Detailer's Magic Shampoo

[krd]

Siemanko!

 

Kolejna rynkowa nowość Dzięki uprzejmości producenta miałem okazję sprawdzić jak sobie radzi w praktyce

Bardzo fajny pomysł z pompką - łatwość dokładnego dozowania bez konieczności przelewania. Bardzo mi się podoba. Zapach tak samo, na pewno nie ma czegoś podobnego na rynku - przynajmniej ja się nie spotkałem... Na opakowaniu zalecana dawka to 25ml na 15L wody i dokładnie tyle zapodałem...

 

 

Jak widać piany na rękawicy jest całkiem sporo....

 

 

Ale już w trakcie samego mycia jest jej znacznie mniej...

 

 

Jak widać LSP nienaruszone.

 

Wnioski? Fajny dozownik, świetny zapach, dobry poślizg... jednak na moje upodobania ilość piany zdecydowanie za niska. Nie lubię w trakcie mycia mieć wrażenia mycia wodą. Lubię kiedy jest pełno piany, nawet kosztem uciążliwego spłukiwania z kostki po myciu. Zrobiłem test i drugi samochód myłem 2x większym stężeniem, czyli wlałem 50ml szamponu do wiadra - było znacznie lepiej. Ale wtedy naciskanie 50 razy spustu jest dość uciążliwe i nie o to moim zdaniem chodzi. Uważam, iż produkt powinien być dużo bardziej skoncentrowany, tak by zamiast 50ml było 15 I wtedy byłoby ok.

[Detailer's Magic]

Bardzo dziękuję za test .Cieszę się że zapach się podoba długo wybieraliśmy coś innego nie tuzinkowego.

 

Co do rozcieńczenia proponowane przez nas proporcje są optymalnymi do zachowania właściwości myjących . Można oczywiście je interpretować do woli , większe ilości również nie naruszą LSP .

 

Pozdrawiam

[coco]

Piany faktycznie niewiele na samochodzie. A co to za fajny zapach? Jakiś konkretny czy pomieszane coś z czymś?

[kamilgt]

Kiedyś przelałem sobie szampon do butelki z takim dozownikiem i po około tygodniu szampon zasychał w tej pompce przez kontakt z powietrzem

[Detailer's Magic]

[ref]coco[/ref], zapach to połączenie cynamonu i wanilii.

[ref]kamilgt[/ref], nasze testowe wersje leżą w pompkach już blisko 6 miesięcy nic nie zasycha .

[Fitte]

Nie mogłem się powstrzymać i umyłem czyste auto więc tylko na jedno wiadro

 

Sam produkt prezentuje się tak

 

I ma świetną pompkę z blokadą (spokojnie, butelkę trzymam w powietrzu)

 

Zestaw do mycia czystego auta

 

Do wiadra wlałem około 9L wody i 20ml szamponu.

Każde wciśnięcie pompki dozuje 1ml więc wciskamy 20 razy

 

I ostatni uff

 

Jak ktoś kiedyś pisał czym byłby test bez lancy w wiadrze więc jest i ona

 

Suma sumarum dolałem około 3 litrów lancą więc mamy zalecaną proporcję 20ml szamponu na 12L wody

 

Ładna pianka prawda? Jedno zdjęcie artystyczne

 

Przed myciem spłukałem auto, na aucie taflujące Fusso + Funky Witch Botox

 

Na rękawicy fajna ilość piany

 

Na lakierze też jest fajnie

Po teście KRD myślałem, że będzie trochę gorzej z ilością piany podczas mycia.

 

Tyle piany zostało na aucie po umyciu boku

 

Jeszcze jedno zdjęcie artystyczne

 

Po spłukaniu Quick Detailer bo w zasadzie tylko on był na lakierze dalej kropelkuje

 

Po osuszeniu całe auto prezentuje się tak, czyli jest dalej czyste

 

Podsumowanie:

Sam produkt otrzymujemy w butelce, która nawet najbardziej wybrednym ludziom może się podobać. Producent twierdzi, że szampon ma bardzo przyjemny zapach vanilii z dodatkiem cynamonu i rzeczywiście tak jest W wiadrze piany bardzo duzo, podczas mycia nieco mniej ale mycie przyjemne. Nie zjadł QD co może być wystarczającym dowodem, że jest bezpieczny dla wosków.

