Skocz do zawartości

Mocno zapuszczone felgi na zimę.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

18.jpg

 

Prickbort MAC, IRON X, APC i jakiś mniej znana chemia do felg nie pomogła.

 

Czy wewnętrzną stronę mógłbym pojechać papierem ściernym na mokro?

Opublikowano

Tego typu szczury spryskuję deironizerem, odstawiam na dłuższą chwilę i szuram włókniną ścierną (do kupienia w sklepach lakierniczych)

Pracuje się na lepiej niż papierem, to taka w sumie twarda gąbka :mrgreen:

 

Nie raz i nie dwa udało się odratować felgi bez malowania ;)

Opublikowano

Zobacz jak TUGA poradziła sobie z metalowym kołpakiem z relacji MERCEDESA

Tutaj nie powinno być również problemu :o

  • Moderator
Opublikowano

jaypablo, ile razy psikales deironizerami? Zdarza sie, ze jak felga jest stara to sie to powtarza nawet 5-krotnie...

Opublikowano
jaypablo, ile razy psikales deironizerami? Zdarza sie, ze jak felga jest stara to sie to powtarza nawet 5-krotnie...

 

Dwa razy. Felga z 2000 r.

Niestety skończył już mi się Iron. Dlatego szukam taniej alternatywy.

Stąd też pytanie o papier ścierny.

Opublikowano

Mi by było szkoda czyścic tylko samym Ironem, spróbuj na początku czymś pokroju Tenzi Alux, a dopiero później deironizatorem. Ja rok temu czyściłem swoje alu zimówki Tenzi Super Green +pędzelek i szczoteczka do zębów, a później Prix i domyły się prawie idealnie.

Opublikowano

My takie felgi traktujemy chemią, która zawiera kwas fosforowy - nieraz lepiej się spisują niż psikać deironizerem kilka razy. Lakieru i chromów nie rusza.

Opublikowano
Tenzi Alux bez rozcieńczania i zejdzie bez problemu.

 

potwierdzam tyle że zrobiłbym 1:1 bo to żrące jak siemasz.

 

ostatnio traktowałem tak felunek z 2002 nigdy nie dotykany. Zeszło prawie wszystko :)

Opublikowano

jest taki włoski środek Forlega - na bank nim puści. Nie wiem jaką konsystencję ma ten w sparyu, ale taki co się w bańkach kupuje doczyści wszystko 1:1 z wodą

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Podczepię się pod temat kolegi, żeby nie było bałaganu ;)

 

Dzisiaj przez 2h próbowałem doszorować swoje felgi. Kupiłem je już mocno zapuszczone.

Miałem do dyspozycji: Tenzi En-Jee 1:5, Prickbort, pędzel i twardą szwamkę od Jana Niezbędnego, która po tym co zrobiłem poszła do kosza, choć była nowa.

 

Bardzo ciężka robota, naprawdę mocne szorowanie, a efekty beznadziejne. Mam jeszcze trochę Iron-X, ale akurat nie zabrałem do czyszczenia. Jutro drugie podejście. Iron w ogóle coś tu pomoże?

 

Szakal, wywalajac mój temat ;), wspomniał coś o środkach kwasowych, czy do tej grupy należy np. odrdzewiacz typu Fosol? Czy polecicie coś innego, co dostanę w markecie budowlanym?

 

felgi1.jpg

 

felgi2.jpg

 

felgi3.jpg

Opublikowano

Dzięki, Panowie. Muszę poszukać tego Kemko ale chyba go nie ma w masowej dystrybucji, przynajmniej nie kojarzę żebym to widział. A pomyślałem, że kupię coś w markecie i jutro sobie dokończę robotę.

 

EDIT: chyba już tego nie produkują...

Opublikowano
chyba już tego nie produkują...

 

Jak nie ja tak...

 

http://lmgtfy.com/?q=kemko+super+clean

 

Dobra tej, już bez takich :P To co jest w magazynach to pewnie jakieś zapasy, sprawdźcie sobie stronę producenta. To + brak w większości sklepów spowodowało, że uznałem, że preparatu nie produkują.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.