Skocz do zawartości

Masa05

Użytkownik
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Masa05

  1. Nie dość dobrze sprecyzowałem co mam na myśli. Jeśli aplikujesz na zewnątrz, to światło dzienne nie wybacza i widać ewentualne niedociągnięcia bardzo dobrze. Jeśli jednak aplikujesz w pomieszczeniu (jak tak robiłem) to światło sztuczne musi odzwierciedlać warunki na zewnątrz żeby dobrze było to widać.
  2. Ja na pierwszy raz wybrałem Gyeona Mohsa EVO i dałem radę, trzeba tylko pamiętać o dobrym świetle przy aplikacji i docieraniu żeby nie zostały żadne mazy. Zgodnie z klipem nowickiego potwierdzam, że luźno można ją aplikować na zewnątrz.
  3. Chemical Guys leather quick detailer uderza zapachem skór niemiłosiernie. Dla mnie jest nawet za mocny.
  4. Sprawdzony Lavor Vertigo 26. Sam go kupowałem i nie żałuje. Duża dostępność części akcesoryjnych i zamiennych, cichy indukcyjny silnik, wystarczająco wysokie ciśnienie.
  5. @t.sienkiewicz91 Pozwolę się nie zgodzić. W przypadku skór starszych lepiej 2 razy wyczyścić softem (oczywiście z przerwą na wyschnięcie, żeby skóry nie przemoczyć) niż wjeżdżać ze strongiem. Soft zrobi to samo co strong, ale strong często naruszy już nadgryziony zwykle top coat. Jeśli ktoś zamiaruje skóry farbować, czy kompleksowo regenerować, to można wjeżdżać czym się chce. W momencie gdy jest to tylko bieżąca pielęgnacja i impregnacja to lepiej używać softa. Ważne jest żeby po czyszczeniu porządnie skóry zabezpieczyć i niestety versiegelung nie zastąpi ci nadgryzionego top coatu, dobrze spisuje się tu Tevo LG, który wnika w strukturę i bez dużej ingerencji w wygląd zabezpiecza skóry.
  6. Jakie polecicie qd maksymalnie kryjące i możliwie najbardziej w stylu ppz ? Trwałość i hydro bez znaczenia.
  7. Próbował ktoś może zaadaptować zwijak węża ciśnieniowego w myjce Lavor Vertigo 26 ? Oficjalny sklep milczy o takim akcesorium.
  8. A jak nie lakier bezbarwny to przynajmniej jakąś powłokę ochronną jak np. TEVO LeatherGarda.
  9. Masa05

    Soft99 Fusso Coat 2019

    Może należy mi się złota łopata za odkopanie, ale chcę przekazać "mój" sposób na radzenie sobie z fusso na ciemnych lakierach bez większych ceregieli. Być może komuś się przyda. Czarny aplikator WaxPro Super Soft zastąpił u mnie ten dedykowany i spisuje się dużo lepiej. Pamiętam jak kiedyś MX Nowicki polecał stosowanie otwartokomórkowych gąbek do wosków trudniejszych w aplikacji. Zwilgocenie aplikatora co element w letniej/cieplej wodzie, zgodnie z zaleceniami aplikacja metodą krzyżową. Co do docierania to koniecznie jakieś krótkowłose fibry, sprawdził się WaxPro NoLimit 360. Brak jakichkolwiek mazów, dość łatwe i przyjemne docieranie utrzymując polecany czas oczekiwania 8 minut po aplikacji. Mimo że Fusso nie będzie moim ulubionym woskiem to nienawiść przerodziła się nawet w jakąś sympatię
  10. Masa05

    Fresso Air Perfume

    Wczoraj założyłem nowy zapach Fresso Pure Passion. Zapach dość fajny, cytrusowy z dominującymi nutami pomarańczy załamany nieco nutami kwiatowymi przy czym odświeżający. Moim zdaniem fajny na lato, bardziej intensywny od Paradise Spark.
  11. Masa05

    Zapachy do autka

    Ja za to wolę ładną zawieszkę, najlepiej gdzieś w tylnym przedziale pasażerskim auta niż psikać dywaniki perfumami po którym włosy często się sklejają.
  12. Masa05

    Zapachy do autka

    Jeżeli nie lubisz intensywnego zapachu to nie wiem czy Fresso to dobry wybór. Zawieszki jak na zawieszki są bardzo trwałe i w słoneczne dni intensywne. W formie perfum jest delikatniej, wiadomo też zależy jak obficie potraktujesz wnętrze. Najlepiej wziąć próbki, powąchać i wypróbować. Plus za to że zawieszki fajnie wyglądają i są "wielokrotnego użytku", kawałek deseczki można polać zupełnie innymi olejkami i będzie już inny zapach.
  13. Masa05

