Skocz do zawartości

Nasze pieszczochy 2


Rekomendowane odpowiedzi

No przy 18" to już ciężko mówić o komforcie raczej ale to też zależy w dużej mierze od nastawy zawieszenia :)

 

kwestia samochodu... ja w mondeo na 18' mam większy komfort niż w A3 na 17'...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też zależy od indywidualnych odczuć, ja mam w zawieszeniu poliuretany o twardości 90ShA, kit Eibacha 45/35, amortyzatory MTS i felgi z oponami 215/40/17 i dla mnie nadal zdecydowanie jest za miękko, zaś moi znajomi jedynie narzekają podczas jazdy ze mną :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co kto lubi, ja na twardym zawieszeniu czuję się jak ryba w wodzie, a na miękkim jakbym jakieś łóżko wodne prowadził (np. volvo s60).

 

Jeśli ktoś preferuje dynamiczną jazdę to i woli twardsze zawieszenie od typowego auta do przemieszczania się z miejsca na miejsce. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad9e0f8463054d53fb1950d0e8740228.jpg

 

No to ja moja zabawkę też pokaże --- rówieśniczka kawy ;-)

 

Też 24 latka jej stuknęło. Tyle ze słabsza bo to CBR 600F z f2 z 91 roku. Tez własnoręcznie wymiziana od podstaw :)

 

Lakier 3 warstwowa perła z brillantem z palety Harleya Davidsona. Super mieni sie w słońcu przechodząc przez zielenie i róże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo świeżo wygląda Twoja CBR i pasuje jej ta biała perła. :)

Tez myslelismy o podobnym kolorze na kawasaki, ale na nim chyba nie byłoby takiego efektu ze względu na oryginalny kolor ramy i innych elementów-gryzłoby sie troszke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe.

 

Tutaj akurat odmłodziły ją kierunki ledowe i zagładzenie tych oryginalnych buł na kierunkowskazy. Troche było zabawy żeby je usunąć na gładko. To był znak tamtej epoki. U Ciebie w kawie też są te "opływowe buły" przy kierunkach. Mi w CBR sie bardzo te kierunki nie podobały wiec to zmieniłem. Nabrała przez to lekkości i charakteru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O moto ... ja swoją karierę zakończyłem bardzo szybko. To niestety nie jest zabawa dla mnie.

Chociaż jak leci coś przez miasto to zawsze głowę odwrócę :)

ja niestety już też miałem dwa razy "naprawiany" operacyjnie kręgosłup, porcelanki powkładali :D i żyje się dalej, sentyment pozostał, a żeby było śmieszniej kupiłem sobie do remontu simsona sr50 skuter, za dzieciaka nie było mnie stać , to chociaż teraz będę gość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.