Tuga Chemie Alu-Teufel Gel

[Michał126]

Ok, to całe szczęście Dzięki

[Fitte]

Czerwona Tuga to kwas a co za tym idzie jest mocniejsza.

[TOM3K]

Wczoraj pierwszy raz Używałem TUGI i mega zadowolenie !

[samwdomu]

Też ostatnio tuge kupiłem i chyba SG Iron Off lepszy. A tuga mocniej na kostce krwawiła niż na feldze.

[Gesiu_15]

samwdomu, ja używam ponad rok Tugi i nie narzekam a radzi sobie znakomicie z różnymi rodzajami zabrudzeń

[samwdomu]

Gesiu_15, dzisiaj użyłem 2 raz tugi i zadziałała ale psikacz zmieniłem bo tamten punktowy to porażka z tym pędzlem latać. Widać za czyste koła wtedy były a nigdy na nich jeszcze nie używałem deironizerów. Ale i tak mam wrażenie że tester SG lepiej działa.

[pawelpp]

Jak już gdzieś komuś pisałem...ten psikacz rozpyla ale trzeba energicznie naciskać ! Sam wczoraj myłem komplet kół. I działa

[Przemcio]

Dokładnie.

Przyciskając energicznie rozpyla bardzo dobrze. Naciskając lekko psiuka ciurkiem. Wystarczy wciskać mocno i leciec z rozmachem i układa sie na felgach super.

[ostryziom]

Dokladnie, taka jego natura ze szybkie, energiczne strzaly robia najwieksza mgielke. Na dodatek atomizer jest naprawde wytrzymaly bo przepsikalem juz jednym ok 7 litrow i dziala bez zarzutu. Drugi poszedl na test wytrzymalosci z czerwona tuga jak narazie 2 litry za nim

[saroyan]

Zgadzam się z powyższym

 

Tuga na dachu

 

 

I na masce

 

[Gesiu_15]

saroyan, miała sporo roboty

[wobbjack]

saroyan, Ile Ci poszło na cały samochód?

[saroyan]

O ile dobrze pamiętam, cały samochód + felgi (zew+wew)= +/- 0,5l

[Treys]

Miałem trochę usywione alufelgi jakieś 300-350km zrobiły ( nie wiem czy test się będzie liczył na alu jest Max Protect UNC-R ) a myłem je na szybko bo spieszyło mi się z wyjazdem, ale mały test zrobiłem między kwasową Tugą o naturalnym PH do czyszczenia oraz Wheel Wariorem od ADBL ( Jak wiadomo to nie kwas )

 

 

Lewa strona Tuga a Prawa ADBL

 

 

ADBL

 

 

Podsumowanie :

 

Jako iż Tuga to kwas pracowało mi się z nią znacznie lepiej niż ADBL chodzi tutaj o konsystencje po prostu lepiej dla mnie ADBL tak samo spełnił swoje zadanie dodam iż kolejne 2 alufelgi potraktowałem już samym ADBL w proporcjach 0,5 Butelki 300 ml wody + 200 ml ADBL czyli korzystnie wychodzi i domywa dokładnie tak samo jak Tuga czy ADBL bez rozcieńczenia.

 

Oba produkty mogę jak najbardziej polecić jednak u mnie faworytem jest Tuga

[Gesiu_15]

Treys, super porównanie Tuga można chwalić i chwalić

[W1Michal]

zaraz zaraz, zielona Tuga jest kwasowa ? chyba nie

[Treys]

zaraz zaraz, zielona Tuga jest kwasowa ? chyba nie

Chyba coś mi się jednak pomyliło czerwona jest raczej kwasowa zielona chodziło mi o konsystencje żelową

[Tomek WRO]

Kwestia nie/kwasu już wyjaśniona ale:

- intensywność krwawienia brudu na feldze nie świadczy o skuteczności produktu

- można było poprawić zamieniając między sobą produkty

- pędzelkowanie w dodatku zabezpieczonej felgi nie pomoże ocenić czy produkt jest skuteczny

 

Treys, nie hejtuję i proszę przyjmij moje uwagi jako konstruktywną krytykę

[W1Michal]

plus Tugi taki że miałem kilku tygodniowego collinite na felgach i myslałem że mi Tuga wosk "dokończy" a tu niespodzianka, dalej jest kropelkowanie, czyli nie rusza wosku

[dejwid92]

Ładnie doczyściło, miałem keidyś białe felgi i wiem co znaczy myć je co 300km. Ja jak wyjeżdżałem z myjni 10km i już był na nich pył z klocków (tu specjalne podziękowania firmie TRW, w której notabene pracuję, za stworzenie tak bardzo pylących klocków hamulcowych)

Tugę już mam musze jeszcze dokupić i potestować ADBL

W kwesti kwasowości to tak (wycinki ze stron producentów):

ADBL Wheel Warrior [LINK]:

ADBL Wheel Warrior to kwasowy płyn do felg o przyjemnym i intensywnym, owocowym zapachu. Z łatwością rozpuszcza brud, rdzę, osady po twardej wodzie.

Tuga Chemie Alu-Teufel Spezial Gel[LINK]:

Der Alu-Teufel Spezial ® ist säurefrei und somit bestens für die regelmäßige Felgenpflege geeignet. - Alu-Teufel Spezial® jest bezkwasowy i optymalnie nadaje się do regularnej pielęgnacji obręczy. (Tłumacz Google)

[Gesiu_15]

dejwid92, Tuga czerwona to kwas a Zielona bezpieczna dla wosku i jest to produkt bezkwasowy tak jak to pisze na stronie producenta

[Michał126]

Ja wczoraj poczyniłem mało optymistyczną obserwację

 

Spryskałem felgi z wżartym, żółtym nalotem (auto mojego ojca myte na szczotach), ładnie się zakrwawiły, ale musiałem przestawić auto na docelowe miejsce mycia i gdy manewrowałem, po każdym naciśnięciu hamulca bezpośrednio przed zatrzymaniem wydobywał się bardzo głośny dźwięk, coś jakby trzeszczenie i następowało lekkie szarpnięcie. Potem zauważyłem na tarczach czarne ślady po klockach. I mimo mojego upodobania w tym środku, chyba dam sobie spokój z bieżącym czyszczeniem felg nim. Nie mam pewności, czy jest bezpieczny dla klocków.

 

Potem spryskałem hamulce obficie pianą i hamują normalnie, ale niedosyt pozostał.

[passtartowy]

To chyba normalne, że jak pryskasz deironizerem na metal, goły metal - tarcze to środek działa i widać to momentalnie. Po pierwszym hamowaniu jest ok. Po deszczu tarcze też łapie rdza...

[Michał126]

Nie chodzi o rdzę, tylko tak jakby klocki rozmiękły i czarne plamy po nich zostawały na tarczach aż wszystko wyschło.

[Gesiu_15]

Michał126, śmieszna sytuacja passtartowy, zgadzam się z tobą to normalna rzecz