    Zapachy do autka

    Ja w innym dziale rozwodziłem się na temat wszystkich zapachów Fresso, ale wiadomo każdy ma inne nozdrza. Mi zapachy Fresso bardzo przypasowały, ale paradoksalnie Gentleman i Paradise Spark, które są tak namiętnie chwalone najmniej mi przypadły do gustu. Gentleman jest jak taki perfum męski dla Panów 60+, ziołowy, pieprzowy, nieco duszący. Moi faworyci to Snow Pearl i Dark Delight. Jak ktoś lubi na słodko to Sugar Love jest fajny, Magnetic Style taki mocno piżmowy, ale też przyjemny.
  14. Dekontaminacja przed aplikacją wosku to proces "zgodny ze sztuką", ale krzywda się nie stanie. Testuj, eksperymentuj, buduj wnioski, ale równie dobrze możesz umierający wosk podbijać jakimś fajnym quick detailerem/quick waxem. Będzie to szybsze i przyjemniejsze, a zawsze podbije wygląd i działanie umierającego wosku. Jeśli chodzi o rękawice, to jeśli nie mają WaxPro, pewnie będą mieli Work Stuffa, a ta też jest dobra.
  15. Z pianą aktywną jak wyżej to bym pomyślał nad zasadową. Ta którą wymieniłeś to zwykła piana neutralna, która tylko nieco zmiękczy brud. Shiny Garage Citrus Oil/ CleanTech Citrus Foam to piany zasadowe i odpowiednie stężenie pozwoli na nawet niezłe domycie. Rękawice Ci polecałem w poście wyżej, ADBL'owe szału nie robią jeśli chodzi o jakość. Jeśli chodzi o kolejność, to widać że lekcje nie odrobione Jak kolega wyżej napisał, nie ma sensu kłaść środków do dekontaminacji na brudne auto. Zacznij od prewasha i mycia właściwego, wysusz. Dopiero potem połóż t&g remover wypłucz najlepiej pianą, wysusz. Kolejnie deironizer wypłucz, wysusz. Na tak przygotowany lakier możesz zaaplikować cleaner i go wypracować. Jeżeli chcesz przedłużyć trwałość wosku (zabieg polecany zimą, na pewno nie ma sensu na natty's) możesz cleaner wymyć rozcieńczoną IPĄ, ale na lato raczej nie warto tego robić szczególnie że nie robisz korekty. Co do wosku trochę nie zgadzam się z przedmówcą. Natty's owszem długo nie poleży ale 2 tygodnie to raczej przesada, poza tym wosk jest bardzo przyjemny w pracy i daje fajny look, więc skoro wosk ma być ukoronowaniem całej tej pracy, to fajnie jakby dawał efekt, a zawsze możesz go później podbić jakimś qd.
  16. Tak, mam tego ADBL Clay Towel. Poczytaj forum, bo ktoś wrzucał jakiś czas temu jakąś ciekawszą fibrę z glinką chyba od carpro.
  17. Na mokro, oczywiście z lubrykantem np. wodą z szamponem. Używasz tego tak jak glinki, tylko nie trzeba jej zaginać, działasz większą powierzchnią i jest wielokrotnego użytku. Wiadomo jak zawsze przy glinkowaniu można narobić biedy, stąd polecałem Ci zakup jakiegoś tar & glue removera i albo w ogóle nie glinkować, albo tylko proforma na to co zostało.
  18. Odniosę się do tego co ja bym zmienił na podstawie własnych doświadczeń ewentualnie obserwacji. - Szampon: Shiny Garage sleek premium to chyba obecnie mistrz w stosunku cena/wydajność/jakośc, przynajmniej ja mimo różnych prób zawsze kończę z nim w dużej ilości, - Pianownica: sam mam K2 i niestety to jest za słaba myjka na PA, lepiej idź w pianownicę ręczną np. Marolexa Axela 3000, - Wosk: nie używałem wielu wosków softa, ale z tego co wiem kiwami idzie raczej w połysk niż w głębie, to szeroki temat, każdy lubi coś innego, warto zacząć od "klasyków" letnich naturali np. Poorboy's Natty's - Ręcznik: każdy ma swojego faworyta, mniejsza różnica co to będzie, byle twisted pile, - Deironizer: nie używałem deirona od CarPro ale myślę że można kupić tańszy i zrobi to samo, np Shiny Garage D-Tox, - Rękawica: miałem w rękach work stuffa, ale teraz mam też WaxPro MouMitt i wydaje mi się ciut lepszy a jest też nieco tańszy, - APC: Lepszym wyborem będzie Koch Green Star, - Do podsufitek: oczywiście bonnet nada się nawet całkiem nieźle do szybkiego "prania" na sucho, - QD: to bardzo złożony temat, bo każdy produkt daje co innego, a każdy lubi co innego i trzeba samemu potestować, żeby wiedzieć co się podoba, mi ostatnio urwał Luxury Gloss od Softa99, - Pasta polerska: to jeszcze bardziej złożony temat, warto poczytać, potestować, a na początki najpewniej spiszą się pasty do onestepów, które sporo wybaczą, - Glinka: może być valletPRO, możesz iść w strone wygody i kupić fibre z glinką. Na moje brakuje środka do usuwania