Carchem Nano Sealant mała opinia - subiektywna ;)

[powalla]

Z racji iż lubię testować różne kosmetyki gdy natrafiła się okazja nałożenia tej "powłoki" chętnie podjąłem się jej aplikacji. Żeby nie było iż to temat sponsorowany, to uprzedzam iż za kosmetyki zapłaciłem swoimi ciężko zarobionymi pieniążkami

 

Nie będę tu kopiował opisu ze sklepu , kto chce poczytać > http://www.sklepcarchem-silesia.pl/pl/p ... lakieru/55

 

Niestety na fotki nie liczcie, bo nie mam aparatu, a ładować do tematu fotki zrobione "kalkulatorem" nie ma sensu ...zresztą nie należę do tych co przy robocie pstrykają 300 fotek

 

Auto zostało solidnie umyte, przejechane maszynką DA cleanerem CarChem Deep Clean Polish http://www.sklepcarchem-silesia.pl/pl/p ... owaniem/51

 

Tu wartało by też wspomnieć o tym cleanerze , czyli że i aplikacja maszyną DA i potem jego dotarcie banalne łatwe , a lakier aż "piszczy" pod palcem , przy okazji znikają swirle i holsy Po tym auto tradycyjnie wymyte IPA i na koniec jeszcze ADBL wipe out ale tylko z racji iż też chciałem wypróbować tej nowości

 

Aplikacje Nano sealant przeprowadziłem aplikatorem/gąbeczką Sonaxa ale płatek kosmetyczny chyba byłby lepszym wyborem , bo aplikatorem nakładałem jej za grubo i bałem się że będą jazdy z dotarciem . Po nasmalcowaniu całego auta i odczekaniu tych 15 min o których wspominają w instrukcji zabrałem się za docieranie . Mimo iż u mnie nie wyglądało to tak jak w instrukcji (wspominają tylko o cieniutkim filmie produktu na lakierze) docieranie było banalne i porównałbym je do docierania Reda

Auto już po samym cleanerze nabrało niejako "mokrego wyglądu" ,a nałozona powłoka/sealant tego absolutnie nie zepsuł , a dodatkowo po niej lakier stał się mega śliski i szklisty (taaa wiem , wiem bez fotek się nie liczy ) .

 

Prace przeprowadzałem w poniedziałek , a dziś pierwsze mycie i płukanie Po oblaniu auta tylko samym wężem dosuszyłem auto fluufym , który praktycznie został suchy

 

 

PS: dlaczego ten filmik taki "chudy" (nie na cały ekran) , tego nie wiem i tu wychodzi kompletny brak wiedzy o fotografii i filmowaniu

[e36ace]

Dziękuję za test cieszę się że produkt przypadl do gust, sam go również bardzo lubię. Niedługo w naszym asortymencie pojawią się dedykowane aplikatorki do nakładania powlok.

[booohal]

Fajny sheeting (beading już mnie nie interesuje )

Wrzuć up za jakiś czas

[atvmmz]

Mi film wystarcza. Tylko proszę o jakiś update co jakiś czas

[powalla]

Przeważnie co tydzień myję auta, więc postaram się aktualizować ...ponoć muszę filmować trzymając poziomo telefon, to film będzie na całym ekranie

[e36ace]

powłoka jest trwała, natomiast stałem się w Waszych oczach nie obiektywny więc musimy liczyć na aktualizacje z testu Jarka

[powalla]

649479 Wrzuć up za jakiś czas

 

Żeby nie było za fajnie, to w piątek po umyciu auta przez roztargnienie psiknąłem QD Showtime na maskę ...dosłownie 2 szybkie strzały atomizerana maskę i .... przypomniałem sobie o tym teście Tak więc aby ten test był prawdziwy i wynik nie był zafałszowany QD , postanowiłem wczoraj że przelecę maskę cleanerem, ipą , wipe out od adbl i ponownie nałożyłem Nano ale tym razem postanowiłem iść dalej trochę i podzieliłem maskę na połowę , po stronie pasażera nałożyłem 2 warstwy Nano sealanta , a po stronie kierowcy jest tylko jedna warstwa.

Na szafkę z kosmetykami nakleiłem kartkę " NIE UŻYWAĆ QD NA MASCE!!!"