[Piotrek]

To i ja dorzucę swoje wrażenia z "magicznego" szamponu

 

OPAKOWANIE:

Gdy pierwszy raz zobaczyłem szampon miałem jedno skojarzenie, z produktem o wiele, wiele droższym

 

 

Pompka, klasyczna butelka, minimalistyczne etykiety

Absolutnie to nie wada, jak naśladować to najlepszych

Sam szampon jest dosyć gęsty i przepięknie pachnie połączeniem vanilii, jakby malin, może cynamonu

 

 

MYCIE:

 

Samochód przed może nie zapuszczony, ale ewidentnie należało mu się mycie ręczne:

 

 

Piana płynie, można szykować się do mycia:

 

Użyłem około 20 mililitrów na wiadro letniej wody, jak widać w wiadrze jest sporo piany:

 

 

Zapowiada się obiecująco, w wiadrze jest bardzo gęsta:

 

 

Przy myciu, na lakierze jest już jej zdecydowanie mniej:

 

 

LSP trochę zmęczone życiem, ale nie ma tafli:

 

 

Samochód umyty i osuszony, bez żadnego QD, rinse aidów:

 

 

PODSUMOWANIE:

Zacznę od tego co mi się podobało, na pewno pompka która pozwala na precyzyjne odmierzenie bez zabaw z miarką, zapach zarówno z butelki jak i podczas mycia. Co do domywania i poślizgu nie mam żadnych uwag. Tak jak Krzysiek, wolałbym więcej piany na lakierze, ale każdy ma inne upodobania

[Detailer's Magic]

Bardzo dziękuje za świetne i obszerne relacje .

Czekamy na kolejne osoby

[Gość]

Dziś auto umyte, na złość słońce zaczęło świecić jak zacząłem myć ale już zacząłem

 

Najpierw mycie wstępne( nie mam planownicy na myjkę ciśnieniową, to używam spryskiwacza ogrodowego, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma )

 

Po "myciu wstępnym"

 

A tu po myciu na 2 wiadra widać, że auto bardziej się "świeci" (telefon nie uchwycił kurzu na aucie)

 

 

Kolejny super produkt, muszę pochwalić bardzo przyjemny zapach

[Tommy Lee]

Również miałem okazje przetestować szampon ze stajni DM.

Auto nie myte od około 3 tyg., a na lakierze mocno już nadgryziony Gejon Wet Coat.

Tragedii nie było, najbardziej brudne doły drzwi i tylna klapa.

 

 

 

 

Dozowanie jak podaje producent 20ml na 12 litrów wody

 

 

Po wlaniu szamponu

 

 

Spienienie myjką:

 

 

 

 

 

Tak jak wspominali poprzednicy w wiadrze jest duzo piwny i czuć ładny zapach szamponu.

W czasie mycia wygląda to mniej więcej tak, dodam tylko że używałem do mycia rękawicy z MF z frędzelkami

 

 

 

Na początku jak dla mnie jest wystarczająca ilość piany, ale jak sie umyje połowe auta to juz jej prawie nie ma i jest uczucie jakby się myło samą wodą.

 

 

Po opłukaniu wygląda to mniej więcej tak:

 

 

 

 

 

Wpływu na LSP nie zauważyłem, zapach i śliskość są na dobrym poziomie. Jak dla mnie dopracowania wymaga stabilność piany, bo dość szybko znika w wiadrze.

[Chabsu]

Przyszła kolej i na mój test szamponu i innych produktów, które miałem okazję przetestować. Na temat konsystencji, zapachu, rozcieńczenia wszystko zostało już powiedziane. Moje odczucia? Produkt dobrze pieni się w wiadrze ale na lakierze już bardzo słabo. Mam podobne preferencje co KRD tzn lubię kiedy piana utrzymuje się na lakierze i wiem, że myje szamponem a nie wodą. Domywanie brudu na dobrym poziomie, zacieków po sobie nie zostawia. Jak na złość bateria w telefonie postanowiła się wyczerpać, stąd kilka szczątkowych fotek przed i po myciu. Auto przed korektą stąd nie pieszczę się z pianowaniem itp

 

 

 

 

 

[shinekamcar]

Witam i odrazu chciałem podziękować za probki do testów....na pierwszy ogien poszedl szampon... probki wygladaja tak....

 

 

Lejemy na oko:)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Reasumujac produkt dosc dobrze domywa lakier ,po osuszeniu zostawia fajne wykonczenie , sprawa zapachu jak dla mnie mało.wyraźny ale może to przez katar heh ogólnie produkt godny polecenia:)

[ktm950]

Czas na moje wrażenia z użycia szamponu. Generalnie ocena szamponu to śliska sprawa. Według mnie ciężko jest odnieść poślizg na lakierze w stosunku do innych. Szczególnie jeśli używa się wełniaka i ze względu na możliwość porysowania lakieru - stara się myć delikatnie. Drugą rzeczą jest zabezpieczenie. Jeśli na aucie leży w miarę świeży wosk/powłoka - to zaburza ona ocenę w zależności od tego jaki poślizg daje sam wosk/powłoka.

 

Jak widać autu należało się już mycie. Ostatni raz było myte ręcznie 3-4 miesiące temu.

