Piotrek Opublikowano 7 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2016 Obwąchałem wszystkie i wybrałem Tropical Night. Starsi forumowicze doskonale pamiętają ten zapach, pachnie bardzo podobnie jak pachniało Lusso i puszka CS Palisades Pina Colada, petarda Na PA jest zdecydowanie za zimno, ale jak odkopię Marolexa to może uda się coś podziałać.
piotto0 Opublikowano 7 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2016 Dzisiaj udało się użyć nowości od ADBL tzn, ADBL Yeti ( o zapachu żelek ). Do pianownicy PA 100ml piany i do pełna ciepłej wody. Temp na zewnątrz 0 stopni. Dlatego też tylko parę fotek 1-2min po nałożeniu piany a nie jakiś większy test.. Piana od ADBL ma wyczuwalny zapach podczas nakładania(później już nie czuć.. no ale temperatura robi swoje), gęstość itd na wysokim poziomie. Piana (sama w sobie jest podobna do SG Fruit snow foam ) jednak wydaje mi się, że ta od ADBL po nałożeniu jest bardziej "zbita" przez co fajnie siedzi na lakierze Widać, że rusza brud bo spływając ściąga go ze sobą.. więcej co do domywania ciężko mi powiedzieć bo zrobiło się już ciemno. Na pewno po opłukaniu mokre auto wydawało się, że jest "czyste" = swoje zadanie ADBL Yeti spełnia jako pre-wash bdb. Więcej.. może uda się potestować w dzień i przy bardziej sprzyjających warunkach. Test żaden to nie jest, więc osobnego tematu nie zakładałem tylko dodam zdjęcia tutaj -> jak zaśmiecają wątek to do kosza
///MPower Opublikowano 7 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2016 Wszyscy mają Yeti, mam i ja W weekend będę działał, to zobaczymy mianowicie, "czy to warto brać? Bo wg tych naklejek to niby wskazuje ładnie" Jeszcze taka sugestia ADBL jak będziecie wypuszczać na nowy sezon w małych opakowaniach to fajnie by było jakby był w butelce ten koreczek do dozowania tak jak w przypadku szamponu. Niby taka pierdoła, ale mi to podpasowało.
samwdomu Opublikowano 7 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2016 Wygląda bardzo obiecująco. Jak skończy mi się SG to na pewno wypróbuję jak działa Yeti bo cena i wydajność podobna, mam nadzieję że domywanie będzie lepsze.
Dystrybutor ADBL Opublikowano 7 Grudnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2016 [ref]samwdomu[/ref], cena podobna. wydajność na pewno nie. [ref]///MPower[/ref], weźmiemy to pod uwagę. [ref]piotto0[/ref], dzięki za opinie. czekamy na więcej. [ref=#00aa00]Piotrek[/ref], koniecznie daj znać jak wrażenia. co do lusso to chyba tym stwierdzeniem zachęcisz dużo forumowych wyjadaczy do spróbowania tego smak... tfu, zapachu .
gprzesniak Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zastanawiam się na 5l baniaczkiem na nowy sezon. Do tej pory miałem SG z której byłem średnio zadowolony. Praktycznie byłem zdecydowany na Time to Shine Snow White która super domywa ale teraz chyba trzeba się wstrzymać i poczekać na testy Yeti i ewentualne porównanie do TTS. Mam nadzieję że piana zrobi robotę tak jak wasze inne produkty.
matix19 Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2016 To może po testerze dla tych które nazwy weszły do ankiety przy wyborze nazwy dla piany?
Hub Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2016 682945 To może po testerze dla tych które nazwy weszły do ankiety przy wyborze nazwy dla piany?
Dystrybutor ADBL Opublikowano 8 Grudnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2016 panowie, proszę nie robić burdelu w temacie propozycjami rozdawnictwa testerów. mamy pewien pomysł. czekajcie cierpliwie . Dodane po 4 godzinach 9 minutach 24 sekundach: taki mały teścik piany na pionowej szybie wykonany przez jednego z naszych Partnerów
szpyrek Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2016 Butelka piany została mi przez noc w paczkomacie.. było -2.. nie mogłem jak odebrać przez pracę. Zrobiła się dziwna konsystencja, choćby kisiel ale preparat zrobił się w połowie przeziroczysty w połowie biały. Straci piana na swoich właściwościach?
Kryman Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2016 Mieszałeś go? W sensie wstrząsnąłeś mocniej?
szpyrek Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2016 Probowalem ale jest tak gęsty ze chyba łyżką bym musiał mieszać a nie wstrzasać.
