Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam serdecznie,

 

Wiele osób twierdzi, że nic nie robimy z naszym atomizerem, że nic nie sprawdzamy przed wysłaniem. Próbkę do [ref]CrisAGC[/ref], również testowaliśmy ( ale nie chcieliśmy Ci wypsikać wszystkiego ;) ). W związku z takimi opiniami podjeliśmy kolejny krok. "Wypsikaliśmy" całą butelkę Rotona, żeby sprawdzić jak to w końcu jest :

 

 

Wynika z tego, że "lanie" atomizera musi być uzależnione od jakiegoś szczególnego przypadku, lub jednostkowe sztuki. Nie jest to problem, który występuje w każdym K2 ROTON. Nam jak widać na filmie nic nie lało, krwawiło oraz do samego końca "psikał" mgiełką :)

 

Pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano

Bywa że ciekną... 8 sztuk zakupionych rzeczywiście dwie ciekły dość mocno (przelałem do nie cieknącego). Po przelaniu było ok czyli to nie wina samego produktu a konkretnie atomizera. Ja kupuję po 9.5-10 zł max więc jak kogoś skasowali 16 to mega marża tam wpadła :D

Opublikowano

Kupiłem dziś, atomizer cieknie od pierwszego strzała. Sam środek ocenie później.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja niedawno skończyłem jedną butelkę Roton i nic po palcach nie ciekło. Teraz używam następnej butelki i po kilku strzałach całą rękę mam mokrą.

Opublikowano

Witam serdecznie,

Wynika z tego, że "lanie" atomizera musi być uzależnione od jakiegoś szczególnego przypadku, lub jednostkowe sztuki. Nie jest to problem, który występuje w każdym K2 ROTON. Nam jak widać na filmie nic nie lało, krwawiło oraz do samego końca "psikał" mgiełką :)

 

Pozdrawiam serdecznie!

 

Jak widac polecam sie dokladniej przyjrzec sprawie, bo przypadki sie zdarzaja. Ja kupilem u dystrybutora, opakowany w kartonik i bez sladow jakiegokolwiek upadku, uderzenia.

 

A sytuacja jest raczej niedopuszczalna w przypadku plynu ktory moze byc drazniacy.

 

I absolutnie nie pisze tu ze zlosliwosci, ba jestem w stanie polecic produkt za swietny stosunek ceny do jakosci. I narazie pozostaje mi uzywac go w rekawiczkach, co i tak staram sie robic przy myciu chemia.

Opublikowano

Sprawa atomizerów wystepuje nie tylko przy Rotonie , ale także przy Alasce . Więc te same atomizery są wszędzie w połowie zepsute .

Jeżeli temat sie powtarza to należałoby się poważnie przyjrzeć temu , ale ze cena jest za środki taka jest więc racze producent nie zaostosuje tutaj lepszych atomizerów bo podniosły by sie koszty.

Opublikowano

dziś odpakowałem swojego rotona i działa jak najbardziej ok atomizer nie cieknie ladnie krwawi i domywa: )

zamawiałem z emag.pl za całe 12 złoty z wliczonym kurierem także..

Opublikowano

Mój roton ma jakies 8 miesięcy i nigdy nic nie ciekło.

Może to kwestia przechowywania, na leżąco atomizer ma ciagły kontakt z płynem i może go wyżera?

 

Gdyby zaczął lać to po prostu wymienie atomizer, każdy pewnie ma ich aż nadmiar ;)

 

 

A produkt bardzo dobry! :good:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Ja stosowałem i dalej stosuję.

Poważnie? Wiem, że Roton a Tuga to co innego ale z tego co pamiętam Tugę można stosować tylko na felgi (no chyba że mnie już pamięć zawodzi :kox: ) ... I w przypadku wiele tańszego Rotona też tak założyłem.

Można więc użyć Rotona do deironizacji całego auta i nie ma prawa się nic dziać?

Opublikowano
Ja stosowałem i dalej stosuję.

Poważnie? Wiem, że Roton a Tuga to co innego ale z tego co pamiętam Tugę można stosować tylko na felgi (no chyba że mnie już pamięć zawodzi :kox: ) ... I w przypadku wiele tańszego Rotona też tak założyłem.

Można więc użyć Rotona do deironizacji całego auta i nie ma prawa się nic dziać?

 

Jeśli tak Ci odpisuje moderator to bez obaw, możesz :D

Opublikowano

Ale ja nie bardzo ogarniam te obawy. A na alu co macie? Przeciez to tez lakier samochodowy. Wiec jaka jest roznica? Pewnie ze niektore sa malowane proszkowo piecowo itp... ale normalne kolo nowe jest tak samo malowane jak auto. Jesli sie myle to wyprowadzcie mnie z bledu :)

Opublikowano

Efekt wygląda na zadowalający w cenie 12 złotych. Zamówiłem na próbę do siebie ten specyfik i jak tylko dojdzie to zdam fotorelację.

Opublikowano

Super czekam z niecierpliwością. Swoja drogą zastanawiałem się czy czasem różnica między Rotonem a np; Iron X nie polega na mocy działania

( bo chyba sposób działania i przeznaczenie bardzo podobne). W związku z tym pytanie , czy w jakiś sposób można ciut zmniejszyć moc środka żeby nie spowodować bałaganu na lakierze.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Właśnie nie bo nie schodzi bo meguiars tar remover.

Czy Alux a roton czy środki właśnie tego typu tzn ironx to inne środki czy Alux ma takie same działanie oprócz krwawienia?

Opublikowano

Zupełnie inne środki. Alux to kwas, a deironizery potrafią być obojętne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.