 

 

 

 

Bohater testu:

 

Poczatkowo wlałem do wiadra 25 ml i dopełniłem letnią wodą. Szampon z tych raczej bardziej gęstych, dosyć ciężko było mi go wyciągnąć z buteleczki. Myślę, że pompa w oryginalnym opakowaniu jest praktycznym dodatkiem - pozwala odmierzyć żądaną ilość bez bawienia się w miarki/menzurki. Szczególnie jeśli szampon jest gęsty z natury.

Zapach był przyjemny, chociaż totalnie z żadnym innym produktem mi się nie kojarzył. Słodki, ale dosyć oryginalny, dobrze wyczuwalny w czasie mycia.

 

 

 

W wiadrze pienił sie fajnie, piana była przyjemnie mokra i gęsta.

 

W czasie mycia - piany nie było jednak zbyt wiele.

 

 

 

 

Mi to osobiście piany trochę brakowało, dlatego zdecydowałem się dodać resztę szamponu. Sumarycznie stężenie wynosiło 50 ml/12 l i wtedy piana była fajniejsza, chociaż znam szampony, które przy takim stężeniu pienią się lepiej.

 

 

 

Z jednej strony jedno użycie to trochę mało, aby wyrobić sobie pełne zdanie na jego temat. Z drugiej - są produkty, które urzekły mnie od pierwszego użycia.

Szampon jest przyjemny, zapach w czasie mycia był dobrze wyczuwalny, auto zostało domyte. Produkt nie sprawił może, że się w nim zakochałem, ale też nie dał mi żadnego powodu do narzekania. Zabrakło według mnie trochę piany, ale to już kwestia gustu.

Myślę, że nikt kto go kupi - nie powinien żałować.

 

Dziękuję koledze Pajko za udostępnienie próbki.

[maciek-drummer]

Witam

 

Teraz kolej na mnie. Z góry pragnę przeprosić firmę Detailer's Magic za zwłokę z opublikowaniem testu. Próbkę szamponu dostałem bezpośrednio od Producenta.
Tak więc bez owijania poniżej kilka zdjęć z mycia szamponem Shampoo Magic.

 

Do wiadra wlałem 25 ml na 10 l letniej wody.

Jak widać na zdjęciu piany w wiadrze całkiem sporo.

 

Zaczynamy mycie:

 

Jak widać na zdjęciach piany podczas jest bardzo mało...

Płuczemy:

Po spłukaniu:

Wosk na aucie ma się bardzo dobrze

Kilka słów na koniec.

Szampon dosyć gęsty i podobno mocno skoncentrowany. Jak widać przy 25ml w 10 litrach wody piany podczas mycia było bardzo mało, próbowałem kolejny raz i wlałem chyba 40ml i nie zmieniło się zbyt wiele. Posiada fajny zapach wyraźnie wyczuwalny podczas mycia i bez dwóch zdań bezpieczny dla wosków, ale...

Jak u poprzedników w testach powyżej jedynym minusem jest to, że jest dość mało piany, a ja akurat lubię gdy jej jest znacznie więcej, za czym idzie poślizg rękawicy jest dużo większy. Szkoda bo fajnie się zapowiadało, a jeśli mam być szczery to ten szampon u mnie na stałe nie zagości w moim arsenale w porównaniu do innych nie których produktów Detailer's Magic.

Tak więc dziękuję za możliwość przeprowadzenia testu szamponu.

[Michał126]

Z tą ilością piany na aucie, w przypadku mocniej skoncentrowanych szamponów jest to chyba nie do przeskoczenia. Np. w Sonaksie, którego się leje chyba z 75 ml na 10 l wody (tj. trzy zakrętki), piany jest bardzo dużo. Każdy bardziej skoncentrowany szampon którego używałem dawał jej mniej, nawet jeżeli w wiadrze było jej sporo. Fizycznie mniej jest środków powierzchniowo czynnych, chociaż przy mocniej skoncentrowanych muszą być bardziej wydajne. Jednak szczerze mówiąc, chętnie otworzyłbym dyskusję i spróbował sięgnąć do faktycznych, precyzyjnych przyczyn tego zjawiska.

A z różnicami u poszczególnych testerów - tak, jak widzę tu, jak i choćby przy szamponach FX Protect, które sam miałem przyjemność testować - to chyba magia Nomen omen.

[Detailer's Magic]

Ja chcę tylko napomknąć że ilość piany nie zawsze idzie w parze z właściwościami myjącymi . 

Szampony nisko pieniące też są projektowane w jakimś celu , nie którzy lubią ogromną ilość piany którą ciężko i długo trzeba wypłukiwać . A nie którzy wolą jak jest mniej i można spłukać " raz dwa" .