 

Wczoraj po myciu przed ponownym nakładaniu nano nagrałem filmik by z ciekawości zobaczyć czy i jak QD zmienił zachowanie wody na masce ... ja tam żadnych zmian nie widzę

 

 

PS: przy nagrywaniu obróciłem telefon poziomo myśląc że film będzie na całe okno YT i ...dupa ze mnie , a nie fotograf/filmowiec

[e36ace]

dzięki za aktuala

[kicaj]

Zapowiada się ciekawie. Jaka jest wydajność? Ile ml potrzeba np na hatchbacka?

[e36ace]

myślę że do 10ml, produkt mega wydajny

[Gardor]

No i nadszedł czas na mnie żebym się wypowiedział w tym temacie .

 

 

Dzisiaj z naszym kolegą z forum kamil_rosen, postanowiliśmy że wrzucimy CarChem Nano Sealant na jego Mercedesa 190 .

 

 

Oto samochód nad którym dzisiaj pracowaliśmy

 

Jak widzicie samochód jest czysty i zadbany

 

 

 

 

 

Auto umyte zgodnie ze sztuką i przejechane cleanerem CarChem Deep Clean Polish przy użyciu polerki została zrobiona maska a reszta ręcznie.

Cleaner robi robote , lakier czuć że jest wyczyszczony aż piszczy

 

 

 

 

 

 

 

No i sprawca dzisiejszego zamieszania :

 

 

Aplikowana powłoka była słoneczkiem megsa i również mi się wydaję że następnym razem lepiej było by to robić płatkiem kosmetycznym . Ponieważ aplikowaliśmy chyba za dużo produktu ponieważ po odczekaniu czasu wymaganego przez producenta wydawało się że ściera się super ładnie ale zostawały pod światło delikatne "mazy" oczywiście wszystko dało się zetrzeć mikrofibrą .

 

 

Lakier nabrał śliskości , połysku . Wygląda bardzo ładnie a każdy z nas wie że trudno pokazać efekt na białym lakierze ale uwierzcie mi widać na żywo

 

 

Efekt po:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Próba pokazania Wam zrzutu wody Bo woda ucieka momentalnie , nie ma żadnego efektu szalonych kropelek jest

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Produkt jest bardzo wydajny , prawie go nie ubywa z buteleczki . Śliskość bardzo fajna i połysk no i ciekawe jest to że zrzuca wodę a nie tworzy kropelek . Polecam od siebie nakładać go płatkiem kosmetycznym .

 

Jak dla mnie bardzo fajny środek , zobaczymy jak będzie się spisywać o to trzeba będzie pytać kolegę kamil_rosen

[powalla]

656282 ciekawe jest to że zrzuca wodę a nie tworzy kropelek

 

Dziś myłem auto i najpierw nawet pomyślałem że coś poszło nie tak, bo przy opłukiwaniu auta przed myciem kropelek brak. Winę szybko zrzuciłem na kurz drogowy połączony z deszczówką która ostatnio u nas codziennie leci z nieba. Jednak przy spłukiwaniu szamponu po myciu na dwa wiadra dalej kropelek nie było , jednak woda szybko znikała z maski ...może nie tak spektakularnie jak na filmiku w pierwszym poście ale maska zostawała prawie sucha

 

 

656282 przejechane cleanerem CarChem Deep Clean Polish przy użyciu polerki

 

Ten cleaner nie nadaje się na taką aplikację Z cleanerów Carchemu tylko ChemCoat Pre Wax Cleaner nadaje się na taką aplikację (info od dystrybutora) i w sumie potwierdza się to z moimi testami.

[Gardor]

656289 Gardor pisze:

Source of the post przejechane cleanerem CarChem Deep Clean Polish przy użyciu polerki

 

 

Ten cleaner nie nadaje się na taką aplikację Z cleanerów Carchemu tylko ChemCoat Pre Wax Cleaner nadaje się na taką aplikację (info od dystrybutora) i w sumie potwierdza się to z moimi testami.

