyszeli itp. Mimo wszystko odcięcie produktów samochodowych od reszty marki może być dobrym pomysłem i okazją do mocnego poprawienia wielu produktów które nie wyszły. Np odsmalacz dramat, te ich powłoki się nie przebiły i u lokalnego detailera dali nawet dwa zestawy za free i mimo to potem ich nie kupował itp itd. Niech działają, kto się nie rozwija, ten się cofa.
Dystrybutor tenzi Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Bardzo dobre testy
Michał126 Opublikowano 23 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2017 Wykończyłem butelkę Krwawej Felgi. Niestety na koniec atomizer już mocno niedomagał - nie wiem, czy wynika to z niewielkiego stanu w butelce, czy po prostu zaczął się poddawać. Przyznać jednak muszę, że po wspaniałych rezultatach przy pierwszych użyciach, z czasem było już tylko gorzej. Na pewno dużo tutaj znaczy konsystencja produktu (skądinąd bardzo wygodna, jeśli chodzi o działanie na felgach), ale myślę, że można byłoby pomyśleć o mocniejszych atomizerach. Musiałem długo myć ręce, żeby się pozbyć tego przyjemnego zapaszku.
devilsky Opublikowano 23 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2017 12 godzin temu, Michał126 napisał: Wykończyłem butelkę Krwawej Felgi. Niestety na koniec atomizer już mocno niedomagał - nie wiem, czy wynika to z niewielkiego stanu w butelce, czy po prostu zaczął się poddawać. Przyznać jednak muszę, że po wspaniałych rezultatach przy pierwszych użyciach, z czasem było już tylko gorzej. Na pewno dużo tutaj znaczy konsystencja produktu (skądinąd bardzo wygodna, jeśli chodzi o działanie na felgach), ale myślę, że można byłoby pomyśleć o mocniejszych atomizerach. Musiałem długo myć ręce, żeby się pozbyć tego przyjemnego zapaszku. Miałem to samo, tylko już przy drugim myciu auta. Myślałem, że może go się uda rozcieńczyć, było jeszcze gorzej. Generalnie produkt dobry ale zbyt gęsty jak dla mnie.
Grzechu23 Opublikowano 14 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2017 Kupiłem na testy Krwawą Felge produkt naprawdę bardzo dobrze domywa ciężki brud, długi siedzi na feldze, tylko jedno ale... albo ogólna konsystencja jest za gęsta ,albo atomizer nie daje rady tego przepuścić (z sitkiem czy bez). Ogólnie daje zbyt punktowo (brak szerokiej mgiełki) przez to ubywa dość sporo środka Cena przystępna, zapach wiadomo... Samo działanie produktu jak najbardziej polecam! Mój test:
KapselK Opublikowano 14 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2017 No popatrz, a ja swoja Krwawą Felgę miałem z innym atomizerem, końcówka bez sitka, trzeba było przekręcić podobnie jak w nowych atomizerach ADBL. Nie zrobię zdjęcia bo wyrzuciłem butelkę. Cena ok, ale wydajność słaba, konsystencja jednak mi przeszkadza. Czas reakcji dość długi, ale robi to co ma robić.
Karbo Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2018 Przyszła pora na mnie Dziś na moje testy trafił produkt od @tenzidetailer Krawa Felga. Opisu zamieszczać nie będę, koledzy zrobili to perfekcyjnie wcześniej, więc od razu bawimy się w foteczki Do testu trafiły felgi uwalone dość konkretnie ubrudzone. Felga od C-max'a ukaże bardziej działanie produktu, natomiast ta od audi od razu efekt Dodam tylko, że felga od forda poddała wcześniej produkt konkurencji, więc stąd pomysł na poprawienie Tenzim, a Audi nie było myte i stało w krzokach prawie 5 msc. Zaczynamy ! Atomizer standardowo elegancko leży w dłoni No i zabieramy się za "poprawkę" Po minucie pojawia się pierwsze krwawienie Wspomagamy sie pędzelkiem Ale różowo Powoli spłukujemy, osuszamy i oczekujemy na efekty Jak widać efekty pokazały się i osobiście jak na felgę nie czyszczoną od środka uwaga 4 LATA jest kozak tutaj taka mała prawie 50tka Jest fajnie Teraz szybkie spojrzenie na Audi BOOM BOOM BOOM Podsumowanie: - Produkt działa i robi robotę według mnie na 5 z plusem - Jest skuteczny, nawet przy mocnych szczurach i potrafi poradzić sobie z 4 letnim syfem - Zapach standardowy jak na tego typu produkt, nie przypada do gustu - Butla dobrze leży w dłoni, produkt nie wylewa się, od siebie polecam usunąć siateczkę, wygodniej się pracuje - Polecam go ze względu przede wszystkim na działanie, ale również i na cenę internety mówią już o 17zł za 600ml 1 1
Fredi88 Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2018 Nie będę tu wielkiego testu wrzucał. Przerobiłem już kilka tych deironów i tenzi daje radę. Moje jedyne uwagi to atomizer niedostosowany do gęstości produktu. Ciężko się go wciska i pryska glutami. Preparat jest na tyle gęsty że raczej nadaje się tylko do wypracowania pędzelkiem na felgach. Bezdotykowo trzeba go dać sporo żeby dotarł w każdy kawałek. Tak czy siak siła domywania bardzo dobra. Cena przystępna więc polecam 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się