Michał126 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2016 [ref]Michał126[/ref], koniecznie daj znać jak wrażenia . No to daję Nie jest to żaden test, ale jakiś ogląd na sytuację daje. Wczoraj auto wyglądało jakbym jeździł nim po kopalni soli w Wieliczce, a nie po ulicach. Naszykowałem sobie w domu 1,5 litra wody w Epoce i do tego wlałem niecałe dwa kieliszki od wódki piany. Woda była ciepła, ale z czasem ostygła, bo wlana była przed szóstą rano, a na bezdotyk zajechałem wpół do czwartej po południu. Pierwsze zaskoczenie - konsystencja. Jak syrop na kaszel, musiałem resztki z kieliszka wydobyć palcem. Tak to wyglądało (szyby z przodu i z tyłu przetarte tego samego dnia szczotką na stacji benzynowej): I po spianowaniu. Możliwe, że powinienem już wymienić filce (a włożone mam dwa). Piana wyszła jednak dość gęsta, chociaż nie "śnieżna". Dość szybko zaczęła spływać, a syf razem z nią. Po spłukaniu samochód był w zasadzie czysty. Spłukiwane po Bożemu, tzn. "ciąłem" brud pod kątem począwszy od progów, na dachu skończywszy. Dlatego zostało trochę piany, ale nie przeszkadzało mi to, bo myłem jeszcze auto na dwa wiadra, a dzięki temu w powietrzu unosił się fajny zapach Polynesian Forest. Woda w wiadrze do płukania nie była potem szczególnie brudna, także piana zdecydowanie podołała zadaniu, pomimo stężenia mniejszego niż to, w którym zwykle używałem pian konkurencji. Dlatego samochód został w nagrodę dla Was popsikany QD1. W następnej konkurencji zejdę jeszcze niżej ze stężeniem (może 1:50) na aucie z LSP (Colli 845).
Dystrybutor ADBL Opublikowano 9 Grudnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2016 [ref]Michał126[/ref], dzięki dzięki za dobre słowa . [ref]szpyrek[/ref], piana powoli zaczyna Ci się klarować po zamarznięciu. wrzuć butelkę do ciepłej wody. powinieneś ogrzać pianę do około 25-30 stopni i powinno być lala. swoja drogą nie zalecamy Wam zamawiania w tej porze roku do np paczkomatów. bardzo wiele produktów na rynku po zamarznięciu nie będzie już takie same.
szpyrek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2016 Piana odzyskała kolor i konsystencję. Mam nauczkę na przyszłość z tymi paczkomatami?
Dystrybutor ADBL Opublikowano 9 Grudnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2016 dobrze ze trafiles na yeti ktory jest odpornym zimowym skurczybykiem
wujek84 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2016 Przed chwilą używałem piany ADBL Yeti, moim zdaniem zapach spoko, piana również, ale jeśli chodzi o samo domywanie co jest w sumie najważniejsze to piana zrobiła na mnie wrażenie, będę jeszcze obserwować bo myłem na szybko ze względu na zimno, ale latem przy wyższych temperaturach powinna być baja..
Michał126 Opublikowano 10 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2016 Łapcie jeszcze jeden quasi-test. Stężenie wciąż 1:30, tylko z ciepłą wodą w Epoce. I tym razem auto nie brudne, tylko uje*ane jak stół Durczoka. Z LSP... nie zdążyło się. Może wpadnie po świętach. Oczywiście nie moje, tylko mamowóz, ja tak samochodów nie obtłukuję. Lakier bez LSP dziwnie tępy, może przez mikrorysy i zmatowienia, bo przed moją karierą myjkowego ojciec regularnie woził go na szczoty od 2009 roku. W przyszłym roku w planach lakierowanie przodu i tylnego prawego błotnika, korekta i UNCr. Stan przed: In progress Po spianowaniu całości (przypominam - pianownica ręczna, więc prawe drzwi, od których zacząłem, po kwadransie miały prawo być przyschnięte): Dywaniki też dostały strzała, bo były w stanie porównywalnym do nadwozia: W trakcie spłukiwania (cięcia brudu) - coś tam płynęło: I po wycięciu brudu Karcherem I mało udane zdjęcie dywanika: Wiadomo, że jakiś tam film został (woda w wiadrze do płukania była mocno brudna), ale i tak jestem miło zaskoczony. Auto było oblepione syfem, niemyte przez trzy tygodnie paskudnej pogody. I właśnie dlatego postanowiłem się podzielić zdjęciami, żeby udowodnić, że piana naprawdę wyjątkowo daje radę. Zaryzykuję stwierdzenie, że Tenzim (którego bardzo sobie chwaliłem i w sumie nadal chwalę) tak bym nie dał rady.
yesfan Opublikowano 12 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2016 A jaką konsystencję ma YETI? Syrop czy bardziej wodnista ciecz?
Dystrybutor ADBL Opublikowano 12 Grudnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2016 [ref=#3366cc]yesfan[/ref], zależy o który zapach pytasz. uprzedzając kolejne pytanie: koncentracje wszystkie mają identyczną. Chcemy obalić mit że jak preparat jest gęsty to równa się temu że bardziej skoncentrowany.
Dystrybutor ADBL Opublikowano 12 Grudnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2016 [ref=#3366cc]yesfan[/ref], dokładnie tak.
grabek246 Opublikowano 12 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2016 [ref=#000033]ADBL[/ref], a które są wodniste? pytam bo bedzie je łatwiej dozowac
Dystrybutor ADBL Opublikowano 12 Grudnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2016 najbardziej płynne są: chemical berry i cherry ice cream.
k@rto Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2016 żaden test więc wkleję się tutaj w week musiałem odszczurzyć autko. bez żadnego zabezpieczenia i 1,5m-ca nie myte. proporcje 1:9 pianownica PA gracz - Tropical Night viewtopic.php?f=35&t=8246&p=681989#p681989 podsumowując ADBL - świetna robota Testowałem wiele pian ale żadna nie domywała tak jak Yeti
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się