 

Ehh zapomniałem dopisać że sporo ręcznie też pracowaliśmy tym deep clean polish a maska przejechana polerka i wyszło ok ale skoro producent tak mówi to przepraszam

[powalla]

Wcale bym się nie zdziwił że >

656282 zostawały pod światło delikatne "mazy"

 

to może własnie pozostałości cleanera który ciężko się docierał po aplikacji maszyną

[e36ace]

Dzięki za świetny test no i czekamy na aktualizację

[Gardor]

Wcale bym się nie zdziwił że >

656282 zostawały pod światło delikatne "mazy"

 

to może własnie pozostałości cleanera który ciężko się docierał po aplikacji maszyną

 

 

Kolego cleaner się starł idealnie , a maska tylko była robiona maszynowo a ten sam problem mieliśmy np na tylnej klapie . Mi się wydaje że powodem była zbyt obfita aplikacja produktu . Następnym razem będę aplikował płatkami kosmetycznymi i również radzę innym użytkownikom forum to samo , albo jakies dedykowane aplikatorki Ale produkt się dotarł wiec nie ma spiny

[cinek1]

Ja mam nalozony na auto robilem platkiem kosmetycznym po aplikacji lakier mega sliski autko robione w cieniu i 12 h bez slonca i deszczu. Po jakims czasie uzytkowania lakier juz nie ma tej sliskosci i tu pytanie tak powinno byc?

[powalla]

660692 tu pytanie tak powinno byc?

 

 

Nic nie jest wieczne , nie mniej jednak woda dalej ucieka z auta ...wolniej niż na początku ale ucieka i jeden flufy starcza by wytrzeć 2 lub nawet 3 auta

 

Jutro będę mył autko i jak mi się uda nagram filmik (jeśli pogoda pozwoli) .

[cinek1]

No wiem ze wieczne nie jest ) ale czy ten efekt sliskiego lakieru tak szybko znika ? Jakies opinie Twoje.

[Hammster]

Kolego powalla możesz nagrać jakąś aktualizację. Jak teraz wygląda zrzut wody i ile przejechałeś km od nałożenia tej powłoki.

 

Wysłane z mojego Black Berserkera S80

[nisensai]

A mnie z kolei interesuje jak to się zachowuje podczas deszczu? Lub jak wygląda lakier po deszczu? Ewentualnie po opryskiwaczu [:

Wtedy najbardziej przydatny jest ten sheeting [:

 

bo takim sposobem lania z węża osuszyłem sobie prawie samochód który właściwie nie był zabezpieczony (jakieś resztki, lekkiego wosku w sprayu). Sheeing był praktycznie taki sam, tylko lekko wolniejszy, wystarczyło odpowiednio zmniejszyć ciśnienie i lać pod kątem aby uderzająca w lakier woda nie rozbryzgiwała się na boki.

[powalla]

Aktualizacji nie będzie , bo auto sprzedałem

[nisensai]

a pamiętasz może chociaż jak wyglądało np po pierwszym deszczu od nałożenia? Dużo było kropel? Jak wyglądały np drzwi?

[Gural3]

Nikt nie wie jak z trwałością powłoki?

[damiano2007]

Cytat

 

Halo halo!

Kilka słów ode mnie na temat "powłoki" carchem nano sealant. 

Pierwsze moje wrażenie na temat tego specyfiku to: kaszana, ściema. Ale...!

Na Leonie zastosowałem się do instrukcji użycia producenta tejże powłoki:

Prawidłowa aplikacja krok po kroku
- umyj samochód używając szamponu bez wosku np. CarChem Shampoo LC261 lub LC205
- aby prawidłowo przygotować lakier oraz usunąć ewentualne utlenienia i drobne ryski, zastosuj CarChem Pre Wax Cleaner LC165
- przy użyciu mikrofibry o strukturze zamszu wcieraj równomiernie niewielką ilość produktu, stosując lekki nacisk 

Tutaj zastosowałem się do instrukcji i użyłem dokładnie tego cleanera nie wymywając go. Tak jak w instrukcji. 

Skutek: powłoka zdechła ewdientnie po 6 tygodniach.

Na drugim aucie - opel astra położyłem tą samą powłokę, ale tym razem na jałowy lakier wymyty wipe outem.

Poniższe zdjęcia to krople po 4 miechach i 3500km. Zdjęcia podczas wypłukiwania prewashu (cleantech citrus foam), przed myciem zasadniczym.

 

Siedzi?! Siedzi i ma się dobrze. Specjalnie sam umyłem ojcu auto, bo zastanowił mnie fakt utrzymującego się szkła na rzekomo zdechłej powłoce. A tutaj taki psikus - powłoka żyje i na się dobrze. 

 

WNIOSEK: Do instrukcji obsługi podchodzimy z przymrużeniem oka. Producent też człowiek, mylić się może.  Warto dać szansę temu produktowi. 

Dodaje chłopaków z którymi dywagowałem na temat tej powłoki @Balzac @rudi0018 @Gardor @marco80.