klejów i żywic typu Tar&Glue remover, sam używam Vasco, możę być Prickbort. Teoretycznie glinka zastępuje tego typu produkt, ale moim zdaniem i tak warto mieć. Do opon coś masz ? Jak nie to jakiś Tire & rubber cleaner, może być tani i mocny z RRC. Dressingi to też szeroki temat, mi bardzo przyjemnie pracuje się FX Protectem Tire & Rubber Protection, daje satyne, jest mega łatwy w aplikacji a przy tym trwały. No i pewnie jakieś tworzywa zewnętrzne nielakierowane, do nich ja raczej nie stosuję dressingów do opon, bo spływają i zostawiają tluste zacieki. Sam mam megiuar's gold class trim detailer, ale możliwe że jest coś lepszego.
  19. Do każdej z tych rzeczy masz dedykowany wątek, temat i naprawdę spore kompendium wiedzy na przestrzeni paru lat użytkowania.
  20. Spływanie środka w trakcie deszczu ? W przypadku dostawania się wody na bok opony podczas obrotu koła, na wodę działa siła odśrodkowa więc rozbryzg tej wody z boku opony nie jest wpychany pod bieżnik opony w miejsce styku z nawierzchnią... Poza tym nawet gdyby tak było sam film drogowy w postaci niekiedy wycieków oleju może wpływać na przyczepność dużo gorzej niż jakieś tam drobne resztki dressingu, który nie zawsze jest tłusty (dressingi wodne na samej oponie raczej nie są).
  21. Ktoś miał już okazje testować ręcznik od WaxPRO Freaky Dryer ?
  22. Jaki to samochód i jakiego typu uszczelka ? Zwykle jest tak, że to co jest na obwodzie szyby czyołowej to po prostu "osłona" szyby, bo uszczelnia ją klej. W większości BMW jest plastikowy stelaż, a z zewnątrz guma.
  23. Może mniej enigmatycznie ? Co to znaczy że coś jest "lepsze" ? Sam wypróbuj obie opcje to odpowiesz sobie jak jest lepiej. Jeżeli chodzi o woski i quick detailery/waxy to są osobne tematy i tam możesz wyczytać o wadach i zaletach obu. Ostatnio nawet kolega @ghost w którymś wątku opisywał różnice w ciągnięciu brudu między woskami a produktami typu spray. Moim zdaniem lepiej stosować wosk twardy i jeżeli umiera to podbijanie go/ ponowna aplikacja, ale to moja opinia. Jeśli hydro zacznie umierać to i tak to co będzie "na wierzchu" najczęściej przejmuje hydrofobowość.
  24. Nie ma złotego środka co ile powinno się wyważać koła. Jeżeli przyfasoliłeś w krawężnik, albo wpadłeś w głęboką dziurę to wyważanie może być konieczne nawet zaraz po wyjeździe z wulkanizacji. Jeżeli są jakieś objawy bicia, drgań których wcześniej nie było to warto od tego zacząć, bo jest to zawsze najtańsza operacja. Inna sprawa, że zdarza się iż powstają w oponach bąble czego wyważarka może nie pokazać, a przy jeździe będzie to odczuwalne (znam taki przypadek z prawie nowych continentali). Oczywiście powodów różnego rodzaju drgań oraz bić podczas jazdy jest mnóstwo i eliminując koła może to być praktycznie cała reszta układu jezdnego.
  25. Można to tak uogólnić, ale trochę się rozpiszę BMW czy Mercedes stosowali w samochodach osobowych automatyczne skrzynie 5-stopniowe już na początku lat 90, za to można wymienić sporo aut, które jeszcze do niedawna produkowane były z ospałymi skrzyniami 4-biegowymi. Na takie a nie inne postępowanie producentów wypływ miało zapewne wiele czynników. Możliwości finansowe to raz, a dwa to czynniki technologiczne. Samochody z silnikami umieszczonymi poprzecznie jak 166 mogły nie mieć wystarczająco dużo miejsca na sprawniejszą skrzynię o większej ilości przełożeń, pojawia się też zagadnienie rozłożenia tej masy sensownie. Warto zauważyć że w tamtych czasach bardzo chętnie kupowane były samochodu segmentu E, który dzisiaj już nieco wymiera. Jednak prawie każdy samochód tej klasy cechował się klasycznym układem napędowym z silnikiem umieszczonym wzdłużnie i napędem na oś tylną np.: Ford Scorpio, Opel Omega, Mercedes klasy E etc. Więc podsumowując wydaje mi się, że Alfa choćby chciała, to nie mogła fizycznie w tamtych latach przy tej konstrukcji układu napędowego zastosować lepszej i szybszej skrzyni, bo koszty skonstruowania były zapewne nieopłacalne, a żaden inny producent mógł takiej nie oferować. Myślę że nie trzeba dodawać, że technologie skrzyń dwusprzęgłoywch lub po prostu posiadającymi sprzęgła cierne nie istniały lub raczkowały w formie skrzyń zautomatyzowanych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.